Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Idealne Jezioro

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Jeziora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Itami
Dojrzewający


Dołączył: 15 Cze 2011
Posty: 502
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 20:19, 06 Maj 2012 Temat postu:

Itami położyła się wygodnie na śniegu. Nie przeszkadzało jej jego zimno. Położyła pyszczek na łapach. Była zmęczona. Co jakiś czas zerkała na wilka który widać by zajęty sobą. Cóż wolała nie zostać zaskoczoną.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Komatta
Dojrzewający


Dołączył: 06 Sty 2012
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 2:54, 07 Maj 2012 Temat postu:

Komatta z pogodnym uśmiechem na pyszczku przyszła w to mijesce skocznym krokiem. Jej wierny towarzysz jakim był ogon latał to na prawo, to na lewo oznajmiając wokół o dobrym humorze jego właścicielki. Zielonym i miękkim futerkiem bawił sie chłodny wiatr, który nie przeszkadzał jej ani trochę. W pewnym momencie zatrzymała się aby przynajmniej za pomocą węchu, a w szczególności wzroku dowiedzieć się gdzie jest. Jezioro.. Duże, wyjątkowo spokojne jezioro. W międzyczasie przed oczami mignęły jej dwie sylwetki wilków. Jak gdyby nigdy nic pomaszerowała przed siebie by następnie usiąść tuż przy brzegu wcześniej wspomnianego jeziora. Basior znajdujący się niedaleko w razie czego był w zasięgu jej zielonych oczu. Niby groźnie nie wyglądał, ale pomimo pozytywnej zmiany jaka zaszła gdzieś tam w środku niej.. nadal momentami czuła sie niepewnie miedzy niektórymi istotami, nawet jej gatunku. Pochyliła się nad spokojną taflą jeziora, aby przez czystą i przejrzystą wodę móc ujrzeć dno.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Massacre
Władca Świata Zmarłych i Dusz


Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 9:32, 07 Maj 2012 Temat postu:

Powolnym lecz zdecydowanym krokiem, przybył w to miejsce Massacre.
Nie szukał spokojnego miejsca, po prostu przelatywał obok gdy spostrzegł o dziwo! dwie znajome sylwetki wader. Jedna była młoda, której nie widział ho ho ho czasu!
Przysiadł na ziemi i spoglądał na okolicę, kątem oka gapiąc się na wilczycę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Komatta
Dojrzewający


Dołączył: 06 Sty 2012
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 10:06, 07 Maj 2012 Temat postu:

Uśmiech nie znikał z jej drobnej, smukłej kufy. Nie było ku temu powodów. W wodzie odbijało się jej przyciemnione odbicie, delikatnie rozmazywane przez dyskretne ruchy tafli jeziora. W pewnym momencie poczuła na sobie czyiś wzrok. Obracając łeb rozejrzała się na nowo wokół siebie lecz nic specjalnego nie rzuciło jej się w oczy. Potrzasnęła delikatnie głową aby odsunąć z niej niepokojące myśli..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Massacre
Władca Świata Zmarłych i Dusz


Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 13:37, 07 Maj 2012 Temat postu:

Basior uśmiechnął się i podszedł bliżej. W pewnym momencie otoczył go tajemniczy chłód. Mgła oczywiście nie odstąpiła go ani na krok.
Nagle się ujawnił żywym istotom i zwrócił swoje ślepia ku młodej waderze.
-Witaj, czy my się czasem nie znamy?- spytał witając się przy okazji.
Zdawało mu się, że spotkał ją kiedyś na jakiejś "nie wypalonej" imprezce...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Komatta
Dojrzewający


Dołączył: 06 Sty 2012
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 14:27, 07 Maj 2012 Temat postu:

Chłód towarzyszący niematerialnej istocie dał się odczuć również młodej. Pod krótkim futerkiem pojawiła się delikatna gęsia skórka, która zaraz również zaczęła znikać. Otworzyła szeroko oczy gdy przed sobą ujrzała postać wilka zbudowaną z... sama nie wiedziała czego. Przełknęła cicho ślinę. Uśmiech, który chwilowo zniknął, pojawił się ponownie.
- Dzień dobry... Em, bardzo możliwe.. Komatta. - Przedstawiła się w razie czego. Głos basiora wydał jej się znajomy, jednakże nie mogła dokładnie zidentyfikować do kogo należał. Ale kojarzyła go, bez dwóch zdań. Massacre zmienił się od tamtego czasu. Nie dość że stał się duchem to jeszcze postacią jaką przybrał nie przypominał jej dawnego siebie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Massacre
Władca Świata Zmarłych i Dusz


Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 14:37, 07 Maj 2012 Temat postu:

Mass pstryknął łapą, a otaczająca go mgła, zniknęła jakby na rozkaz.
Teraz wadera mogła ujrzeć go w całości, tak jak wyglądał.
-Jam jest Massacre. Zapewne znasz moje imię.- rzekł spokojnym tonem.
Rozglądnął się wokół po czym z powrotem zwrócił swoje ślepia do wadery.
-Co Ciebie tu sprowadza?- spytał nieco ciekawski.
Sam do końca nie wiedział co go tu przypałętało, ale cóż... Tak teraz miał.
Włóczył się po krainie jak duch szukający ukojenia, ale nie mogący tego nigdy znaleźć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Komatta
Dojrzewający


Dołączył: 06 Sty 2012
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 14:42, 07 Maj 2012 Temat postu:

- Aaaa..! Pan był tam w lesie gdzie miała się odbyć impreza! - Odkrzyknęła radośnie przypominając sobie tamten dzień. Bardzo ładny dzień, który na zawsze pozostanie w jej małej główce. To właśnie tam ponownie spotkała się z Carly, to właśnie tam dostała od życia kolejną drogę, którą mogła się udać. Przypadków nie ma, to wiedziała.. Ale losowi tak czy inaczej była za to wdzięczna.
- Mnie? A powiem Panu szczerze, że nic... - Dźwignęła się na drobnych łapach i zaczęła chodzić wokół Ducha. Ach, ciekawskie z niej w miarę było szczenie. Miała nadzieję, że nie będzie to dla Massacre denerwujące, chociaż kto wie. W sumie sama mogłaby stracić cierpliwość gdyby ktoś ją tak obserwował. No, ewentualnie zaczęłaby się śmiać.
- Z nudów wędruję po krainie. A Pan?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Massacre
Władca Świata Zmarłych i Dusz


Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 15:35, 07 Maj 2012 Temat postu:

Basior doskonale pamiętał jak za życia, Komatta irytowała go tymi tytułami. Nie lubił jak się mówiło do niego "Pan". Przecież nie był taki stary ani zanadto poważny...
-Wybacz moją sugestię, ale mogłabyś mówić mi po imieniu?- spytał życzliwie.
Spojrzał jeszcze jak wadera go okrąża i szczerze powiedziawszy, zainteresował się ponownie jej posturą i charakterem. Nie przeszkadzało mu to, że samiczka spoglądała na niego z taką wnikliwością.
-Ja? No cóż... Ja wędruję by poznać nie poznane.- oznajmił bez szczegółów.
Sam do końca nie wiedział czego szuka, ale na pewno to coś istnieje...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Komatta
Dojrzewający


Dołączył: 06 Sty 2012
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 16:50, 07 Maj 2012 Temat postu:

- Oj, pewnie.. Nie ma problemu. Przepraszam, takie.. przyzwyczajenie. - Odpowiedziała zatrzymując się dokładnie przed wilkiem. Otworzyła delikatnie pyszczek, lecz zaraz ugryzła się w język. Nie da się ukryć, że pytanie, pt. "Jak to jest..?" Oczywiście musiała się ilnować. Jedna osoba mogłaby uznać to za bez problemowe pytanie i z uśmiechem na kufie odpowiedzieć. Inni zaś mogliby poczuć się nieco urażeni.
- Poznać nieznane? Myśli..sz, że jest tego dużo? - Spytała od tak.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Massacre
Władca Świata Zmarłych i Dusz


Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 17:03, 07 Maj 2012 Temat postu:

Samiec uśmiechnął się nad wyraz szczerze.
-Oczywiście, że tego jest wiele. I to graniczy z nieskończonością...- oznajmił, chwilowo się zastanawiając.
Duchy pojmowały świat inaczej, patrzyły na to z innej perspektywy.
-Nie wszyscy żywi widzą to co ja widzę. Nie mogę Ci jednak powiedzieć co czasami widuję. Mogłabyś się przerazić.- rzekł jednoznacznie.
Wolał niektóre rzeczy zachować tylko dla siebie, aby nie zrazić swoich rozmówców.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Komatta
Dojrzewający


Dołączył: 06 Sty 2012
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 17:18, 07 Maj 2012 Temat postu:

- Nieskończoność.. to bardzo długo. - Odpowiedziała zadzierając delikatnie pyszczek do góry. Nieskończoność była nieokreśloną ilością czasu. Gdyby ktoś jej powiedział, że ma żyć nieskończoność nie wiedziałaby jak na to zareagować. Chyba by się nie cieszyła. Po co mieć tyle czasu dla siebie jeśli nie ma się w tym żadnego celu? Jeśli zadaniem jest jedynie błądzenie po świecie? Z zainteresowaniem otworzyła nieco szerzej oczy, delikatnie drgnęła uchem.
- Naprawdę nie możesz..? No Massacre! Daj spokój! Obiecuję Ci, że się nie przestraszę! - Powiedziała robiąc tak zwane szczenięce oczy. - A! No i nikomu nie powiem, obiecuuuuję! - Machnęła ogonem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Massacre
Władca Świata Zmarłych i Dusz


Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 21:20, 07 Maj 2012 Temat postu:

Mass zbliżył się do Komatty.
-Dobra... Powiem Ci. A mianowicie widuję tutaj wiele zagubionych dusz, a czasami nawet błąkające się po krainie demony. Nie... Nie takie co posiadają ciała. Są nie materialne i szukają tylko ofiar by opętać ich ciała.- mówił szeptem jakby to była wielka tajemnica.
-Ponadto mam niekiedy wizję, że Rebelianci przejmą kontrolę nad tą krainą i to już za niedługo!- dodał podnosząc ton.
Tak... Stary poczciwy Mass mógł pleść głupoty, ale sam widział to we snach i na jawie jakby było to rzeczywistością.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Komatta
Dojrzewający


Dołączył: 06 Sty 2012
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 0:27, 08 Maj 2012 Temat postu:

Rozejrzała się wokół siebie sprawdzając czy aby na pewno nikt ich nie podsłuchuje. Strzepnęła niewidoczny pyłek z lewego ucha i skupiła się na słowach wypowiadanych przez Massacre. Słysząc o błákających się demonach chcących opętać wilki wzięła gwałtowny i głęboki haust powietrza.
- Naprawdę?! - Wykrzyknęła podekscytowana. Po chwili jednak sama skarciła się w myślach. - Naprawdę..? - Powtórzyła juz nieco ciszej..
- Rebelianci? Kim są.. Rebelianci? - Słowo było jej całkowicie obce. Miała prawo nie znać jego znaczenia. - I.. dlaczego mięli by przejąć Krainę? - Spytała. Nie do końca był widoczny w tym sens, przynajmniej nie dla niej. Po co ktoś miałby to robić? Oczywiście Kraina ta była jakże wielkim i pięknym obszarem, ale ten był udostępniony dla wszystkich. Jeżeli natomiast chodziło o mieszkańców to przecież tak łatwo nie dadzą sie komuś sterować. A jeżeli by mieli to.. kim są w końcu Ci Rebelianci?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Massacre
Władca Świata Zmarłych i Dusz


Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 13:20, 08 Maj 2012 Temat postu:

Basior pogrążył się w zadumie, jednak po chwili się ocknął.
-Sam nie wiem czemu Rebelianci mieliby przejmować tą krainę. Były i nadal są to wilki nieobliczalne i na prawdę groźne, więc nie zbliżaj się do granic, bo tam najczęściej grasują i tylko czekają na ofiarę...- oznajmił z poważnym tonem.
Massacre wiedział o nich już dość sporo bo nie raz wędrował przy granicach unosząc się w powietrzu pod osłoną niewidzialności.
Zbierało się ich tam już dość wiele... Kto wie, może zdecydują się na atak?
-Musimy być czujni moja droga, a zwłaszcza Wy- żywe istoty.- dodał po chwili z premedytacją.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Komatta
Dojrzewający


Dołączył: 06 Sty 2012
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 16:21, 08 Maj 2012 Temat postu:

- No tak, ale nie zmienia to faktu, że nie mogę pojąć celu czegoś takiego. - Mruknęła niby pod nosem, jednak na tyle głośno aby dla Massacre było to słyszalne. Rozejrzała się nagle wokół siebie i zamachała wesoło.
- Wydaje mi się, że fajnie byłoby spotkać takiego Rebelianta. No bo.. co jeśli nie są oni tacy źli? Może to jest jakiś powód.. Nie mam pojęcia. - W jej oczach dało się zauważyć chwilowe zamyślenie. Nie, gdzie tam, ani trochę nie przeszło jej przez myśl, żeby udać się na granice. W ogóle! Taka tam jeszcze dziecięca ciekawość.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Massacre
Władca Świata Zmarłych i Dusz


Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 17:32, 08 Maj 2012 Temat postu:

Samiec nie popierał zdania wadery.
On miał swoje poglądy i opinie na temat Rebeliantów.
Byli źli i to było ich główną cechą.
-Ja jestem przekonany, że gdyby porwali takie młode jak Ty, zrobiliby sobie z Ciebie ucztę.- odpowiedział ze zgrozą.
Nie chciał jej straszyć, ale od rzeczywistości nie da się uciec.
-Wybacz to określenie, ale musisz to zrozumieć. Oni nie są dobrzy i nigdy nie będą. Dla nich życie innego wilka jest nic nie warte.- dodał po chwili.
Położył się na ziemi i oparł łeb o przeźroczyste łapy, ale zapomniał, że jest duchem toteż jego łeb przenikał przez kończyny, a to go irytowało.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Komatta
Dojrzewający


Dołączył: 06 Sty 2012
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 17:46, 08 Maj 2012 Temat postu:

- Ewentualnie mogłabym być zwierzątkiem. - Odpowiedziała ukazując w szerokim uśmiechu swoje śnieżnobiałe kiełki. - Ale jedzenie chyba bym im bardziej podpasowało.. - Powiedziała już mniej entuzjastycznie. Z uwagą obserwowała Massacre, delikatnie przechyliła łepek w prawo.
- Dobrze, nic nie szkodzi.. Chodzi tylko o to, że wydaje mi się, że z każdym z nich dało by się porozmawiać. Tylko jedno jak i drugie musiało by tego chcieć! - Tak, ona musi przecież postawić na swoim. Czy jest sens się kłócić? Owszem, ale taka kłótnia mogłaby trochę trwać. Ona tak łatwo nie da za wygraną. A w głowie już się rodził plan, tak wracając do tematu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Massacre
Władca Świata Zmarłych i Dusz


Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 9:10, 09 Maj 2012 Temat postu:

Mass spojrzał na nią.
-Skoro tak mówisz... Widzę, że jesteś odważną waderą.- oznajmił z nie małym zdziwieniem.
Pierwszy raz widział tak entuzjastyczną waderę, która nawet nie drgnęła na samą nazwę "Rebelianci".
-Niedługo z Ciebie wyrośnie piękna i silna samica.- dodał po chwili dumania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Komatta
Dojrzewający


Dołączył: 06 Sty 2012
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 21:35, 09 Maj 2012 Temat postu:

- Szczerze mówiąc wydaje mi się, że kieruje mną bardziej ciekawość, albo chęć udowodnienia innym czegoś co wydaje się nieprawdopodobnym. - Zaśmiała się cicho zasłaniając łapką pyszczek. Choć wielu potępiłoby tego rodzaju zachowanie ona była z tego dumna. Nie miała zupełnie pojęcia dlaczego, ale tak właśnie było. Postawiła uszy na sztorc gdy usłyszała kolejne zdanie basiora.
- Skąd.. to.. dlaczego tak sądzisz? - Spytała delikatnie ściszając głos i spuszczając wzrok w dół. Gdyby nie zielona, gęsta acz krótka sierść zapewne na jej policzkach dałoby się widzieć niewielkie rumieńce. W sumie był to pierwszy komplement jaki kiedykolwiek usłyszała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Jeziora Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 9, 10, 11  Następny
Strona 10 z 11


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin