Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Szmaragdowy Strumień

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Dolina Marzeń
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Shawr
Duch


Dołączył: 29 Maj 2011
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 18:29, 13 Lis 2011 Temat postu:

Wilk pierw się zastanowił. Któż to mógł być, że na jego widok nie zaczął się kłonić pod samą ziemię? Czego tak naprawdę wilk nie lubił... Obrócił łeb i ujrzał Szinę - najzdolniejszą szamankę w krainie. Nie raz obiło mu się o uszy w Krainie Zmarłych na temat tej wilczycy.
- Witam, Szino. - odparł uśmiechając się lekko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szina
Dorosły


Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z mglistej odddali i zapomnienia
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 18:37, 13 Lis 2011 Temat postu:

Skinęła lekko głową. Lekko, choć z szacunkiem. Uśmiechnęła się przyjaźnie i podeszła do wilko-ducha.
- Miło mi Cię poznać, Władco Świata Zmarłych. Jesteś Shawr, o ile się nie mylę. Jest to też imię twojej duszy, prawda? Nieważne. Miło mi, że znasz me. Połechtał mnie zaszczyt na stare lata. - Usiadła nieopodal ducha, wciąż zgrabnie, mimo wspomnianych lat.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shawr
Duch


Dołączył: 29 Maj 2011
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 18:52, 13 Lis 2011 Temat postu:

Wilk zarechotał. Cóż, jak na władcę był wyjątkowo wesoły.
- Tak, tak, jestem Shawr. A o tobie, Szamanko, nie raz się słyszało w Krainie. - odpowiedział przeciągając się. Zmęczenie jakby... minęło? Zadowolony władca przysiadł sobie... na? No właśnie, na czym, skoro ciągle się unosił w powietrzu?

Ps. Coś mi się nie zgadza z twoimi ostrzeżeniami... masz dwa ostrzeżenia odnośnie jednego postu. O.o


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szina
Dorosły


Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z mglistej odddali i zapomnienia
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 19:03, 13 Lis 2011 Temat postu:

- Wesoły z Ciebie duch, nie to, co Twój poprzednik. - Zlustrowała spojrzeniem zawisłą w powietrzu postać. Wyglądał dość przyjemnie, trzeba to przyznać.
- A więc, jak zyskałeś to zacne stanowisko?

Ps. Wszystko się zgadza - to dłuuuga historia z lat mej młodości - ah!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Szina dnia Nie 19:05, 13 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shawr
Duch


Dołączył: 29 Maj 2011
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 19:36, 13 Lis 2011 Temat postu:

Jego poprzednik? Poprzednik? Jaki poprzednik? To Shawr miał poprzednika? Ah tak! Spirit! On chyba był gdzieś tam na obrazku w książce, jaką czytał za życia Shawr.
- Jak zostałem władcą? Hm. - zastanowił się przywołując do siebie wspomnienia. - Pewnego dnia, dostałem kuszącą propozycję. By opuścić życie Shawr'a i zostać Władcą, Władcą Świata Zmarłych. Musiałem to przemyśleć. Nie byłem pewny, czy chcę opuścić życie - za tamtych czasów - wrednego i podłegło basiora. Ale zgodziłem się. Udałem się więc do śmiertki, i tam zmarłem pod wpływem eliksiru. Potem poszedłem do Krainy Zmarłych, by tam zostać władcą... - opowiedział.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szina
Dorosły


Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z mglistej odddali i zapomnienia
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 19:46, 13 Lis 2011 Temat postu:

Spuściła wzrok, jednak nie w wyrazie szacunku, poddania się czy czegoś takiego, ale jako wyraz zastanowienia.
- Ciekawe... Cóż, nie tego się spodziewałam, ale, hymm duchy są nieprzewidywalne - mówiła raczej do siebie, niż do basiora, jednak jej słowa były wyraźnie słyszalne.
- Jeśli mogę. Czemu cały czas pozostajesz widoczny i marnujesz swoją energię? To takie marnotrawstwo sił...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shawr
Duch


Dołączył: 29 Maj 2011
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 20:01, 13 Lis 2011 Temat postu:

- Yhm? Widoczny? A, tak. - Rzekł. No właśnie! Może to bycie widzialnym tak go męczyło? - Sam nie wiem. Z przyzwyczajenia.
W ogóle czy kiedykolwiek Shawr stawał się nie widzialny? Cóż, prawdopodobnie nie, pewnie także zapomniał, że ma w ogóle taką opcję. Cały Shawr! Nie jedno mu już wyleciało z głowy...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 10:02, 30 Gru 2011 Temat postu:

Beta westchnęła i spojrzała na Angelinę.
- Jeśli będziesz czegoś potrzebowała - zawołaj mnie. Z chęcią się znów z Tobą zobaczę - rzuciła krótko i machnęła skrzydłami. Czas lecieć na test... Może w końcu będzie Alfą! Ale by to było cudowne...

z/t


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Verts
Dorosły


Dołączył: 06 Sty 2012
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 14:47, 08 Sty 2012 Temat postu:

Verts biegł przez las i polankę aż w końcu dotarł do tego miejsca. Tutaj właśnie chciał odpocząć od problemów, zmartwień i innych nie przyjemności. Zobaczywszy jakieś drzewo, które znajdowało się koło strumienia postanowił właśnie tam się ''rozgościć''. Przysiadł koło drzewa spoglądając uważnie na zbiornik wodny. Wyglądało to naprawdę pięknie. Na dnie było widać każde możliwe ryby oraz rośliny wodne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Izzy Sparkle
Dojrzewający


Dołączył: 19 Cze 2011
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 14:55, 08 Sty 2012 Temat postu:

Izabela stąpała powoli, jakby każdy krok znaczył dla niej zbyt wiele, by tak szybko go zmarnować. Jak zwykle, grzywa jej, oddawała całą jej duszę artystki- ozdobiona piórami i koralikami. W małej torbie niosła zestaw pędzli i farby- tak, jak każda artystka powinna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Verts
Dorosły


Dołączył: 06 Sty 2012
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 15:01, 08 Sty 2012 Temat postu:

Verts zauważył wilczyce choć nie do końca wiedział czy jest ona dorosła. Jednak, iż był nowy w krainie nie miał nawet najmniejszego zamiaru podejść do niej i zawrzeć pierwszą, nową znajomość. Teraz był jego czas, czas odpoczynku, którego ma tak mało. Nie poświęcając więcej uwagi nowo przybyłej wadery obrócił swój łeb w stronę strumienia i ponownie spoglądał w jego dno.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Izzy Sparkle
Dojrzewający


Dołączył: 19 Cze 2011
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 15:11, 08 Sty 2012 Temat postu:

Po drodze Izzy znalzła parę kwiatków, któe odrazu wpięła we włosy. Trzeba przyznać, że jej fryzura była dość niecodzienna. Ale jej się naprawdę podobała. Cóż, taka już jest ta wadera. Znała wszystko oprócz miłości. Tak, miłość. A gdyby tak spróbować? Ale skąd się o tym dowiedzieć? Zauważyła samca. Podeszła do niego powoli, mrużąc oczy. Ale się nie odezwała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Verts
Dorosły


Dołączył: 06 Sty 2012
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 15:31, 09 Sty 2012 Temat postu:

Verts raczył podnieść swój łeb. Spojrzał beztrosko na wilczyce.
- Po co tu przyszłaś? - zapytał chamsko.
Basior miał dość, gdzie pójdzie wszędzie wilki, jednak musi się do tego przyzwyczaić, gdyż nowy jest w tej krainie. Gdy jeszcze tu się nie osiedlił mieszkał z o wiele, wiele mniejszą ilością wilków niż teraz. Trochę wydawało mu się, że to jakiś hałas czy chaos.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Izzy Sparkle
Dojrzewający


Dołączył: 19 Cze 2011
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 18:06, 09 Sty 2012 Temat postu:

Izabela zmarszczyła nos, spoglądając na wilka. Jednak zaraz powróciła do wesołej Izzy, uśmiechając się do niego sztucznie.
-A po co ty mi się pałętasz pod łapami i leżysz tutaj, hm?-spytała, nadal udając wesolutką.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Verts
Dorosły


Dołączył: 06 Sty 2012
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 20:40, 10 Sty 2012 Temat postu:

Verts próbował nadal ciągną sprzeczkę między nim, a wilczycą.
- Tak naprawdę nie pałętam się koło twoich łap, a leżeć każdy może. Wolisz nadal ciągnąć tę upierdliwość czy jednak się przedstawisz? - uśmiechnął się szyderczo.
Jego uszy były postawione na sztorc, w pewnej chwili wstał i usiadł na swym tyłku, a jego krótki ogon skulił. Taa... To nie była jego główna poza jaką przybierał w sumie było mu to obojętne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Izzy Sparkle
Dojrzewający


Dołączył: 19 Cze 2011
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 18:59, 17 Sty 2012 Temat postu:

Izzy nie miała powodu, by ciągnąć sprzeczkę z wilkiem, tak więc wyszczerzyła się do niego.
-Izabela Sparkle.-przedstawiła się. Nie miała ochoty na dłuższe sprzeczki, chciała to zakończyć. Chociaż taka sprzeczka to wspaniałe natchnienie na obraz... Muah, może by spróbować coś takiego nabazgrać? Ale gdzie? I czy,? Czego ona nie wymyśli.
-Samotniczka. Singielka.-dwa słowa, tak głupie z ust Izabeli. No ale wiedziała, że padną pytania na temat watahy i jej aktualnego partnera. Wolała odpowiadać na niezadane pytania, nawet jeśli zadane być nie miały.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Izzy Sparkle dnia Śro 13:55, 18 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaliope
Dorosły


Dołączył: 30 Lis 2011
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 18:24, 21 Sty 2012 Temat postu:

Przyszła w to jakże zacne miejsce lekko machając ogonem. Usiadła pod jedną z jabłoni i czekała nie wiadomo na co. Może wydarzy się jakieś szczęście? Kto wie...
Kali delikatnie przymknęła oczy rozmyślając o przyjemnych rzeczach. Powinna się zrelaksować, gdyż ostatnim czasem nie miała za dużo czasu na to, by odpocząć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agrael
Młode


Dołączył: 27 Paź 2011
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 10:18, 22 Sty 2012 Temat postu:

Zaraz przy brązowej samicy pojawił Agrael. Szturchnął ją delikatnie ogonem.
- Witaj, piękna damo. Jak Cię zwą? Ja jestem Agrael - od razu zaczął swą wypowiedź. - To smutne gdy ktoś tak piękny jak Ty siedział w osamotnieniu pod jabłonią. Może chcesz żebym dotrzymał Ci towarzystwa? - uśmiechnął się nonszalancko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaliope
Dorosły


Dołączył: 30 Lis 2011
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 12:39, 22 Sty 2012 Temat postu:

Kali ocknęła się i natychmiastowo otworzyła oczy.
- Witaj. Dziękuję za tak miłe komplementy. Oczywiście, możesz się do mnie przysiąść. Dawno z nikim nie rozmawiałam. - uśmiechnęła się delikatnie do samca, po czym kontynuowała.
- Mam na imię Kaliope. Jestem dosyć krótko w tej Krainie, ale zdążyłam się z nią oswoić. A ciebie co tutaj sprowadziło?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agrael
Młode


Dołączył: 27 Paź 2011
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 19:11, 23 Sty 2012 Temat postu:

- Też jestem od niedawna. A zjawiłem się, ponieważ uciekałem. Uciekałem przed śmiercią. Cała moja wataha została wyrżnięta, a uratował mnie jeden z agresorów. Nie był jak reszta. Uczył mnie walki. Jednak pewnego wieczoru wyczuł, że zbliżają się do nas jego dawni pomocnicy, którzy zniszczyli moją watahę. Dał mi ten sztylet i kazał uciekać. Biegnąc przed siebie usłyszałem tylko jego skowyt, a później... Parę dni wędrówki i pojawiłem się tutaj - opowiedział i pokazał Kaliope swój sztylet. Był dumny, że go ma.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Dolina Marzeń Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 24, 25, 26  Następny
Strona 10 z 26


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin