Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Wieś

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Tereny ludzkie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Biały Kieł
Dorosły


Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z nad Rzeki
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 11:12, 31 Sie 2010 Temat postu:

Spojrzał na swoją rękę.No przynajmniej coś dobrego.
Po czym rzucił szalikiem w małego.I złapał toster,popędził tak że aż się kurzyło.
Wlazł do jednego z magazynów.Było tam pełno tosterów i innych kuchennych narzędzi.Wrzucił toster do jednego z pudeł.A następnie jak gdyby nigdy nic.
Wyszedł sobie i pomachał do Phobo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phobs
Duch


Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 1215
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wyprzedaży.

PostWysłany: Wto 11:16, 31 Sie 2010 Temat postu:

//Na wsi? Magazyn z tosterami? WTF?! I młode i wieczne dzieciaki są nietykalne, wiesz o tym?//

-Plum!-rzucił Phobs.
-Dobrze, że wróciłeś mój tosterku!-mówił głaszcząc toster. Wykręcił szalik i owinął nim swojego przyjaciela.
-Będzie ci cieplej...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Biały Kieł
Dorosły


Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z nad Rzeki
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 11:19, 31 Sie 2010 Temat postu:

//ja się z tobą tylko bawię.A w ogóle od kiedy to dzieciaki są psychopatycznymi
wariatami oO //

-No cóż.. - rzucił tylko Kieł,po czym odwrócił się. - Daj jeszcze mu imię.Może Toster ?
- Kieł roześmiał się po czym poszedł dalej.Wyszedł ze wsi i wlazł w krzaki.
A w ich gęstwinie się rozpłynął..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phobs
Duch


Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 1215
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wyprzedaży.

PostWysłany: Wto 11:24, 31 Sie 2010 Temat postu:

//Od kiedy zostały stratowane przez dobrze podkutego konia xdd//

-Dobry pomysł, Toster ładnie wygląda w papierach... Ale ja bym wolał coś oryginalniejszego. O wiele ładniej brzmi 'Toster', nieprawdasz?-mówił gładząc toster po 'plecach'.
-Będę musiał go wykąpać, chcesz może popatrzeć?-rzucił nawet na chwile nie odrywając wzroku od tosterka.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Phobs dnia Wto 11:24, 31 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Biały Kieł
Dorosły


Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z nad Rzeki
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 11:28, 31 Sie 2010 Temat postu:

-Ja już idę,sprawy na mnie czekają. - rzucił jeszce z krzaków.
Po czym już znikł.Odszedł i już nie powróci

*NMGT*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Finally
Młode


Dołączył: 29 Sie 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 11:29, 31 Sie 2010 Temat postu:

Finally napisał:
Wstała i odwróciła się w stronę wycia. Łamanym krokiem podeszła do wilkołaka bliżej i po chwili weszła w jego łapę. Do 'kupy' to ona się jeszcze po upadku nie zebrała. Położyła się więc na grzbiecie obok jego łapy i zaczęła liczyć czekolady latające jej nad głową pokazując przy tym łapką ich położenie. Zamiast czekolady były jednak tam dachy domów. Na początku liczyła w myślach, jednak później zaczęła na głos.
-Piętnaście, szesnaście, siedemnaście...-i tak do trzydziestu oraz dalej.

Phobs napisał:
I koniecznie już teraz. Phobs złapał się za ogon i kołysał do tyłu i do przodu.
-TOSTER, TOSTER, TOSTER!-powtarzał w kółko.
-Aj law toster!

//Czy któryś tam. Poza tym to nie było 1,5 tylko 3.

Wykrztusiła motyla i spojrzała na Phobs'a i jego niewidzialny toster. Wzrok natomiast skierowała na niebo szukając swojego tostera.
-A ten w powietrzu to nie jego?-pomyślała. Nie wiedziała czy wyjść jak tamten, który miał wypadek czy zostać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phobs
Duch


Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 1215
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wyprzedaży.

PostWysłany: Wto 11:30, 31 Sie 2010 Temat postu:

-A my tosterku chodźmy do lekarza, tam cie zmaterializują-rzucił i ruszył w stronę szpitala. Nie mógł się doczekać kiedy wreszcie będzie mógł porozmawiać z tosterem.


[Z.T.-->Dom Wariatów]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Phobs dnia Wto 11:31, 31 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Finally
Młode


Dołączył: 29 Sie 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 11:33, 31 Sie 2010 Temat postu:

Wyjście małego wilczka odpowiedziało jej na pytanie, a odpowiedzią było wyjść. No cóż powolnym krokiem zniknęła w krzakach przez które weszła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yumi
Latający Tropiciel


Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 11:40, 31 Sie 2010 Temat postu:

Przyszła spokojnym krokiem z opuszczonym łbem. Oczy miała zamknięte, tylko uszy były postawione do góry. Kierowała się słuchem, można powiedzieć, że szła za wiatrem. Wyczuła zapachy dwóch szczeniaków, których już tu nie było. Musiały niedawno powędrować gdzieś dalej. Podniosła wzrok i rozejrzała się wokół siebie. Niedawno tu była... Z Fumi, spotkała Sasoriego rozmawiającego z jakąś wilczycą o... dzieciach. Co było wielkim zdziwieniem dla Yumi. Podeszła do jednej z chat i po cichu zaglądnęła do okna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Biały Kieł
Dorosły


Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z nad Rzeki
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 11:51, 31 Sie 2010 Temat postu:

Gdy wyczuł że mali wariaci sobie poszli.Wylazł z krzaków.
Rozejrzał się i zobaczył Yumi.Podbiegł do niej.
-Cześć Yu. - zawołał wesoło. - Coś zgubiłaś w tej chacie ? - spytał widząc Yumi, zaglądającą do jednej z chat.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yumi
Latający Tropiciel


Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 11:57, 31 Sie 2010 Temat postu:

-Hej. - Odpowiedziała nie spoglądając na wilka. Patrząc przez okno machała ogonem. Widziała całą rodzinę przy stole jedzącą posiłek. Dorosły człowiek samiec, dorosła samica i szczenię człowieka. Cała, wesoła trójeczka. Skąd u Yumi taka reakcja na ludzi? - Niee... Tylko obserwuję ich zachowania. Spójrz. - Powiedziała lekko odsuwając się w bok.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Biały Kieł
Dorosły


Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z nad Rzeki
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 12:01, 31 Sie 2010 Temat postu:

Spojrzał na Yumi.Po czym wstał i podszedł do okna.
-Niom,wcinają obiad.Mam pomysł,może by tak zaszczekać pod ich drzwiami ?
hm ? - Kłowi jak zwykle się nudziło,przypomniała mu się akcja z magazynem mąki.
Roześmiał się.Po czym dalej się przyglądał jedzącej rodzinie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yumi
Latający Tropiciel


Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 12:06, 31 Sie 2010 Temat postu:

-Zaszczekać? - Zapytała zdziwiona. Przestała machać ogonem na wszystkie strony. - Ale jeśli wyjdą lub spojrzą przez okno. No to na pewno nas nie pomylą z ulicznymi, bezdomnymi psami. - Powiedziała po czym fuknęła. - A ja na pewno nie dam się porównać do jakiegoś psa. - Zaśmiała się cicho. Rzadko miała takie podejście do takich spraw. - To znaczy sądzę, że ten mały nic nie zrobi. Ale nie znam ludzkich szczeniąt. Ale nie wiadomo co z jego rodzicami. - Mówiła z zamyśloną miną.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Biały Kieł
Dorosły


Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z nad Rzeki
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 12:09, 31 Sie 2010 Temat postu:

Kieł ruszył swoim mózgiem i wymyślił nowy plan.
-A może zrobimy tak,że ktoś z nas odwróci ich uwagę.
Natomiast drugi w tym czasie zrobi włama do ich spiżarni.hm ? - objaśnił swój niecny plan po czym zachichotał demonicznie.Spojrzał na Yumi czekając co odpowie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yumi
Latający Tropiciel


Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 12:18, 31 Sie 2010 Temat postu:

-No niby możemy. Nie jadłam jeszcze nigdy ludzkiego jedzenia. Ale obydwoje musieliby byś rozkojarzeni. - Powiedziała i zrobiła myślicielską minę. - Wiem! Ja mogę podejść pod drzwi i zaszczekać. Gdy nikt nie zareaguje będę tak szczekała, aż w końcu wyjdą i otworzą drzwi. Wtedy ja mogę wbiec do domu. Dorosły samiec będzie pewnie chciał mnie wygonić, bo musi być tu Alfą. A Samica będzie chciała chronić małego. Wtedy Ty będziesz mógł wbiec niezauważony. I BUM! Nasza wygrana. - Powiedziała zadowolona z siebie, że też coś wymyśliła. Jakoś rzadko wymyślała jakieś plany. Zeskoczyła z okna i usiadła na swoich czterech literach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Biały Kieł
Dorosły


Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z nad Rzeki
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 12:24, 31 Sie 2010 Temat postu:

-Okej to do dzieła.Idź tam i zrób swoje, a ja wtedy wejdę tamtym oknem.
Bo w końcu jest otwarte nie ? -oznajmił,po czym podniósł się ze swoich czterech liter.
A następnie powędrował pod okienko.Kiwnął łbem na znak żeby Yu zaczynała.
Był gotowy do skoku na okienko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yumi
Latający Tropiciel


Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 12:34, 31 Sie 2010 Temat postu:

Chrząknęła i podeszła do drzwi. Zaczęła szczekać swoim delikatnym głosikiem (xD). Nic. Znowu zaczęła szczekać lecz trochę głośniej. Nadal NIC. Nie przestawała szczekać, za to zaczęła drapać pazurami o drzwi robiąc lekko zakrzywione ślady. Po chwili usłyszała kroki butów, przełknęła ślinę. Klamka się przekręciła i drzwi zaskrzypiały. W drzwiach stanęła kobieta, na twarzy miała uśmiech. Lecz gdy spojrzała w dół i ujrzała wilczycę, ten niewinny uśmiech zniknął i ustąpił miejsca dziwnemu przerażeniu. Krzyknęła, a wtedy Yumi wbiegła obok niej do domu. Na drodze stanął jej mężczyzna. Przełknęła ślinę i skręciła podbiegając w stronę dziecka. Dziecko spojrzało na nią i zaczęło szczęśliwie wymachiwać rączkami, za Yumi biegł mężczyzna za to kobieta podbiegła do dziecka i kopnęła Yu. Wilczyca pisnęła cicho lecz się nie złamała. Uciekła w bok nie dając się złapać człowiekowi. Czekała na reakcję Białego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Biały Kieł
Dorosły


Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z nad Rzeki
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 12:41, 31 Sie 2010 Temat postu:

Gdy krzątanina się zaczęła w domu.Kieł wskoczył na okno.Wlazł do pokoju.To była chyba sypialnia.Przeszedł niezauważony przez jadalnie do kuchni.
Otworzył zwinnym ruchem łapy lodówkę.W środku było zimno.
Ale też było tam pełno jedzenia.
Zwinął boczek,czipsy,butelkę z jakiś napojem i szczelnie zamknięte pudło z jakimś zmielonym mięsem.Pomieścił jakoś to wszystko i pobiegł przez jadalnie do sypialni. Z sypialni przelazł przez okno.I już był na zewnątrz.
Odstawił wszystkie rzeczy i wrócił do ludzkiego domu.
Widząc Yumi wgryzł się facetowi w cztery litery.A mężczyzna biegał po pokoju krzycząc coś.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Biały Kieł dnia Wto 12:43, 31 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yumi
Latający Tropiciel


Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 12:46, 31 Sie 2010 Temat postu:

Yumi widząc jak mężczyzna biega krzycząc po domu zaśmiała się krótko, po czym spojrzała na dziwne według niej dziecko. Po chwili pobiegła szybko w stronę drzwi lekko kulejąc na lewą łapę i wybiegła z domu lekko dysząc. Po chwili dyszenie ustało, a ona położyła się gdzieś w krzakach i czekała na Kła, mając nadzieję, że nic mu się nie stanie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Biały Kieł
Dorosły


Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z nad Rzeki
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 12:51, 31 Sie 2010 Temat postu:

Wybiegł ze śmiechem i kawałkiem portek w zębach.Wskoczył w krzaki.
Ludzie ich nie gonili.
-Jakoś się udało nie ? Chodź tam dalej,zostawiłem tam zdobycz. - Po czym wstał i poszedł w stronę łupów wojennych (xD)Wypluł jeszcze portki ludzia.
Podszedł do nich i usiadł.Podniósł paczkę i obejrzał starannie z każdej strony.
-Co to według ciebie ? -spytał trzymając paczkę czipsów.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Biały Kieł dnia Wto 12:52, 31 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Tereny ludzkie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 23, 24, 25 ... 45, 46, 47  Następny
Strona 24 z 47


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin