~*~Marzenia~*~

Speed

- Racja - powiediał - O spujrzcie gwiazdozbiur Oriona! - krzyknął pokazując w jedno miejsce.

Blooshya

Spojrzała w niebo, żeby dojrzeć ów gwiazdozbiór. I zobaczyła. Lśnił dokładnie na ciemnym niebie.
- Łał. Ładny. - powiedziała

Ramona

//spójrzcie :D gramatyka się kłania...//

Patrzyła się tam gdzie pokazywał - piękne - powiedziała i spuściła głowę, zakryła skrzydłami swoje znaki na ciele, bardzo mocno śiweciły.

Speed

// Do mnie sie kłania, dobra sory bedę pisał wolniej, ale lepiej//

Zamilkł na chwilę, aby móc lepiej mu się przypatrzyć. 'Może znajde małą niedźwiedzice' pmyślał.

Blooshya

Spojrzała na Ramonę. Miała znaki na ciele, które błyszczały w ciemnościach.
- Ładne.. tatuaże. Podobają mi się - powiedziała, trochę się jąkając.

//Jajkowiec, miej słownik pod ręką! "módz"?//

Speed

//Poprawiłem//
Niewiedział co powiedzieć, więc zdecydował milczeć, nadal szukał małej niedźwiedzicy którą tak bardzo chciał zobaczyć.

Ramona

Spojrzałą na wilczycę - to nie TATUAŻE.... - zamilkła - są to znamiona z mojej rodziny, każdy kto pochodi z tej rodziny ma takie znaki - dodała, nienawidziła słowa "tatuaże". Patrzyła na Legendarnego.

Blooshya

- Ach, przepraszam, z daleka tak wyglądały.. Skąd pochodzisz? - odpowiedziała spokojnie.

Speed

// zaraz wrucę ide się myć//

- Coś się stało Ramona? - zapytał- Wiem że jestem w tej rozmowie mało aktywny.

Ramona

Spojrzała na wilczycę - z daleka - odpowiedziała, odwróciła sie do legendrnego - nic ważnego... - powiedziałą i zamilkła.

Speed

- Napewno, jak na moje oko wyglądasz dziwnie - odparł, wstał z trawy i zaczoł chodzić w kułko - Kurde energia mnie rozsadza.

Blooshya

- Coś ty taki niespokojny? Za dużo kawki się piło.. - powiedziała, widząc jak Legendarny kręci się wte i we wte.

Speed

- Niepiłem dzisaj kawy - odparł - poprostu dziwnie sie czuje, jakos tak jakby ktoś mnie naładował energią.

Daria

Daria przyszła i westchnęla siadajac przy dużym ślniącym kamieniu myśląc o swoich marzeniach i pragnieniach.

Ramona

Spojrzała na Legendarnego - dziwnie wyglądam.... - mruknęła, przyglądała się mu - możesz przestać tak łazić, energia cię rozpiera, może znajdź sobie partnerkę, to się uspokoisz.... - powiedziała niespokojna. Złożyła skrzydła.

Sky

Przypełzła, rozglądając się uważnie. Zmrużyła nieznacznie oczy, napotykając na swym polu widzenia nieznajomych.
- Morg nie był by zadowolony. - stwierdziła bardziej do siebie. Usiadła między Bloo, a Legendarnym ze znajomym wyszczerzem na pysku. xD
- Sieeema... - przeciągnęła, czekając na w miarę pozytywną reakcję oO.

Yakari Sevile

Przyszedł od tak, choć nie miał prawie marzeń ...Airin nie co poirytowana leciała tuż przy ziemi nie chcąc zwracać na siebie uwagę.
Uśmiechnął się lekko podśmiewając się z niej.
-Hey..
Rzucił zauważając inne żywe istoty.

Daria

Spojrzała na wilki uśmiechnęła się, położyła się i zasnęła :roll:

Sky

- O, Puch! - nie minęła sekunda, gdy już znalazła się na jego grzbiecie.
- Sky tęskniła. T.T - wymamrotała, wdrapując się nieco wyżej. Pociągnęła nosem.

Kyuubi · Gość

Przyszła, machając ogonem.
O, SkyÓch. n____n - mrukneła pod nosem, już lepiąc się do Óch wilczycy i ją śliniąc. ^,^