Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Kakaowe Jeziorko

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Jeziora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Anastasie
Dorosły


Dołączył: 29 Lip 2011
Posty: 1204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mroczne czeluści tęczy
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 19:37, 26 Lip 2012 Temat postu:

Kaori spojrzała na Setha.
-No, ale Seeeciu!- rzekła, przekonującym głosem. Machnęła ogonem, owijając nim swoje łapy.
-Nic się przecież nie stanie!- zachichotała, zamykając oczy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seth von Wiegemesser
Dorosły


Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 21:57, 26 Lip 2012 Temat postu:

- Ale skąd masz pewność, że lubię słodkie rzeczy? To w nie w moim stylu. - Odparł. A czy się uśmiechnął? Nie, gdyż miał dość słodkości na dziś. Odsunął się od jeziora wiedząc iż Kaori może go do niego niespodziewanie wepchnąć. Machnął ogonem raz czy dwa i wyszczerzył kły w sztucznym uśmiechu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anastasie
Dorosły


Dołączył: 29 Lip 2011
Posty: 1204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mroczne czeluści tęczy
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 17:04, 30 Lip 2012 Temat postu:

Kaori kiwnęła głową.
-To fakt. Wybacz.- oświadczyła, miotając ogonem po ziemi. Dla niej Seth mimo wszystko wydawał się słodki. Zaraz będzie cukrzyca.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seth von Wiegemesser
Dorosły


Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 9:25, 31 Lip 2012 Temat postu:

- Moja Kaori. - Rzekł przytulając się do niej. Uśmiech zmienił się w szczery i czuły. Czy kochał ją? A jakby inaczej, była jego najpiękniejszą księżniczka na całym świecie. Wielbił ja całym swym sercem, kochał, miłował, wszystko co się da.

/Brak weny/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anastasie
Dorosły


Dołączył: 29 Lip 2011
Posty: 1204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mroczne czeluści tęczy
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 6:56, 03 Sie 2012 Temat postu:

Cóż można rzec, Kaori identycznie. Odwzajemniła uścisk, lekko szczerząc kły. Wyznawać miłość? Nie, przecież mówiła to tyle razy. Ale jeśli być szczerym, przydałoby się te dwa słowa wzmacniać.
-Kocham cię.- powiedziała wadera, dalej miotając ogonem i wbijając ślepia w oczy Setha. Tak, były piękne. Dla Kaori najpiękniejsze na świecie. Wspaniałe wręcz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seth von Wiegemesser
Dorosły


Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 12:21, 11 Sie 2012 Temat postu:

- Ja ciebie również. - Rzekł czule, a ogon jego miotał się na wszystkie strony z radości. Ślepia pobłyskiwały co jakiś czas, łapy obejmowały szczupłą sylwetkę Kaori. Szczery i całkiem radosny uśmiech nie znikał z kufy basiora. Oj, Seth... z ciebie to jest jednak szczęściarz.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anastasie
Dorosły


Dołączył: 29 Lip 2011
Posty: 1204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mroczne czeluści tęczy
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 4:33, 17 Sie 2012 Temat postu:

Kaori milczała. Na jej facjacie gościł uśmiech. Delikatny. Wiedziała, że milczenie jest cenniejsze niż słowa. Czasem tylko gestami da się coś wytłumaczyć.
Gestem tym był pocałunek.
Fakt, że dla niej chyba pierwszy. Dziwne, prawda? Zazwyczaj pierwszy jest już w wieku nastoletnim. Ale czy owa wadera była stara? A gdzie tam! Była młoda, co znaczyło, że wiele jeszcze się w życiu nauczy. Bo jak wiadomo, starego psa niczego nie nauczysz, a do wilków tyczy się to samo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seth von Wiegemesser
Dorosły


Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 9:20, 23 Sie 2012 Temat postu:

Seth nie wiedział co zrobić. Po prostu odwzajemnił pocałunek, uśmiechnął się.
- Kaori, czas abyśmy założyli swoje własne miejsce, tylko dla nas obojgu. - Rzekł. Machnął ogonem i zastrzygł uchem, nie wiedział co powie na to jego partnerka. Wiadomo było iż oboje nie siedzieliby tylko tutaj, nad jeziorem, prawda? Mogliby zrobić swoje własne miejsce, do którego dostęp mieliby tylko oni i... szczeniaki? Tak, Seth dopiero teraz tym się przejął. Mówią, że dzieci to sam kłopot, ale skąd miał o tym wiedzieć Wiegemesser?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anastasie
Dorosły


Dołączył: 29 Lip 2011
Posty: 1204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mroczne czeluści tęczy
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 3:08, 24 Sie 2012 Temat postu:

I o tym wcześniej nie myślała. Lecz teraz zdała sobie sprawę, że trzeba by było znaleźć dom... tylko gdzie? Na terenie której watahy? Tu pojawił się kłopot. Kaori myślała, milczała, więc spokojnie przytaknęła Sethowi by wiedział, że zgadza się z nim kecz zastanawia się. Stał przed trudnym wyborem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seth von Wiegemesser
Dorosły


Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 10:19, 24 Sie 2012 Temat postu:

- Miejsca dla Zakochanych będą dla nas dobrym domem. - Rzekł uśmiechając się lekko. Kita jego ponownie machnęła kilka razy. Seth zastrzygł uchem i kły wyszczerzył w szczerym jak i też przyjaznym uśmiechu. Przyglądał się pięknym oczętom Kaori, a zarazem rozmyślał o ich przyszłości. Oni i szczenięta - Och, cóż za życie. Teraz Seth nie brał owych dzieci za karę, lecz za szczęście.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anastasie
Dorosły


Dołączył: 29 Lip 2011
Posty: 1204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mroczne czeluści tęczy
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 10:48, 27 Sie 2012 Temat postu:

Kaori lekko zarumieniła się.
-Więc... idziemy, prawda? Znajdziemy dobre miejsce.- wadera uśmiechnęła się i pocałowała Setha. Ach, jakże była szczęśliwa! Wizja szczeniąt nie była już taka mroczna... Bo jeśli ma się je z tym, kogo się kocha, wszystko jest piękniejsze. Machnęła ogonem i odsunęła się o krok, uśmiechając się szeroko. Z radości, po prostu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seth von Wiegemesser
Dorosły


Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 11:34, 27 Sie 2012 Temat postu:

- Idziemy. - Przyznał, machnął puszystym ogonem, zastrzygł uchem i szeroko się uśmiechnął. Po chwili ruszył przed siebie. Kroki jego były powolne, wilk nie chciał by jego partnerka w jakiś sposób zniknęła mu z oczu lub po prostu uciekła czy zgubiła się. Dbał o nią, nie chciał jej stracić tak jak poprzednią partnerkę, o której już bardzo dawno zapomniał. No cóż, po jakimś czasie zniknął z pola widzenia.

z.t


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anastasie
Dorosły


Dołączył: 29 Lip 2011
Posty: 1204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mroczne czeluści tęczy
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 14:30, 27 Sie 2012 Temat postu:

Kaori nie miała na co czekać, odetchnęła ciężko, oblizała suche już usta i szybko pognała w stronę Setha, szczerząc do siebie kły i lekko machając puszystym ogonem. Po chwili przy jeziorze już jej nie było.

Zt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mongrels Law
Dorosły


Dołączył: 07 Wrz 2012
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Atlantyda
Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 7:59, 08 Wrz 2012 Temat postu:

Przyszedł, padł pyskiem na łapy i przygląda się otoczeniu ziewając sobie jakby tyle co spał i zamierzał to kontynuować. Nie widzi dookoła nikogo znajomego z dawnych lat i ze swoich stron więc mruży oczy i kimano mode on.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zed
Upiór


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 19:13, 17 Wrz 2012 Temat postu:

Dziwne jest to, że Mort od razu wyczuł obecność kogoś, kogo nigdy nie widział, a jakby znał... Spostrzegł młodego wilka, który to sobie spał w najlepsze, a ponoć miał zadanie do wypełnienia... No cóż... Mniejsza o to.
Samiec powolnym krokiem podszedł do młodziana i z siłą nadepnął na jego ogon. To musiał poczuć, ale krzywda mu się z pewnością nie stała.
Swe zielonkawe ślepia skierował ku nowemu.
- Wstawaj leniu! Czyżbyś chciał mieć wszystko wyłożone na tacy? Ponoć Ty miałeś mnie szukać, nie ja Ciebie. - w tym czasie zdjął łapę z jego ogona.
- Jestem Mort, brat wielkiego Massacre'y. - krótko i na temat się przedstawił. Więcej nie trzeba było, wystarczy, by ten wilczek wiedział z kim rozmawia i od czyjej strony pochodzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mongrels Law
Dorosły


Dołączył: 07 Wrz 2012
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Atlantyda
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 12:57, 18 Wrz 2012 Temat postu:

[ tak w ramach ścisłości to ten post jest stary ... i był jeszcze zanim dostał zadanie :P ]

Nagle zerwał się żeby krzyknąć głośno " ślak mój ogon ! " ale zdążył wyjęczeć jedynie
- Śl.... - Kiedy to przed jego pyskiem ukazał się basior którego nigdy wcześniej jeszcze nie widział. Jednak zapach coś mu mówił że jest to ten, którego szuka. Kiedy Wilk się przedstawił młody szybko przekręcił się tak że już leżał przyparty do ziemi ale na brzuchu nie na grzbiecie. Z ogonem nisko na znak uległości.
- Szukałem ale ... Twój brat powiedział mi że ... - Właściwie nie wiedział co powiedzieć bo wilk budził w nim grozę. Nic w sumie dziwnego jeżeli przed tobą stoi ktoś dwa razy większy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zed
Upiór


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 14:06, 18 Wrz 2012 Temat postu:

- Wiem wszystko. Jesteś jego uczniem, zaś ja mam pomóc Ci z treningiem. - oznajmił dość spokojnie, lecz nadal z jego oczu można było wyczytać ukrytą złość. No cóż... Taki już był.
- Sądziłem, że jesteś nieco wyższy i starszy, lecz to nie szkodzi. Wszystko jest przed Tobą. O to się nie martw... - dodał po chwili, by jego nowy podopieczny nie złamał się wpół ze strachu, niczym rysik.
Teraz zależało już wszystko od tego młodego wilka, który był gotów na zdobywanie doświadczenia i uczenie się od starszych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mongrels Law
Dorosły


Dołączył: 07 Wrz 2012
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Atlantyda
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 14:18, 18 Wrz 2012 Temat postu:

- ta ... też myślałem że będę wyższy ale jakoś mi się nie urosło ... jeszcze panie. - Usiadł przed nim bo z czasem oswoił się z wilkiem.
- Więc pokażesz mi jak żyć ? - Zapytał i właściwie to przestał się bać bo skoro jego mistrz kazał tu przyjść to nie po to by zostać zmasakrowanym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zed
Upiór


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 20:35, 18 Wrz 2012 Temat postu:

Pokażę Ci co możesz zyskać, będąc po naszej stronie.
Wtem Mort rozprostował się i wyglądał jakby się na czymś bardzo mocno skupiał. Jego zielonkawa sierść falowała na wszystkie strony, zaś w ślepiach gasła zieleń...
Jego ciało nieco się zniekształciło, zaś po chwili zrobiło się czarne niczym noc, a ślepia zmieniły kolor na krwisto czerwony. Na jego plecach jak i na każdej kończynie wyrosły małe, aczkolwiek ostre szpony. Teraz wyglądał prawie tak samo jak brat.
- Oto moja druga forma. Widzisz, Ty także możesz przeobrazić się w potężną istotę, lecz potrzeba Ci wiedzy... - rzekł nieco zmienionym tonem głosu, tak jakby przemawiało przez niego jakieś monstrum...
Fakt faktem, istoty Naggaroth miały w sobie takie przystosowania, lecz nie zmieniały znacznie siły czy zwinności.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Zed dnia Wto 21:25, 18 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mongrels Law
Dorosły


Dołączył: 07 Wrz 2012
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Atlantyda
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 2:35, 19 Wrz 2012 Temat postu:

Stał przez moment jak wryty. Z zaskoczeniem obserwował przeobrażenie basiora. Wydawał się być teraz jeszcze większy niż przed momentem.
- Ja też ? Ale jak ? Jaka wiedza pozwoli mi osiągnąć taki stan ? Nigdy przedtem nie spotkałem się nawet z czymś takim... . - Spojrzał trochę zdemotywowany ale nie zamierzał się poddawać.
- Powiedz mi proszę tylko co mam zrobić a dam z siebie wszystko by to osiągnąć. - Odpowiedział młody samiec po czym obchodząc basiora dookoła, przyglądał się przemianie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Jeziora Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 2 z 6


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin