Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Cukrowa Polana

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Polany
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Astre
Dorosły


Dołączył: 05 Lut 2011
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 21:18, 14 Kwi 2011 Temat postu:

Astre nadal szukała siostry. Nigdzie nie mogła jej znaleźć... Gdzie ona była? W ogóle gdzie ona sama była ? Gdzie się znajdowała ? Ech... nie wiedziała. Zaczęła się rozglądać za jakąś żywą duszą, która mogłaby jakoś jej pomóc. Która mogłaby jej powiedzieć gdzie jest i... sama nie wiem. Usiadła na środku polany i bezradnie opuściła łeb w dół. Miała się zajmować siostrą! Miała ją trzymać przy życiu. Nagle zauważyła jakieś małe, kolorowe coś przypominające wilka... Podeszła do kolorowej kulki.
- Ymmm... Hej, możesz mi powiedzieć... gdzie jestem? - Spytała z usmiechem. Zatrzepotała pierzastymi skrzydłami i wpatrywała się w małą istotkę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chemo
Młode


Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Aksynitowa Przełęcz
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 21:28, 14 Kwi 2011 Temat postu:

Podniosła wzrok na smoka. Już miała ochotę go walnąć w nos, bo... Ale to nieważne. Na twarzy Chemo pojawił się głupawy uśmieszek.
- W raju. - rzekła najzwyczajniejszym i najnaturalniejszym głosem, na jaki ja było stać. Rzekła to tak obojętnie, że nie chce mi się nawet porównywać tego do czegokolwiek. Nie warto, bo nic nie ma takiej mocy. Wilczyca ugryzła swoją wieeeelką watę cukrową, która o mało nie spadła na trawę z maleńkiego patyczka.
- Jakby nie patrzeć, jesteś w jednym najsmaczniejszych miejsc świata - Cukrowej Polanie. - rzekła trochę spokojniej. Zaraz, zaraz... CHEMO SPOKOJNA?!
- A czemu pytasz? - zapytała, znów odgryzając spory kawałek waty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Astre
Dorosły


Dołączył: 05 Lut 2011
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 21:40, 14 Kwi 2011 Temat postu:

- Najsmaczniejszym? Czemuuu...? - Spytała nieco zdziwiona odpowiedzią szczeniaka... No bo jak miejsce może być smaczne? No, dla niej nie było to bynajmniej logiczne.
- Czemu pytam? Szukam siostry ale no... nie wiem gdzie ona jest, nie wiem gdzie ja jestem... Ostatnio jestem taka rozkojarzona. - Odpowiedziała machając lekko ogonem i przypatrując się wacie cukrowej... Wyglądała jak... chmura oO. Najnormalniejsza chmura na patyku...
- Mmm.. A może widziałaś gdzieś taką małą, czarną smoczycę... Niezbyt pewnie nastawioną do świata? - Ustawiła uszy na sztorc. Delikatny wiatr zabierał jej grzywkę z oczu...

Brak weny T.T


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chemo
Młode


Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Aksynitowa Przełęcz
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 21:47, 14 Kwi 2011 Temat postu:

- E... - zastanowiła się chwilę, włączając wszystkie żywe resztki mózgu, które jeszcze nie uciekły z jej głowy. - Nie. - rzekła w końcu, żując kolejny kęs waty.
- CZEMU?! - wykrzyknęła zaskoczona pytaniem. Aż jej wata wypadła. - Ślepa jes... - urwała. - AAA!!! MAM HALUCYNACJE!!! - wrzeszczała, biegając w małym kółku, rozsypując wszystkie słodycze na swojej drodze. Skoro ona tego nie widziała, to ona była chyba nienormalna! Chemo biegała tak i biegała, aż zziajana padła na grzbiet tuż przed smoczycą.
- He... He... He... - dyszała. - Wszędzie leżą słodycze... Tak wszędzie - wszędzie. - jąkała się, patrząc w niebo. Taka piękna halucynacja, a nie prawdziwa! Szkoda.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KokuRai
Demoniczny Szpieg


Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 21:48, 14 Kwi 2011 Temat postu:

Po chwili pojawił się tutaj czarny, gęsty dym, który wsiąkł w ziemie kiedy na horyzoncie zjawiła się Koku. Można było czuć od niej silną falę demonicznej energii. Szła tak śpiewając sobie coś pod nosem, a w mordce miała peta z którego leciał kolorowy dym. Chyba była to jej ciocia maryśka. Wilczyca usiadła byli gdzie i rozejrzała się, a gdy przestałą już sobie śpiewać, to dymem dusić jakąś biedna myszkę, a przy tym wydawała demoniczny śmiech. Brzmiał jak śmiech śmierci.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sasome
Dorosły


Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Viktorii
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 18:51, 15 Kwi 2011 Temat postu:

Sasowi znudziło się nieco to latanie. Rozejrzał się ukradkiem, poszukując jakiegoś wzniesienia. Upatrzył kilka, ale nie na tyle dużych, by zagwarantować sobie całkowicie bezpieczny upadek. Powoli, acz nieświadomie, zsunął się ze smoczego grzbietu i zaczął spadać na łeb, na szyję, na lizaczki! Uśmiech losu sprawił, że wylądował w gęstym skupisku waty cukrowej. Bardzo gęstej. Nie mogąc się wygrzebać, zaczął lizać cukrowe cudo. Wydostał lewą łapkę. Pomachał nią tam, gdzie ostatnio widział smoczycę.
-Nic mi nie jest!-zawołał zduszonym okrzykiem, przerywając na moment konsumpcję.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KokuRai
Demoniczny Szpieg


Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 19:45, 15 Kwi 2011 Temat postu:

Ona spojrzała ino raz na nowo przybyłego. Kolorowy dym pojawił się wokół niego, lecz na chwilę, ponieważ wróciła do papierosa, żeby swobodnie wylecieć. Wilczyca jeszcze raz na niego spojrzała, a następnie naglę zmieniła się w dym, który pojawił się obok wilka i zmienił się w Koku.
- Co ty tutaj robisz? - zapytała trochę ostro. Jej wzrok był poważny, a zarazem ostry i nieprzyjemny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Astre
Dorosły


Dołączył: 05 Lut 2011
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 11:18, 16 Kwi 2011 Temat postu:

Zdziwiona obserwowała biegającego w kółko szczeniaka. O co chodziło? Na słowo słodycze rozejrzała się... Ach tak! Słodycze! Pamiętała ten wyraz z Francji, jak z siostrą przemierzały nieznane im miasteczka i na szyldzie napis brzmiał tak samo... To znaczy... brzmiał inaczej, ale to samo znaczył. Zawsze można było w tym sklepie zobaczyć wiele dzieci, które stały w kolejce po słodkości... Któregoś razu Astre miała nawet możliwość spróbowania jednego z nich...
- Ale spokojnie! Spokojnie! Nie masz halucynacji, ja to wszystko widzę. - Powiedziała z uśmiechem i machnęła pierzastym skrzydłem. - Oddychaj głęboko, wdech i wydech... - Uśmiech nieco się poszerzył, a ona przymrużyła oczy.
- Hmmm... Tak więc jestem w miejscu, które jest ze słodyczy? A jest tuu... czekolada? - Spytała i zaczęła niuchać (xd). Chciała wyczuć zapach tej słodkości, jednak słabo go pamiętała. Na języku miała tylko mały kawałeczek, który upuściło jedno z dzieci... Nie pamiętała go dobrze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sasome
Dorosły


Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Viktorii
Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 18:13, 16 Kwi 2011 Temat postu:

Ostatecznie Sasome wydostał się z kłębów waty. Spasiony i oblepiony jej resztkami, chwiejąc się i potykając, jednocześnie zlizując max z pyska, wydostał się z tego przesłodzonego miejsca.

z/t


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KokuRai
Demoniczny Szpieg


Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 18:09, 17 Kwi 2011 Temat postu:

Demonica poprawiła swoją grzywę. Na jej mordce cały czas widniał upiorny uśmiech. Jej jej zalśniły. Samica zaczęła się śmiać jak jakiś trup. Czarny dym zaczął się zbierać, a po chwili niczego nie było widać. Gdy in znikł, to zniknęła też Koku. Nie pojawiała się już więcej tutaj.

zt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mystic
Dorosły


Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 13:08, 19 Kwi 2011 Temat postu:

Wilk i tutaj się zjawił. Jakże to było dziwne, a zarazem piękne miejsce... Jednak nie gustował nigdy w słodyczach, toteż tylko się rozglądał. Niedużo osób tu chyba było. Jednak zauważył smoka, którego chyba widział już gdzieś... Tak, rozpoznał go. Jednak nie wiedział jak młoda smoczyca ma na imię. No więc nie miał tu co robić. Wyszedł powoli, muskając pazurami trawę.

zt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Folle
Dorosły


Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Nie powiem XD
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 8:46, 21 Kwi 2011 Temat postu:

Przyszła leniwie i padła na słodką trawkę, była strasznie zmęczona. Zjadła trochę słodyczy, wstała i pobiegła w zarośla i już jej nie było. Biegnąc rozmyślała gdzie teraz pójdzie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leth
Dorosły


Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 21:30, 27 Maj 2011 Temat postu:

- C... C... C... - jąkał się.
- CUKIERKI!!! - wrzasnął w końcu, rozdziawiając paszczę. Wziął wdech. Ach, ten zapach słodyczy. No ale nie mógł ich jednak wciągnąć swą wymyśloną super mocą. Pozostało mu jeść normalnie.
No i Leth dostał oczopląsu, drgawek i wizji.
- Zjedz mnie!
- Nie, mnie zjedz!
- Masz mnie zjeść!
Tak mówił do niego każdy cukierek, każda czekolada... I co on miał zrobić? Chwycił pierwszą słodkość, która była pod ręką. Lizak. Obrócił go w łapkach, przyglądając mu się uważnie. W końcu włożył go to pyska. Rozległo się głuche stuknięcie smakołyku o jego zęby. Patyczek wystawał spod fafli i poruszał się pod nimi, co dziwnie wyglądało... Leth falująca morda... Tya...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kreylight
Nowy


Dołączył: 27 Maj 2011
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pią 21:38, 27 Maj 2011 Temat postu:

Przychodząc w to miejsce wadera przysiadła z wrażenia. "J-J- Jestem w raju!" - pomyślała. Skoczyła na puchate kwiatki zaczynając je pożerać. Lepiej na nią uważać - jeszcze bulgotać zacnie...
- Witaj! - Powitała entuzjastycznie wilka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leth
Dorosły


Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 21:53, 27 Maj 2011 Temat postu:

- Mem mobmy. - powitał ją, zapominając o wyjęciu lizaka z pyska. Po tych słowach smakołyk wypadł mu z pyska wprost na... watę cukrową. No cóż... Zawsze słodycz bogatszy. Podniósł go, obracając tak, by wata równomiernie owinęła się wokół słodkiej kulki.
- Eee... Leth. - przestawił się, uśmiechając się niepewnie. Nie ma to jak czasem powitać kogoś w wymyślonym, w pewnym sensie, przez lizaka języku. Samiec znów włożył nieposłusznego lizaka do paszczy i mlasnął z cicha. Kultura? E tam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kreylight
Nowy


Dołączył: 27 Maj 2011
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pią 21:58, 27 Maj 2011 Temat postu:

Uśmiechnęła się oraz zarechotała. - Jestem, Krey - Przedstawiła się, nadal uśmiechając się. Podeszła bliżej samca, czyli też waty cukrowej oraz wzięła ją do łapy po czym wsadziła ją do pyszczka. Mniam! Oblizała się. Może i wyglądała trochę ohydnie... cóż, taka już była!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leth
Dorosły


Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 17:29, 02 Cze 2011 Temat postu:

Krey... Krej... Klej... I jak on ma zapamiętać jej imię?! Może będzie na nią jakoś mówił? Jakoś inaczej... Tak, by zapamiętał. Ech... Weny na ksywki nie miał.
- Ten, no... Klej... - ciamkał lizaczka, (O.O) lubując się jego wybornym smakiem. - Tfu! Krey! - poprawił się. Głupi słodycz mu język blokował.
- Jesteś z Watahy...? - urwał. No cóż. Tak się właśnie innych poznaje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rüell
Dorosły


Dołączył: 20 Kwi 2011
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 12:21, 04 Cze 2011 Temat postu:

Rüell przydreptał tutaj w poszukiwaniu czekoladowej fonntany. JUż pierwszy krok w owym miejscu sprawił, iż Albańczyk dostał oczopląsów. Tyle słodyczy... Wilk siadł pod drzewem wykonanym z niewiadomojaksłodkiegoczegoś i czekał na Catalinę. Nie chciało mu się zaczynać poszukiwań samemu. Był za leniwy. Starał się też ignorować fakt, że było tu trochę tłoczno. No chociaż w tym, to miejsce przypominało mu jego kraj.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rüell dnia Sob 12:21, 04 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jennifer
Dorosły


Dołączył: 26 Lis 2010
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 12:32, 04 Cze 2011 Temat postu:

Catalina pojawiła się zaraz po Ell'u. Jak dla niej, Cukrowa Polana to rzeczywiście bardzo dobre miejsce do poszukiwania czekoladowej fontanny. Wadera z uśmiechem na pysku stanęła koło wilka i zaczęła się rozglądać... Gdzie ten cud świata mógł sie schować, o ile rzeczywiście można było go tutaj znaleźć...?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rüell
Dorosły


Dołączył: 20 Kwi 2011
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 12:36, 04 Cze 2011 Temat postu:

Ell zauważając obecność Cataliny, uznał, że poszukiwanie czas zacząć. Sprytnie wspiął się na drzewo, pod którym stał i rozejrzał się. Wszędzie kolorowo... Tak kolorowo... Wilk potrząsnął łbem. Czuł się tak, jakby miał kaca. Ale miał też cel. Znaleźć fontannę! Wszędzie tylko różowe plamy waty cukrowej... Uch... Może Catalina coś zauważy?
- Ca-ta-li-na!
Krzyknął z góry i łapą wskazał na cały widnokrąg. Teraz pozostało czekać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Polany Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18 ... 30, 31, 32  Następny
Strona 17 z 32


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin