Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Gorące źródło

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Polany
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Szandia
Dorosły


Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 15:31, 11 Sty 2011 Temat postu:

- Ha chcę zadanie. - odpowiedziała bez chwili wahania. Zaczęła delikatnie poruszać końcówką ogona. Była ciekawa co Jimmy każe jej zrobić. Może skoczyć z drzewa?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mizu
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góra Wiecznej Wody
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 18:01, 11 Sty 2011 Temat postu:

Dziaa~! : o. Co to się stało się?! Mizu przestała kontaktować. Ech... Trzeba się ruszyć. Dlaczego została sama?! Dlaczego?! Pytam się dlacze... Eee... No dobra, nie jest sama. Jest tu jeszcze ktoś, koniec dramatyzowania. Wzięła jeden, głęboki, kujący w nozdrzach wdech, a potem spokojnie wydech... Podniosła swoje szanowne cztery litery z zimnej ziemi. Na szczęście nie przymarzła. Zamachała zdrętwiałym ogonem, starała się i z nikłym uśmiechem na pysku podreptała w stronę... Restauracji~!

zt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Unai
Dorosły


Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 21:05, 11 Sty 2011 Temat postu:

Basior ziewnął szeroko i otworzył powoli zaspane oczy. Najwyraźniej mu się przysnęło. Podniósł łeb i rozejrzał się dookoła. Nie zwrócił większej uwagi na obecnych. Dźwignął swoje szanowne cztery litery, po czym leniwym, ociążałym krokiem ruszył w bliżej nie określonym kierunku. W owym miejscu nie było nic ciekawego to roboty, więc po co marnować swój czas? Pantera szybkim krokiem ruszyła za swoim panem. Po chwili zniknęli z pola widzenia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szandia
Dorosły


Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 18:30, 14 Sty 2011 Temat postu:

Szandia spojrzała na wychodzącego basiora, lecz po chwili odwróciła wzrok na Jimm'ego. - No to co z tym zadaniem? - spytała machając delikatnie ogonem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Christopher
Dorosły


Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 21:38, 14 Sty 2011 Temat postu:

Jimmy spojrzał na Szandię.
- Weź jabłko z tamtej jabłoni i wydrąż imię osoby która jest najważniejsza w twoim życiu. To nie musi być twoja miłość. Może to być przyjaciel, rodzic. I jeśli nie chcesz nie musisz nam tego pokazywać. - rzekł i uśmiechnął się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szandia
Dorosły


Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 21:57, 14 Sty 2011 Temat postu:

- Ale proste. - powiedziała. Wskoczyła na drzewo i wzięła jabłko. Następnie zeskoczyła. Wzięła kawałek szkła, który leżał koło niej. Zaczęła skrobać imię na jabłku. Po chwili pojawił się tam duży i ładny napis: JIMMY. - Hmmm, jednak nie dam je nikomu zjeść. - powiedziała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Christopher
Dorosły


Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 14:14, 15 Sty 2011 Temat postu:

Jimmy choć starał się bardzo.. nie zauważył co Szandia napisała na jabłku.
- Zadanie zaakceptowane. teraz ty możesz kręcić. - rzekł i czym spojrzał na Adę. Siedziała sama. Ona zawsze była sama. Jimmiemu zrobiło się smutno. Nie chciał by jego przyjaciółka była sama.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szandia
Dorosły


Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 14:22, 15 Sty 2011 Temat postu:

Szandia mocno zakręciła patykiem. Po chwili patyk wskazał Jimm'ego. - No tak to zadanie czy pytanie? - powiedziała z uśmiechem. Spojrzała na Jimm'rgo i schowała jabłko.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Szandia dnia Sob 14:23, 15 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sekai
Dorosły


Dołączył: 18 Cze 2010
Posty: 1064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 14:27, 15 Sty 2011 Temat postu:

Na tereny gorących źródeł wkroczyła mała wilczyca, no mała, ale dorosła. Mogliby ją nawet pomylić ze szczeniakiem, lecz cóż, przyzwyczaiła się do tego. Wilczyca machnęła ogonem i szła z gracją po śniegu wraz ze swoją elitą- czterema czerwonymi chochlikami, tak ich najbardziej lubiła. -Dobry.- powiedziała i spojrzała na chochliki. te od razu wiedziały o co chodzi, po chwili chórem pisnęły "Dzień Dobry!". No, tak. Ale ich wyszkoliła!

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sekai dnia Sob 14:29, 15 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szandia
Dorosły


Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 14:33, 15 Sty 2011 Temat postu:

Szandia spojrzała na nowo przybyłą samicę. Uśmiechnęła się, a potem przeniosła wzrok na Jimm'ego. - To co zadanie? - zapytała machając ciągle ogonem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sekai
Dorosły


Dołączył: 18 Cze 2010
Posty: 1064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 14:37, 15 Sty 2011 Temat postu:

Podeszła bliżej nich i usiadła. Chochliki rozstąpiły się na boki robiąc jej miejsce. Ta z uśmiechem patrzyła na grę młodych, może i ona by się przyłączyła? Lecz nie, nie tak od razu. Może by się tak łaskawie przedstawiła? Chochlik spojrzał na nią porozumiewawczo i się uśmiechnął chaotycznie, ona już wiedziała o co chodzi. Skinęła łbem, na to, że się zgadza. Chochlik zrobił się nie widoczny, a chwilę później pojawił się na nosie młodej wadery, która właśnie zadała pytanie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szandia
Dorosły


Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 14:42, 15 Sty 2011 Temat postu:

Szandia czuła, że zbiera jej się na kichanie. Zatkała sobie na chwilę nos, ale to i tak nic nie dało. Kichnęła kilka razy. Czyżby miała na coś alergię?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Christopher
Dorosły


Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 14:42, 15 Sty 2011 Temat postu:

jimmy uśmiechnął się do dorosłej wilczycy.
- Wiesz.. gramy w butelkę. chcesz zagrać? - spytał z serdecznym uśmiechem Jimmy.
Po czym spojrzał na Szandię.
- tak. Może być zadanie. - rzekł.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szandia
Dorosły


Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 14:44, 15 Sty 2011 Temat postu:

Szandia przestała " prychać ". Po chwili spojrzała na Jimm'ego. Wyciągnęła jabłko na, którym wcześniej napisała JIMMY. - Dobrze zjedz je nie czytając. - powiedziała. Wiedziała, że samca będzie kusiło przeczytać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sekai
Dorosły


Dołączył: 18 Cze 2010
Posty: 1064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 14:48, 15 Sty 2011 Temat postu:

Sekai uśmiechnęła się tylko pod nosem, gdy wilczyca kichnęła. Ten uśmiech był niezauważalny. Wilczyca zwinęła ogon i ułożyła go nad plecami, tak jak te niektóre pieski domowe. Podeszła do nich i usiadła. -Oczywiście, że z wami zagram. Mimi, zejdź z jej nosa..- powiedziała i się uśmiechnęła. Po chwili chochlik zszedł z nosa wilczycy i dołączył do gromadki czerwonych obok niej. -Tak w ogóle zwę się Naya, a wy?- zapytała wilczyca z uśmiechem na pyszczku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szandia
Dorosły


Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 14:52, 15 Sty 2011 Temat postu:

Wadera spojrzała na chochlika, a potem na wilczyce. - Jestem Szandia. - odpowiedziała uśmiechając się. - Ten chochlik lubi robić figle. - powiedziała. Szandia nigdy nie wiedziała, że istnieją chochliki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dessie
Duch


Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 14:55, 15 Sty 2011 Temat postu:

Dessie przemierzając tereny krainy pod nową postacią trafiła także tutaj. Jej uwagę przyciągnęła pewna mała osóbka, która siedziała nieopodal... Ada. Wilczyca nie wiedziała, czy chce się pokazać córce, więc na razie niewidzialna dla żywych istot podeszła do gromadki i usiadła obok Ady. Obserwowała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sekai
Dorosły


Dołączył: 18 Cze 2010
Posty: 1064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 15:09, 15 Sty 2011 Temat postu:

-Miło mi cię poznać, a jak ma na imię twój kolega?- zapytała i spojrzała na gromadkę chochlików, które zaczęły ciągnąć ją za ogon, ach tak, zapomniała ich przedstawić. -Tak, zapomniałam o nich, wybaczcie maluchy. Więc tak, ta która siedziała ci na nosie zie się Mimi, kolega stojący obok niej to Makoto, druga koleżanka zwie się Minae, a drugi kolega to Matt.- przedstawiła ich po kolei. Te przestały ją ciągnąć za ogon i się dumnie wyprostowały. Zerknęła jeszcze na nich i wywróciła oczami. -No dobra, kto kręci?- zapytała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Christopher
Dorosły


Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 15:13, 15 Sty 2011 Temat postu:

jimmy postanowił zastosować się do zaleceń Szandi. Nie spojrzał na Jabłko. Szybko je zjadł. nawet nie spojrzał co tam jest napisane. jeśli Szandia będzie chciała to sama mu powie. Jimmy nie chciał zrobić nic co by się jej nie podobało. Musiał się pilnować. Znowu spojrzał na smutną Adę. usiadł obok i przytulił ją mocno. Była w końcu jego przyjaciółką. Po czym zakręcił butelką. Wypadło na dorosłą wilczycę.
- Co Pani wybiera.? Pytanie czy zadanie? - spytał z uśmiechem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dessie
Duch


Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 15:16, 15 Sty 2011 Temat postu:

Ach, więc gra w butelkę... - pomyślała Dessie. Nie znała tego wilka, który przytulił jej córkę, ale wydawał się sympatyczny. I dobry. Zjawa położyła się obok Ady obserwując całą gromadkę nadal nie ujawniając się. Poleżymy, zobaczymy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Polany Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 70, 71, 72 ... 113, 114, 115  Następny
Strona 71 z 115


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin