Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Dom na wietrze Star'a

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Wiatru / Kotliny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Star
Dorosły


Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 16:49, 16 Sty 2010 Temat postu:

Od początku...- zamyślił się.
- Na początku byłem marnym szczeniakiem, który musiał błyskawicznie dorosnąć. Moi rodzice nigdy nie przejmowali się konsekwencjami swej miłości, że się tak wyrażę. Byłem najstarszy, więc musiałem być opiekunem i jakby ojcem swoich braci i sióstr. W końcu, kiedy nie miałem już sił na polowania, by je wszystkie nakarmić, czasu, by zasnąć choć na godzinę na dobę, nie wytrzymałem. Zabrałem się i odszedłem. Najstarsi po mnie musieli w końcu się poczuć też odpowiedzialni, a ja musiałem przeżyć. Potem trafiłem tutaj, do tej krainy.
Zamilkł, widać było, że nie są to miłe dla niego chwile.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karenaj
Wilk Spoza Krainy


Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 17:34, 16 Sty 2010 Temat postu:

Spojrzała na niego współczując, jednak nic nie mówiła. Czekała na dalszy ciąg opowieści, która, jak miała nadzieje, będzie lepsza.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Star
Dorosły


Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 17:44, 16 Sty 2010 Temat postu:

- Spotkałem tu pierwszych w życiu przyjaciół. Miałem też partnerkę... Miała na imię Sunset. - podjął nieśmiało wątek, zapatrzony gdzieś w przestrzeń.
- Byliśmy już długo parą, wiem, że chciała, bym dał jej potomstwo... Jednak ja zniknąłem. Obiecałem jej kiedyś, tak jak Tobie, że jej przedstawię moje wcześniejsze losy. Chciała też poznać moich rodziców. Wyruszyłem więc na poszukiwania. Kiedy wróciłem... Odrzuciła mnie. Widać nie była w stanie mnie kochać, czy też ze mną dłużej być. Tym bardziej, że rodzice mnie przeklęli, wróciłem sam. Nie powiedziałem jej o tym. Ona sama wkrótce potem zniknęła. Odeszła i więcej jej nie zobaczyłem. Opuściłem więc nasze wspólne legowisko, zmieniłem imię i wygląd. Nie chciałem żyć, chciałem rozstać się sam z sobą. Nadałem sobie imię Star, gdyż pozostały mi tylko gwiazdy, które kiedyś wspólnie oglądaliśmy. Czułem się zdradzony i winny, odtąd przypominałem lisa.
Westchnął ciężko, kryjąc łzy.
- Takiego mnie poznałaś, takiego pewnie widzisz, choć nie masz pojęcia dlaczego było tak a nie inaczej. Nigdy nie naciskałaś, a ja musiałem się z tym uporać. Dziękuję.
Popatrzył na nią, na chwilę przerywając swą opowieść. Chciał zobaczyć to, co czuje w jej oczach. Może ją tym rani?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karenaj
Wilk Spoza Krainy


Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 17:54, 16 Sty 2010 Temat postu:

Jednak w oczach wilczycy nie widniało zranienie, a jedynie zrozumienie. Dla niej nie było ważne, że on miał kiedyś inną partnerkę. To było nie ważne. Podeszła do niego i przytuliła go.-Kocham Cię, naprawdę.-Powiedziała tylko tyle. Ostatnie wydarzenia ją zmieniły.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Star
Dorosły


Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 18:03, 16 Sty 2010 Temat postu:

- Wróciłem. I już Cie nie zostawię, moja droga Karenaj. - powiedział i wtulił się w nią. Nie wiedział, co jeszcze dodać, co mówić. Jeśli miała jakieś pytania, pewnie je zada. Korzystał jednak z jej bliskości.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karenaj
Wilk Spoza Krainy


Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 18:19, 16 Sty 2010 Temat postu:

Nie pytała już o nic. Po prostu stała. Po chwili go pocałowała, przygarnęła mocniej do siebie. Chciała mu pokazać, jak bardzo go kocha.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Star
Dorosły


Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 18:21, 16 Sty 2010 Temat postu:

Kochał i czuł się kochany. Po chwili jednak wychylił pysk z jej futra.
- Przedstawisz mi nowych członków mojej, naszej rodziny? - zapytał. Skoro tak ją cieszy, że ich znalazła, muszą to być wilki i wilczyce naprawdę w porządku. Chciał też zobaczyć nowego syna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karenaj
Wilk Spoza Krainy


Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 18:45, 16 Sty 2010 Temat postu:

-Nie wiem, czy to dobry pomysł. Ostatnio...-Urwała, by wziąć głęboki oddech.-Ostatnio się z nimi pokłóciłam.-Przytuliła się do niego. Nie chciała nigdzie iść, pragnęła jedynie jego bliskości.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Star
Dorosły


Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 18:49, 16 Sty 2010 Temat postu:

Kiwnął łbem. Nie było mu więcej potrzebne.
- Rozumiem. Innym razem. - powiedział, ocierając się lekko o jej bok.
- Nie przeszkadza Ci już wiatr? - zapytał.

Może nawet nie zauważyła... Ale wichura stopniowo cichła, a teraz gdy wyrzucił z siebie to wszystko, zamieniła się w delikatny zefir. Gładził on ich sierść.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karenaj
Wilk Spoza Krainy


Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 18:53, 16 Sty 2010 Temat postu:

-Nie nie przeszkadza.-Powiedziała, w myślach dziękując za jego wyrozumiałość. Przysunęła się jeszcze bliżej. Leżała do niego przytulona.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Star
Dorosły


Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 18:57, 16 Sty 2010 Temat postu:

Zaciągnął się jej zapachem. Tak tęsknił, a ona była tak blisko... Chyba zbliżała się jej cieczka. Nie ważył się jednak nic robić, tylko patrzył jej głęboko w oczy. Uśmiechnął się. Wciąż nie wierzył, że jest znów wolny od trosk, jak w tylko kilku pierwszych tygodniach życia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karenaj
Wilk Spoza Krainy


Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 19:11, 16 Sty 2010 Temat postu:

Spojrzała w jego oczy. W jej widać było przyzwolenie. Liznęła go w pysk i szturchnęła nosem. Jeszcze raz spojrzała mu w oczy. Teraz widać było ewidentną miłość.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Star
Dorosły


Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 19:18, 16 Sty 2010 Temat postu:

Wlazł po jej skrzydło, przytulił się. Pogłaskał ją delikatnie po pysku.
- Myślisz, że nasz syn, a także reszta Twojej odkrytej rodziny mnie zaakceptują?- zapytał. Pewnie wyglądał przy tym jak szczeniak. A jego sierść ciemniała coraz bardziej...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karenaj
Wilk Spoza Krainy


Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 19:21, 16 Sty 2010 Temat postu:

-Myślę, że nie będzie z tym najmniejszego problemu. Mówiłam Closerowi, że mam rodzinę.-Stwierdziła i przytuliła go skrzydłem. Położyła pysk na ziemi i zamknęła oczy. Jednak, nie miała zamiaru spać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Star
Dorosły


Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 19:22, 16 Sty 2010 Temat postu:

- A co dokładnie mu opowiadałaś? Zna już Heliosa i Agresję? - zapytał, patrząc na nią. Jego bogini.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karenaj
Wilk Spoza Krainy


Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 19:26, 16 Sty 2010 Temat postu:

-Nie, po prostu powiedziała, że jeżeli che, żebym była jego mamą, to od razu dostanie rodzeństwo i tatę.-Powiedziała, nie odrywając łba od ziemi. Czuła na swoim grzbiecie zefirek, a pod lekko rozłożonym skrzydłem Stara.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Star
Dorosły


Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 19:34, 16 Sty 2010 Temat postu:

- Zgodził się tak od razu, bez pytań, bez niczego?- ten malec go ciekawił. Chciał o nim dużo wiedzieć, by dobrze wywiązać się z roli ojca. Chyba w końcu do tego dojrzał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karenaj
Wilk Spoza Krainy


Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 19:36, 16 Sty 2010 Temat postu:

-Tak, wcale się nie dziwię po tym, co przeszedł.-Powiedziała i dopiero po chwili się zreflektowała.-No bo na jego oczach zabili mu rodzinę.-Stwierdziła, tuląc go do siebie, chodź jej pysk nadal znajdował się na ziemi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Star
Dorosły


Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 19:51, 16 Sty 2010 Temat postu:

Zamarł.
- Jak... Jak to? - zapytał głupkowato. Nagle okazało się, że to może nie jest pucołowaty wilczek z wiecznie roześmianym pyszczkiem. Czy będzie umiał się nim zająć? Nie ranić go?
Star czuł się zagubiony, nie wiedział jak będzie się miał zachować. Nigdy nie miał do czynienia z takim wilkiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karenaj
Wilk Spoza Krainy


Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 19:53, 16 Sty 2010 Temat postu:

-Nie martw się, on nie rozpatruje przeszłości, jest tai wesoły... .-Powiedziała i pomyślała o jej najbliższej rodzinie, włącznie z Closerem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Wiatru / Kotliny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 5 z 7


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin