Znaleziono 23 wyników

Beleth dostrzegł pojawienie się smoczycy, która chciała zagarnąć jego jaskinię. Ignorował ją. Działo się tu co innego. A punktem tego całego zainteresowania był Sasori. Co mu się stało? Nie mógł nawet ...

Beleth przymrużył oczy. Co się działo? Coś było nie tak? On nigdy nie posługiwał się demonicznymi mocami, choć zawsze tego pragnął. Demonem się rodziło, czy stawało wraz z upływem czasu? Były różne pr ...

Matka chrzestna? Cel? Beleth nic z tego nie rozumiał. Jedynie tyle, że Demon mu pomógł.
- Dziękuję - powiedział, delikatnie się kłaniając. Wbrew pozorom znał się na dobrym wychowaniu. I miał honor. ...

- Zauważ, iż Sasori ma znacznie większy mózg od ciebie. Rozumie, czym jest siła. Ty nie posiadłeś tej wiedzy. Tylko ten, kto potrafi dobrze wykorzystać to, co umie, jest silny. Ty nie umiesz nic. Częś ...

Beleth wykrzywił pysk w potwornym uśmiechu. Ból. Czy ten wilk wiedział, czym jest ból fizyczny względem psychicznego?
- Jesteś słaby. Wykorzystałeś swoją moc, bo poczułeś słabość. Nie miałeś odwagi p ...

Beleth tego o amebie nie wypowiedział na głos, a Raven chyba nie może czytać w myślach. Hę?

- Przecież milczę. Czego więc chcesz? - odparł ironicznym tonem. Był coraz bardziej pewny siebie, gdyż w ...

Piec mięso? On tak nie czynił. Inne wilki zapewne też nie. To ten był jakiś dziwny. Mięso w ten sposób traciło swój smak i wartości odżywcze. Tylko człowiek był na tyle bezrozumną istotą, by piec mięs ...

- No to powodzenia - powiedział Beleth, chwytając gałąź w pyszczek. - Mocne, grube poroże, silne zwierzę... Witamy w krainie umarłych! - Roześmiał się smok, odrzucając patyk w bok. Nie miał zamiaru wa ...

Beleth podniósł brew. Dziecko uczy się polować? Dziwne. Jeszcze trzeba mu podpowiadać. On nauczył się sam. Nie potrzebował wskazówek, rad. Wystarczył mu jego umysł i instynkt. I nigdy nie czuł się po ...

- Najpierw spójrz na siebie, a dopiero nazywaj innych "czymś" - odparł tonem pełnym ignorancji. Małe wilki były dziwne. Zresztą duże niewiele od nich lepsze. - I dla twojej wiadomości jestem ...

Księciuniu nadchodzi! Gińcie nieszczęśnicy!

Beleth rozpoczął lądowanie i głęboko odetchnął z ulgą. Wilki, które tu przebywały, wyglądały na trochę "normalniejsze" od tamtych. Nie bawiły s ...

Beleth nie mógł tego dłużej wytrzymać. Zerwał się na równe nogi i rozłożył skrzydła. Musiał odlecieć z tego dziwnego miejsca, gdzie znajdowały się takie głupie istoty. Zastanawiał się, czy czasem nie ...

Na hael! Było tu aż tyle tępych istot? To go przerastało... Nie, nie przerastało! Nie mógł dać się zgiąć.
- Jeśli tamto nie pasowało, to jest jeszcze: Ave, ave, aves esse aves - dodał z wyraźną kpiną ...

N: Reset... 9
A: Mimo że za tamtym nie przepadałam, był o wiele lepszy 7
P: 10

- Widząc takie tępe istoty, ten dzień do dobrych nie należy - powiedział Beleth obojętnym tonem, nie zwracając uwagi na wilczycę. Po prostu odpowiedział. Niech wie, kim tak naprawdę jest. Wszystkie is ...

O nie! Czyżby trafił na kolejne miejsce pełne tępych istot zwanych wilkami?! Na to wyglądało. Nie powiedział nawet prostego "dzień dobry". One, to znaczy te wilki, nie zasługiwały na to. Usi ...

Imię: Beleth
Ranga: Młode
Wataha: Grono Smoków
Karta Postaci: Chieku.

N: Że jak się to czyta? 7
A: 8
P: Poprzedni był lepszy... 6

Imię: Beleth
Wiek: Młody
Proponowana ranga: W przyszłości może wojownik...?
Ranga: Młody
Historia: Ciemność. Tylko ona. Wszystko spowite przez mrok. Istnieje tylko chęć wyjścia. Musi wyjść. To już ...

Teraz jest cacy. Łap 30 kostek z mojego innego konta...