Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Cukrowa Polana

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Polany
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Brenda
Duch


Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bodajże z nikąd
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 14:27, 19 Mar 2012 Temat postu:

Podniosła drobną głowę i spojrzała na przybyłego wilka. Pomachała do niego i nagle podskoczywszy podbiegła do niego. Feniks nawet nie drgnął. Brenda rzuciła się na niego i mocno objęła za szyję. I stałą się rzecz, mogąca być dla niektórych dziwna. Ścisnąwszy go mocno uniosła masywnego basiora nad ziemię. Tak drobna istotka. Heh, Demony-Łowcy mają swoje sztuczki, których nikt im nie odbierze nawet po śmierci.
- Wybacz onechan, cudownie pachniesz. - powiedziała i odstawiła go na ziemię. - Pachniesz górami. Jesteś samotnikiem jak ja? To wspaniale. To znaczy, sądziłam, iż należysz do tych pseudozłych szczeniaków, które oblegają Watahę Nocy. Odeszłam od nich, bo nie chciałam się plugawić ich brudem. Cieszę się, ze spotkałam innego Samotnika.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Brenda dnia Pon 14:28, 19 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Massacre
Władca Świata Zmarłych i Dusz


Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 14:32, 19 Mar 2012 Temat postu:

Massacre zdziwił się takim przywitaniem... Gdy opadł na ziemie, stanął wyprostowany.
-Nie należę do żadnej z watah. Także miło mi Cię poznać.-
Swymi czerwonymi ślepiami błądził jednak po tym miejscu... Do czego dokładnie go doprowadził instynkt?
Oblizał swój pysk od krwi.
-Dziwne, że taki mały duch, a mnie uniósł.- oznajmił waderze. Tym bardziej, że był masywnym samcem, a w dodatku dobrze wyszkolonym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ino
Dorosły


Dołączył: 28 Sty 2012
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 14:41, 19 Mar 2012 Temat postu:

Ino uśmiechnęła się do przybyłego Massacre oraz ducha który go przytulił. Z powitalnym uśmiechem podeszła do basiora. – Fajnie cię widzieć! – powiedziała przysiadając obok niego. Potem skinęła łbem do Brendy. – Witaj – powiedziała. Chwilę potem wróciła do poprzedniego towarzystwa raz po raz zwracając wzrok na Massacre.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brenda
Duch


Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bodajże z nikąd
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 14:42, 19 Mar 2012 Temat postu:

- Nudzisz się? - spytała cicho - Mnie tu nie było bardzo długo. Jeśli to już nielegalne, najwyżej wygonią mnie z ego padołu łez. - zachichotała - Boją się śmierci.
Trzy cienie: drzewa, krzewu i Massacre poruszyły się i momentalnie oderwały się od swych właścicieli. Popełzły po ziemi. Chyba się śmiały.
- Wybierz wilka. - zażądała od Massacre. Czas pobawić się mocą. Jak za dawnych czasów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matthew
Młode


Dołączył: 28 Lut 2012
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 14:44, 19 Mar 2012 Temat postu:

Mały puścił Ino i zeskoczył na ziemię. W wielkiej uwadze przyglądał się reszcie oraz nowo przybyłym wilkom, który jeden z nich był duchem. No właśnie, duchem...
- Aaa! - wrzasnął i energicznie schował się pomiędzy łapy towarzyszki, skulił ogon, przyklapnął uszy i patrząc przeraźliwymi oczami, pełnymi strachu i bezbronności, piszczał cichutko pod nosem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Massacre
Władca Świata Zmarłych i Dusz


Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 15:01, 19 Mar 2012 Temat postu:

Massacre nie zwrócił uwagi na przywitanie się Ino... W jego oczach nie istniała już nawet takowa przyjaźń... Zmienił się. Ale czy na złe?
Spojrzał także na małego szczeniaka.
-Pysznie wygląda.- rzekł po czym znów oblizał swój pysk.
Doskonale znał smak młodych wilków... Pożerał je na przystawkę choćby dlatego, że w nich gustował za swoich czasów w Naggaroth.
Na koniec spojrzał na Brendę.
-Taki osobnik jak ja, nie bawi się, ale owszem nie wiem po co lub do kogo tu przylazłem.- zaciekawił się jednak osobą a raczej duchem wadery.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brenda
Duch


Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bodajże z nikąd
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 18:42, 19 Mar 2012 Temat postu:

Slaughter drgnął, gdy cienie pofrunęły po ziemi skrzecząc niczym wrony.

- Co ty wyrabiasz? - spytał swej pani trzepocząc ognistymi piórami i nie spuszczając wzroku ze zjaw.

- Nie udzieliłam ci głosu. - szepnęła Brenda bawiąc się rąbkiem swej wiktoriańskiej sukni. Ani trochę nie ubrudzonej krwią i błotem. To denerwujące. - Mam cię ukarać?

- W tej krainie jest nadal wielu, czyhających na twą głowę. - warknął feniks - Chcesz przysporzyć sobie więcej wrogów?

- Nikt mnie nie zabije. Ja już jestem martwa. Moje ciało gnije w ziemi i plugawi je robactwo. W tej krainie boją się zabijać. Przywrócą życie lalce, której oderwę głowę, a mnie poślą do kąta...

- Po co więc zadajesz się z tym czymś? - warknął Slaughter - Zawsze mówiłaś, że nie chcesz mieć nic wspólnego z takimi szczylami. On nie ma nawet wyższej rangi. Jest niczym.

- Ryj!!! - warknęła Brenda głośno, a konar drzewa pod którym siedział feniks urwał się i z hukiem spadł na głowę feniksa. Slaughter w milczeniu schował zraniony dziób pod skrzydło.
Jedna ze zjaw porwała Matthew i przywlekła ją do wilkołaczki.
Zemsta, zemsta, zemsta.
Smak krwi był jej heroiną. Ale jest duchem. Boże, jaka ona głupia.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Brenda dnia Pon 18:45, 19 Mar 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Massacre
Władca Świata Zmarłych i Dusz


Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 19:18, 19 Mar 2012 Temat postu:

Massacre spojrzał na feniksa po czym warknął:
-Gdybym chciał Ty przerośnięty ptaku, to już byś leżał w piachu. Nie wiesz do kogo skierowałeś te słowa, więc lepiej pilnuj się...- rzekł szczerząc ostre kły. Znów jego agresja rosła... To oznaczało, że mógł zrobić komuś krzywdę.
-Jaki masz zamiar co do tego chłystka Matthewa.- spytał waderę.
-Jest taki apetyczny.... mmm...- oblizał swe kły i spojrzał na młode szczenie.
-To nie będzie boleć, przyrzekam- mruknął.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matthew
Młode


Dołączył: 28 Lut 2012
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 19:27, 19 Mar 2012 Temat postu:

A Matthew z ogromnym przerażeniem patrzył na obydwa wilki, które prawdopodobnie chciały go... zjeść.
- Puśćcie mnie! - krzyczał ile sił w płucach.
Małe łezki poczęły sączyć się z jego maślanych oczu. Teraz tylko oczekiwał pomocy ze strony Ino lub Chay'a, bo w końcu samce są silniejsze.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Matthew dnia Pon 19:28, 19 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Massacre
Władca Świata Zmarłych i Dusz


Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 19:32, 19 Mar 2012 Temat postu:

- Nie bój się malutki... Krzywda Ci się nie stanie... bynajmniej tego nie poczujesz.- wyszczerzył kły a ślina poczęła mu spływać z pyska...
Nie wiedział jaki zamiar ma Wadera, ale liczył, że pozwoli mu skosztować tego maluszka.
-Nie myśl, że Ino Cie obroni. Nawet nie zauważy, że zniknąłeś.- zaśmiał się groźnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brenda
Duch


Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bodajże z nikąd
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 19:51, 19 Mar 2012 Temat postu:

- Żałosne. - mruknęła kopiąc szczeniaka w pysk. Chyba pociekła mu krew, nie wie. Spojrzała na inne wadery. Przecież one gówno mogły, Brenda była Demonem Samotników w ciele nieśmiertelnego ducha, a one pionkami na szachownicy, które trzeba poświęcić, aby wygrać.
Jeden z cieni wlazł w Matthew osłabiając ją całkowicie. Taki przywilej.
- Szczekaj. - warknęła. Boże, żałosne, znęca się nad takim szczunem. Już wolałaby pognębić jakąś Alfę lub Wojownika.
- Ech, rób co chcesz. Krew ma brudną jak gnojówka. - mruknęła - Szczekaj - powtórzyła


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Massacre
Władca Świata Zmarłych i Dusz


Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 19:59, 19 Mar 2012 Temat postu:

- Z miłą chęcią skosztowałbym tego splamionego brudem szczeniaczka. Nie przeszkadza mi to, wręcz przeciwnie, współczuje mu, że chodzi po tym świecie...- spojrzał na waderę... Po raz pierwszy poznał byt który jest podobny do Niego jak dwie krople wody (mając na myśli nastawienie na inne wilki pogrążone w brudzie i chaosie).
-No co malutki... Nie pobiegniesz do swoich pobratymców? Idź! biegnij, daj głos! niech przybędą Ci z pomocą...- warknął.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ino
Dorosły


Dołączył: 28 Sty 2012
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 20:32, 19 Mar 2012 Temat postu:

Ino spojrzała na biedne szczenię. – Przestań – warknęła ukazując kły których jeszcze nigdy tu nie użyła na żadnym z wilków. Jej pazury gniewnie zagłębiły się w ziemię. Zmarszczyła czoło i wpatrywała się w wilki czekając na reakcję. Nie mogła pozwolić skrzywdzić malucha, który jej zaufał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Massacre
Władca Świata Zmarłych i Dusz


Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 21:22, 19 Mar 2012 Temat postu:

-O proszę proszę... a jednak... Pospolita Ino pokazała kiełki!- krzyknął a na kufie zawitał lekki szyderczy śmiech.
-Ten malec jest nieczysty. Nie martw się, zaopiekuje się nim. Chyba, że moja znajoma, która jest brutalniejsza ode mnie postanowi coś innego.- znów się uśmiechnął. Nic nie robił sobie z tego, że Ino postanowiła bronić tego szczeniaka, tym bardziej, że jemu nic nie mogła zrobić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ino
Dorosły


Dołączył: 28 Sty 2012
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 21:38, 19 Mar 2012 Temat postu:

Wadera spojrzała na samca. I… strzeliła go łapą w policzek. – Ocknij się! – syknęła. – Jeszcze niedawno chciałeś się poprawić – dodała. Wpatrywała się w wilka z nadzieją że pamięta jeszcze swoje dobre zamiary. A jeśli nie to… wilczyca nie może się zawahać. Koszt życia szczeniaka był za duży. Jej ślepia zabłyszczały ukrytą od dawna furią.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Massacre
Władca Świata Zmarłych i Dusz


Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 21:44, 19 Mar 2012 Temat postu:

Massacre otrzymawszy policzek pokazał kły, a oczy błysnęły mocną czerwienią.
-To był błąd moja droga. Nikt nie będzie mnie tak traktować!- zamachnął łapą i zadrapał Ino w łapę.
-Nie próbuj ze mną walczyć bo możesz pożałować!- warknął.
Był gotowy... Nie wahał się użyć siły względem Ino-dawnej znajomej.
Zmienił się nie do poznania.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Massacre dnia Wto 20:06, 20 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brenda
Duch


Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bodajże z nikąd
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 21:48, 19 Mar 2012 Temat postu:

Spojrzałam (tak, przestawiam się na tryb pierwszoosobowy ;p) na Ino. Rozpłynęłam się i momentalnie moja drobna postura ukazała się obok wilczycy. Złapałam ją za kark i potrząsnęłam.
- Myślisz, że jak nie mogę cię zabić, to wszystko ci wolno ślicznotko? - spytałam uśmiechając się niewinnie. "Po kij to przedstawienie? Poderżnij jej gardło i niech siedzi cicho" - Bo urwę ci język wraz z głosem.
Momentalnie przypomniało mi się, jak powiedziałam to samo zdanie do niejakiej Hatsune Miku. Potem ją pokiereszowałam i w ogóle nie wiem, czy jeszcze żyje. Ale podpisałam się na niej nożem. Nóż! Przecie wciąż go mam! Ale teraz nie był mi już potrzebny.
Posadziłam ją na ziemi i poklepałam po główce, jak grzecznego pieska.
- Doprawdy, jak można nie mieć ani krzty godności... - mruknęłam odwracając się na pięcie i patrząc na szczeniaka.
- Ej mały, znasz swoją mamę? A może jesteś jedną z tych setek osieroconych przybłęd co się tu przywlokły? - spytałam cicho.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Brenda dnia Pon 21:49, 19 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ino
Dorosły


Dołączył: 28 Sty 2012
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 21:53, 19 Mar 2012 Temat postu:

Zacisnęła zęby ignorując rosnący ból. – Błędy popełniasz ty! – warknęła cofając się nieznacznie. Spojrzała na biednego Matthew i coś w niej pękło. Nie będzie się bać! Nie kiedy ktoś na nią liczy. – Zostaw tego szczeniaka – syknęła. – A jeśli chcesz walczyć to spotkajmy się na arenie – dodała zbliżając się do malucha. – Chyba stać cię jeszcze na odrobinę honoru Massacre – rzekła łapiąc delikatnie Matt’a.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ino dnia Pon 21:55, 19 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brenda
Duch


Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bodajże z nikąd
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 21:57, 19 Mar 2012 Temat postu:

- Ja mu przecież nic nie robię. - odparła spokojnie. - Twój przyjaciel wybrał zabawkę, ja mu ją tylko podałam.
Odruchowo otrzepałam suknię, choć nie było z czego.
- I nie ośmieszaj się, zabiłabym cię nie ruszając się z miejsca. - odparłam robiąc obrót w stylu "olé".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Massacre
Władca Świata Zmarłych i Dusz


Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 22:13, 19 Mar 2012 Temat postu:

Massacre parsknął dzikim śmiechem.
-Ty i ja na arenie? Proszę Cię...- westchnął.
-Nie masz najmniejszych szans.- odrzekł.
-Zabierz tego mizernego zdechlaka, zanim wróci mi na niego ochota- zaśmiał się znowu.
-Ten świat jest coraz zabawniejszy... Pełno w nim klaunów.- mruknął w ciszy.
To było zabawne, że Ino ledwo co poznała tego pchlarza to już była gotowa za niego oddać życie... to po prostu czysty absurd!
Spojrzał na ducha wadery.
-Jestem po Twojej stronie i tak pozostanie.- twardo i stanowczo rzekł.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Polany Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 25, 26, 27 ... 30, 31, 32  Następny
Strona 26 z 32


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin