Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Wieś

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Tereny ludzkie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Krillan
Duch


Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 19:33, 14 Paź 2010 Temat postu:

-Nie koniecznie.. Tylko dopóki coś innego nie zainteresuje mnie bardziej.. - mruknął nie znacznie. Cóż, jakoś nie zwykł do naciągania prawdy, to też zwykle był szczery - aż do bólu. Ponury wzrok i cyniczna mina, wciąż nie schodziły z pyska.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Krillan dnia Czw 19:34, 14 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amija
Latający Tropiciel


Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1872
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 19:36, 14 Paź 2010 Temat postu:

- Aha... - mruknęła cicho, ledwo dosłyszalnie i odwróciła wzrok. Tym razem utkwiła go w coraz to bardziej gwieździstym niebie. Nie miała nic ciekawego do roboty, więc czemu nie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krillan
Duch


Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 19:46, 14 Paź 2010 Temat postu:

I chyba ta jakże piękna i inteligentna konwersacja spaliła się na panewce. Spojrzał na nią z przymrużeniem ślepi. W końcu poszedł za jej przykładem i spojrzał w niebo. Rzeczywiście.. Wyglądało coraz bardziej przyciągająco. Taki widok go uspokajał.. W dodatku był taki, tajemniczy - magiczny. Któż wie, kto patrzyło na nas z niebieskich ciał. Uśmiechnął się pod nosem, jakoś cieplej, wciąż patrząc w gwiazdy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amija
Latający Tropiciel


Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1872
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 19:52, 14 Paź 2010 Temat postu:

Aktualnie nie miała zamiaru ruszać się stąd ani o milimetr. Tylko leżeć i wpatrywać się w niebo. Normalnie żyć, nie umierać. Nie no, dobra, bez żartów. Wiedziała, że w końcu te gwiazdy ją znudzą, więc dla zabicia czasu poczęła bazgrać coś na ziemi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krillan
Duch


Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 14:21, 17 Paź 2010 Temat postu:

Nie mógł wytrzymać dłużej tej katorgi. Mruknął coś pod nosem, wpatrując się jeszcze chwilę w gwiazdy, po czym przejechał delikatnie ogonem po zmarzniętej glebie i leniwie wstał, rozciągając się. Potrząsnął łbem mrużąc ślepia. Począł kierować się w stronę oddaloną od tego miejsca. Skinął tylko łbem do wadery i po chwili zniknął już między ciemnymi krzewami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miyu
Dorosły


Dołączył: 07 Paź 2010
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 16:20, 18 Paź 2010 Temat postu:

No i na reszcie Miyu pokazała się w tych okolicach. Tu gdzie nikt nie mógł być do końca pewny co się tu stanie. Dobrze wiedziała, że może tu spotkać dwunożnych inaczej zwanych ludźmi. Czy jej to przeszkadzało? Oczywiście, że nie! Wręcz przeciwnie. Zawsze jej matka próbowała ją uchronić przed takimi starciami, dobrze to wiedziała. Jednak przecież każdy wilk uczy się na swoich błędach, które popełniać może zawsze. Z chytrym uśmieszkiem, który nie schodził z jej pyska podeszła do jednych z krzaków i przyglądała się jakiejś dwójce ludzi chyba tu mieszkających.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amija
Latający Tropiciel


Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1872
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 19:03, 18 Paź 2010 Temat postu:

Bazgrała na ziemi z początku dla zabicia nudy, później już wciągnęło ją to. Co chwila coś rysowała, poprawiała, domalowywała i różne tego typu czynności. Jak rasowy malarz. (xd) W między czasie skinęła łbem do basiora, którego nie było już widać. Nim się obejrzała powstał z tego całkiem, całkiem rysunek. W prawdzie nigdy nie interesowała się sztuką, a już tym bardziej nie myślała nad zostaniem artystą. Posada tropiciela całkowicie jej wystarczała. A wynik jej nudy był taki, iż powstała karykatura dwunożnych. Uśmiechnęła się zadowolona, po czym gdy do jej uszu dotarł szelest liści,a do nozdrzy obcy jej zapach spojrzała w stronę krzaków. Wywnioskowała, że to wilk więc nie przejęła się tym zbytnio. Jej uwagę za to przykuli ludzie, którzy pojawili się na dworze. Nie chowała się przed nimi. Nie miała po co. Marudziła coś chwilę pod nosem i znów położyła się obserwując ich.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miyu
Dorosły


Dołączył: 07 Paź 2010
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 8:05, 19 Paź 2010 Temat postu:

Miyu co jakiś czas poruszała lewym uchem, do którego dochodziły dźwięki szurania czegoś o ziemię, niestety nie mogła stwierdzić co to jest. Jednak dobrze wiedziała, że jakiś wilk znajduję się w tym miejscu oprócz niej i musiał być czymś zajęty. Tak, sądziła iż ten ktoś robi to coś (xd). Gdy szuranie czy jak inaczej to nazwać trwało dłużej. Na jej pyszczku wymalowany został szeroki, chytry uśmiech. Minęły trzy sekundy i w między czasie zdążyła obrócić łeb i zobaczyć co tam się za nią dzieje, aby potem znów obserwować ludziów. Jednak teraz jej ciekawość wzięła górę i Mi zaczęła zastanawiać się co takiego tworzy nieznajoma wilczyca. A zaraz coś wymyśli, żeby się przypatrzeć. Już jej w tym głowa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amija
Latający Tropiciel


Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1872
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 17:47, 24 Paź 2010 Temat postu:

Przyglądała się z uwagą poczynaniom dwunożnych istot, lecz czując na sobie wzrok, jak wywnioskowała, wadery spojrzała na nią kątem oka. Czemuż ona tak się jej przygląda? Coś jest z nią nie w porządku? (chodzi o Amiję xp) Ma coś na pysku? Nie przejmując się tym jednak zbytnio, znów skupiła się na ludziach. Ciekawiły i zarazem obrzydzały ją te stworzenia. Ciekawiły to oczywiste, lecz obrzydzały? Sama nie wie dlaczego tak o nich myślała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miyu
Dorosły


Dołączył: 07 Paź 2010
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 15:28, 30 Paź 2010 Temat postu:

- To są ludzie prawda? - Zapytała. Nadal ich obserwowała jednak pytanie zwrócone było w stronę Amiji. Miyu nie miała żadnych odczuć jeśli chodziło o dwunożnych. Spowodowane było to tym, że nie miała okazji z nikim o nich porozmawiać, ani spotkać się z nimi twarzą w twarz. Czasami myślała, że mogłaby spróbować się tak po prostu im pokazać, pobawić się w kotka i myszkę. Jednak ona nie wiedziała jakie byłyby tego konsekwencje. Może dlatego się nie bała? Jednak do odważnych świat należy!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amija
Latający Tropiciel


Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1872
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 9:30, 31 Paź 2010 Temat postu:

Spojrzała kątem oka na wilczycę. - Tak. - mruknęła dalej im się przyglądając. Nagle do jej łba wpadł pewien pomysł. Na jej pysku wymalował się lekki, cwaniacki uśmieszek. Przekręciła łeb i poczęła przyglądać się przez chwilę waderze. Jak Amija wywnioskowała, była jeszcze dojrzewająca. Tym lepiej. - Pobawimy się z nimi? A raczej - nimi. - spytała patrząc na nią przekonująco. Może i było to trochę niebezpieczne, jednak mogła być to w pewien sposób lekcja.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miyu
Dorosły


Dołączył: 07 Paź 2010
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 19:00, 31 Paź 2010 Temat postu:

- Pobawić się nimi? - Spytała, a na jej pyszczku ponownie zagościł chytry uśmiech. - Jestem szczerze mówiąc za. - Jej ton był przepełniony nutką ciekawości, która właśnie ją ogarnęła. Chciała zobaczyć na czym będzie polegała zabawa wymyślona przez wilczycę. Wstała na cztery łapy i radośnie zamachała ogonem. "Będzie ciekawie..." Pomyślała sobie, a w głowie pojawił się obraz małej karykatury Miyu, której właśnie rosły rogi i diabelski ogonek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amija
Latający Tropiciel


Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1872
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 20:24, 31 Paź 2010 Temat postu:

Kiedy wilczyca zgodziła się na jej pysku wykwitł szeroki, cwany uśmiech. Powoli wstała i przeciągnęła się. Oblizała pysk i spojrzała na młodą. - Myślę, że nie boisz się polowań? Bo to będzie coś w tym rodzaju. - mruknęła ściszonym tonem, po czym przeniosła wzrok na ludzi. Nie mieli przy sobie broni, a przynajmniej Amija jej nie dostrzegła. Więc nie powinno się nic stać. Wystarczy tylko zajść ich dookoła, postraszyć i w najlepszym wypadku zapolować na nich. Teraz w głowie wadery też powstawały małe diabelskie Amije.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miyu
Dorosły


Dołączył: 07 Paź 2010
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 23:25, 31 Paź 2010 Temat postu:

- Yyyy... Nie, raczej nie. - Przyznała, a uśmiech nie znikał z jej szarej kufy. - No to zapowiada się ciekawie. - Powiedziała szczerze ze swoimi myślami. Jej wzrok także powędrował do dwunożnych i przyglądała im się z powrotem uważnie. Była ciekawa tego co teraz, zaraz się zdarzy. - No to idziemy? - Zapytała, a w jej głosie zagościła nutka radości, takiej spotykanej w różnych, niespodziewanych momentach. Sądziła iż nie ma czego się obawiać, wszystko powinno być dobrze. A nawet jeśli to są jakieś tam sposoby na ... sama nie wiedziała co.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amija
Latający Tropiciel


Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1872
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 10:15, 01 Lis 2010 Temat postu:

Przeniosła wzrok na wilczycę. - Posłuchaj. Plan jest taki: zajdziemy ich tak, by nie mieli drogi ucieczki, trochę postraszymy i w najlepszym wypadku, gdy będziesz chciała, zapolujemy na nich. - powiedziała i uśmiechnęła się. - Oby nie mieli broni. - mruknęła jeszcze, po czym na ugiętych łapach poczęła skradać się w ich stronę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miyu
Dorosły


Dołączył: 07 Paź 2010
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 15:22, 01 Lis 2010 Temat postu:

- Mhm.. - Mruknęła i kiwnęła łbem. Uśmiech nie znikał z jej pyska. Czy chciałaby zapolować na ludzi? Nie wiedziała, ale mogłoby to być ciekawe. Zgięła łapy i jej głowa znalazła się na równym poziomie z barkami. Szła obok Amiji, jednak trochę z tyłu. Końcówka jej ogona poruszała się delikatnie na boki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amija
Latający Tropiciel


Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1872
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 17:55, 01 Lis 2010 Temat postu:

Sylwetka Amiji wyglądała podobnie, jak u Miyu, tyle że łeb był nisko, przy ziemi. Do jej nozdrzy dochodziły najróżniejsze zapachy zwierząt hodowlanych, ale także i ludzi. Obserwowała każde ich nawet najmniejsze ruchy. Jako, iż dwunożni znajdowali się obok szopy, można było łatwo ich obejść, by nie mieli pola manewru ani ucieczki. Rozmyślając tak jeszcze szerzej się uśmiechnęła. Będąc dostatecznie blisko dała znak wilczycy, by stanęła i schowała się za krzewem. Sama podeszła trochę dalej i zrobiła podobnie. Przez moment siedziała cicho, jednak po chwili z jej pyska wydobył się cichy warkot. Na początek trzeba trochę ich nastraszyć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miyu
Dorosły


Dołączył: 07 Paź 2010
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 20:48, 01 Lis 2010 Temat postu:

Miyu obserwowała poczynania wilczycy dodatkowo sama węszyła i próbowała rozróżniać zapachy będące w powietrzu. Jednak większość z nich była jej zupełnie obca gdyż nie miała jeszcze z nimi styczności. Znów kiwnęła głową do wadery i poszła schować się w krzaki. Nasłuchiwała wszelkich znaków, jakie mogła jej wysyłać Amija. Do jej uszu doszedł cichy warkot, i chyba nie tylko jej. Zgromadzeni ludzie zaczęli nerwowo się rozglądać i przyglądać otoczeniu... To teraz Miyu, jednak ona warczała nieco głośniej chcąc na wszelki wypadek odwrócić ich uwagę od 'nauczycielki'.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amija
Latający Tropiciel


Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1872
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 22:12, 01 Lis 2010 Temat postu:

Słysząc, iż Miyu także warczy na jej pysku wykwitł lekki uśmiech. Natychmiast umilkła, by ludzie zwrócili swoją uwagę tylko na wilczycę, a raczej, z ich perspektywy, krzak. Dwunożni nie zbliżali się do rośliny, za którą chowała się młoda, ale skupili się tylko na niej, co dało Amiji pole do manewru. Jej sylwetka powoli wyłoniła się z mroku. Ludzie dopiero po chwili, słysząc gardłowe pomruki za plecami zdali sobie sprawę, że są otoczeni. Z jednej strony ściana, a z drugiej wilki. Między młotem, a kowadłem, jak to mówią. Tropicielka wpatrywała się w nich wścielke, bowiem przypomniała sobie dzieciństwo. Jak ją potraktowali. To była zemsta. Amija obnażyła kły i warczała na dwunożnych zdenerwowana. Ogon energicznie latał w tę i z powrotem. Nie atakowała, przynajmniej nie teraz. Czekała, aż Miyu wyłoni się zza krzaków. Wtedy dopiero będzie zabawa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Heroine
Dorosły


Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 18:01, 02 Lis 2010 Temat postu:

Szara wadera przemknęła gdzieś w pobliżu, a ludzie nawet nie zdawali sobie sprawy z jej obecności. Ominęła kilka chat, płotów i gospodarstw, a niektóre psy uważnie obserwowały jej poczynania, nie alarmując jednak o jej obecności. Okrążyła wioskę i gdzieś na jej uboczu usiadła pod rozłożystym drzewem, które chroniło ją przed ulewą, za którą nie przepadała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Tereny ludzkie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 25, 26, 27 ... 45, 46, 47  Następny
Strona 26 z 47


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin