Świat zmarłych

Leo

Bez słowa zniknąłem jej z oczu. Po chwili znajdowałem się obok Spirita i Zorzy, pytającym wzrokiem wyjaśniłem swą obecność. Czekałem na odpowiedź Spirita.

Blacky

Gdzie jest Spirit?

Spirit

Ps. Tutaj xD.

Odprowadził Punk do odpowiedniego miejsca, gdzie aktualnie znajdował się duch jej matki. - Oto ona. Jest nieco nerwowa... Uważaj. - rzekł, patrząc na skrzydlatą wilczycę. Skinął łbem na znak, że jakby coś się działo, to ma go wzywać. Wrócił na swoje poprzednie miejsce i zmierzył wzrokiem nieznajome szczenię. - Ta sprawa z demonem nie jest łatwa i z pewnością potrwa kilka dni. Spróbuję wszystkiego co w mojej mocy. Zorza, Leo chodźcie tutaj. - powiedział, przenosząc wzrok na duchy.

Kara

przyszła a więc do prawda duchy naprawdę istnieją myślałam że to tylko gadanie

Inna

Spojrzałam niepewnie na Wrednego, powoli już mi się dłużyło...

PS: Spirit, szybciej!

Punk

Nie widziałam matki. Przed oczami przeleciało mi całe życie: jak porwali mnie ludzie, jak karmiła mnie matka itd. Zemdlałam.

Leo

Podszedłem w wyznaczone miejsce.

PS: Spirit, no właśnie, szybciej!

Beastie

* Przyszła, niewiedząc co się dzieje czekała na Zorzę... *

Demon

Usiadł

Shapira

przyszłam, przedzierałam się przez gąszcze

Matt

Shira

Czekałam. Może jest gdzieś tutaj Inna....

Inna

Podeszłam do wejścia/wyjścia. jako że Zorzy chwilowo nie było, pokazałam Beastie gdzie ma iść. Podeszłam do Shiry.

Felly

przyszłam rozejrzłam sie troche i nagle stałam z otwartymi oczami i sie nie ruszałam

Inna

Czekałam na to, aż Shira powie, co ode mnie chciała.

Shira

Podskoczyłam. Krzyknęłam. -Inna...?

Wishnaka · Gość

Przedarłam się przez gąszcz popatrzyłam na wilki i sobie poszłam

Inna

Tak... bo co?- spojrzałam na nią.

Kira

Przyleciała, rozglądając się. - Kiedyś musiałam czekać na Zorzę... - przeniknęła przez gęstwinę i stanęła obok Innej. Po chwili wyleciała xD.

Inna

- No i gdzie oni są...- niecierpliwiłam się.

Kira

Przyleciała. - Inna, szybko, chodź do lecznicy! - krzyknęła do siostry.