Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Dom na wietrze Star'a

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Wiatru / Kotliny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Star
Dorosły


Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 22:11, 02 Mar 2009 Temat postu:

Wiatr powiał mocniej niż zwykle, a spod ulubionego kamienia Star'a wylazła sierść. Błękitna sierść o zapachu... To mógł poczuć tylko ten, kto by przybliżył nos w te kłaki. Przy tym wietrze woń zbyt szybko uciekała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karenaj
Wilk Spoza Krainy


Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 19:40, 14 Sty 2010 Temat postu:

Karenaj Przyszła tu ze swym partnerem. To było odludne miejsce, jego miejsce. Musieli poważnie porozmawiać, jednak nie była pewna, czy to dobre miejsce. Tak czy inaczej, nie znała lepszego. Tu im nikt nie przeszkodzi.
Była już tu raz, jednak nadal miała małe trudności z chodzeniem, więc musiała rozłożyć skrzydła, jednak nadal szła, aż nie dotarła i usiadła nieopodal kamienia, gdzie niegdyś siedzieli razem ze Starem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Karenaj dnia Czw 19:45, 14 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Star
Dorosły


Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 19:50, 14 Sty 2010 Temat postu:

Podpierał ją, pomagając iść. Sam promieniał szczęściem- nie był już tym samym lisem co przedtem. Teraz czuł się jak prawdziwy wilk Wiatru. Znów radosny i pełen sił do życia. Schronił partnerkę przed wichurą, a sam stanął na tylnych łapach, dając się porwać na chwilę radosnemu tańcu na wietrze. W końcu jednak wiatr zmienił kierunek, wywracając wilka, który wylądował tuż obok wilczycy.
Wtulił się w nią i liznął ją wyjątkowo czule w nosek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karenaj
Wilk Spoza Krainy


Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 19:52, 14 Sty 2010 Temat postu:

Karenaj sama położyła sie obok niego.-Kochanie, chyba musimy poważnie porozmawiać.-Uśmiechnęła się do niego czule i namiętnie pocałowała. Kochała go i tęskniła, chciała, mu to pokazać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Star
Dorosły


Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 19:59, 14 Sty 2010 Temat postu:

- Za chwilę. - mruknął, gramoląc się na nią. Szybko ją unieruchomił, przylgnął do niej całym ciałem. Nie mógł inaczej- tak bardzo tęsknił. Przytulił się i całował, nie mogąc się opamiętać. Ona, choć wcale nie była tego świadoma, zdjęła z niego klątwę, teraz dzięki niej mógł normalnie żyć. Żyć z nią.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karenaj
Wilk Spoza Krainy


Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 20:04, 14 Sty 2010 Temat postu:

Karenaj też go pocałowała. Fakt, że nie zdawała sobie z tego sprawy,, ale go kochała. Wtuliła w niego pysk, rozczochrawszy rudą sierść. Rozmowa mogła poczekać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Star
Dorosły


Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 20:09, 14 Sty 2010 Temat postu:

Dał jej zaczerpnąć powietrza. Fakt, ostrego, bo nadal mocno wiało, ale zawsze. Jego oczy były roześmiane, pełne szczęścia.
- Słucham Cię, Kochana.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karenaj
Wilk Spoza Krainy


Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 20:12, 14 Sty 2010 Temat postu:

Karenaj wtuliła się w niego. Było jej tak dobrze. Mogła o tym nie wspominać, ale musi mu powiedzieć. O Azzazelu. O Vedette. Nabrała więc powietrza i zaczęła niepewnie.-Nasza rodzina nieco, się powiększyła.-Powiedziała ostrożnie, nie chciała zostać źle zrozumiana.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Star
Dorosły


Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 20:16, 14 Sty 2010 Temat postu:

Zamarł. Może jednak się mylił... Ale czy wtedy by się czuł? Przełknął ślinę.
- Rozumiem. To moja wina. Nie było mnie długo... Nie Ty pierwsza ze mnie zrezygnowałaś. Nie chcę wiedzieć, który to. - zszedł z niej, odwracając się. Nie chciał jej zranić. Po prostu chciał znów odejść. Ona była jego trzecią, ostatnią szansą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karenaj
Wilk Spoza Krainy


Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 20:27, 14 Sty 2010 Temat postu:

Wilczyca roześmiała się.-Nie o to chodzi! Znalazłam brata!-Wykrzyknęła podbiegając, tak podbiegając mimo wiatru, do partnera.-Nie zdradziłam Cię, dlaczego tak pomyślałeś?-Zapytała, nagle była przerażona tą perspektywą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Star
Dorosły


Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 22:53, 14 Sty 2010 Temat postu:

Popatrzył na nią zdziwiony.
- Nie... Nie zostawiasz mnie?- zapytał. Czuł jednocześnie jak znów rośnie w nim radość- jednak potężniejsza i zmieszana z jeszcze większą ulgą.
- Bo... A naprawdę chcesz nadal to wiedzieć? - zapytał, by się upewnić. Nie wiedział, jak na to zareaguje, co pomyśli, co powie. I co będzie potem czuć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karenaj
Wilk Spoza Krainy


Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 8:24, 15 Sty 2010 Temat postu:

Wilczyca podbiegła do Stara i przytuliła go.-Jasne, że nie chcę Cię zostawić. I tak chcę wedziec, ale zaczekaj.-Powiedziała, uśmiechając się.-Opowiem Ci wszystko, bo bardzo dużo się działo. Zaczynając od Aza, przez Ved, a kończąc na Closerze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Star
Dorosły


Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 12:25, 15 Sty 2010 Temat postu:

Wilk niespodziewanie dla samego siebie usiadł.
- Widzę, że baaardzo się powiększyła- stwierdził, gdy oszołomienie trochę minęło. 3 nowe osobniki... Całkiem mu obce. Czuł się tak, jakby znów słuchał matki. Ale czy jego matka choć raz się do niego uśmiechnęła? Nie- ona by warczała. Wysilił się więc na uśmiech i postanowił słuchać, bez względu na to, co mu chciała powiedzieć. Ułożył wygodniej ogon, otulając swe lisie łapy.
Czy jednak wciąż były lisie? Pojedyncze, niebieskawe włoski pojawiały się na jego pysku, łapach i w ogonie. Powoli i po jednym, nikt więc tego jeszcze nie zauważał, nawet on sam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karenaj
Wilk Spoza Krainy


Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 15:38, 16 Sty 2010 Temat postu:

-To długa historia. Długo Cię nie było.-Uśmiechnęła się niepewnie, patrząc na niego opiekuńczo.-U mnie, w rodzinnej watadze, jak wilk dorasta musi ją opuści. Tak było i ze mną i z Azazello. Ale się spotkaliśmy, przez przypadek, no i wszystko wyszło. A za nim zdążyliśmy się poznać, okazało się, że przygarnął Vedette. Teraz i on ma rodzinę, a Ved przygarnęła smoczątko, Seyu. A ja...-Tu urwała. Spojrzała na Stara, nie wiedziała jak to przyjmie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Star
Dorosły


Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 15:49, 16 Sty 2010 Temat postu:

Uśmiechnął się naturalniej, słysząc to.
- A Ty?- podjął temat, gdy urwała. W jego oczach tańczyły ogniki, w sierści wiatr. Póki co same dobre wieści. Spodziewał się przecież katastrofy swego życia...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karenaj
Wilk Spoza Krainy


Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 16:02, 16 Sty 2010 Temat postu:

-A ja...-Kontynuowała wilczyca, spuszczając głowę-przygarnęłam szczeniaka. Wiem powinnam zapytać się Ciebie o zdanie, ale nawet o tym nie pomyślałam. Był taki mały i przestraszony...-Po jej policzku spłynęła łza.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Star
Dorosły


Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 16:10, 16 Sty 2010 Temat postu:

Wysłuchał jej z drżącym sercem. Podniósł jej łeb, liznął spływającą po pysku łzę. Potem bez słowa wstał i odwrócił się.
Po chwili jednak odwrócił się znów do niej, wykręcając łeb.
- Może jednak później mi go pokażesz. Chcę poznać swego syna, ale może najpierw dokończymy rozmowę, dobrze? Nie chce tego tak odkładać w nieskończoność.
Przez cały ten czas uśmiechał się do niej, całym sobą starając się wyrazić swą miłość. Przysiadł się więc ponownie i znów liznął jej pyszczek.
- Jesteś cudowną matką, Karenaj.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karenaj
Wilk Spoza Krainy


Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 16:28, 16 Sty 2010 Temat postu:

Podniosła głowę i spojrzała na niego. W jej oczach malowała się ulga.-Więc nie jesteś zły?-Na jej pysku zagościła ulga.-Ja, no cóż, ja już wszystko powiedziałam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Star
Dorosły


Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 16:31, 16 Sty 2010 Temat postu:

- Zły? Za co? Jeśli nie wychowałaś szpiega innej watahy, ani nie nie wpoiłaś mu podstaw terroryzowania całej krainy, nie mam być o co zły- liznął ją ponownie.
Zamilknął, by odwrócić na chwilę wzrok.
- Nie wiem od czego zacząć. Coś niecoś już Ci wspominałem... Może zadasz jakieś pytanie na początek?- zapytał, unosząc łeb.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karenaj
Wilk Spoza Krainy


Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 16:37, 16 Sty 2010 Temat postu:

Wadera już nie płakała. Roześmiała się z żartu Stara, ale gdy przeszedł do tego tematu też trochę spoważniała.-Skoro tak, to: Czy mógłbyś opowiedzieć mi wszystko? Od początku?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Wiatru / Kotliny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 4 z 7


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin