Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Jama Taimi [ + 18 !! ]

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Wody / Bagniska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Taimi
Szaman


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miami Beach! xD
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 18:46, 15 Mar 2011 Temat postu: Jama Taimi [ + 18 !! ]

Wadera zakręciła się po bagniskach. W trzcinie znalazła wejście da jamy. Zajrzała niepewnie do środka. Tak! To idealne miejsce na nowe mieszkanie: `drzwi frontowe` ukryte wśród zarośli, niemalże niewidocznie. Do tego blisko do wody, tak! Zaciągnęła nieco zielska do jamy, z którego zrobiła wygodne posłanie. O tak. Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej!


Rozejrzała się po jamie, po czym wybiegła w poszukiwaniu przygód oraz nowych znajomości.


______________________________

dopisek, 7.11.2012
Przybyła, zasapana. Ciągnęła bowiem nieco podstarzałego, choć dość okazałego samca dzika oraz młodego warchlaka, prowizorycznie z nim związanego. Weszła z nim z niemałym trudem do groty. Cóż. Szkoda, że to nie lody. Na pewno objadanie się czymś słodkim bardziej pomaga w chwilach silnie depresyjnych. ale wiadomo, lepszy rydz, niż nic. Albo świnia - jeden kij. Opadła obok ofiar, kompletnie wypompowana. To facet powinien dbać o jej dobro i o! Nie mogąc sobie znaleźć miejsca, zostawiła dziki i wybiegła.


ZT.




______________________________

dopisek, 1.12.2012
Oto jest tutaj po raz kolejny. Z uśmiechem na pysku wbiegła do jamy, szukając dzików. Gdzieś tutaj je zostawiła, mięso musiało być jeszcze smaczne, prawda? Załóżmy, że je jakoś zakonserwowała, sól czy coś. Uśmiechnęła się na jego widok, wygrzebała dwa dziki, dużego i warchlaka, po czym wyszła z jaskini, żeby zaprowadzić do środka Morta. Zdyszana, bo biegła.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Taimi dnia Czw 0:45, 06 Gru 2012, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zed
Upiór


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 13:22, 01 Gru 2012 Temat postu:

No i lipa, bo samiec dotarł tu jako ostatni... Mógł więc teraz chełpić się lub też nazywać niestety... "zgniłym jajem". Ale radochy to miał jak mało kto!
Przybył w to miejsce, ostrożnie stąpając, by nie wpaść gdzieś między zarośla czy też w błoto. Stanął przed ukrytym wejściem i wpatrywał się w otoczenie. Było tu nawet miło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taimi
Szaman


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miami Beach! xD
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 13:28, 01 Gru 2012 Temat postu:

- Wejdziesz moze do środka, nieładnie trzymać gości na zewnątrz. - zawołała, wyskakując z zarośli wprost na grzbiet samca, mocno się wtulając w jego miękkie, ciemne futerko. Schowała w nim nosek, delektując zapachem Morta. MOrta, który teraz był jej oczkiem w głowie!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zed
Upiór


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 13:42, 01 Gru 2012 Temat postu:

Basior uśmiechnął się, a gdy ta wskoczyła mu na grzbiet przeważył ją delikatnie i znalazł się na górze muskając ją swym noskiem po pyszczku.
- Jesteś moim skarbem, wiesz o tym? - zapytał z powagą w głosie nadal muskając ją po pyszczku, a to po nosku.
Chyba jeszcze nie chciał wchodzić do jej legowiska.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taimi
Szaman


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miami Beach! xD
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 13:45, 01 Gru 2012 Temat postu:

Zaśmiała się ciepło, patrząc na niego z dołu.
- teraz już wiem, Morcie, teraz już wiem.
Gdyby miała i mogła użyć pilota od życia, z pewnością właśnie wcisnęłaby stop klatkę. Nie chciała, by czas ruszył do przodu, bo wiadomo, jak z nim bywa, czasami potrafi jedynie wszystko popsuć. Teraz piękna sielanka, ale kto wie, jak będzie, kiedy znów wzejdzie słońce, przynosząc nowy dzień? Nie, lepiej o tym nie myśleć. Nie teraz przynajmniej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zed
Upiór


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 13:56, 01 Gru 2012 Temat postu:

- Jesteś pewnie głodna. Idź zjedz coś. Na pewno lepiej się poczujesz. - rzekł, po czym zszedł z niej i przysiadł nieopodal. On wie jak się zachować. Nie będzie przeszkadzał w posiłku. Może nawet wybierze się na polowanko i przyniesie jej coś? Chyba mógłby tak zrobić. Poczeka jednak, aż samica wejdzie do środka.
- Postaram się coś upolować i przynieść Tobie, ale najpierw... - podbiegł do niej i ucałował ją w usta, a później w lico. Dopiero teraz był spełniony i mógł ruszać pełen motywacji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taimi
Szaman


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miami Beach! xD
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 14:01, 01 Gru 2012 Temat postu:

- spokojnie, Mort, ja tam mam obiad. Może chcesz nieco? Może nie jest tego za wiele, ale zawsze coś. Potem możemy razem pójść na łowy, jak już pokonamy pierwszy głód. - zaproponowała z jakąś iskierką radości w oku. Nie czuła teraz bólu, mogła polować do woli, prawda? Wyszczerzyła ząbki w ciepłym uśmiechu, kiedy ten do niej podbiegł. A może jako zombie już nie czuła głodu? Jako duch wszystko bylo łatwiejsze do ogarnięcia. Może powinna pożerać mózgi?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zed
Upiór


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 14:11, 01 Gru 2012 Temat postu:

- Nie Taimi, nie chcę jeść. Nie czuję się głodny od paru ładnych dni, a widzisz jak wyglądam. Będzie dobrze. - zapewnił, lekko klepiąc po zadzie samicy swym ogonem, by nie krępowała się i poszła coś zjeść. On zapewni jej jedzenie i może wybiorą się razem gdzieś gdzie Mort był dawno temu... Nie pamiętał jak ta kraina się nazywała, ale było tam pełno słodyczy, może ona akurat lubi słodycze? Samiec nie przepadał za nimi, ale cóż... Chciał z nią spędzać czas, ale musiał też pamiętać o dzieciach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taimi
Szaman


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miami Beach! xD
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 16:41, 04 Gru 2012 Temat postu:

Niechętnie zagłebiła kiełki w truchle warchlaka, zajadając powoli. Nie śpieszyła się, nie miała do czego. Uśmiechnęła się serdecznie kiedy pomyślała sobie, że teraz ma Morta. Że Mort jest tak niedaleko, że nad nią czuwa. Nic jej nie straszne. Wyszła z jamy, oblizując pyszczek.
- Dziękuję Ci za wszystko. - Powiedziała powoli, nadal się do niego uśmiechając. Przytuliła się mocno. Już nie puści. A dzieci? Żaden problem, jeśli ją polubią, mogą nawet we dwoje się nimi zajmować. O ile ją polubią i będą szanować czy przynajmniej akceptować oraz tolerować.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zed
Upiór


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 16:54, 04 Gru 2012 Temat postu:

Co do kwestii dzieci to Mort nie miał żadnych złudzeń, że dzieci polubią Taimi. Nie dość, że miała doświadczenie w tej dziedzinie to jeszcze je bardzo kochała co Mort'owi odpowiadało.
- Nie dziękuj mi... To ja dziękuję Tobie. - oznajmił, po czym ukłonił się jej niczym swej księżniczce. A jak! Zachowa swe maniery.
Kraina może nie była już tak bezpieczna jak za dawnych czasów i naprawdę rzadkością było spotkać tu osamotnione młode. Każdy teraz pilnuje swoje pociechy. Nawet Mort stara się nie spuszczać z oka swej kochanej córeczki Amiru, która nie zapomniała o ojcu, zaś Maiko nie widział już dłuższy czas, ale pewnie dobrze się nią opiekuje Akinori. W końcu takie otrzymał zadanie od Eleny.
Popatrzył w ślepka Taimi i uśmiechnął się życzliwie. W końcu byli razem i tego już nic nie zniszczy, nawet zniesławione imię Mort'a, który uchodził za kobieciarza i zmieniał je jak rękawiczki... Gdyby ktoś zrozumiał wtedy jego odczucia... Po prostu źle ulokował swe uczucia względem jego byłych. Popełnił błędy i wyciągnął z nich konsekwencje, ale to Taimi powinna od początku być jedyną jego wybranką.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taimi
Szaman


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miami Beach! xD
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 21:58, 05 Gru 2012 Temat postu:

Zaśmiała się krótko. Miło, że był obok.
- Och, na śmierć zapomniałam!
Na śmierć? To się jej udał żart. Naprawdę. Spojrzała na samca z przerażeniem w jasnych, zielonych oczkach. Kompletnie wyleciało jej z głowy!
- Wataha Wody oraz Wiatry zwołały obradę, muszę tam być! - zawołała nerwowo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zed
Upiór


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 22:04, 05 Gru 2012 Temat postu:

Samiec przerwał tulenie się do samicy. No cóż... To chyba było ważne, by pojawić się na takim posiedzeniu. Nie miał zamiaru jej zatrzymywać, by potem nie poszło o to, że to z jego winy wszystko...
- Skoro musisz, spokojnie, mogę poczekać na Ciebie gdziekolwiek sobie zażyczysz najdroższa. - odpowiedział, lekko musnąwszy ją po nosku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taimi
Szaman


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miami Beach! xD
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 22:14, 05 Gru 2012 Temat postu:

- Mam w sumie jeszcze trochę czasu - odparła, powracając do tulenia noska w futerko samca. Brakowało jej jego obecności, jego dotyku, jego spojrzenia... Jego osoby, po prostu. Zagryzła dolną wargę, szybko puszczając. Teraz, kiedy nie czuła bólu, musiała bardziej na siebie uważać! Przecież mogłaby odgryźć cała dolną wargę i by nawet nie poczuła. Odsunęła się nieco, by znów spojrzeć mu w oczy.
- Boję się... potwornie... - szepnęła, a w jej oczkach stanęły szczere łezki. Nie pozwoliła im jednak spłynąć na ziemię, nie chciała wyjść na beksę. Z resztą Mort zbyt wiele razy widział, jak płakała. Zimne płatki śniegu spadły na jej głowę, zatrzymując się na aksamitnej grzywce, opadającej na jej ślepka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zed
Upiór


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 22:19, 05 Gru 2012 Temat postu:

Spojrzał na nią nieco posmutniałym, ale i łaknącym odpowiedzi - wzrokiem.
Czego się bała? Nie wiedział. Jeszcze.
- Taimi... Czego ? - zapytał z troską w głosie, bo przecież nie chciał, by czuła się źle lub płakała. Na ten widok serducho samca ubolewało najbardziej.
- Czy coś powinienem wiedzieć?? - zapytał po chwili wahania się. Może coś się stało?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taimi
Szaman


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miami Beach! xD
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 22:30, 05 Gru 2012 Temat postu:

Westchnęła ciężko. Jemu ufała. Jemu oraz bratu, z którym niestety ale w najbliższym czasie nie pogada, bo spadło na nią wszystko, co złe - a przynajmniej ona tak uważa. Jednakże wróćmy do Taj, która teraz patrzyła z zainteresowaniem w pokrywające się białym proszkiem podłoże. Kichnęła, kiedy mokry płatek spadł wprost na jej nosem. Grzebała przez moment łapką w podłożu.
- Tego, że mnie nie zaakceptują... - powiedziała. Krótko, ale pewnie wystarczająco, by Mort się domyślił, w czym rzecz. Nie był przecież głupim, prawda?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zed
Upiór


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 22:40, 05 Gru 2012 Temat postu:

Powód dla którego Taimi bardzo się przejmowała może był nieco zrozumiały, ale wszystko przecież będzie dobrze! Mort o tym wiedział i był pewien, że tak samo inni pobratymcy zaakceptują ją jak i jego dzieci - Amiru i Maiko, oraz pozostała rodzina. Miał tu na myśli Akinori'ego i po części... Xerri, która była partnerką Aki'ego, aczkolwiek Mort nie przepadał za nią...
Spojrzał na Taimi i gdy ta kichnęła, uśmiechnął się doń życzliwie.
- Na zdrówko kotku. - oznajmił, tuląc ją bez opamiętania. Czy kiedyś to mu się znudzi? Chyba niee...
- Każdy powinien wiedzieć, że to kim się staje po zmartwychwstaniu to nie żadne zło, ani tym bardziej nie powinno traktować się takich jako niższość. Na pewno wszystko będzie dobrze! Moje córeczki z pewnością Ciebie pokochają jak własną matkę. A inne wilki z czasem też Cię polubią, na to trzeba czasu kochanie. - wyjawił co o tym myślał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taimi
Szaman


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miami Beach! xD
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 22:52, 05 Gru 2012 Temat postu:

/ będę macochą dla siostry o_O . /

Pokręciła przecząco łebkiem. Ona jakoś nie była tego taka pewna. Wypuściła głośno powietrze, unosząc spojrzenie na Mort'a.
- Dziękuję, że Ty mnie wspierasz. Tak bardzo Ciebie potrzebuję - wyznała nadal szeptem, wlepiając w niego spojrzenie święcących się nadal od łezek oczek. Bała się. Potwornie. NIe kłamała. Jak ją potraktują? Jak będą patrzeć na to śmierdzące i śliniące się stworzenie? Przecież... nikt nie będzie chciał zaprzyjaźnić się z nieumarłą. Na co jej to wszystko było? Teraz już nie było odwrotu. Może jako duch... może byłoby lepiej? Przynajmniej nie cuchnęła... Tak wiele wątpliwości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zed
Upiór


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 23:38, 05 Gru 2012 Temat postu:

Niech Taimi nie myśli sobie, że na powrót zostanie duchem, bo Mort chyba dostał zawału, albo czegoś gorszego...
- Ja Ciebie także potrzebuję. Niech Cię nie gnębią te myśli i braku akceptacji, bo nie będzie tak źle jak uważasz! Zaręczam Ci... - oznajmił ze spokojem w swym głosie. A mógł wydać się kojący dla jej uszu. Rozumiał jej strach, ale pora chyba wziąć odpowiedzialność za swoje czyny i żyć z tym z dnia na dzień. Miała przecież Mort'a, który z pewnością by jej pomógł ze wszystkim. Zawsze. Nie chciał jej stracić.
- Proszę Cię tylko o jedno... Nie zostawiaj mnie tu samego... Bez Ciebie nie dałbym rady. - dodał po chwili szeptem, jakby obawiał się najgorszego... A co jeśli Taimi nagle odechce z nim być i odejdzie w niepamięć? To by było zbyt okropne dla ów samca...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taimi
Szaman


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miami Beach! xD
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 23:42, 05 Gru 2012 Temat postu:

O nie. Niestety, Tai była istotką niesłychanie wierną i lojalną w swoich uczuciach. to, ze pokochała Morta już wieki temu nie było tutaj żadną tajemnicą, prawda? Pokręciła łebkiem, delikatnie gładząc łapką kark i bark samca. Lewy. Od strony serca, podobno.
- Nie opuszczę Cię, Morcie. - zapewniła szeptem. W sumie... szept ma w sobie coś takiego, że jest niebywale kuszący i nadaje romantycznego klimatu, ne? Tak czy inaczej Taimi tak sądziła. Kąciki jej pyska delikatnie się uniosły.
- Już nigdy - dodała pewnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zed
Upiór


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 23:51, 05 Gru 2012 Temat postu:

Samiec uśmiechnął się na samo usłyszenie tych słów.
- Wiedz, że ja Ciebie też, ukochana... - oznajmił z szeptem, po czym pogładził ją pyskiem po licu, następnie kierując się po karku i wzdłuż kręgosłupa. Może to było dla niej miłe uczucie, a może i nie, ale Mort bardzo ją kochał i ona o tym doskonale wiedziała.
Gdy powrócił do pierwotnej pozycji, spojrzał w jej ślepka i pocałował namiętnie na znak, iż chce przypieczętować swe uczucia dogłębnie, właśnie tym pocałunkiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Wody / Bagniska Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 13, 14, 15  Następny
Strona 1 z 15


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin