Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Tęczowe morze

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Morza
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Viy Curay
Shrek


Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 17:56, 22 Cze 2011 Temat postu:

Haha! Viy miał w zanadrzu naprawdę genialny plan. Oł Yeah! - - Nie Xyth, nie przeproszę. - Powiedział, tym razem zachowując większą powagę. To dotknie basiora, do żywego! Basior uśmiechnął się zadziornie, po czym wypuścił z ust szyderczy śmiech. O tak, zapowiada się ciekawa noc. Oj tak, Viy znał dobrze brata... za dobrze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jenna
Dorosły


Dołączył: 21 Kwi 2010
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Martwego Miasta
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 18:00, 22 Cze 2011 Temat postu:

Była ciekawa dalszej rozgrywki. Ale samemu siedzieć? Tak się nie da. Może poszukam innego miejsca? No zobaczymy za chwilę. Wstała i wytrzepała się z osadzonego piasku i wytarła pysk z krwi i lecącej ropy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xythuel
Latający Mag


Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 2519
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 18:06, 22 Cze 2011 Temat postu:

I wtedy te tajemnicze ludziki co jego psychikę kontrolowały, nie wytrzymały. Ba! Xyth nie znosił sprzeciwu. Zaraz złapał brata w okolicach szyi i energicznie nim potrząsnął.
- Jak śmiesz! Zaraz poża...
Krzyknął na niego ukazując dwa rzędy ostrych kłów. Nie skończył jednak swojej wypowiedzi, bowiem ludki wróciły na swoje miejsca i go uspokoiły, jednocześnie przypominając o planie jaki ten sobie szykował. Xyth uśmiechnął się i puścił brata cofając się kawałek.
- Och naprawdę nie?
Spytał uroczo, choć było to pytanie retoryczne. Zaraz też odrzucił od swego umysłu ludziki i pozwolił swojemu obłąkanemu ciału przejąć kontrolę nad wszystkim.
- Więc mi za to zapłacisz... - wyharczał. - Gorjeti očima.
Dodał, czekając na rezultaty. Ha, skoro jego język był na tyle ubogi by nie umiał przeprosić brata, to niech nigdy więcej nie ujrzy świata! Ach to sie rymuje!

Gorjeti očima - Wypal wzrok. Stała utrata wzroku poprzez wypalenie oczu. Mrr...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viy Curay
Shrek


Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 18:12, 22 Cze 2011 Temat postu:

[Łosz ty.. zaraz, zaraz... wiem jak może odzyskać wzrok. :3 BŁAHAHHA!]
*Fala przekleństw* - *ponowna fala przekleństw* - Skończył, przysiadając. Świat był taki czarny i ciemny. Viy zdjął szal z szyi brata, niszcząc go. Zrobi tak z następnymi, jeżeli uda mu się je odnaleźć. Zafochany nie odzywał się.

//DYS IS FAJNE. :3//


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jenna
Dorosły


Dołączył: 21 Kwi 2010
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Martwego Miasta
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 18:13, 22 Cze 2011 Temat postu:

Przełknęła głośno ślinę. Robiło tu się na prawdę gorąco. Wyciągnęła się i spojrzała na Viy. Nie miała zamiaru im przeszkadzać, więc chciała się z tego miejsca usunąć, jak najszybciej. Zaczęła szukać najbliższego wyjścia i jak właściwie ominąć wilki. I o to one. Uśmiechnęła się do siebie i spojrzała na obydwa basiory.-Żegnam.-Powiedziała i poszła do wyjścia. Ostatni raz na nich spojrzała i wyszła.
zt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xythuel
Latający Mag


Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 2519
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 18:17, 22 Cze 2011 Temat postu:

// Tak, wiem, że to jest fajne >:D gdyby była wolna ranga to zrobiłbym już dawno z Xythusia demona .___.//

Xytherian krzyknął coś o tym, że partnerka Viy'a to lama (za przeproszeniem Wheat x3) i coś tam jeszcze powyklinał za swój ukochany szaliczek. Ale wzroku nie odda. Uśmiechnął się tylko podle i dodał.
- A może węch też Ci odebrać? Tamten szalik sobie odkupię, lecz jeśli choć tkniesz resztę moich szalikowych-prezentów... Pogrzebię Cię żywcem i zostawię na pastwę losu.
Wysyczał mu wręcz do ucha odbiegając kawałek dalej i zgrabnie maskując zapach w błotsku wyciągniętym z morza. Znowu odbiegł kawałek dalej i czekał aż Viy się podda... Albo jak potoczy się dalsza sytuacja.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi
Latający Szpieg


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 18:20, 22 Cze 2011 Temat postu:

Ada szukała towarzystwa. Od kilku dni nie widziała w krainie żywej duszy. Usłyszała jakieś rozmowy, krzyki. Koniecznie chciała poznać nowych ludzi oraz dowiedzieć się kto tam jest. Dobiegła do miejsca w którym znajdywały się wilki. Zauważyła prawdopodobnie maga, który akurat wymawiał jakieś zaklęcie. Nieco się przestraszyła. Postanowiła więc trzymać się z dala. Przynajmniej dopóki Nie dowie się o co tu chodzi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viy Curay
Shrek


Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 18:22, 22 Cze 2011 Temat postu:

A on siedział. Foch forever trwa zawsze tak? Więc i on tak będzie siedział... zawsze? Nie... prędzej, tyle czasu aż mu się znudzi. Jak dopadnie Xyth'ka to wydrapie mu oczy, wsadzając mu je do gęby[Za przeproszeniem... to tak jakby myśli Viy'a]. - Przymil. - Dopowiedział jeszcze. O tak, psychika się kłania.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xythuel
Latający Mag


Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 2519
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 18:25, 22 Cze 2011 Temat postu:

[toć wiadomo, ja nie biorę tego na bardzo serio jak np. Jenna]

- Przeproś albo Cię tu zostawię i będziesz zmuszony na protezę oczu.
Warknął słysząc znienawidzone przezwisko. W między czasie wyczuł obcą osobę. Jakąś samicę. Zmierzył ją wzrokiem.
- Szukasz problemów?
Spytał oschle. Póki Viy go nie przeprosi, stan wnerwienia tak prędko nie przejdzie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viy Curay
Shrek


Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 18:34, 22 Cze 2011 Temat postu:

[Nio tio diobrze ^_^. Czy pan Xyth'ek ma GG? Popisałabym z tym psychopatą. Tak wiem, w Realu nie jesteś... chyba...]

Viy wymamrotał pod nosem zwięzłą parę przekleństw, podnosząc łeb do góry. Oddawać jego krwawe oczka, albo flaki rozpruję. Jak to musiało zabawnie wyglądać! Xyth taplający się w błocie oraz Viy chodzącym jak debil. Ach, piękne widoczki. Nie interesowała go w tym czasie biała wadera.. no chyba, iż jest magiem. Nie była? łeh, szkoda. :<


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xythuel
Latający Mag


Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 2519
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 18:42, 22 Cze 2011 Temat postu:

[ Nie mam. A psychopatą? Nie... Bywam nazywany Ivanem bądź Prusakiem. Każdy z nas ma nadmiar Hetalii x3 a przy okazji - niech ten Viy Xyth'a przeprosi bo muszę iść pisać z Koku]

Xyth podszedł szybko do brata i warknął ze zniecierpliwieniem.
- Przeproś a odzyskasz oczy.
To mówiąc pomknął w inną stronę i tak wciąż, biegał wkoło niego i choć ten mógł czuć zaledwie nikły zapach ubabranego w błocie Xyth'a, chciał go wkurzyć. No bo inne zmysły też się ma czyż nie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viy Curay
Shrek


Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 18:51, 22 Cze 2011 Temat postu:

[Tylko wiesz, że on nie przeprosi.. już sobie idziesz? :< A tak fajno było. :<< Niech tu Koku przyjdzie. : )]

Nie, Viy nie przeprosi. Ma focha forever przecież. On chcę swój wzrok, kiedy będzie go mógł spiorunować spojrzeniem? - Xyth, ... ja cię nie przeproszę. Powiedział spokojnie. Przecież to było jasne - czy istnieje jakaś inna droga? Nie wiem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Viy Curay dnia Śro 18:52, 22 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi
Latający Szpieg


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 18:53, 22 Cze 2011 Temat postu:

Biała Wadera nie bała się basiorów, wręcz przeciwnie. Bawiło ją ich zachowanie. Nie chciała stąd iść. Chciała jeszcze trochę przyjrzeć się dwóm samcom, którzy najwyraźniej za sobą nie przepadali.
- Może.. - Odpowiedziała krótko. Mogłaby rozwinąć swoją wypowiedź, ale uznała, że wilki nie są w stanie jej wysłuchać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xythuel
Latający Mag


Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 2519
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 19:00, 22 Cze 2011 Temat postu:

- A czemu? Wystarczy jedno słowo, nawet jeśli w Twoim wykonaniu nie będzie nic znaczyć.
Odpowiedział także poważnie. Szczerze mówiąc, wnętrze nadal mu się 'gotowało', ale był już prawie pewien wygranej. Gdy usłyszał odpowiedź siwawej samicy oblizał pysk i odpowiedział.
- Możesz je mieć.
To mówiąc zastrzygł uchem oczekując odpowiedzi Viy'a.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi
Latający Szpieg


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 19:05, 22 Cze 2011 Temat postu:

Ada była tak znudzona, że mogłaby zacząć liczyć liście na drzewach.
- A co mi tam. Kłopoty to ja jem na śniadanie. - powiedziała z łobuzerskim uśmiechem na pyszczku. Zastanawiała się, co tajemniczy wilk miał na myśli. Chyba nie chciał jej zaatakować.. Chociaż, kto wie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KokuRai
Demoniczny Szpieg


Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 19:10, 22 Cze 2011 Temat postu:

- Xyth! - rozległ się naglę głośny krzyk. Jak ona dawno go nie widziała. Biegła bardzo szybko, a następnie zatrzymała się gwałtownie tuż obok niego. Jej oczy wyglądały jak u jakieś psychicznej wariatki, a ogon poruszał się gwałtownie i szybko, na wszystkie strony. Oblizała szybko swe białe kły, który codziennie myje po sto razy i zastrzygła uszyma, a następnie przybliżyła swoja głowę do jego. Padła teraz romantyczna cisza.
- Masz papierosa? - zapytała energicznie i naglę. Tak właśnie Koku zniszczyła, to romantyczne cuś.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viy Curay
Shrek


Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 19:14, 22 Cze 2011 Temat postu:

- Oddawaj moje oczy! - Krzyknął zdenerwowany. O nie, on nie przeprosi choćby miał być ślepy do końca życia. Podszedł bliżej Xyth'ka, i nasłuchiwał. W końcu jeszcze parę zmysłów mu zostało... Usłyszawszy Koku zdenerwował się jeszcze bardziej. - A ona? Jeszcze ją tu przyprowadziłeś? O nie, teraz to się wku...rzył.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi
Latający Szpieg


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 19:16, 22 Cze 2011 Temat postu:

Czyżby Koku nie rozpoznała Ady? Czyżby nie zwróciła na nią uwagi. Chyba dorosła wilczyca nie zmieniła się tak bardzo. Czekała świdrując oczami plecy koku na jakąś reakcje. Może niepotrzebnie, może trzeba było sama wyjść z inicjatywą. Jednak Ada nie chciała wyjść na debila. Postanowiła czekać na reakcje Koku. Jeśli jej nie pamięta.. trudno. W końcu nie było jej pewien czas..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xythuel
Latający Mag


Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 2519
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 19:19, 22 Cze 2011 Temat postu:

- Przykro mi... Nie palę.
Odpowiedział Koku uśmiechajac się przelotnie. Ale ba, ten uśmiech długo trwać nie mogł bo Viy zaczął domagać się swoich oczu.
- Wszystko w swoim czasie - przeproś.
Nakazał mu poważnym tonem. Takim, jaki to mają wkurzeni nauczyciele od techniki, a przynjamniej w szkole usera Xyth'a.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KokuRai
Demoniczny Szpieg


Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 19:23, 22 Cze 2011 Temat postu:

Koku padła trupem na ziemię. No dobra nie trupem, ponieważ jeszcze żyła, ale tak to wyglądało.
- Cześć Ada - wyszeptała, a następnie zaczęła patrzeć na mrówki, które robiły coś bardzo dziwnego. I co ona teraz zrobi? Bez papierosów? Chyba umrze! A niech, to. Przecież jej marzenie jest umrzeć z papierosem! I kimś jeszcze. Westchnęła głęboko i zerknęła na Viy'a.
- Masz coś do mnie grubasie? - zapytała naglę złym tonem. Nie ma papierosa!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Morza Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 23, 24, 25  Następny
Strona 9 z 25


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin