Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Przygraniczne Lasy - Legowisko Mort'a & Eleny

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Lasy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 23:00, 09 Lis 2012 Temat postu:

Wilczyca zrobiła minę, która wyglądała ni mniej, ni więcej tak, jak zdziwiony zborsuczony jamnik. Szeroko otworzyła powieki i spojrzała na Morta'.
- Emmm... Kochanie... Nie chciałabym cię martwić... - zaczęła niepewnym tonem, bo nie do końca była pewna jak samiec na tą nowinę zareaguje - Ale zasadniczo to... rodzę... - powiedziała w końcu i zaczęła odczuwać silne skurcze, więc poło żyła się tak, by Xerri mogła swobodnie siedzieć i nie widziała tej strony, z której miała wyjść Amiru i jej siostra. Intymność intymnością, nawet przy porodzie.
- Mógłby ktoś przynieść kocyk? Leży taki duży różowy na łóżku w sypialni... - zdążyła powiedzieć i zaczęła przeć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amiru
Dorosły


Dołączył: 03 Lis 2012
Posty: 1023
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 23:06, 09 Lis 2012 Temat postu:

Jej! Choć młode istnienie nie wiedzialo, gdzie jest ani jak stąd wyjść, wyraźnie pojęło, iż ktoś (lub może coś?) właśnie jej pomaga. Nie wiedziała, jak się zachować, bo w odróżnieniu od jej matki, było to jej pierwszy poród! Jej głowa napierała i napierała, coraz mocniej. och, tak, Elena mogła poczuć, jak bardzo zawzięta będzie to bestyjka! I choć zapewne odczuwała zmęczenie, nie ustawała w swej podróży. W walce o byt. Taaak! I choć miała zamknięte oczka, poczuła, że coś się zmienia. Że oto przed nią jasność. Odczuła chłód, kiedy jej główka z wolna wydostawała się na zewnątrz. A że mała była mokra, poczucie chłodu dodatkowo się nasilało. Jeszcze troszkę, ostatnie chwile... Nosek już był na zewnątrz. Plum. Okej, już po wszystkim. Teraz tylko czekać na młodszą siostrzyczkę Amiru - jasnej waderki o czerwonych znaczeniach to tu, to tam. Po mamusi!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zed
Upiór


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 23:08, 09 Lis 2012 Temat postu:

Mort oniemiał. Elena rodzi?! Już?! Tego to się nie mógł spodziewać.
W dodatku myślał czy by nie przyprowadzić tu plutonu lekarzy, gdyby trzeba było, ale jego partnerka wydawała się być doświadczoną w "tym" i chciała urodzić córeczki tu, na miejscu, bez lekarzy. Mort spojrzał szybko na Akinori'ego i Xerri. Pobladł jak ściana, ale zachował trzeźwość umysłu. Szybko pobiegł do sypialni po kocyk dla ukochanej, po drodze zaś poprzewracał parę rzeczy, ale szkód nie narobił. Nie wiedział czy się cieszyć, czy panikować?
Gdy odnalazł szukaną rzecz, rzucił się z powrotem do Eleny. Gdy dotarł, podłożył pod nią kocyk, myśląc, że po to jej był potrzebny, by nie "zabrudzić" kanapy.
Mort przysiadł na zadzie obok El i chwycił ją za łapę. W tej chwili jego obecność była wskazana. To wielki dzień.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 23:16, 09 Lis 2012 Temat postu:

Biała ostrożnie przełożyła narodzoną już Amiru na kocyk i skupiła się na rodzeniu Maiko. Mocno ścisnęła Morta za łapę i wydawszy z siebie westchnienie wysiłku w końcu urodziła i drugą samiczkę. Była zmęczona tym przedsięwzięciem, ale i bardzo szczęśliwa. Natychmiast się podniosła i pochyliła nad dziećmi, by je wylizać i zobaczyć, czy wszystko jest w porządku. I jak najbardziej było a to była najważniejsze.
- A oto i nasze córeczki. - powiedziała do Mort'a, gdy otuliła obie kruszynki kocykiem, by było im ciepło i wzięła je na łapy. Były takie maleńkie i delikatne!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amiru
Dorosły


Dołączył: 03 Lis 2012
Posty: 1023
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 23:21, 09 Lis 2012 Temat postu:

Czując dotyk matczynego języka, mięśnie małej drgnęły, na skutek czego skrzywiła nieco zabawnie pyszczek. Machała jeszcze chwilkę łapkami, zupełnie, jakby czynności higieniczne ją łaskotały. Kiedy zaś została otulona kocykiem, przylegając znów do siostry, dopadło ją dziwne deja vu... Znów? Nie, tak nie może być! Miała w sobie żyłkę buntownika, zatem wyrzucała wszystkie słabe kończynki przed siebie, zupełnie, jakby liczyła, że się uwolni z kocyka! Byle jak najdalej od tej siostry! Ot, oseskowe myślenie. Jednak nie miała dość siły, by cokolwiek zdziałać, więc po trwających chwilę zmaganiach poddała się, zasypiając. Była wycieńczona. Ale co się dziwić? Dzisiaj wykonała nieziemski wysiłek, by uwolnić się z ograniczonej przestrzeni, którą dzielić jej przyszło z Maiko. Na co jej to przyszło, skoro znów trafiła w podobne okoliczności?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zed
Upiór


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 23:33, 09 Lis 2012 Temat postu:

Czarny basior uwierzyć ślepiom nie mógł. Jego córeczki były tu i teraz! A jeszcze nie dawno sądził, że nigdy mu się z niczym nie powiedzie, a tu Ci niespodzianka!
Nachylił się ku zawiniątku i aż dech mu zaparły te dwie przesłodkie istotki. Spojrzał następnie na Elenę, była dzielna i wytrwała. Samiec ucałował ją w policzek.
- Kochanie! To nasze dzieciątka! - wykrzyknął z radości, jakby nigdy na oczy nie widział szczeniąt, ale był tak szczęśliwy, że nie mógł po prostu się powstrzymać. Spojrzał także na Akinori'ego i Xerri. Ciekaw był, jaka będzie na to wydarzenie, ich reakcja.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taimi
Szaman


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miami Beach! xD
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 23:37, 09 Lis 2012 Temat postu:

Nękana wyrzutami sumienia przyszła tutaj, by przeprosić Elenę. Jak tu trafiła? Silna mieszanina zapachów Alfy Ognia (wyzwolona z odmętów pamieci) przeplatająca się z wonią Morta. Nie mogło być inaczej. Niepewnie zajrzała bez pukania do domu, zaraz też tego pożałowała. Równie szybko się wycofała i odbiegła, kryjąc w pobliskich krzakach. Miala nadzieję tylko, że nikt jej nie dostrzegł, to by dopiero klapa była!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 23:38, 09 Lis 2012 Temat postu:

Biała wstała, kładąc dzieciątka na chwilkę na kanapę i wszedłszy do sypialni wyjęła jeszcze jeden kocyk, tym razem miały i wróciła z powrotem na miejsce. Powolutku rozdzieliła maleństwa, zawijając Maiko w biały kocyk a Amiru owinęła szczelnie różowym.
- Chcesz wziąć którąś? - zapytała mając obie córki ponownie w łapach.
- Chcecie je zobaczyć? - zapytała Xerri i Akinioriego, chcąc poznać ich poglądy na temat maleństw. Widzieli co możliwe, że będzie ich czekać w przyszłości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taimi
Szaman


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miami Beach! xD
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 23:58, 09 Lis 2012 Temat postu:

Docierały do niej strzępki rozmowy. A razem z nią jeszcze dotkliwiej dotykała młodej wadery prawda. Rodzina. Cieszyli sie własnie z narodzin nowych szczeniąt. Szczeniąt Morta i Eleny. A ona była egoistką, chciała samca dla siebie. Dobrze, że kierowała się zazwyczaj rozumem, inaczej nie wiadomo jakby się to skończyło. Skuliła się w sobie, pozostając w kryjówce. Nie wyjdzie stąd, jeszcze ją ktoś nakryje. Byli szczęśliwi, dlaczego ona nie mogła?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zed
Upiór


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 0:26, 10 Lis 2012 Temat postu:

- No pewnie, ale jeszcze nie teraz. Dajmy im odpocząć w spokoju. - powiedział do Eleny, po czym chciał odetchnąć. Nie mógł otworzyć jednak okienka, bo dzieci by przemarzły, toteż udał się na dwór. Było już dość ciemno, ale jego bystre ślepia błądziły od krzaka do krzaka. Odszedł znaczny kawałek od legowiska, po czym przysiadł na zadzie, patrząc w niebo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akinori
Wojownik


Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 10:17, 10 Lis 2012 Temat postu:

Akinori zastygł, jak zawsze w takich sytuacjach. Gdy Elena zaczęła rodzić, nie chciał sprawiać, byc czuła się jakoś skrępowana, odwrócił się w drugą stronę i nie patrzył. Nie, to nie było na jego nerwy. Siedział tak chwilę, z zamkniętymi oczami, aż w końcu El zapytała czy chcą je zobaczyć.
- Huhm, chyba już po wszystkim.- pomyślał i odwrócił się w ich stronę. Dostrzegł dwie małe i puchate kulki. Podszedł z wolna do nich, jednak nie za blisko. Zamyślił się na chwilkę. Kiedyś to on tak leżał, a reszta rodzeństwa przyszła, zobaczyć tego małego pajacyka. Teraz role się odwróciły, on stał nad małymi siostrzyczkami. Myślał tak chwilkę, po czym doszedł do wniosku, że teoretycznie jest jedynym synem, tylko same córki. Zrobił dziwną minę, bo ten fakt był cóż, dziwny, ale! Ale przecież wszystkie są młodsze od niego, toteż będzie je mógł bawić do woli! No, znaczy był jeszcze wcześniejszy miot El, ale chyba byli poza krainą.
- Jakie śliczne!- rzekł po chwili z zachwytem i popatrzył na Mort'a to na Elenę.
- Gratuluję wam! Wiece już może, jak je nazwać?- spytał po chwili i przekręcił łeb. Znów zaczął rozmyślać.. Skoro jego matka i Mort, są szczęśliwą parą i mają szczenięta, to oznacza jedno.. Annica się wybudzi! Rozpromienił się na samą myśl o tym, przecież on tak bardzo ją kochał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 11:09, 10 Lis 2012 Temat postu:

Wilczyca popatrzyła za wychodzącym Mortem i uznała, że basior potrzebuje chwili wytchnienia. Przecież to był pierwszy raz jak widział poród i to jeszcze swoich dzieci. Na pewno nie było to dla niego łatwe przeżycie. Dlatego skupiła się na swoich córeczkach, Akinorim i Xerri.
- Ta biała z czerwonymi akcentami to Amiru, a ta z czarnymi Maiko. - powiedziała z czułością patrząc na swoje maleństwa.
- Akinori, może przyniósłbyś tutaj Annice? Może się wybudzi? - powiedziała z błyskiem w oku. To byłoby cudowne, gdyby jej Gwiazdeczka się obudziła przy pełnej rodzinie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xerri
Wojownik


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 12:26, 10 Lis 2012 Temat postu:

Samica uśmiechnęła się gry małe dziewczynki były już na świecie.
-Są przepiękne! Istne wcielenie rodziców!-powiedziała zadowolona z tego, że będzie a większą rodzinę. Przytuliła się do partnera i popatrzyła na rodziców nowych stworzonek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amiru
Dorosły


Dołączył: 03 Lis 2012
Posty: 1023
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 14:44, 10 Lis 2012 Temat postu:

Kiedy poczuła dotyk matczynych łapek oraz zorientowała się, że ma nieco swobodniej, bo choć nadal ograniczona silnie kocykiem, nie musiała go z nikim dzielić, zakwiliła krótko. Wyraźnie był to przejaw zadowolenia, choć zabrzmiało nieco jakoby krótkie ujadanie czy zawodzenie. Ale czego spodziewać się po istotce, która raptem chwilę temu przyszła na świat? Skuliła się mocniej w różowej osłonce, zasypiając znów. No co, oseski większość czasu przesypiają, tak?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taimi
Szaman


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miami Beach! xD
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 15:00, 10 Lis 2012 Temat postu:

Zamarła, dostrzegając samca. Samca, na widok którego jej serce zarówno się radowało, jak i niestety krwawiło. Na początku nie zamierzała się ukazywać, dopiero po chwili zmieniła zdanie i wyszła z kryjówki, uśmiechając do Morta niepewnie.
- Śliczne Ci się te kruszyny udały. Gratuluję, Tato. - powiedziała, równocześnie ciesząc się jego szczęściem jak i ubolewając nad tym, że nie ma w nim dla niej miejsca. Ale co zrobić, życie takie właśnie jest. Przewrotne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maiko
Dojrzewający


Dołączył: 03 Lis 2012
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 15:34, 10 Lis 2012 Temat postu:

Maiko spała długo nawet nie wiedziała, że w ogóle przyszła na świat. Pokręciła swym małym ciałkiem, raz w lewo, raz w prawo i wtem poczuła, iż żyje. Podniosła się i zaczęła machać ogonkiem. "A co to?" - Pomyślała i pełznąc przed siebie wpadła na siostrę Amiru. Nowo narodzona wilczyca starała się otworzyć sklejone dotychczas oczka. Niestety, nic z tego. "Ja nie widzę!" - Myślała rozpaczliwie. Zapewne nie będzie widzieć przez resztę swojego życia - a przynajmniej takie miała smutne myśli. Co jeśli będzie skazana na wieczną ślepotę? "Mamo, ratuj!" - Zaczęła piszczeć i pełzać po całym koszyku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akinori
Wojownik


Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 15:49, 10 Lis 2012 Temat postu:

Akinoi skinął łbem i wyszedł na dwór. Szedł sobie szedł, aż tu nagle widzi Mort'a i jakąś nieznajomą. Skrzywił nieco pysk i przeszedł obok.
- Dobry.- powiedział krótko i pobiegł przed siebie. Ann, Ann, Ann! Ona mu się wybudzić! Zniknął gdzieś w gąszczu lasu. Długo go nie było, szczerze mówiąc. Minęło może jakieś 30 minut, zanim zjawił się tu z małym zawiniątkiem na grzbiecie. W środku koca była Ann. Mała gwiazdka, jego siostra, która była w śpiączce. Aki przeszedł już bez słowa koło nieznajomej i Mort'a. Wszedł cicho do środka, by nie drażnić małych siostrzyczek i delikatnie położył Annice na kanapie. Była zawinięta w dwa koce, różowy i czerwony, które dostali (Ann i Aki) od Eleny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maiko
Dojrzewający


Dołączył: 03 Lis 2012
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 16:07, 10 Lis 2012 Temat postu:

Maiko wierciła się teraz niespokojnie obok Amiru. Brała powietrza do pyszczka, jakby chcąc coś powiedzieć. Machała ogonem, nawet nie wiedząc wprawdzie co wprawiała w ruch. Nie mogła nic zobaczyć, nie widziała swojej mamci, ni tatulka. Była kłębkiem nerwów i sierści. Próbowała otworzyć swe oczęta, ale nadaremno. Otwierała pyszczek i zamiast mówić, piszczała. Po chwili ciche słówka dobiegły z jej jamy ustnej.
- Mamo. - Szepnęła trzęsąc się ze strachu. To cud! Tak młode szczenię nauczyło się tak wcześnie mówić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zed
Upiór


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 16:17, 10 Lis 2012 Temat postu:

Mort od tamtej sytuacji zmienił swoje podejście do Taimi. Nie płakał, nie pokazywał nawet na swej facjacie żadnych emocji. Był jak z kamienia, dumnie się wyprostowując stał na przeciw tej, która była i jest nadal ważna w jego życiu, jednak nie tak jak ona by tego chciała...
- Taimi... Co tu robisz, sama? - odpowiedział, nie zważając na jej wcześniejsze pogratulowanie...
Był zdziwiony, że jednak przyszła tu nie wiadomo w jakim celu, ale stała tu i teraz naprzeciw niemu.
Wtem z domu wyleciał Akinori. Mort jedynie skinął mu łbem, nie pytając dokąd się wybiera. Nie wiedział, że przyniesie tu Ann. Wpatrywał się nadal w Taimi jakby zahipnotyzowany. Ciekaw był co jeszcze chce mu powiedzieć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 17:57, 10 Lis 2012 Temat postu:

Biała uśmiechnęła się widząc jak Amiru zasypia i natychmiast zerknęła na Maiko, która teraz piszczała, jakby się czegoś bardzo wystraszyła.
- Nie bój się maleńka... - powiedziała kojącym tonem i dotknęła swoim nosem noska Maiko. I w tym momencie padło to słowo... Mama... To było takie urocze! A uczucie temu towarzyszące przecudowne.
- Jestem tutaj słoneczko. - powiedziała swoim aksamitnym głosem. Po tym zerknęła na Xerri - Chciałabyś wziąć Amiru na łapy? - zapytała z uśmiechem i w tym momencie wrócił Akinori z Annicą - I jak? Coś się zmieniło? - zapytała syna odkrywając mordkę gwiazdeczki i delikatnie polizała ją po czole.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Lasy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 13, 14, 15  Następny
Strona 7 z 15


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin