Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Shire
Upiór
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:06, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
- Znam... niewiele osób. - powiedział Shire cicho. - Ty jesteś jedyną, z którą zamieniłem tak dużo słów. - rzekł uśmiechając się delikatnie. - No i poznałem jeszcze Dermanottę w sklepie. - Lubił Dermanottę. Dała mu papierosy. - A poza tym, to chyba tylko grupkę dzieciaków. - Nie lubił dzieciaków. Denerwowały go.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Malaysia
Dorosły
Dołączył: 25 Paź 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z umysłu kota Pankracego Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:10, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
Nixenna uśmiechnęła się delikatnie lecz na słowo "dzieci" wzdrygnęła się. Sama kiedyś nim była ale i wtedy nienawidziła swoich rówieśników.
- Ja także znam niewiele osób... nie mam przyjaciół i ty jesteś jedynym wilkiem który przebywa w moim towarzystwie dłużej niż minutę, i nie dostał jeszcze depresji.
Rzekła ze śmiechem i dodała już bardziej ponuro i wściekle.
- Lubisz dzieci? Ja nienawidzę...
Rzekła tak jakoś. Sama nie wiedziała czemu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shire
Upiór
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:18, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
- Ja sam nie wiem. - powiedział Shire. - Niewiele ich spotkałem w moim krótkim życiu. - Ale jeszcze pewnie uda mu się kiedyś poznać więcej osób. Shire zaśmiał się, ale nie było w tym śmiechu ani trochę radości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Malaysia
Dorosły
Dołączył: 25 Paź 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z umysłu kota Pankracego Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:22, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
Nixenna przytaknęła.
- Każdy ma inne poglądy o czymś, co bezustannie wierci się pod nogami.
Rzekła i zamachała ogonem, by otrzepać go ze śniegu. Shire kogoś jej przypominał... tylko kogo! Nix zawsze z głowy umknie coś ważnego. Zawsze!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Akeli
Dorosły
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:47, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
Tak, bo myślała. Po kilku minutach potrząsnęła łbem. -Wiesz co? Ten twój sen był dziwny.... hmm... sądzę, że ten sen oznaczał twoją przyszłość, tylko nie rozumiem luster, jedno lustro siedem lat nieszczęścia... to na pewno oznacza co się z tobą stanie. Ja miałam to wszystko w głowie.. tylko, że u mnie była.. śmierć... koniec życia przez kogoś, bądź coś.- wyjaśniła. Nie chciała jej straszyć... mówiła tylko prawdę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mizu
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góra Wiecznej Wody Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:00, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
- Nie wiem... Możliwe. Ale właśnie, co oznaczają lustra? - Zastanowiła się chwilę, w sumie to nie chwilę. Bo już długo się zastanawiała. - Śmierć? Ale jak śmierć?! Czemu śmierć?! Akeli ... Wiesz czemu? - Teraz nie było aż tak ważne co jej się śniło. Ważniejsze było to, że Akeli coś takiego się śniło. A jeśli to przyszłość? Jeśli jej przyjaciółce miało się coś stać? W pierwszym momencie spojrzała na Hayato. On był wojownikiem jak powiedziała wadera i przyjacielem, ale kto wie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Akeli
Dorosły
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:07, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
-Lustra.... one oznaczają niepomyślne wieści, czyli złe.... a jak ktoś Cię udrapie chora być nie możesz, jak ktoś Cię mocno uderzy tak bardzo, bardzo, bardzo mocno możesz zginąć. No albo któraś z nas. Ale ten cios musi być od kogoś potężnego może to być łowca bądź wojownik... no zostaje też betę, bądź alfa. - I taką oto wypowiedzią odpowiedziała na dwa zadane jej pytania. Jedno z drugim się wiązało. Atak plus lustra równa się coś złego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mizu
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góra Wiecznej Wody Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:13, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
- Ale przecież Alfy watah wyraźnie ustaliły, że szczeniaków nie wolno ruszać. Że nie można im zrobić krzywdy, a raczej jestem uważana za dziecko. - Znów się zastanowiła. - Ale przecież Tobie też nie może się nic stać. Prawda Hayato? - Spytała i spojrzała na niego spod przymrużonych powiek. Spojrzała na niego drugi raz podczas jej pobytu w tym miejscu. Może on powie coś ciekawego... może. Ale Mizu nie pozwoli by, któremuś z jej przyjaciół się coś stało. No będzie się starała o to, aby nic się nie stało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Akeli
Dorosły
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:20, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
-Alfa bądź Beta nic Ci nie zrobią, ale są inne wilki, te wredne i podłe. Demony... one są najczęściej odpowiedzialne za zabijanie szczeniaków. Zresztą... co do mnie, nikt nie wie co się może przytrafić, nawet ja.- odpowiedziała i spojrzała na Hayato. ~Nie dopuszczę aby coś się stało tobie Mizu, bądź Szamance.. obiecuję i daję słowo wojownika. Jednak... wiem tylko tyle, co na temat tych luster, że może się stać coś złego, jest też inne wyjaśnienie, ale bardzo rzadkie. Jak widzi się swoje obicie w lustrze, można zachorować, ale na krótki okres czasu.~ odpowiedział. Był poważny, i to bardzo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mizu
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góra Wiecznej Wody Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:25, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
- No tak... A jeśli to nie ma żadnego związku jednak z lustrami? Może trzeba szukać czegoś... ukrytego, tak jakby. Może chodzi o szkło. W końcu to szkło leciało w moją stronę. - Powiedziała i ziewnęła. Tak, dawno nie spała. Po paru razach oglądania dziwnych snów starała unikać się jak mogła spania. Cały czas, który spała i który mógłby pozwolić na jej wyspanie się szedł na marne kiedy budziła się spocona ze strachu. Spojrzała na Hayato i przekrzywiła nieco łebek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shire
Upiór
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:01, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
Shire nagle zauważył, że Nixanna mu się przygląda. Może... poczuł nagły przypływ nadziei. Może ona go zna? Może wie kim jest i może mu trochę, chociaż trochę opowiedzieć. Ale szybko doszedł do siebie. Jeżeli wilczyca by go znała na tyle dobrze, żeby wiedzieć kim jest Shire pewnie dawno by to powiedziała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Malaysia
Dorosły
Dołączył: 25 Paź 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z umysłu kota Pankracego Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:12, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
Nixenna odwróciła wzrok od Shire. Nawet jeśli skądś go kojarzyła... zapomniała o tym. No cóż, trzeba żyć dalej. Nix otrzepała się z nadmiaru śniugu i powiedziała.
- Wiesz kogoś mi przypominasz... tylko kogo... brata? Ojca?
Zaczęła mówić jakby sama do siebie, próbując znaleźć w pamięci obraz Shire i kim on dokładnie jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shire
Upiór
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:00, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
- Jest możliwe, że mnie znasz. - powiedział Shire. - Ale ja nie znam ciebie. - Ojca? Czy możliwe, że Shire dorobił się kiedykolwiek potomstwa? Brata? Raczej nie byli do siebie podobni... - Hmm... Myślisz, że mogłabyś być moją córką? Albo siostrą? - w głosie wilka można było usłyszeć szczyptę rozbawienia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Malaysia
Dorosły
Dołączył: 25 Paź 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z umysłu kota Pankracego Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:04, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
Nixenna zastanowiła się po czym wybuchła suchym, szemrzącym śmiechem.
- Raczej w to wątpię!
Krzyknęła przez śmiech. Nalge uspokoiła się i odetchnęła.
- A może kiedyś się znaliśmy?
Spytała zaciekawiona Nix. To już było bardziej prawdopodobne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dermanotta
Tropiciel
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:08, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
Wbiegła na polane i rozglądneła sie. Szukała kogoś by porozmawiać. Gdy zobaczyła Shire podbiegła do niego i usiadła obok.
-Witam Shire wszystko dobrze?-spytała spokojnym, poważnym i troche smutnym tonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Malaysia
Dorosły
Dołączył: 25 Paź 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z umysłu kota Pankracego Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:21, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
Nix zdziwiła się widząc pędzącą wilczycę. Ale! To przecież ona kupiła u niej kolibra! Nixenna uśmiechnęła się niezauważalnie. Czyli to była ta Dermanotta o której wspominał Shire?
- A ja to co? Witam.
Rzekła Nix.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dermanotta
Tropiciel
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:23, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
-Witaj. Przepraszam że sie nie przedstawiłam! Jestem Dermanotta ale mów mi Demi dobrze?-uśmiechneła się po czym pogłaskała po łepku koliberka od Nixenny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Malaysia
Dorosły
Dołączył: 25 Paź 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z umysłu kota Pankracego Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:25, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
Nixenna skinęła łbem.
- Miło mi poznać.
Rzekła po czym zaczęła bez celu wpatrywać się w dal. Wilczyce od snów ucichły. Ciekawe czemu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dermanotta
Tropiciel
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:28, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
-Acha...Tak myśle jak nazwać koliberka. Może Rainbow? Jest jak teńcza tak pięknie upierzony i wyróżnia się wśród innych ptaków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Malaysia
Dorosły
Dołączył: 25 Paź 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z umysłu kota Pankracego Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:31, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
Nixenna nie odwracając wzroku od gwiazd rzekła.
- Rainbow? To twoja decyzja ale to takie znane imię. Nie lepiej Xyenthu?
Spytała. Zupełnie nie wiedziała skąd do jej łba przyszło tak osobliwe imię i czemu chce pomóc Demi w nazywaniu ptaka. Może poprostu wydawała jej się miła?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|