Świat zmarłych

Inna

Wyrwałam błyskawicznie za siostrą.

Spirit

Zerknął dość niepewnie na wilczyce. - Inna i Kira jako duchy? Nie... - mruknął z cieniem zdziwienia, żachnął się i powrócił do 'swoich zajęć' xD.

Donbarlog

witam ciebie...pana...ojjj język mi się plącze-powiedziałem zdenerwowany i zapytałem się niepewnie-kim jesteś?co to za miejsce?i czy ty jesteś du...-przęłknąłem ślinę-duchem?

Spirit

Spojrzał na Don'a z cwaniackim uśmieszkiem. - Jaa? Ja jestem jedynie łącznikiem między Ziemią, a Światem Zmarłych... - rzucił obojętnie. - Obecnie jestem pół duchem, pół żywym, a to miejsce, to moje królestwo. Jednak czuj się jak u siebie w domu xD - spojrzał z ukosa na widma pałętające się po przezroczystej tafli.

Donbarlog

wiesz co?-powiedziałem do spirita i dodałem-trochę mnie to wszystko brzydzi...a najbardziej co coś tam-wskazałem na dziwne zombie wika-co to wogóle jest?

Spirit

- Taaaa... Tylko, że tu nie ma zombie. Tu są jedynie dusze tych wilków. - mruknął, przewracając oczyma.

Donbarlog

to co to jest o tamto?-pokazałem na coś co wyglądało jak zombie i rozpłynęło się w powietrzu

Spirit

- Widmo. - rzekł, patrząc na Donbarlog'a z cieniem politowania.

Donbarlog

acha-powedziałem i zrobiło mi się zimno-przeraża mnie ta kraina.żegnaj-powiedziałem powoli odchodząc

Lee

Ukłoniłem sie przed Spiritem i jąkając się zapytałem:
M-mogę wejść ? Poplatał mu się język xD .

Valerian

weszedł przez gąszcz rozejrzał się

Ianles

Wbiegłam, mrużąc lekko ślepia. Właściwie nie wiedziałam, po co tu przybyłam xD.
Szłam bez celu przed siebie, tak jak kiedyś, dawno temu, gdy przybyłam do Wilczej Krainy. Powoli stawiałam kroki w mlecznobiałej mgle.

Kaed'rin van Regis

Usiadłam obok Gaw'a.
HeYY Uśmiechnęła się i go poczochrała xD.

Samanta · Gość

wbiegła i wpadła na Klej kawałek przekoziołkowały

Lee

Zatrzymał dwie babki, które się turlały xD.

Samanta · Gość

kiedy Lee nas zatrzymał wpadł do nas i przekoziołkowaliśmy z górki

Lee

YEAH!!!!!!!!!! Nagle wpadliśmy do jeziora pełnego zjaw...

Samanta · Gość

ble - powiedziałam

( narka )

Lee

AAAA!!!!!!! Wyskoczył z jeziorka i zniknął w krzakach.

[pia :* ]

Spirit

Spojrzał na wszystkich z wyrzutem -.-' Łypnął okiem na Krejzolkę, westchnął cicho. W oddali ujrzał Ianles. Wolnym krokiem podchodził do Niej, delikatnie stąpając po nikłej, niewidzialnej szybie.