Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Dzika łąka

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Łąki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Katla
Młode


Dołączył: 15 Lip 2012
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 9:16, 01 Wrz 2012 Temat postu:

Jej uśmiech stał się szeroki - Baaaardzo szeroki na słowa samiczki i ona ją najzwyczajniej przytuliła ! W odwecie też przytuliła Suferi, usłyszawszy jej następne słowa spojrzała na nią radośnie.
- Jasne!- Zawołała. - Bardzo chętnie.- Dodała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Suferi
Dojrzewający


Dołączył: 05 Maj 2012
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A jak sądzisz?
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 9:21, 01 Wrz 2012 Temat postu:

\To ja już załatwię polowanku u Eleny, jasne?\
-To chodź, bo nam najlepsza zwierzyna ucieknie!-wadera wstała i powiedziała do Wheat:-Sorki, ale my już musimy iść. Spotkamy się jeszcze!.
Po tych słowach wilczyca pognała w sina dal.
z.t


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katla
Młode


Dołączył: 15 Lip 2012
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 9:23, 01 Wrz 2012 Temat postu:

/OKI/

- Cześć!- Zawołała do wszystkich tam zebranych i pognała za Suferi. Jeszcze tylko się obejrzała i każdego z zebranych obdarzyła uśmiechem. Odwróciła się na pięcie i pobiegła za koleżanką ciekawa co wyniknie z jej propozycji.

zt


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Katla dnia Nie 13:56, 02 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wheat
Beta Ognia, Artysta Malarz


Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z probówki.
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 12:06, 02 Wrz 2012 Temat postu:

wheat ziewnęła przeciągle. Taa, nie są z żadnej gazetki, jaasne. Każdy tak mówi. Odprowadziła wilczątka leniwym spojrzeniem, a gdy znikły jej z oczu, sama uniosła swój zad i powłócząc nogami, które jej jeszcze zostały, podążyła mniej więcej w tym samym kierunku. Ani chybi wkrótce w lokalnej gazecie będzie można poczytać o odważnej pogromczyni Jedi Wheat.

n.m.m.t


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Izabella
Duch


Dołączył: 05 Sie 2012
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 19:28, 04 Wrz 2012 Temat postu:

Izabella, jak to ona, przez dość długi czas nie słuchała i teraz nie wiedziała o co chodzi. Zaczęła biegać dookoła nie wiedząc co zrobić. Nie widziała już tych wilków, z którymi zaczęła rozmowę, więc pobiegła gdzieś. Sama nie wiedziała gdzie. Może poszukać nowych znajomych?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ikiru
Dojrzewający


Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 439
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 20:28, 07 Paź 2012 Temat postu:

Lekko kuśtykając, w końcu nie dawno dla zabawy skoczyć z urwiska postanowił, przybył tu połyskujący, czy wręcz świecący epickością Ikiru. No, chciałby żeby tak było.
Powoli, nie spiesząc się zbytnio przycupnął pod sporym, rozłożystym drzewem, rozmyślając o bliżej niewiadomych rzeczach. Nie były to jednak myśli mądre, najpewniej wymyślał jeszcze to inny sposób, w jaki to pobawić się z adrenaliną.
O kurowaniu się później kilka miesięcy nie myślał, po co psuć sobie urok dobrowolnego uszkadzania swego ciała.
Może popływa z rekinami? Podpali? Wedrze na tereny wrogiego stada czy zaatakuje niedźwiedzia?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 20:43, 07 Paź 2012 Temat postu:

Kolejnym miejscem, które Viktoria zechciała obejrzeć, była Dzika Łąka. Wylądowała zgrabnie na z lekko pożółkłej trawie i złożyła skrzydła. Pociągnęła noskiem i rozejrzała się po terenie. Jej uwagę przykuł biały wilczek, najwyraźniej nastolatek, który lekko kuśtykał. Podeszła do niego spokojnie i zlustrowała go wzrokiem.
- Wyrosłeś, nie ma co... - powiedziała wesołym tonem. - Co żeś sobie zrobił, że tak kuśtykasz? - zapytała spokojnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ikiru
Dojrzewający


Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 439
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 20:59, 07 Paź 2012 Temat postu:

A Ikiru, zauważając Viktorię uruchomił w swoim małym móżdżku opcje wykrywania postaci i już po chwili nad głową zaświeciła mu się przysłowiowa żarówka. Przecie ta zielonkawa wadera, to jego babcia jest! Trzyma formę, nie ma co.
- Heeeeej, babciu. - uśmiechnął się wesoło, kuśtykając do starszej wadery.
- Miło Cię widzieć! - dodał po chwili, śmiejąc się wesoło.
I już miał mówić, jaki to epicki był jego epicki skok i jak epickie było jego epickie przemówienie, ale postanowił trzymać te informacje z dala od rodziny.
- A, nic... przewróciłem się tylko. - rzekł, energicznie machając długim ogonem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 21:06, 07 Paź 2012 Temat postu:

Staraj się opisywać dokałdnie emocje i uczucia Ikiru, bo Viktoria teraz to wszystko czuje. (artymencja)

Uśmiechnęła się jeszcze szerzej.
- Babciu... ech, będę musiała się przyzwyczaić - zachichotała. - Mnie też niezmiernie miło Cię widzieć, Ikiru. Przewróciłeś się, powiadasz?... Widać, wyjątkowo nie fortunnie - spojrzała na wilczka lekko podejrzliwie. Złapała się jedną łapą za głowę. Ugh, do tego też będzie musiała się przyzwyczaić. Teraz, prócz swoich uczuć i emocji, czuje to od innych. Ba, może je nawet modyfikować względem własnych zachcianek. Gdyby tylko nie ten ból głowy...

----------------

Meh, nothing to do here. Skrzydlata pomachała wilczkowi na pożegnanie i odeszła.

z/t


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Viktoria dnia Wto 17:50, 30 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Morte
Demoniczny Tropiciel


Dołączył: 30 Wrz 2011
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieznanych
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 15:27, 12 Paź 2012 Temat postu:

Nagle w tym miejscu pojawiła się Morte, drepcząc sobie wolno i machając dziwacznie ogonem. Zignorowała inne wilki i oblizała pysk, po czym przysiadła na zadzie. Z tego miejsca widziała wszystko co działo się naokoło niej. Wilczyca parsknęła cicho i ziewnęła głośno. Nudziło jej się, fakt. Gorsze było to, że zima już za pasem, a ona nic, tylko sama, sama i sama!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berenika
Latający Wojownik


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brak danych
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 16:21, 12 Paź 2012 Temat postu:

Jak zwykle skocznie przybyła tu pewna zezowata samica. Podskakując sobie za pomocą wszystkich czterech nóg z zacieszem na pysku obserwowała przyrodę. ej czujność osłabiła się. Nie wydawało jej się, aby ktoś ją zaatakował w tak czarującym miejscu. A może tylko wydawało jej się czarujące? Czasem tak bywa z wyobraźnią, że potrafi brzydką rzecz odmienić w coś pięknego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Morte
Demoniczny Tropiciel


Dołączył: 30 Wrz 2011
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieznanych
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 16:34, 12 Paź 2012 Temat postu:

Gdy wilczyca dostrzegła nieznajomą waderę, prychnęła jedynie i przewróciła oczami. Huh, następna radosna, słodka i milutka wilczyca. Już było jej nie dobrze. Pokręciła łbem i znów pociągnęła nosem. Cmoknęła parokrotnie i przyjrzała się nieznajomej. Różowa wilczyca, heh ciekawe. Morte nadal lustrowała ją, jednak teraz tylko kątem oka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berenika
Latający Wojownik


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brak danych
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 16:37, 12 Paź 2012 Temat postu:

Ber rozejrzała się znów i pokręciła chwilę po łące. Nie zwracała uwagi na Demonicę, z resztą i tak nie wiedziała, kim jest ta samica. Po prostu zezowata była sobą, nie starała się tego ukryć. W końcu usiadła i rozejrzała się, a raczej zaczęła kręcić głową, bo co ma znaczyć rozglądanie się dla kogoś, kto wszystko widzi niewyraźnie i podwójnie, może potrójnie, a może nawet poczwórnie? Nic. Prawie nic.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Morte
Demoniczny Tropiciel


Dołączył: 30 Wrz 2011
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieznanych
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 17:26, 12 Paź 2012 Temat postu:

Morte oblizała swoje kły, nadal nie spuszczając wzroku z nieznajomej wilczycy. Jakiż to ona mogła mieć powód do bycia radosnym? Jeszcze tak bardzo. Wilczyca parsknęła. Jak można się tak zachowywać? Toż to dziwne jest. A, że nasza Morte nie znała smaku słodyczy, ani szczęścia, przyglądała się różowej z zainteresowaniem. No tak to już jest.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berenika
Latający Wojownik


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brak danych
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 17:47, 12 Paź 2012 Temat postu:

Zezowata zapuściła się trochę bliżej nieznajomej, szczerze, to nie zwracała na nią uwagi. Ale tak to już jest z takimi jak ona. Podskakując sobie patrzyła przed siebie z rozmarzeniem. Nie umiała wyładować tej energii siedzącej w niej. Nie wiedziała, że właśnie parę centymetrów obok niej ktoś się znajduje. Przestała jednak skakać i zaczęła spacerować. Nie rozglądała się już wcale tylko rozmyślała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Morte
Demoniczny Tropiciel


Dołączył: 30 Wrz 2011
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieznanych
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 17:58, 12 Paź 2012 Temat postu:

Morte, a konkretnie Edith zachichotała i znów przewróciła oczami. Ta wilczyca ją bawiła. Wyglądała tak uroczo, co było straszne.. Ale i śmieszne. Śmiesznie się zachowywała i miała śmieszny styl życia. Wilczyca przyjrzała jej się dokładniej, ależ ona miała dziwne oczy! Morte zniknęła i zmaterializowała się przed Wojowniczką. Stała tak przez chwilę, przyglądając się jej i w końcu westchnęła.
- Witam?- rzekła, początkowo pytając, jednak potrząsnęła łbem i ogarnęła się.
- Znaczy, witam.- poprawił się w wymowie. Mówiła to swoim piskliwym i jakże dziecięcym głosem, Edith. Jednak teraz nikt się nie połapie, że to nie Morte..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berenika
Latający Wojownik


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brak danych
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 18:08, 12 Paź 2012 Temat postu:

Ber zatrzymała się w pół kroku. Odwróciła się w stronę mówiącej, starając się jej przyjrzeć.
- Witam. - Powiedziała. Myślała, czy lepiej nie iść dalej, lecz łapy ją przykuły do ziemi. Usiadła więc. Czekała, może ta jakże dziwna osoba coś powie, o coś się zapyta? Kto wie, może nawet się na nią rzuci? Nie ważne, zezowata nawet o tym nie myślała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Morte
Demoniczny Tropiciel


Dołączył: 30 Wrz 2011
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieznanych
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 18:15, 12 Paź 2012 Temat postu:

Wilczyca powoli zaczęła okrążać wilczyce, bacznie się jej przyglądając.
- Hmm.. Morte.- rzuciła krótko i beznamiętnie, nadal robiąc małe i powolne kółka dookoła Bereniki. W końcu parsknęła i przysiadł na przeciw niej.
- Masz może jakiś powód, do bycia tak radosnym?- spytała Edith z zaciekawieniem. Nadal mrużyła ślepia, tak było jej lepiej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berenika
Latający Wojownik


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brak danych
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 18:25, 12 Paź 2012 Temat postu:

Ber się skrzywiła na słowa... Morte.
- A dlaczego miałabym być smutna jak prawie każdy? Dlaczego nie mogę być wyjątkiem? Po prostu jestem sobą, nie ukrywam tego i to jest powód mej radości. - Powiedziała bez ogródek. Nie chciała się zająknąć, z resztą wcale nie była zdenerwowana, choć szczerze prawie się roześmiała, gdy po raz pierwszy usłyszała ten... głos.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Morte
Demoniczny Tropiciel


Dołączył: 30 Wrz 2011
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieznanych
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 21:21, 12 Paź 2012 Temat postu:

Morte to nie dziwiło. Dziwne, radosne zachowanie i ta w ogóle dziwne rzeczy. Szkoda gadać. Wilczyca kłapnęła szczenami, ale jedynie dlatego, że ziewała.
- Heh, a po co być radosnym i wyjątkowym? Skoro właśnie można być smutnym i jednowymiarowym?- stwierdziła Edith i westchnęła cicho.
- Huhm, jak cię zwą?- spytała, tym razem już Morte. Swoim zwykłym, oziębłym jak i chrypliwym tonem głosu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Łąki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 18, 19, 20  Następny
Strona 11 z 20


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin