Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Reika
Dorosły
Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Watahy Gwiazdy Polarnej Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:41, 09 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Gdy Phobs ziewnął, Reika nieznacznie opadła ciałem na bok, żeby właśnie na nim leżąc. Przyglądała się wciąż wilkowi, jakoś tak... inaczej, niż zwykle by się przyglądała. Sama nie wiedziała, czemu. Może zbyt długo z nim tutaj przebywa? Ale jej to nie przeszkadzało. Wręcz przeciwnie. Machała końcem ogona, targana przez wiatr niemiłosiernie. Jednak gruba, biała sierść nie pozwalała jej zmarznąć, a jednak pozwalała odczuć zimno, jakie panowało w krainie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Phobs
Duch
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 1215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wyprzedaży.
|
Wysłany: Sob 9:29, 11 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Po dłuższej chwili namysłu Phobs rzucił:
-Ja jestem z ognia.
Uważał, że jeśli on wie, z jakiej watahy jest Reika, ona też mam prawo wiedzieć. Ale u Phobsa łatwo się było domyślić. Miał rudo-czerwone futro, a te kolory same podsuwają ogień na myśl.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Phobs dnia Sob 9:30, 11 Wrz 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Reika
Dorosły
Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Watahy Gwiazdy Polarnej Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:52, 11 Wrz 2010 Temat postu: |
|
- Domyśliłam się - uśmiechnęła się Reika, wstała i rozłożyła skrzydła. Uderzyła nimi kilka razy o wiatr i się wzniosła. - Ja już będę lecieć Phobs, może się kiedyś spotkamy - rzekła ciepło i robiąc beczkę poleciała w dół.
z.t
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Phobs
Duch
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 1215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wyprzedaży.
|
Wysłany: Sob 9:57, 11 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Ten zdążył ją jedynie pożegnać wzrokiem. Jeśli Reika odleciała sam nie miał już co tu robić wpełznął w krzaki i tyle go widzieli.
z.t.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sou
Dorosły
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:56, 22 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Sou szła zboczem góry, chcąc zdobyć szczyt. Nie tyle zależało jej na dumie i tryumfie, co na zobaczeniu tych widoków. Mimo wszystko miała swoje słabsze strony. To, że na co dzień była wredną, małomówną, i coś tam jeszcze, waderą nie znaczyło, że nie może znać się na pięknie. Dla niej właśnie takim pięknem były tego rodzaju krajobrazy. Choć trudno było ją czymś zachwycić. - No, nareszcie... - Mruknęła. Nie przepadała za wspinaniem się na górę, jednak motywowała ją myśl, że to co zobaczy może być niezapomniane. Usiadła ciężko na ziemi i spojrzała przed siebie. Zmrużyła oczy z zadowoleniem. Tak, ta cała męczarnia zdecydowanie była tego warta... Przymknęła lekko oczy, wiedząc, że jest sama. Odchyliła lekko uszy i uśmiechnęła się pod nosem. Czy to prawda? Ona się... uśmiechała...? Cud.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:04, 22 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Duże, ciemne wilczysko szybowało wysoko nad szczytem góry, zdawało się, iż malutki z perspektywy znajdujących się na dole samiec znajduje się bardzo wysoko, pośród białych obłoczków. Wasp, gdy zbliżył się do Góry Wilków, począł powoli obniżać swój lot, kołować nad wzniesieniem, aż wreszcie zawisł kilka metrów nad szczytem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sou
Dorosły
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:10, 22 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Zastrzygła uszami, gdyż dotarł do nich dziwny dźwięk. Łopot skrzydeł. Skrzydeł, które na pewno nie były małe. Nie były w posiadaniu ptaka. Otworzyła gwałtownie oczy, gdy zdała sobie z tego sprawę. Jej uśmiech szybko znikł, bo udało jej się wyłapać sylwetkę szybującego wilka. Westchnęła ciężko. Koniec samotności, spokoju? Położyła się, podciągając pod siebie jedną z łap. Z uwagą obserwowała basiora, jednak w pewnym momencie zwróciła swój wzrok na ten widok, który wzbudził w niej nagłą radość. Teraz, nie czuła już nic...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:17, 22 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Wasp obniżył lot o kolejny metr czy dwa i pozostał już w jednym miejscu, raz na jakiś czas leniwie pomachując rozłożystymi skrzydłami, by nie stracić wysokości. A wzrok krwistoczerwonych ślepi skierował na szarawą waderę, która siedziała nieopodal.
~ "Wybitnie niehumorzaste stworzenie" ~ stwierdził w myśli po krótkim, acz uważnym zmierzeniu Sou spojrzeniem. Nowa moda nastała w krainie. Wasp doskonale pamiętał, jak za czasów jego szczenięctwa wśród dorosłych panowała moda na mrok i zło. Później dokoła kręciły się całe grupki rozchichotanych, radosnych kretynów we wszystkich kolorach tęczy. A teraz? Gdzie by nie poszedł, trafiał na ponure mruki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sou
Dorosły
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:21, 22 Wrz 2010 Temat postu: |
|
A ona? Nawet się nie poruszyła. Wpatrywała się w jeden, odległy punkt, który znajdował się gdzieś hen daleko. A może w ogóle nie istniał? Trudno byłoby się domyślić, bo nawet oczy nie wyrażały żadnych uczuć. Zupełna pustka. Ale czy można było nazwać ją smutną? Nie, nie miała powodów do smutku. A przynajmniej ich nie zauważała. Po prostu... Przyzwyczaiła się do takiego bycia. Przyzwyczaiła się do takiego 'wymuszonego' bycia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:26, 22 Wrz 2010 Temat postu: |
|
~ "Przynajmniej będę mógł odpocząć w ciszy i spokoju" ~ pomyślał, jeszcze raz obrzuciwszy waderę powłóczystym spojrzeniem. Wylądował miękko na szczycie i złożywszy skrzydła, zajął się poszukiwaniem miejsca dobrego do spoczynku. Nieznajomą przestał zaprzątać sobie głowę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sou
Dorosły
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:32, 22 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Los jednak chciał, że gdy tylko on zaczął ignorować ją to ona postanowiła zając się nim. Tak więc, nieco niechętnie spojrzała na ciemną sylwetką, dobrze zbudowanego basiora. Pff, płeć przeciwna. Nie przepadała za samcami. Miała już parę przygód z takimi chamami i nie miała zamiaru znowu się w coś takiego pakować.
~ ''Wszyscy są tacy sami..." ~ Pomyślała, prychając cicho pod nosem. Tą regułkę miała już wyuczoną tak dobrze, że żaden 'Eliksir Zapomnienia' nie byłby w stanie wybić jej to z głowy. Tak było według niej i jakoś nie chciała zmieniać tego stwierdzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:39, 22 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Znalazłszy sobie przyjemne miejsce, położył się w nim wygodnie, rozkładając wielkie, kruczoczarne skrzydła. Wyciągnął przed siebie łapy, rozkładając je szeroko i ułożył między nimi łeb. Nie patrzył już na wilczycę, lecz jej osoba wciąż łaziła gdzieś po waspowym umyśle, przywołując wspomnienia z wczesnej młodości. Wasp też kiedyś taki był, dokładnie taki. Ponury, obojętny na otoczenie, ze skłonnością do użalania się nad swą marną egzystencją. Ach,jak dobrze, że spotkał na swojej drodze Carly! Gdyby nie ona, zapewne po dziś dzień byłby taki.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wasp dnia Śro 18:41, 22 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sou
Dorosły
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:44, 22 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Ona zaś postanowiła zając się jego naroślami. Skrzydła były coraz bardziej spotykane, jeśli chodzi o wilki. Przeszedł ją lekki dreszcz, gdy tylko wyobraziła sobie całą krainę Latających Wilków. Koszmar nad koszmarami. Z drugiej strony ciekawiło ją to, jak to w ogóle jest móc wzbić się w powietrze jak ptak. Móc patrzeć na wszystko z góry. Tyle widoków zapewne byłoby dla niej dobre. Skoro jedno spojrzenie ze szczytu góry wywołał u niej uśmiech to aż strach pomyśleć, co by było, gdyby potrafiła latać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:51, 22 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Wasp posiadał niebanalną intuicję jak na samca, toteż od razu wyczuł na sobie obcy wzrok. W końcu wiadomo, iż intuicja jest domeną kobiet. Wilczyca go obserwowała, to było pewne. Tak więc podniósł łeb i ponownie wbił spojrzenie w waderę, tym razem o pytającym charakterze.
Czy było w nim coś aż tak intrygującego, że każda wadera zwracała na niego uwagę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sou
Dorosły
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:54, 22 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Nawet nie raczyła zwrócić większej uwagi na to, że na nią spojrzał. Obserwowała go nadal, umyślnie pomijając wzrokiem jego oczy. Czemu? Otóż, to jest jej tajemnica. Można tak to określić. Zazwyczaj nie patrzyła basiorom w oczy. Dla niej to nie miało sensu. A może unikała tego, bo właśnie było to zbyt oczywiste? Nie, nie, nie. Ona taka nie była. Nie zakochiwała się we wszystkich napotkanych wilkach. Wróć...! Ona wcale się nie zakochiwała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:49, 23 Wrz 2010 Temat postu: |
|
- Bardzo muszę być przystojny, skoro tak pożerasz mnie wzrokiem - powiedział. Miał już serdecznie dość tej grobowej ciszy, od czasu do czasu zagłuszanej jedynie przeraźliwym świstem typowego dla górskiego szczytu, silnego, porywistego wiatru, który nieznośnie mierzwił gęste futro Waspa. Jeżeli takie wietrzysko zacznie się utrzymywać, zapewne Wasp zejdzie z góry na własnych łapach. Latanie w tak niekorzystnych warunkach atmosferycznych nie należy do najprzyjemniejszych.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wasp dnia Czw 15:54, 23 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sou
Dorosły
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:00, 23 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Zmarszczyła delikatnie nos na dźwięk jego głosu. Wypuściła powietrze z płuc, umyślnie nie przestając na niego patrzeć. Zachichotała w duchu, poruszając delikatnie końcówką ogona.
- A nie pomyślałeś, że mój wzrok może przyciągać coś zupełnie innego? - W kącikach jej ust czaił się cwany uśmiech, który jednak nie dał rady przebić się przez jej kamienną maskę i poddał się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:08, 23 Wrz 2010 Temat postu: |
|
- Hmmm, zastanówmy się... - powiedział głośno, tłumiąc rozbawiony ton głosu. Mniej więcej takiej odpowiedzi wilczycy się spodziewał. Zaczął głośno się zastanawiać, wyliczając wszelkie udziwnienia, jakie zdarzyło mu się zobaczyć u innych wilków. - Nie posiadam trzech par oczu, sześciu uszu, kilku dodatkowych łap ani piętnastu ogonów, nie mam oczojebnie różowej sierści ani jelenich rogów... hm. Nie sądzę, by coś innego mogło przykuć twoją uwagę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sou
Dorosły
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:14, 23 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Pokręciła głową zaskoczona tą odpowiedzią. Basiorowi udało się wywołać u niej lekki, choć bardzo krótki uśmiech. Rozbawił ją. Rzadko komuś udawało się u niej wywołać takie zjawisko, jak to, o przed chwilą znajdowało się na jej pysku. Zastrzygła uszami, karcąc się w myślach. Z drugiej strony była jednak zadowolona, że nie dała rady powstrzymać tego odruchu.
- Zabawny jesteś. - Stwierdziła, przechylając lekko łeb. Zwróciła swój pusty wzrok na jego skrzydła. - Może nie masz kilkunastu ogonów, ale skrzydła też nie są zbyt normalne u wilków, nie sądzisz? - Odrzekła, niezwykle spokojnym i wypranym głosem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sou dnia Czw 16:15, 23 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:19, 23 Wrz 2010 Temat postu: |
|
- Nie sądzę - odparł, nawet nie zastanawiając się nad odpowiedzią. Nieraz już mówiono mu, że skrzydlate wilki są dziwaczną mutacją, lecz Wasp do tego przywykł - zwykle takie słowa padały z pysków nieznających świata gówniarzy. - Na świecie mnóstwo jest wilków posiadających skrzydła, istnieją nawet krainy i watahy, w których egzystują tylko i wyłącznie skrzydlaci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|