Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

"Wesoła Śmiertka"

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Plac handlowy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Xythuel
Latający Mag


Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 2519
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 20:15, 10 Lut 2011 Temat postu:

Xyth z zrezygnowaniem opuścił łeb. Nie takiej odpowiedzi się spodziewał... Ale pytać można dalej czyż nie? Podniósłszy swój łeb na nowo, spojrzał na Kaji z błyskiem w ślepiach.
-[i] A tak dokładniej? Iluzjonistka czy może... Mag?/[i]
Spytał nadal wpatrując się w Kaji Meyit jakby oczekiwał cudu... Którego prawdopodobnie naprawdę oczekiwał...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 20:19, 10 Lut 2011 Temat postu:

Zaśmiała się jeszcze raz, głośniej i weselej. Lubiła tego szczeniaka od chwili, gdy pojawił się w jej skromnym przybytku. Miał w sobie coś, co sprawiało, iż nie mogła czuć do niego negatywnych emocji. Jakby kogokolwiek takowymi jeszcze obdarzała... No, ale nie to teraz było ważne.
- Magiem, dzieciaku, magiem - odpowiedziała na jego pytanie radośnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xythuel
Latający Mag


Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 2519
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 20:26, 10 Lut 2011 Temat postu:

- Maaag...
Zachłysnął się powietrzem, a jego i tak już ogromne ślepia, wyglądały tak, jakby miały zaraz wypaść z orbit. Na dźwięk słowa "dzieciak" Xyth opuścił uszy jak dwie antenki.
- Wypraszam sobie.
Mruknął z nadal opuszczonymi uszyma. Była to pozycja "naburmuszonegodorosłegoszczeniaka". Oczywiście Xyth był zbyt zaintrygowany by długo się obrażać. Po chwili jego uszy stanęły na powrót, a i on sam dalej obserwował Kaji jak jakiś wielki kawałek czekolady.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 20:30, 10 Lut 2011 Temat postu:

Zarechotała na ostatnie zdanie szczeniaka, rozbawiona tą stanowczością.
- Wybacz, dzieciaku, z moje perspektywy nadal nim jesteś - powiedziała z wesołą nutą w głosie, rozsiadając się wygodniej w fotelu. Nie zwracała zbytniej uwagi na niedaleki stos ksiąg, koncentrując się teraz wyłącznie na rozmowie z Xythem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xythuel
Latający Mag


Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 2519
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 20:37, 10 Lut 2011 Temat postu:

- Nienawidzę być mały...
burknął pod nosem po czym spytał.
-[i] Pokażesz jakąś sztuczkę? No nie wiem... na przykład lewitacja?/[i]
Spytał obserwując Kaji a jednocześnie myśląc. Nad tym co zrobi gdy urośnie... Podbije świat! O! Ale nie... Wielu chciało to zrobić i kończyło się niepowodzeniem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 20:49, 10 Lut 2011 Temat postu:

Och, tak. Lubiła rozmawiać z tym małym - był ciekawym i w jej mniemaniu sympatycznym szczeniakiem.
- Moją specjalnością jest metamorfoza i transmutacja - powiedziała, wyciągając zza szkarłatnej wstęgi niewielki, srebrzysty minerał: kamień księżycowy. Dmuchnęła w niego, po czym wymamrotała pod nosem krótkie zaklęcie. Skałka zamigotała, zabłysła słabym blaskiem, po czym przekształciła się w półpłynną materią, która zaraz stwardniała pod postacią niewielkiej figurki przedstawiającej Xytha.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeanine
Dorosły


Dołączył: 05 Wrz 2010
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z odchłani nicości
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 19:19, 12 Lut 2011 Temat postu:

Do Weosłej Śmiertki przydreptała Anawaa, wcześniej tu nie była. Widok zakrytego okna i dziwnego kościotrupa na drzwiach zrobiło na niej niezłe wrażenie, i równocześnie zachęciło ją do obejrzenia środka. Popchnęła lekko drzwi łapą i weszła, zanim te się za nią zatrzasnęły. W środku zastała jakiegoś szczeniaka i chyba właścicielkę. - Dzień dobry! - rzuciła entuzjastycznie do obecnych tu wilków, i się rozejrzała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 19:22, 12 Lut 2011 Temat postu:

Spojrzała na nowo przybyłą swoimi rubinowymi ślepiami i uśmiechnęła się szeroko z zadowoleniem oraz radością. Zeskoczyła z miękkiego fotela, zaraz dopadając młodą waderę jednym susem.
- Ależ witam, witam - powiedziała, łapiąc jej prawą łapę i potrząsając nią energicznie w geście przywitania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeanine
Dorosły


Dołączył: 05 Wrz 2010
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z odchłani nicości
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 19:26, 12 Lut 2011 Temat postu:

Anawaa odskoczyła do tyłu, kiedy została zaatakowana przez błękitną wilczyce - Yy... Dzień dobry. - powtórzyła, patrząc z lekkim przerażeniem w oczach na wilczycę. - Czy ta herbatka pomaga na pamięć? Jeżeli nie, to ma pani coś na pamięć? - szybko otrząsnęła z siebie przerażenie i zaczęła gadać. Wiedziała po co przyszła, chciała sobie przypomnieć swoją przeszłość.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 19:33, 12 Lut 2011 Temat postu:

Zaśmiała się głośno, radośnie, czochrając bez zahamowań młodą wilczycę po grzywie. - Sama herbatka Ci nie pomorze, ale na pewno wprawi Cię w dobry nastrój - powiedziała entuzjastycznie, nie powstrzymując szerokiego uśmiechu cisnącego się na kufę. - Ale z pewnością posiadam coś, co pomoże Ci przypomnieć sobie co nieco. - Mrugnęła do niej, oczekując ostatecznej decyzji. Chciała poznać wspomnienia? Czy też zachować je w pustce zapomnienia? Niektóre sprawy lepiej zostawić tak, jak są, jednak jeżeli jest pewna swego... Kaji nie będzie jej zatrzymywać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeanine
Dorosły


Dołączył: 05 Wrz 2010
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z odchłani nicości
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 19:37, 12 Lut 2011 Temat postu:

Anawaa nieco zdenerwowana zachowaniem wilczycy poprawiła sobie grzywkę i włożyła na nowo żółtą czapkę przykrywającą jej zacny łeb. - To ja najpierw coś na pamięć, a potem herbatka, przecież chyba nie zostawiłam rodziców bez powodu. - wzdychnęła i spróbowała sobie przypomnieć jak wyglądali, lecz nie, jedyna rzeczy która jej przychodziła na myśl to jej wyjątkowo smaczna armia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 19:48, 12 Lut 2011 Temat postu:

- Naturalnie, naturalnie - powiedziała, odwracając się zamaszyście i podchodząc do jednej z licznych, zapełnionej po brzegi fiolkami półek. Przeglądała się uważnym, rubinowym spojrzeniem, aż wreszcie sięgnęła po niewielki, pękaty flakonik z pomarańczową cieczą wewnątrz. Wepchnęła go w łapy młodej wadery, mówiąc:
- Wypij to, a ja postawię już wodę na herbatkę. - Jak rzekła, tak zrobiła. Zaniknęła za kontuarem, aby umieścić czajnik z przeźroczystą cieczą nad ogniem.

*Dane o miksturze:
Smak: Słodkawy
Kolor: Pomarańczowy
Działanie: Wprowadza spożywającego w stan otępienia, po czym doprowadza do gwałtownego odtworzenia/odblokowania zapomnianych wspomnień. Działanie jego może doprowadzić do krótkotrwałego szoku, otępienia, roztrzęsienia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeanine
Dorosły


Dołączył: 05 Wrz 2010
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z odchłani nicości
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 19:57, 12 Lut 2011 Temat postu:

Anawaa wzięła do łapy buteleczka i popatrzała zaciekawiona na płynne pomarańczowe coś, co ma pomów odzyskaniu jej pamięci. Nie była pewna co dokładnie sobie przypomni, przez chwilę się zawahała, lecz wbiła jeden z licznych pazurków w korek i pociągnęła. Po krótkim wysiłku udało jej się wyciągnąć koreczek. Powąchała płyn, zapach całkiem słodki, przypominał jej zapach słodyczy. Szara wilczyca chwycił butelczke w obie łapy i przechyliła ją, tak żeby płyn trafił do jej pyska. Kiedy poczuła smak, wydawało jej się że pije płyną czekolade, lecz po chwili kiedy przełknęła płyn, zakręciło jej się w głowie i zrobiło trochę niedobrze. Podeszła do fotela, z którego przed chwilą zeskoczyła błękitna wilczyca, i się na nim usadowiła. Ból głowy nie chciał dać spokoju, lecz po chwili zmniejszył się, lecz nadal nie pamiętała.

{Przypomni sobie w następnym poście}


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 20:08, 12 Lut 2011 Temat postu:

Obserwowała bez słowa młodą wilczycę, czekając na odpowiednie efekty. Odwróciła wzrok jedynie na chwilę - aby wypełnić dwie filiżanki torebkami herbaty i zalać zagotowaną już wodą. Po tych czynnościach wróciła do przyglądania się klientce.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeanine
Dorosły


Dołączył: 05 Wrz 2010
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z odchłani nicości
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 20:14, 12 Lut 2011 Temat postu:

Nagle Anawaa przymknęła lekko oczy i zapadła się w fotelu. Gapiła się przed siebie, jakby nie żyła. - Gdzie herbatka? - zapytała się po chwili nie podnosząc się z fotela, nie była w stanie. Wiedziała już czemu nic nie pamiętała - nie chciała pamiętać. Teraz jedyna rzecz o której mogła myśleć to, było o tym co jej ojciec zrobił. On zabił jej matkę, i chciał zabić ją. Dlaczego? Bo nie chciał żeby pokochała innego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 20:20, 12 Lut 2011 Temat postu:

Uśmiechnęła się znów szeroko, stawiając przed młodą jedną filiżankę, drugą przywłaszczając dla siebie. Usiadła w jednym z wolnym foteli, popijając aromatyczny napój z lubością. Nie pytała, nie komentowała - pozostawiła obrót spraw Losowi. Przymknęła rubinowe ślepia, siorbiąc głośno herbatkę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeanine
Dorosły


Dołączył: 05 Wrz 2010
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z odchłani nicości
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 20:29, 12 Lut 2011 Temat postu:

Anawaa zaczęła się gapić na herbatkę, nie miała siły się podnieść żeby ją wypić. Westchnęła cicho. Anawaa miała wtedy tydzień, może dwa, był to dla nie nie normalny widok. - Nie da się tego cofnąć? - zapytała, popatrzała na Kaji a potem spowrotem na herbatkę. W końcu się ruszyła i złapała ostrożnie filiżankę w dwie łapy i zbliżyła do pyska. Dmuchnęła na herbatkę pare razy, po czym wlała połowę filiżanki do pyska, równocześnie poparzyła sobie język i gardło.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 20:46, 12 Lut 2011 Temat postu:

Odsunęła herbatę od pyska, wlepiając uważne, szkarłatne spojrzenie w młodą waderę. Nadal uśmiechała się, nadal szczerzyła zębiska, lecz teraz w jej postawie coś się zmieniło, coś wychyliło się zza świadomości.
- Dlaczego pragniesz cofnąć swą decyzję? - zapytała nad wyraz łagodnie, strzygąc lekko lewym uchem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeanine
Dorosły


Dołączył: 05 Wrz 2010
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z odchłani nicości
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 21:17, 12 Lut 2011 Temat postu:

- Gdyby... Mogę Pani mówić na ty? Gdybyś wiedziała to co ja wiem, to też byś pragnęła cofnąć to życzenie. - powiedziała i wychłeptała reszte herbatki z filiżanki, jednak nie odstawiła jej, tylko trzymała ją w łapach i patrzała jak pozostałe krople herbatki, spływając po dni filiżanki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 22:07, 12 Lut 2011 Temat postu:

Milczała przez chwilę, nie spuszczając rubinowych ślepi z młodej wilczycy. Wtem jej przyblakły wcześniej przez powagę uśmiech poszerzył się na powrót, zaś w szkarłacie tęczówek zalśniły iskry.
- Gdybyś ty widziała to, co ja, nie chciałabyś istnieć na tym świecie - powiedziała, stawiając uszy na sztorc. Pochyliła się lekko do przodu, dopijając swoją herbatkę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Plac handlowy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 80, 81, 82  Następny
Strona 7 z 82


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin