Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Szemrzący Strumyk - Legowisko Setha

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Ognia / Pustynne Oazy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Leth
Dorosły


Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 19:37, 09 Kwi 2011 Temat postu:

Leth podszedł ukradkiem do Leavi i z chytrym uśmieszkiem szepnął jej do ucha:
- Uciekamy. - po czym odwrócił się i ile sił w łapach umknął z jaskini, po czym pędził przez pustynię. W końcu jednak przystanął, by sprawdzić, czy Leavi za tym idzie. Po chwili jednak zrezygnował z czekania.
- E tam. - wypalił do siebie. - Jak nie chce, to nie. - dokończył. Chociaż w sumie... Czy mama się nie pogniewa? Czyżby Leth usłyszał głos sumienia?! Tak! Wydawałoby się to niemożliwe, ale tak się właśnie stało. Niechętnie go usłuchał i grzecznie wrócił do jaskini. W uwagą przysłuchiwał się rozmowie swojej siostry z... kimś.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Retes
Dorosły


Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 1212
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Viktorii!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 19:37, 09 Kwi 2011 Temat postu:

- Jestem Retes. - powiedział szczeniak i uśmiechnął się. Spotkał już w swoim króciutkim życiu kilku innych rówieśników, aczkolwiek każdy nowo poznany osobnik w wieku szczenięcym wydawał się małemu wilkowi bardzo interesujący. - I mam brata i siostrę. - oznajmił.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Colin
Dorosły


Dołączył: 18 Sty 2011
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 19:38, 09 Kwi 2011 Temat postu:

Ciekawski szczeniak przyszedł tutaj wesoło. Rozglądał się cały czas. Po chwili zatrzymał się przed jakąś małą samiczką. Rozejrzał się po wszystkich tutaj obecnych.
- Cześć - powiedział uśmiechając się. Patrzył teraz na szczenię samiczkę i samca szczeniaka. Zamachał delikatnie ogonem i usiadł na ziemi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leavi
Dorosły


Dołączył: 15 Mar 2011
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 19:41, 09 Kwi 2011 Temat postu:

- Ooo... Miło mi. Ja jestem Leavi. - Powiedziała i wystawiła delikatnie język. Wyprostowała głowę i machnęła łapą, nadal przyglądała się Retesowi.
- Wiesz co? Masz fajne patrzałki... - Powiedziała i zaśmiała się cicho, po chwili usłyszała czyiś głos. Tego też nie znała, spojrzała na czarnego szczeniaka.
- Witam. - Przywitała się delikatnie się uśmiechając. No i kolejna nowa osóbka, którą dane jej jest poznać!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Colin
Dorosły


Dołączył: 18 Sty 2011
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 19:46, 09 Kwi 2011 Temat postu:

Samiec zamachał gwałtownie ogonem.
- Jestem Colin - przedstawił się. Nie znał nikogo z tutaj obecnych. Obok niego leżał jakiś dziwny kamień. Capnął go łapą, a ten poruszył się. Wilczek zdziwił się nie wiedząc czy to jest coś żywego. Zastrzygł uszyma, przenosząc już swój wzrok na samiczkę.
- O ile słuch mnie nie myli to ty jesteś Leavi? - zapytał dziecięcym głosikiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dante de Cossa
Hybryda


Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 19:46, 09 Kwi 2011 Temat postu:

Schatt poklepał Viktorię delikatnie po plecach i się odsunął.
- Z tego, co wiem, miałem pod opieką tylko Letha i Leavi... Czyżby dzieci się rozmnożyły? - zażartował Schatt. Rzeczywiście, trochę się ich naschodziło.
- A może to zlot fanów czegoś lub kogoś? - dodał po chwili, zauważając, że Leavi jest jedyną młodą samiczką. No ładnie, ładnie... Schatt wolał tego nie komentować.
- A ty, mały, nie uciekaj, bo cię wujek Schatt zje - powiedział, łaskocząc Letha.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leavi
Dorosły


Dołączył: 15 Mar 2011
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 19:56, 09 Kwi 2011 Temat postu:

- Tak, jestem Leavi. A Ty Colin... Mmm... Także mi miło... - Uśmiechnęła się szeroko i spojrzała na wujka Schatta. Zajął się Lethem, a ona ma dwóch nowych kolegów.
- Jeśli mogę spytać... Co tu robicie? - Machnęła ogonem patrząc to na jednego to na drugiego... Uśmiech nie znikał jej z kufy, a ogon nie przestawał się kiwać. Przymrużyła lekko oczka i czekała na odpowiedź.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leth
Dorosły


Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 20:00, 09 Kwi 2011 Temat postu:

Zerknął na czarnego wilka. Kiwnął mu głową. Kultura musi być.
- Cześć. - przywitał go. - Jestem Leth. - przedstawił się, wciąż uważając na to, o czym rozmawia jego siostra. Tak go jakoś wzięło na szpiegowanie i tyle.
- Hahahahahahahaha! Zostaw mnie, przestań! - krzyczał malec, wijąc się między łapami Schatta. W końcu udało mu się wywinąć wujaszkowi. Usiadł on na swoje miejsce, wychwytując nagle dziwną wypowiedź swojej siostry. "Fajne patrzałki"?! Nie... Coś mu tu nie grało... Może jego słuch już szwankuje? Ale żeby tak wcześnie...?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Colin
Dorosły


Dołączył: 18 Sty 2011
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 20:03, 09 Kwi 2011 Temat postu:

On zamiatał powoli podłogę swoim fajnym ogonkiem.
- Mnie tutaj zaprowadził wiatr. Tak, prawda jestem ciekawski - powiedział wesoło się uśmiechając. Spojrzał na tego dużego samca i klapnął uszka. Naglę w brzuszku Coln'a coś zaburczało. Samiec przestraszył się i skoczył krzycząc.
- Oj przepraszam. Jestem głodny - rzekł siadając. Zerknął na małego samca z uśmiechem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Colin dnia Sob 20:04, 09 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leavi
Dorosły


Dołączył: 15 Mar 2011
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 20:08, 09 Kwi 2011 Temat postu:

Zaśmiała się cicho zasłaniając pyszczek łapką i mrużąc oczy...
- Hahah. Rozumiem i nic nie szkodzi, to przecież normalne. - I jakby na zawołanie jej także zaburczało w brzuchu. Teraz zaśmiała się nieco głośniej.
- A ciekawość... Też rzecz normalna, lubię ciekawość... Tak mi się wydaje. - Powiedziała wbijając wzrok w ziemię. Tak, to jej gadanie bez sensu, no ale cóż... Nic nie poradzę, a ona czasem lubi palnąć coś równie bezsensownego jak wspomniałam wcześniej. Tylko teraz pytanie ? Powiedzieć wujkowi, że są głodni ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Colin
Dorosły


Dołączył: 18 Sty 2011
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 20:14, 09 Kwi 2011 Temat postu:

Colin wpadł na pomysł. Podszedł po cichu do dużego samca, a następnie usiadł. Spojrzał mu w oczy słodko, klapnął uszka i przekrzywił delikatnie głowę w bok. Machał ogonem wysoko tak żeby wyglądać słodko. Jego łapki spoczywały na brzuszku. Miał biedną minę. Dla jedzenia zrobi dużo rzeczy, a szczególnie, dla słodkich, jednak teraz zjadłby coś normalnego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leavi
Dorosły


Dołączył: 15 Mar 2011
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 20:18, 09 Kwi 2011 Temat postu:

Leavi spojrzała na niego z zainteresowaniem. Cóż on robił? Nic dziwnego, że zbytnio się nie znała na takim... proszeniu xd. Nadal obserwowała Colina i notowała sobie w myślach co robi i zapewne czemu to robi... Uśmiechnęła się dość.. uroczo jak na siebie i czekała na reakcję wujka. Może powinna robić to co Colin ? Bardzo możliwe, ale nie chce tego popsuć tak więc... na razie może niech nic nie robi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Colin
Dorosły


Dołączył: 18 Sty 2011
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 20:26, 09 Kwi 2011 Temat postu:

Samiec nie przestawał robić tego co robił. Był teraz taki słodki. Pacnął ogonem ziemię i zostawił go tam. Zaczął słodko mrugać. Ciekawe kiedy samiec wymięknie? Jego słodkie czerwone oczka były wpatrzone w samca. Wiatr jeszcze tak fajnie czesał jego futro. Jego szuka cały czas były klapnięte. Siedział tak cały czas co chwilę mrugając.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Retes
Dorosły


Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 1212
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Viktorii!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 20:37, 09 Kwi 2011 Temat postu:

Retes ocknął się. Ach, był jakiś mało przytomny... Czyżby nadszedł najwyższy czas na drzemkę? Nie, nie teraz kiedy pojawiło się więcej szczeniąt! Ich widok właśnie sprawił, że Retes stał się jakiś żywszy.
- Ja jestem Retes. - powiedział podchodząc do Colina. Dokładnie przyjrzał mu się. - Co robisz? - spytał zainteresowany.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Colin
Dorosły


Dołączył: 18 Sty 2011
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 20:46, 09 Kwi 2011 Temat postu:

- Proszę o jedzenie. Jak widzę to Leavi też - powiedział słodkim głosikiem. Po chwili podszedł do ogona samca i zaczął go ciągnąć.
- Daj nam jeść - rzekł. Mimo iż go nie znał to był jedyną nadzieją na jedzenie. Może miał coś tam w zanadrzu? Uśmiechnął się słodko patrząc na niego. Zamachał ogonem na znak żeby zaczęli robić to samo co on.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Colin dnia Sob 20:46, 09 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Retes
Dorosły


Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 1212
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Viktorii!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 20:49, 09 Kwi 2011 Temat postu:

Retesowi widocznie tak bardzo spodobał się pomysł Colina, że po chwili i on, robiąc wielkie, słodkie oczęta bezgłośnie prosił o pokarm Schatta. Nie, do mamy nie pójdzie, bo to wiocha. xd. I nie - nie najadł się jeszcze słodyczy na Cukrowej Polanie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leavi
Dorosły


Dołączył: 15 Mar 2011
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 20:51, 09 Kwi 2011 Temat postu:

Dobra! Ona też chce mieć z tego jakąś zabawę! Podeszła do wujka Schatta, usiadła przed nim i spojrzała na niego robiąc wielkie, słodkie oczka niczym kot ze Shreka. Złączyła przednie łapki, położyła uszy po sobie. Po chwili wydała z siebie ciche piśnięcie. Jak jej dwaj nowi koledzy siedziała przed Schattem. Powinien czuć się teraz osaczony, otoczony, itd. Hahah! Teraz nie ulegnie :P

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leth
Dorosły


Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 20:59, 09 Kwi 2011 Temat postu:

A on? Przypatrywał się temu wszystkiemu z wielkim zdziwieniem, dopóki sam nie zorientował się, że rzeczywiście jest potwornie głodny. On jednak nie prosił... Skoczył na Schatta od tyłu i szarpnął go za ucho.
- Zjemy wujka Schatta, jak nam nie da jeść! - zaczął szantażować wujaszka, uparcie gryząc jego ucho swoimi małymi kiełkami. Nie stanowiło to dla niego żadnego zagrożenia. Tylko trochę kuło... Trochę bardzo. Ale to szczegół.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Colin
Dorosły


Dołączył: 18 Sty 2011
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 21:09, 09 Kwi 2011 Temat postu:

Samiec spojrzał na innych, a pomysł tego szczeniaka był bardzo fajny. Colin ugryzł Schatta w ogon, a następnie wypluł.
- Fuj. Jesteś niesmaczny - powiedział siedząc. Zaczął łapkami czyścić sobie ogon z jego sierści. Po chwili zaczął ciągnąć go za ogon. Mały wilczek nie przestawał go ciągnąć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leavi
Dorosły


Dołączył: 15 Mar 2011
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 6:40, 10 Kwi 2011 Temat postu:

Leavi delikatnie przekrzywiła łeb wpatrując się w rówieśników... O nie! Ona już dziś gryzła wujka... Do tego ucho zajęte, ogon zajęty. Coś zostało? Ale jeszcze jedno pytanie... Dlaczego wujek nie reaguje? Już od długiego czasu tak się wręcz... łaszą, od jakiegoś czasu go gryzą, a on siedzi nieugięty. Nie wiedziała. Nie wiedziała również co ma ze sobą teraz zrobić. Krótko ziewnęła i klapnęła cicho ząbkami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Ognia / Pustynne Oazy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16, 17, 18  Następny
Strona 15 z 18


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin