Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Las Wiecznej Ciszy

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Lasy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Indiana
Dojrzewający


Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:31, 04 Cze 2013 Temat postu:

Indy spojrzał w górę, jak gdyby mógł w ten sposób dostrzec kikut swojego lewego ucha. No cóż, był zbyt daleko jego pola widzenia, więc nie było to zbyt możliwe. Wiedział jednak doskonale, jak to 'ucho' się prezentuje. Westchnął i zmierzył szczeniaka badawczym wzrokiem. Niesłychane, jeszcze nie rzucił mu się do gardła... czyżby był bezpieczny? A jeśli to tylko pozory? Może to najdzikszy drapieżnik w okolicy, chcący swym słodkim głosem i niewinnym wyglądem uśpić jego czujność?
Zaraz, przecież Indiana to istny bohater, prawda?! Superbohater! Niestraszne mu wszelkie niebezpieczeństwa tego świata! Ani żadne dzikie demony, choćby nie wiadomo jak dzikie i słodkie były. Jeśli tylko małe białe zechce coś mu zrobić, skopie mu zadek i wykopie na Saturn. Nie ma się więc czego obawiać! Kocurro, doszedłszy do tego wniosku, poczuł się o wiele spokojniej.
- Długa historia. Obciął mi je kiedyś oszalały demon z czeluści piekielnych, który wyszedł na powierzchnię, żądny posoki i flaków. Ale ja - jako superbohater - skopałem mu tyłek i odesłałem go do jego rodzimego grilla. Niestety, jak to bywa u superbohaterów, nie pozostałem bez uszczerbku. Straciłem ucho. Ale to symbol tamtej historii, dzięki temu poznają mnie na ulicach i wiwatują 'Oto ten, który uratował nas od piekielnych szatanów i demonów, wychwalajmy go, dawajmy mu mleko hektolitrami, rzucajmy mu ryby pod stopy! Wiwat Indiana!' - Zakończył swą historię, dumnie wypiął pierś i spojrzał wyczekująco na szczeniaka, oczekując na okrzyk zachwytu i aplauz. Oczywiście, cała historia to była jedna wielka bzdura, a ucho obcięła mu jego była właścicielka, Indy uznał jednak, że wersja z demonem lepiej się prezentuje.


Ohoho, się rozpisałam~


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Indiana dnia Wto 14:31, 04 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miko
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 19 Maj 2013
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 17:04, 04 Cze 2013 Temat postu:

Mimo, że samiczka nie rozumiała niektórych słów, jej oczy stały się wielkie, zaś szczęka "opadła".
- Wow... - wydusiła w końcu z siebie. Wszystko brzmiało zajefajnie. Sama rzadko była chwalona, a ów kot zyskał sobie taką reputację... ale czym były demony?
- Demony... - mruknęła, próbując zrozumieć to słowo. Kojarzyło jej się z czymś złym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wheat
Beta Ognia, Artysta Malarz


Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z probówki.
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 17:55, 09 Cze 2013 Temat postu:

//wybacz, że nie to konto, ale śpieszę się niezmiernie//

Kot skinął łebkiem.
- Demony. Okrutne i krwiożercze. Ale ja dałem im radę! Jestem potężny! Nie da się mnie pokonać, jak widzisz - powiedział podniosłym głosem, chcąc ostatecznie dać małemu białemu do zrozumienia, że z kocurrem nie ma szans i niech lepiej odpuści sobie branie go za przekąskę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miko
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 19 Maj 2013
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 17:52, 23 Cze 2013 Temat postu:

"Małemu białemu" szczęka opadła(niemal dosłownie) z zachwytu nad kotem. Samiczka okrążyła go, uważnie się mu przyglądając. Zdecydowanie przypominał koty z jej wioski, a owe jej dobrze znane istoty były słabe. Ale ten nie miał ucha! Ciekawe, jak to jest go nie mieć.
W końcu Miko usiadła przed kotem i przekrzywiła główkę.
- Demony... są złe? - Szczenię wysiliło się w końcu na dłuższe pytanie, choć i tak było dość niemądre. Jakim cudem okrutne i krwiożerce cosie mogłyby być dobre?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Indiana
Dojrzewający


Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:41, 25 Cze 2013 Temat postu:

Nareszcie post \o/

Indy przyjął bojową pozę, aby wyglądać bardziej wiarygodnie. Wygiął swe ciało w majestatyczny łuk, a jego lśniące, zadbane futerko stanęło dęba na jego karku. Uśmiechnął się demonicznie do szczeniaka. (tu wstaw dramatyczne przybliżenie na pyszczek)
- Demony, są to najpotworniejsze, najbardziej nieokiełznane i najbardziej mordercze stworzenia, jakie kiedykolwiek widział świat. Zabijają wszystko, co żywe i wskrzeszają wszystko, co martwe, tylko po to, by potem znów to zabić - wysyczał, machając ogonem na wszystkie strony. Miało się wrażenie, jakby otaczała go tajemnicza, mroczna aura demoniczności, taka dla efektu. Gdy skończył mówić, znów klapnął na ziemię i z satysfakcją przyglądał się wilczkowi, wyczekując reakcji.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Indiana dnia Wto 13:42, 25 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miko
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 19 Maj 2013
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 17:07, 25 Cze 2013 Temat postu:

Oczy Miko się powiększyły niemal dwukrotnie, lecz tym razem powstrzymała się przed otwarciem pyszczka. Ale patrząc na Indianę... - CUUUTEEE~! - Biała samiczka przekrzywiła główkę. Z tej perspektywy kot był zdecydowanie ładniejszy, choć trochę krzywy. Zaśmiała się nieśmiało i pacnęła kota łapką w bok. Nie powinien się przewrócić, acz mogłoby się to wydarzyć, zależnie od woli właścicielki kociego konta.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Indiana
Dojrzewający


Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:18, 04 Lip 2013 Temat postu:

Indiana pewien był, iż opowieść wypadła idealnie, reakcja wilczka w pełni go usatysfakcjonowała. Gdy zobaczył jej zdumione spojrzenie, nie powstrzymał się od słabego, nieco złośliwego uśmieszku, pełnego dumy i pewnego rodzaju pogardy wobec szczeniaka, który tak naiwnie wierzył w każde jego słowo. Jakże łatwo wcisnąć coś temu młodemu umysłowi, jakże łatwo przejąć nad nim kontrolę, jakże łatwo wmówić jej wszystko i jakże łatwo-
Userka jest zła i nie lubi swych postaci, toteż władczy i dalekosiężny monolog, jaki Indy prowadził w swym umyśle, został nagle przerwany przez atakującą go łapę. Zupełnie zaskoczony tymże atakiem, mimo iż był stuprocentowym kotem, nie zdążył złapać równowagi. Zaplątały mu się łapy i kocurro runął na ziemię jak kłoda, w tym przypadku raczej małą gałązka, pisnąwszy przy tym cicho niczym bezbronne kociątko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miko
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 19 Maj 2013
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 8:33, 06 Lip 2013 Temat postu:

Miko przekrzywiła głowę, gdy kot walnął się sam łapą. Interesujące zjawisko. Pierwszy raz widziała coś takiego. Nawet koty z jej wioski by takiego czegoś nie zrobiły. Młoda zaśmiała się cicho, przykładając łapę do pyszczka. Po chwili wstała i zrobiła jedno kółko wokół kota. Wyglądał tak bezbronnie, leżąc sobie na ziemi. Jak małe kocięta, z którymi czasem się bawiła. Tylko tamte najczęściej uciekały przed nią. To było dopiero dziwne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Indiana
Dojrzewający


Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:19, 19 Lip 2013 Temat postu:

(*ożyło i przyszło pisać posta* Hej, hej, to ty go żeś pacnęła łapką o: )


Indiana potrzebował chwili, by dojść do siebie i zrozumieć, że znajduje się w pozycji bardziej poziomej niż pionowej, a więc niekoniecznie takiej, w jakiej być powinien. Kolejną minutę zajęło mu dojście do wniosku, iż powinien się w takim razie podnieść. Następne sześćdziesiąt sekund poświęcił na debatowanie, w jaki sposób wrócić do normalnej pozycji i od której łapy zacząć się podnosić. Tak więc szczeniak miał czas na nie jedno okrążenie wokół kota, a nawet i dziesięć lub więcej.
Indy nie odzywał się ani zbytnio nie ruszał, zbyt pochłonięty rozmyślaniem na temat swojego aktualnego stanu. Można powiedzieć, że niemal zapomniał o obecności małego białego. No cóż, taki to już był z niego rozkojarzony kot.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miko
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 19 Maj 2013
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 16:22, 13 Sie 2013 Temat postu:

Racja. :o

Znudzone okrążaniem kota szczenię klapnęło na ziemię. Nie było nic fajnego w leżącym kocie. Nic. Po dłuższym zastanowieniu się Miko złapała kota w obie łapki i podniosła go do góry. Niestety, nie miała łap tak chwytnych jak ludzie, toteż położyła Indianę z powrotem na ziemi, nim nie przewróciła na bok. Poszła w ślady kota i leżała. Jak się dłużej zastanowić, całkiem fajna robota, choć po dłuższym czasie robi się nudna.
Owa nuda szybko dopadła Mikoś. Wstała i otrzepała futerko z resztek trawy i podeszła do kota. Pogłaskała go po głowie.
- Do widzenia. - wybełkotała i z uśmiechem na pyszczku pomachała zwierzakowi. Po chwili już wystrzeliła do przodu.

z.t.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Miko dnia Wto 16:50, 01 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Lasy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 47, 48, 49
Strona 49 z 49


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin