Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:06, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
Schatt nie miał zdania na ten temat. Nie czuł jakiejś siły, ciągnącej go tam, ani odrazy, która nie pozwalałaby mu tam iść. Cokolwiek postanowią, jemu przypasuje. Z żadnego wyjścia nie będzie zachwycony, ale nie będzie także nieszczęśliwy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
KokuRai
Demoniczny Szpieg
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:46, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
Koku spojrzała na Schatta, a następnie opuściła głowę na dół. Samica delikatnie zamiatała ogonem puszysty śnieg. Wadera czuła się jak piąte koło u wozu, lecz nie chciała nic mówić. Koku nawet się nie uśmiechała i nie chciał zwracać na siebie zbyt wielkiej uwagi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:07, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
- No dobrze, jeśli chcecie to możemy iść. - Powiedziała zrezygnowana Lea. Chociaż w jej głosie dało się także usłyszeć nutkę rozbawienia. Mogła się dostosować. Choć z drugiej strony, może trzeba zmienić złe nastawienie do Zamarzniętego Jeziora. - A ty, Koku? - spytała. Koku chyba nie wiedziała co wydarzyło się tamtego dnia. Wydawała się taka smutna... - Chcesz iść?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KokuRai
Demoniczny Szpieg
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:19, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
Koku spojrzała na Lee, a następnie na Viki. - Nie. Raczej nie ponieważ nie wiem czy każdy chcę żebym poszła - powiedziała, lecz jej ton był nadal smutny i przygnębiony. Koku patrzała na Lee, lecz nie wiedząc co samica zrobi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:43, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
Lea zmartwiona podeszła do przyjaciółki.
- Koku, czy coś się stało? - spytała i usiadła obok. Chciała pomóc wilczycy, ale nie wiedziała co ją trapi. - O co chodzi? Mogę ci jakoś pomóc?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KokuRai
Demoniczny Szpieg
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:12, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
- Nic się nie stało, ale nie chcę być piątym kołem, u wozu - powiedziała patrząc na Lee, a następnie na Viki. Koku zerknęła na Jaela, lecz jej ogon nie poruszał się. leżał na białym puchy nie poruszając się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:53, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
Lea roześmiała się krótko. Nie chciała śmiać się z Koku tylko rozładować atmosferę.
- Ale ty nie jesteś piątym kołem u wozu! - rzekła całkiem szczerze. - Tylko naszą przyjaciółką! I niech to, że różnie się zachowujemy nie utwierdza cię w przekonaniu, że jest inaczej! - Wilczyca przytuliła Koku i spojrzała na resztę. - Prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KokuRai
Demoniczny Szpieg
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:05, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
Koku uśmiechnęła się i spojrzała na Lee, a potem na resztę i czekała, aż coś odpowiedzą. Wadera zamachała kilka razy ogonem zamiatając przy tym tym śnieg.
- Jak nie macie nic przeciwko to z chęcią pójdę z wami - powiedziała i wstała, a następnie usiadła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:21, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
- To bardzo fajnie! - zawołała wesoło Lea po czym zwróciła się do KokuRai szeptem, tak że tylko ona mogła ją usłyszeć: - Koku, powiedz mi, czy podoba ci się Jael? - wilczyca chciała wiedzieć, czy młody wilk zawrócił w głowie także Koku. Spojrzała na niego i zlustrowała go od stóp do głów. Nie miała pojęcia, co można w nim widzieć takiego interesującego (xd).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KokuRai
Demoniczny Szpieg
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:34, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
- Tak, ale to chyba nieodwzajemniana - szepnęła do Lei. Tak to prawda że Koku zakochała się w Jaelu, ale ona nie wie czy on się w niej zakochał, lecz przypuszcza że nie. Wadera spojrzała na Lee z uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:42, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
- W Jaelu? - Lea starała się ukryć zdziwienie w swoim głosie i jeszcze raz przyjrzała się Jaelowi. - Spokojnie. Myślę, że po tej sprawie z Viktorią nie chce on po prostu za szybko zaczynać czegoś nowego. Ale jak dasz mu czas to może wszystko się ułoży. - Lea szybko odeszła od Koku, bo wydawało jej się, że zmienia się w coś w rodzaju "Cioci Dobrej Rady". Nie będzie się już mieszać w niczyje życie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shire
Upiór
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:14, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
Shire, który milczał przed dłuższy czas zauważył, że pomiędzy gromadką szczeniaków dzieją się różne rzeczy. Jedni byli w sobie zakochani, inni czuli się niezauważeni, kolejni dawali rady. Wilk uśmiechnął się nieznacznie. Nie chciał dłużej podsłuchiwać, więc powoli się wycofał. A chwilę później zniknął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:33, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
Viki przewróciła oczyma. Miała już po dziurki w nosie Koku. Już jedna wilczyca się Viktorii naraziła i wyszła z zakrwawioną łapą. Gdyby Koku i Viki były same z Koku stałoby się to samo. Nagle Viki swoim dobrym słuchem usłyszała rozmowę Lei i Koku.
- Co?! W końcu się wiedźma przyznała! Wiedziałam, że Jael jej się podoba! Eh, ale nic nie powiem, bo chce znów zdobyć Jaela! Znów chce z nim być i oduczyć go tego podrywania! O tak! To moje zobowiązanie! - myślała wykrzyknikami. Na jej twarzy pojawił się chytry uśmiech, który po chwili zniknął.
- No to jak idziemy? - powtórzyła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:07, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
- Możemy iść. - powiedział Jael patrząc z niepokojem na Viktorię. Coś w tym jej spojrzeniu wydawało się wilkowi groźne. Miał nadzieję, że nie jest znowu zła na kogoś. Obiecała mu panować nad sobą. Podszedł do Koku i przytulił ją mocno.
- Ocywiście, ze jesteś nasą kochaniutką psyjaciółeczką! - powiedział ze śmiechem przedrzeźniając Leę. Puścił Koku i wyszczerzył się do niej jak idiota. - No to Zamarznięte Jezioro czeka! - Wilk poczuł nagłą potrzebę powydurniania się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:13, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
Mina Viki trochę posmutniała. Do niej nikt się nie przytulił na pocieszenie. A już na pewno nie chłopak, który jej się podoba. Odwróciła się od Jaela, Koku i Lei. Nie chciała ich widzieć. Nie chciała się bardziej zasmucać. Jael jej nie kochał, ale ona się nie podda. O, nie! Czas zagoi rany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:16, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
Jael nagle zaczął wesoło podrygiwać i tanecznym krokiem podszedł do smutnej Viktorii.
- A pani? Co taka smutna? Jest piękny dzionek! Trzeba się cieszyć! I tańczyć! - dodał po czym zaczął się ruszać w rytm wyimaginowanej muzyki. Nie wiedział co się z nim dzieje. Może załapał się na jakieś pozytywne fale energii...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Naomi
Latający Szpieg
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:25, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
Ada spojrzała podejrzliwie na Lee. Podsłuchała trochę rozmowy pomiędzy nią a koku. Po czym podeszła do niej i powiedziała cicho. - A skąd ty wiesz, że jeśli koku da mu szanse to się ułoży. on nie musi jej kochać. Może.. nie musi. - rzekła cicho. Nie była pewna czy ktoś to słyszy. Odeszła trochę i spojrzała na Kartela. PO czym wykonała zapraszający ruch ręką. Chciała z nim pogadać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:28, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
Jael niechcący usłyszał słowa Ady. Podszedł do niej zaciekawiony i spytał:
- Kto kogo ma kochać? - Wilk uśmiechnął się do koleżanki i przekrzywił łeb wywalając jęzor. - Co się ułoży?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:01, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
Lea spiorunowała Adę wzrokiem. Chciała jakoś pocieszyć Koku, żeby nie czuła się źle. Ale cóż. Wilczyca podeszła do Jaela i rzekła cicho:
- Nie twoja sprawa. - Jednak nie umiała ukryć rozbawienia widząc zachowanie przyjaciela. - Piłeś coś? - Spytała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:03, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
Schatt po chwili pogubił się w tym wszystkim i wodził wzrokiem po reszcie. Jednak jakiś czas go nie było i miał zaległości. Nie wiedział, jak się układało między resztą. Choć w chwili obecnej coś jakby zaczęło się wyjaśniać. Zresztą pewnie zaraz się dowie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|