Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Jama Taimi [ + 18 !! ]

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Wody / Bagniska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Taimi
Szaman


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miami Beach! xD
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 23:54, 05 Gru 2012 Temat postu:

poczuła dziwne fale ciepła, pojawiające się wraz z jego dotykiem. Kiedy zas ją pocałował, wcale się nie sprzeciwiała. Odwzajemniła równie namiętnie pocałunek, napierając na samca ciałem, popychając go tym samym wymownie w stonę wejścia do jaskini, czy może raczej niewielkiej jamy. Wokół nich bowiem zaczynało tworzyć się bloto na skutek mokrego śniegu. Byli na bagniskach, co nie? A może...może nie tylko to ją nakłaniało do tego typu zachowań?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zed
Upiór


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 0:05, 06 Gru 2012 Temat postu:

Z początku Mort zachwiał się, lecz nie specjalnie, bowiem słuszne spostrzeżenie Taimi było nad wyraz trafne. W końcu zima zaczynała szaleć po krainie, choć zapewne to nie wszystko co miało nadejść wkrótce.
Gdy złapał równowagę, nie zatrzymywał się ani nie sprzeciwiał. Pozwolił się "wepchać" do środka, chociaż z drugiej strony serce waliło mu jak oszalałe. Nie z tego powodu, że znalazł się w pomieszczeniu w miarę ciepłym i przyjemnym, ale z tego, że narastało w nim podekscytowanie. Przybliżył ją do siebie i nie zaprzestał jej całować. Jednak w jego łebku narastało przekonanie, iż nie może "przegiąć", bo przecież mógł ją zranić (pod względem psychicznym) lub pomyślałaby sobie, że jest zboczony? Może i był, ale to chyba wynikało z jego miłości...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taimi
Szaman


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miami Beach! xD
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 0:09, 06 Gru 2012 Temat postu:

A ona.. po prostu pierwszy raz miala kogoś, kogo nazwać mogła swoim chłopakiem. Chciała być z nim blisko, tak samo blisko, jak to na ogół bywa w związkach. Czuła się nieco zakłopotana nową sytuacją, ale pocałunki samca sprawiały, że nie umiała się mu opierać. Jej łapy masowały delikatnie kręgosłup samca, ogon czule "miział" jego pośladki. Całowała go zachłannie, zupełnie jakby bała się, że lada chwila otrząśnie się z tego pięknego snu i Morta nie będzie... znowu...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zed
Upiór


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 0:16, 06 Gru 2012 Temat postu:

Te czynności wadery tylko wznieciły pożogę w nieco już rozkręconym samcu. Chyba nie miał się o co martwić, że zrobi coś źle, ale dla Taimi to chyba nowe uczucie, którego wcześniej mogła nie doznać, ale przecież on o tym do końca nie mógł wiedzieć, ponieważ nie kontrolował jej życia. I nie zamierzał.
Odruchowo oderwał swe usta od jej ust.
- Czy... Pragniesz mnie równie mocno jak ja Ciebie ? - szepnął do niej, jednocześnie wadera mogła odczuć jak samcowi bije serducho, zaś oddech stał się nieco przyspieszony i może też z nutką bojaźni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taimi
Szaman


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miami Beach! xD
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 0:20, 06 Gru 2012 Temat postu:

Jej łapka zaś zmieniła miejsce swoich harców, delikatnie masując podbrzusze samca. Na jego pytanie skinęła tylko łebkiem, po czym szepnęła pewnie:
- O ile nie bardziej. - przy czym delikatnie i dziewczęco się uśmiechnęła, zupełnie, jakby nigdy się nie starzała, a zawsze była jedynie młodą waderą, nastolatką czy coś. Mentalnie w sumie... mentalnie taka chyba właśnie była. Jej oddech stał się krótki, płytki i przerywany. Nie wiedziała, czy się odnajdzie w nowej roli, w roli kochanki?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zed
Upiór


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 0:25, 06 Gru 2012 Temat postu:

Bardziej Mort'owi pasowało by określenie dziewczyny, bądź partnerki. Miano kochanki kojarzyło mu się bowiem ze złymi wspomnieniami, ale do przeszłości już wracać nie będzie.
Mort znów złączył swe usta z ustami wadery, jakby już mniej się wahał. Powolutku zaczął napierać na nią, przeważając swą masywną posturą i kładąc ją na plecy, zaś on znajdował się tuż nad nią niczym czarny, nieokiełznany wilk o czerwonych jak krew - ślepiach. Jednak jego wygląd nie miał nic wspólnego z tym co się tu teraz wyprawiało. Jedyna myśl, która nieco go martwiła to to, że on już przeżywał takie... "Bliskości", zaś Taimi ? Wiadome chyba było to, że gdyby doszło do rozdziewiczenia, to raczej by to zabolało? Cóż mu teraz po głowie chodziło...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taimi
Szaman


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miami Beach! xD
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 0:30, 06 Gru 2012 Temat postu:

Późna pora niektórym nie służy - taka drobna złośliwość ze strony użytkowniczki.
Jeśli zaś o Taimi chodzi... Kiedy samiec przewrócił ją na grzbiet, na moment jakby zesztywniała. Stres na krótką chwilę spiął jej mięśnie, ale jednak szybko się pozbierała, więc możliwe, że ten tego nawet nie dostrzegł. Martwiła się. Wiedziała, że skoro miał dzieciaki, był samcem doświadczonym w dziedzinie, o której tak niewiele wiedziała ona. Ale, co począć, kochała go, wierzyła więc, że jakoś to będzie. jakoś być musiało, prawda? Jej usta całowały go coraz bardziej pożądliwie, a łapki masowały to grzbiet, to pupę, to kark samca - gdzie trafiły, na oślep błądząc po ciemnym futrze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zed
Upiór


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 0:39, 06 Gru 2012 Temat postu:

Złośliwość czy nie - user akurat lubi jak ktoś mu tak "dogryza" (istnieją jednak granice :))
Skoro ona pieściła jego ciało, to przecież nie mógł ograniczać się jedynie do całowania, prawda?
Jego prawa łapa, lekko przesunęła się od lica wadery, delikatnie schodząc niżej w okolice szyi, zaś po krótkim "pit-stopie" poczęła dążyć jeszcze niżej, wzdłuż klatki piersiowej. Od czasu do czasu lekko masował jej ciałko, które w porównaniu z samcem, było drobniutkie (nie przesadzam chyba? :P).
Chciał jakoś pomóc, rozkręcić ją, zapewnić, że to wcale nic złego... W głębi duszy przeczuwał jednak, że mógł ją wystraszyć tym "przewaleniem" na plecy.
Oderwał swe wargi od ust wadery, po czym lekko odsunął jej pyszczek na bok, pieszcząc językiem jej szyję oraz okolicę uszu, a także i za nimi.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Zed dnia Czw 0:42, 06 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taimi
Szaman


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miami Beach! xD
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 0:44, 06 Gru 2012 Temat postu:

Drobiutkie, użytkowniczka nigdy nie ukrywała, że Taimi należała do tych niedużych, na pozór delikatnych i kruchych istotek, co chyba nadawało jej pewnego rodzaju uroku? To była ta wilczyca, która zawsze będzie wyglądać jak szczeniak, więc nie musiała się martwić na zapas starością. Oddawała się czynom basiora bez ni jednego słowa sprzeciwu. Kiedy zaczął ją całować w okolicy karu czy uszek, zamknęła powieki, a jej paluszki przycisnęły mocniej do siebie jego ciało, równocześnie zakleszczając się wymownie na jego łopatkach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zed
Upiór


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 0:55, 06 Gru 2012 Temat postu:

Gdyby robił źle, to chyba Taimi zasygnalizowała by mu to wcześniej, prawda? Jednakże nie spotkał się ze sprzeciwem, toteż kontynuował swoje poczynania względem niej. Nawet nie śmiał o takim czymś marzyć! Jego marzenia spełzały jedynie na tym, by jeszcze raz przytulić Taimi co przy tym to pikuś! Jednakże... Co tu kryć. Bardzo ją kochał i nawet gdyby nie chciała "tego" z nim robić, kochałby ją równie mocno jak dotychczas.
Nie przestawał pieścić jej ciała. Skoro chciała doznać tego uczucia, Mort musiał się postarać.
Delikatnie i zmysłowo począł przygryzać jej uszka co mogło wywrzeć na niej miłe odczucia. Po tych pieszczotach u górnych partii ciała, zaczął schodzić niżej. Nie oszczędzał swojego języka. Po dłuższej chwili, doszedł do sedna. Owszem przez ułamki sekund, wahał się czy dobrze robi, ale ile można się wahać w życiu?! Chciał zrobić jej dobrze i już...
Począł delikatnie pieścić jej kobiecość, zaś dziwnym to by się nie wydało, iż cichutko przy tym pomrukiwał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taimi
Szaman


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miami Beach! xD
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 1:01, 06 Gru 2012 Temat postu:

Dla niej byla to całkiem nowa sytuacja. Co tu rzec, musiała szybko się w niej odnaleźć. Ale... jakoś nie myślała teraz o tym. W sumie jakby na moment przestała myśleć o czymkolwiek, liczyło się jedynie to, jak blisko był Mort - ten, którego pokochała jeszcze jako nastolatka. Szkoda, że tak późno zebrała się na to, by mu o tym powiedzieć. Może gdyby to wszystko się inaczej potoczyło, dziś byłaby w pełni normalną wilczycą? Bez ślinotoku czy unoszącego się za nią, nieprzyjemnego, zapachu?
Jej oddech stawał się cięższy. Łapy spoczęły na podłożu, w które wbiła pazurki. Co jakiś czas wyginała zmysłowo tułów, unosząc przy tym - siłą rzeczy - biodra.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zed
Upiór


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 1:10, 06 Gru 2012 Temat postu:

Zaiste jako Zombie ślinotoku nie dało się ogarnąć, zaś zapach jak zapach, pozostawał nieodzownym jego towarzyszem. Jednakże Mort nie odczuwał drażniącego zapachu, pochodzącego od Nieumarłej. Wręcz przeciwnie. Żeby nikt nie wziął go za jakiegoś maniaka czy coś...
Gdy tak pieścił kobiecość Taimi, odczuwał, że jej zaczyna się to chyba podobać... Że powolutku odnajduje się w tej jakże nowej sytuacji. No ba, sam Mort był już nieco rozpalony, ale nie zaczynał jeszcze niczego co by miało wystraszyć waderę. Och jaki on troskliwy i uczuciowy! To tak jakby czekał na znak lub jak kto woli... Zezwolenie? Chyba...
W woli ścisłości, nadal robił to co sprawiało jej przyjemność, tyle, że z małym dodatkiem w postaci tego, że jego łapa poczęła lekko gładzić zad swej ukochanej.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Zed dnia Czw 1:21, 06 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taimi
Szaman


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miami Beach! xD
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 1:15, 06 Gru 2012 Temat postu:

Przesunęła mocno pazurkami po podłożu, robiąc nimi coś na kształt rowków po obu stronach swojego ciała. Zagryzła dolną wargę, ale z wcześniej już wspomnianych przyczyn szybko ją puściła. Czuła, jak fala rozkoszy powoli ogarnia jej ciało, nieco zmasakrowane czy poobijane, ale było jej to wszystko jedno. Wierzchem jednej z łap przetarła pyszczek, z ktorego toczyły się spore pokłady śliny. Co się dziwić? Wyciągnęła maksymalnie ogon, by krańcem jego delikatnie "łaskotać" męskość partnera. Łaskotać, bo przecież nie miał on kilku metrów, by minimalny kontakt pomiędzy ów narządami czy częściami ciała nazywać inaczej, co ne? Jej oddech stawał się z sekundy na sekundę coraz głośniejszy i cięższy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zed
Upiór


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 1:28, 06 Gru 2012 Temat postu:

Basior mógł to powziąć jako "znak" bądź aluzję do czegoś "większego".
Nie dało się ukryć, a raczej stłumić; Tak... To dobre określenie; jego pomrukiwania czy też wydawania z siebie odgłosów rozkoszy. Po chwili zaprzestał działań jakie prowadził przez jakiś czas i przesunął się w stronę wadery, pyskiem zahaczając o jej nosek. W końcu doszedł do tego momentu, by nie sprawić bólu swej partnerce. Przytulił ją mocno do siebie, jednocześnie całując ją, podgryzając dolną wargę, tymczasem jego męskość powolutku, delikatnie wsunął w Taimi. W tym momencie aż syknął. Owszem, było dość ciasno jak na jego "gabaryty", ale bał się gdzieś tam głęboko w sobie, zaraz po tej całej rozkoszy i przyjemności jaką dawał mu akt miłosny z Taimi, że ją to musiało zaboleć, aczkolwiek była to jedynie chwila ulotna... Później musiało już być tylko lepiej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taimi
Szaman


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miami Beach! xD
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 1:33, 06 Gru 2012 Temat postu:

Zabolec? Nie. Była zombiakiem, nie czuła bólu. Tak, ona też wiecznie o tym zapominała, póki nie została zmuszoną do przetarcia pyszczka po raz kolejny, by usunąć nadmiar śliny. Tak czy inaczej, jęknęła cicho czując, że oto jest w niej. Splotła swoje tylne kończyny na jego lędźwiach, zupełnie jakby domyślając się jego niepewności, po czym nieco natarła na niego ów tylnymi łapami, jakby dając przyzwolenie, by wszedł głębiej. Przednimi łapkami bawiła się sierścią na jego łopatkach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zed
Upiór


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 1:42, 06 Gru 2012 Temat postu:

//Zapomniałem o Twojej nieczułości :D Ty chodząca znieczulico ;pp//

Zyskując te "przyzwolenie" Mort analogicznie, wszedł jeszcze głębiej w kobiecość wadery. Tym razem to już samo syczenie nie pomagało. Raczej mogłoby się wydawać, iż samiec pojękiwał od czasu do czasu liżąc partnerkę po licu, lub namiętnie ją całując, ignorując już w pełni jej "wycieki" śliny.
Z początku nie spieszył się z ruchami członkiem wewnątrz niej. Wolał stopniowo przyspieszać wedle własnego rytmu tak, by Taimi mogła czerpać z tego jak najwięcej przyjemności.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taimi
Szaman


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miami Beach! xD
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 1:46, 06 Gru 2012 Temat postu:

A i ona wcale nie żądała, by ten od szalał w niej jak jakiś głupi. Było jej dobrze, kiedy wcale się nie spieszył. Nie pojawiała się myśl: chce jak najszybciej skończyć, zapalić po wszystkim papierosa i wrócić do domu, póki istnieje szansa, że żona nie zauważy przedłużającej się jego nieobecności. Chciała czerpać z tej chwili jak najwięcej, raz po raz wyginając ciało niczym strunę, giętką i gibką. Czy kręgosłupy zombie nie stawiają żadnego oporu? Jej jęki i wzdychania stawały się coraz donośniejszymi, odgięła mocno łebek do tyłu, prezentując całą szyję. Wbiła pazurki w skórę na łopatkach samca starając się, by nie narobić mu bólu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zed
Upiór


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 1:56, 06 Gru 2012 Temat postu:

Żeby narobić Mort'owi bólu, trzeba by było naprawdę wbić te pazurki głęboko. Ten poziom mu odpowiadał, wręcz uzmysławiał i rozkręcał zarazem.
Wtórował przy tym jękom swej ukochanej - swymi.
Czuł tą ciepłotę bijącą z ich ciał i czuł się jak w niebie. To nie było już to samo co z poprzednimi partnerkami. To było to spełnienie, którego wyczekiwał z wielkim pragnieniem. Naprawdę.
Gdy szyja samicy odsłoniła swe oblicze (chyba można tak to określić? Jak nie to wybacz, śpiący jestem:P), Mort począł zachłannie ją pieścić, jakby było mu mało. Ot niewyżyty basior, a kysz!
W pewnym momencie, przycisnął swe biodra do maksymalnego poziomu i zatrzymał swe ruchy, ale nie, że już po wszystkim i nie dlatego, że się zmęczył ten czarny staruszek. Otworzył powolutku swe czerwone ślepka, po czym spojrzał na Taimi.
- Kocham Cię najbardziej na świecie. - wyszeptał w tamtej chwili, jakby cały jego świat był właśnie tu, pod nim. Po chwili na nowo począł "poruszać się" wewnątrz samicy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taimi
Szaman


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miami Beach! xD
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 17:46, 06 Gru 2012 Temat postu:

Czując, jak ten się zatrzymał, rozwarła delikatnie ślepka i uniosla nieco łepek. Słysząc jego wyznanie, uśmiechnęła się prawie, że nieprzytomnie, zupelnie, jakby duchem była zupełnie gdzieś inaczej. zdążyła jedynie szepnąć, że i ona kocha Morta, kiedy ten powrócił do swego. Wygięła nieco grzbiet, wtulając się łepetynką mocno w futro ukochanego. Jej łapki zakleszczyly się na nim mocniej, a pazurki wbiły się nieco głębiej. Czuła, że mimo zimowego wieczoru, robi jej się niesłychanie gorąco. Na policzki jej wkroczył soczysty rumieniec.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zed
Upiór


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 19:52, 06 Gru 2012 Temat postu:

Mort nie mógł zaprzeczyć. Zima za wejściem do legowiska, a on rozpalony niczym pochodnia. Coraz bardziej mrużył swe ślepia na znak, że powoli dochodzi do orgazmu. Wtulił się jeszcze mocniej w ciało wadery, zaś jego ruchy stały się szybsze. Ostatecznie wydał z siebie nieco donośny dźwięk rozkoszy z jaką to sfinalizował tenże akt miłosny. Powolutku i delikatnie zszedł z ciała wadery, uwaliwszy się bezpośrednio obok niej.
Jego oddech był jeszcze nierównomierny, zaś jego czarne policzki mimo, iż nie było widać rumieńców, były gorące jak on cały sam.
Otworzył powolutku ślepia i spoglądał na Taimi. Po chwili na jego kufie pojawił się mały uśmieszek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Wody / Bagniska Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 13, 14, 15  Następny
Strona 2 z 15


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin