Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Czarna Rezydencja panny Caro.

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Nocy / Mroczna Głusza
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
April
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 17:40, 10 Kwi 2012 Temat postu:

Wpada komuś do domu, nic nie wyjaśnia i dodatku wygląda jakby uciekła z zakładu psychiatrycznego. Zdziwiła się więc widząc spokój Kaina.
- Tak on! - przytaknęła wymachując łapami - Zaraz tu będzie, bynajmniej nie w dobrych zamiarach. Trzeba coś zrobić. Cokolwiek, byle sobie odpuścił - powiedziała, już spokojniejszym tonem. Zerknęła na Caro. Kain mówił jej skąd ma te wszystkie rany? Jeżeli nie to mogła czuć się teraz nieco zdezorientowana...
- Z tego co się domyśliłam, to Massacre z nieznanych mi powodów, uwziął się na... Jak masz na imię? - zwróciła się do Kaina. Widziała go pierwszy raz więc trudno żeby wiedziała jak się nazywa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kain
Wampir


Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza ściany. ._.
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 17:45, 10 Kwi 2012 Temat postu:

- Kain. - wychrypiał, zanim stracił całkowicie głos. Miał niemal przedziurawione gardło, cud, że w ogóle gada. Poruszył nieco uszami, obserwując wilczycę. Ciekawe co planuje. Zamknąć drzwi? Raczej ta zła strona się tym nie zrazi. Kain wyskoczył przez okno, to może on wskoczy przez szybę? Wątpił, żeby zła Massowa strona była tak niepoczytalna, jak on sam, zawsze jednak jest zagrożenie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 17:56, 10 Kwi 2012 Temat postu:

- Miło mi poznać, April - rzuciła odruchowo formułkę. Nie było jednak czasu na grzeczności. Co zamierzała zrobić? Cokolwiek. Przybyła tu bez określonego planu. Zresztą, jej plany zazwyczaj źle się kończyły.
- Może się zabarykadujemy i poczekamy aż mu przejdzie? - zaproponowała niepewnie. Oj, naiwna April... Ale przecież każdy wilk ma jakieś ograniczenia i Massacre nie jest od tego wyjątkiem. Musi istnieć jakiś sposób, prawda?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Caro
Latający Szpieg


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 1232
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 18:26, 10 Kwi 2012 Temat postu:

Mógł tu się zjawić? Tsa, psychopaci najeżdżają na dom Caro. Ale niech tylko spróbuję się zbliżyć do jej pięknych, marmurowych schodów, a oberwie widłami do siana. Właściwie... Beta zaczęła się martwić o Kaina. Martwiła się o wiele rzeczy, ale nie aż tak. Westchnęła i wygodniej usadziła się w fotelu. A więc to tak, hm? Już wszystko rozumiała, ale nie odezwała się. Jedynie jak na polecenie zasunęła żaluzje i zamknęła zamczysko na klucz. Była cholernie zmartwiona. Czy ktoś widział ją kiedyś tak strasznie zatroskaną?
- Aha... - Powiedziała jedynie przyglądając się April i zasiadając z powrotem w siedzisku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kain
Wampir


Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza ściany. ._.
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 18:30, 10 Kwi 2012 Temat postu:

Wilk poruszył lekko łbem. Ledwo poruszał łapami, ale zdołał przygarnąć je bliżej siebie. Nie miał zamiaru zwijać się w kłębek, bo ta pozycja sprawiłaby mu ból. Oparł łeb o łapę z złamanymi palcami, nie tą, którą poszarpał mu Mass. Zapewne byłby poirytowany, że nie może nic zrobić, jednak w jego umyśle ciążyła mgła i nieznośne milczenie. Wilk był rozleniwiony i spokojny, otępiony przez niedopuszczanie bólu do swojego umysłu. Patrzył pół przymkniętymi powiekami na schody. Ach, chciałby teraz kotka..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 19:27, 10 Kwi 2012 Temat postu:

Kręciła się po całym pokoju, przechodząc od ściany do ściany. Nie dało się ukryć jej zdenerwowania. Dziwne było to, że chowa się przed własnym przyjacielem. Albo raczej byłym przyjacielem, bo przecież Massacre jej nie pamiętał. I raczej nie przypomni. Mogła zostawić go tam, w jaskini, nieprzytomnego. Paru osobom oszczędziłaby nerwów... Wadera dreptała tam i z powrotem, żałując, że po drodze do rezydencji nie zawitała do swojej pracowni. Teraz nawet głupia rurka by się przydała. Albo kwas siarkowy.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez April dnia Wto 19:35, 10 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Massacre
Władca Świata Zmarłych i Dusz


Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 19:40, 10 Kwi 2012 Temat postu:

Massacre zbliżył się ponownie do "Wielkiej Rezydencji" nieśpiesznym krokiem.
-Mmmmmm- mlasnął, czując jeszcze zapach innej wilczycy.
Wszedł na jakieś wyższe sklepienie, po czym uniósł łeb i zawył tak donośnie, że w całej okolicy było słychać jego donośny, straszliwy ryk.
Wył długo i przerażająco, że cała fauna wokół, włącznie z ptakami, zerwała się z miejsca i uciekała gdzie popadnie.
Jego ślepia patrzyły teraz na wprost całej posiadłości. Widać było, że "On" tam jest...Och tak...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 20:11, 10 Kwi 2012 Temat postu:

Nie musiała wyglądać przez okno żeby wiedzieć kto jest na zewnątrz. Stał tam. Żądny krwi i bólu. Poruszyła się niespokojnie. Póki są tu sami nic im nie grozi. Nie minie jednak dużo czasu póki się tu dostanie. April skurczyła wszystkie mięśnie. Bała się. Ale nie miała zamiaru okazywać słabości. Ma go jeszcze żywić swoim strachem? Niedoczekanie!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Caro
Latający Szpieg


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 1232
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 20:24, 10 Kwi 2012 Temat postu:

Caro namyślała się. Warto by skombinować jakąś broń, skoro na jej chatkę ma najechać jakiś mafioza, czy coś. Westchnęła cicho i zerknęła przez okno. Coś jej się zdawało, że mają niespodziewanego gościa. Poruszyła się niespokojnie i spojrzała na April i Kaina. Broń. Potrzebna jej była broń. Musiała przecież ich ochronić. Nie wiadomo było jakie zamiary miał ten podejrzany wilk. Nie dopuściłaby by kogokolwiek skrzywdził. Niech tylko kogoś tknie, a już nie żyje. Beta zaczęła przeszukiwać wszystkie szafki w poszukiwaniach jakiejś broni.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kain
Wampir


Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza ściany. ._.
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 20:27, 10 Kwi 2012 Temat postu:

Popatrzył na zamyśloną twarzyczkę Caro. To wycie.. Mass? Ale który? On czy tamten? Zmarszczył nos, obserwując Caro. Szpera po szafkach. Zapewne czegoś szuka. Broni? Czuł się durnie. Powinien Massa zatrzymać. A teraz sam jest unieruchomiony i musi być ratowany. Kolejny raz. Cicho zamiauczał, w nadziei, że Charlie do niego przypełznie. Zawsze jest milej, gdy obok ciebie siedzi kot. Powoli otępienie zaczęło znikać, gdy Kain postanowił wracać do swojego ciała. Do bolącego ciała. Już teraz czuł ból, z każdej rany osobno.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Massacre
Władca Świata Zmarłych i Dusz


Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 20:32, 10 Kwi 2012 Temat postu:

Ruszył przed siebie. Stanął na przeciw metalowej bramy. Nie sądził przecież, że ona go zatrzyma. Uderzył z niewielkim wysiłkiem w zamek, który rozleciał się na kawałki, a brama stanęła otworem.
Podszedł bliżej domostwa po czym wyprostowany stał centralnie na przeciw drzwi. Widać były szczelnie zamknięte od wewnątrz. To oznacza, że już wiedzą o jego przybyciu.
-Zabij...- znów w jego głowie pojawił się ten sam głos.
-Nie teraz... jeszcze nie...- mruknął pod nosem.
Czuł, że Kain coś wie... Musiał się dowiedzieć o co w tym chodzi. Co ich tak na prawdę łączy!
A skąd pamiętał jego imię? to proste... cały czas wiedział o kogo chodzi.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Massacre dnia Wto 20:34, 10 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 20:34, 10 Kwi 2012 Temat postu:

Broń? April ma broń. "Wszechświaty równoległe i czarne dziury" miały ponad tysiąc stron i twardą okładkę. Chociaż gdyby dobrze nad tym pomyśleć to książka nie nadawała się do obrony... Powinna znaleźć coś innego. Zajrzała Caro przez ramię. Dużo ma rzeczy w tej szafkach. Ale czy któraś z nich się przyda? Z niepokojem spojrzała na zamknięte drzwi. Massacre jeszcze się nie dobijał, ale mógł w każdej chwili wskoczyć przez okno czy coś.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez April dnia Wto 20:39, 10 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kain
Wampir


Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza ściany. ._.
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 20:39, 10 Kwi 2012 Temat postu:

- Mu chodzi tylko o mnie. - wycharczał, patrząc uważnie na Caro. Ach. Dziwne uczucie. Nie chciał, by jej się coś stało. Nie chciał, żeby walczyła tymi swoimi smukłymi łapami. A przy okazji paczył się na jej zadek, gdy grzebała po szafkach.
Zapomniał dodać, że nie mógł teraz się ruszyć. Poruszał tylko łbem, choć i to sprawiało mu ból, przez ranę na szyi i uniemożliwiało mówienie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Caro
Latający Szpieg


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 1232
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 20:59, 10 Kwi 2012 Temat postu:

Eureka. Wadera odnalazła jakiś stary, powojenny karabin, który był wręcz idealny. Wyłożyła go na stół i westchnęła. Miała w zanadrzu także sztylet, którego także odłożyła. Była przygotowana na wszelki atak. Nie było wątpliwości co do tego, że Beta w życiu nie puści Kaina do jego wcześniejszego oprawcy. Miała plan by sama się wszystkim zająć. Głupia Caro, oj głupia.
- Nie ważne czy o ciebie. - powiedziała wpatrując się w broń. Wyjrzała przez okno i patrzyła jak jej brama została zniszczona. JEJ PIĘKNA WIELOLETNIA BRAMA ZE ZDOBIENIAMI. Biedny parapet. Został brutalnie potraktowany długimi i ostrymi jak brzytwa pazurami wilczycy. No i tik w oku. JEJ WŁASNA BRAMA.

//1000 POST! <3 Yay!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Caro dnia Śro 16:56, 11 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Massacre
Władca Świata Zmarłych i Dusz


Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 21:23, 10 Kwi 2012 Temat postu:

Massacre wiedział, że bezpośredni atak nie załatwi sprawy. Zaraz... kto tu mówi o ataku?? Wcale nie chciał atakować. Przyszedł tu w jakimś celu, ale nie w celu zabijania. Domownicy pewnie szykują się na obronę, zaś Massacre nie wzruszony obszedł cały dom wkoło. Szukał jakiegoś słabego punktu...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 21:45, 10 Kwi 2012 Temat postu:

Wyjrzała przez okno. Massacre nie próbował wedrzeć się do domu głównym wejściem. Dlaczego? Wyglądał jakby czegoś szukał. Co planował? Nie miała pojęcia.
- Masz tu jakieś inne wejście? - zapytała się Caro. Może Mass próbował odnaleźć łatwiejszą drogę do środka. Gdyby takową wyszukał ich sytuacja uległaby znacznemu pogorszeniu. Przyglądała się z góry jak basior okrąża budynek. Nie starała się nawet być niezauważona. To nie miało już znaczenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lia
Nieumarły Zombie


Dołączył: 28 Mar 2012
Posty: 542
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: LineFords XDD
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 13:07, 11 Kwi 2012 Temat postu:

Lia przybiegła tu jak naj szybciej czując że Massacre tu jest...
-Mass to ja Lia.Pamiętaż mnie???-powiedziała głosem pełnym nadzieii.
Po czym zamyśliła się na krótką chwilę.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lia dnia Śro 13:12, 11 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Massacre
Władca Świata Zmarłych i Dusz


Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 13:13, 11 Kwi 2012 Temat postu:

Massacre zwrócił się w stronę wadery, która tu przybiegła.
-Masz okazje! pożyw się!- usłyszał w głowie.
Nie potrzebnie tu przyszła, zwłaszcza, że on nie jest praktycznie sobą... Wszyscy byli schowani w domu, a Massacre krążył wokoło domu. Jedyna, samotna Lia była skazana na jego litość bądź też i... śmierć.
-Witaj...- zaczął.
Na jego pysku zawitał mały uśmiech, ukazując swe potężne kły.
-Przybyłaś w samą porę... właśnie zgłodniałem! ha ha ha!- zaśmiał się szyderczo.
Teraz się nasuwa pytanie... Co zrobi Lia? ucieknie? a może da się pożreć przez masywnego samca. A może ktoś ją uratuje?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Massacre dnia Śro 13:16, 11 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lia
Nieumarły Zombie


Dołączył: 28 Mar 2012
Posty: 542
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: LineFords XDD
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 13:19, 11 Kwi 2012 Temat postu:

Ani nie dgrneła nie miała zamiaru uciekać...pokiwała głową na boki i żekła
-Mass ty taki nie jesteś...ja to wiem,nie zrób czegoś czego będziesz żałował!-powiedziała delikatnie nie bojąc się niczego.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lia dnia Śro 13:21, 11 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Massacre
Władca Świata Zmarłych i Dusz


Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 13:30, 11 Kwi 2012 Temat postu:

-Żałować? ha!- ponownie się zaśmiał.
Ona nie rozumiała, że po wybuchu stało się coś dziwnego... Gdy leżał tak, nie ruchomo, poszedł w stronę światła. Oznaczało to, że oddał duszę tej złej stronie, stąd też wystąpił kompletny zanik pamięci. Nie rozróżniał praktycznie wroga od przyjaciela... Był teraz po tej drugiej stronie.
Jego ślepia przepełnione były nienawiścią, nie widziały w Lii dawnej partnerki, ani tego, że ma urodzić mu potomstwo.
-Widzę, że nie zamierzasz nawet uciekać, a szkoda... Uwielbiam pogoń za ofiarami!- jego rechot było słychać w całej okolicy.
Dla klimatu, zawył ponownie, a jego ryk płoszył wszystko.
-Gotowa jesteś oddać życie za nic?- spytał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Nocy / Mroczna Głusza Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 4 z 8


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin