Polana deszczu

Sephira

Warknęła na waderę która ją szturchnęła. Ukazała śnieżnobiałe kły. -Jak śmiesz nazywać mnie jakimś tora! -warkneła

Kyuubi · Gość

- och, moja owieczko! - nagle znalazła się na ziemi i cmoknęła ją w policzek. po tym wróciła na swoje dawne miejsce, uśmiechając się szyderczo.

Sephira

Odskoczyła nadal warcząc teraz jej oczy były śnieżnobiałe. W jej sercu była pustka, karmiła się nienawiścią, o tak, kochała to. Coraz bardziej rosła w siłę gdy nienawidziła...

Booze

Nie jesteś Vita, jesteś Sephira. Jesteś z rodu Tora, Twym ojcem jest Szasta- powiedziała, ale nie była pewna co mówi. Straciła rozum. Wszystko jej się mieszało.

Kyuubi · Gość

- ble. okropnie smakujesz, a twoje umiejętności się nie przydadzą..do Demona. - mruknęła.

Sephira

Nie znam żadnej Sephiry! Nie wiem kto to jest Szasta! I co to jest ten ród Tora! -warknęła. -I nadal nie wiem dlaczego moje czarne futro zmieniło barwę na biel! -warknęła. Nie wiedziała co się dzieje. Za kogo oni ją uważają, przecież pierwszy raz ich widzi!

Alayna

Kyuubi · Gość

znów uwisła na ogonie. zaczęła się huśtać. gdy wkońcu dohuśtała się do Sepci przylepiła się do niej w ognistym pocałunku, od którego nie dało się uwolnić.

Sephira

Spojrzała na coś czarnego obok niej. Jej nienawiść rosła w siłę, żywiła się nią. Była ostatnia z tej doliny. Jedyna przeżyła. Nikt inny nie został przy życiu. Uśmiechnęła się szyderczo. Była coraz silniejsza. W jej sercu zapanowało samo zło...

Uśmiechnęła się szyderczo do demona. Nie miała zamiaru się uwalniać. Nie czuła bólu. Ten pocałunek... przez niego wysysała z demona nienawiść, żeby sama się nią pożywić.

Kyuubi · Gość

Seph, mogłaś {nie że czujesz a że możesz poczuć} że twoją duszę zaczął trawić ogień. Demon złapał ją za kark, jakby był to romantyczny pocałunek. źle. szarpnęła, wtapiając pazury które nagle zaczęły się wydłużać w jej kark i grzbiet, nie przerywając pocałunku.

Alayna

- Kyuu, może ona do nas dołączy co? Będzie świetna w tych gierkach. Pierwszy plus, nienawidzi rodu Tora. - szepnęła w uszko pięknej Kyuu xD. Przeciągnęła się. Machnęła swymi ogonami. Obwinęła nimi swój cały zadek xDD. No co? Był jej zimno!

Booze

Parchnęła na Demona. Jesteś niczym, jesteś tylko wyrzutkiem losu, a szczycisz się tym.- przeniosła wzrok na Sephirę i podeszła do niej- Jesteś Sephira!- krzyknęła i zaczęła nią szarpać.

Kyuubi · Gość

{czytajcie moje posty, moje owieczki. nn}

Sephira

Nie jestem żadną Sephirą! -krzyknęła. tak, nienawidziła coraz bardziej. Rosła w siłę. -Jestem Vita, ostatnia z doliny nienawiści. Mam w sobie krew demona i wilka. -warknęła -Ostatni raz wam to powtarzam!

Kyuubi · Gość

{Sephira, do jasnej, przecież Kyuu cię całuje więc jak krzyczysz? cholera.}

Kyuu nie mogła się odlepić od pyska Sephiry. jej dusza była wspaniała, nie to co jej ciało. dusza..po chwili jednak odlepiła się od niej, osłabiając waderę. ach tak, wyssała z niej siły.

Booze

//My czytamy z to Ty uważaj co piszesz, bo wiesz co Cie może czekać ...

Sephira

//przyjmijmy że jestem brzuchomówcą... o.O a po za tym myślałam że w policzek//

Ha ha ha, -zaczęła się szyderczo śmiać. -Duszę sprzedałam diabłu! -ryknęła. Rosła w siłę, o tak... Coraz bardziej rosła jej nienawisć....

Kyuubi · Gość

{pełny Demon, czyli nie demon-wilk jest najsilniejszy. mruh}

Alayna

Oblizała swe kły. Zaczęła się powiększać. Cóż, wydawało się że teraz ona tego pragnie. Uszy jej urosły jak u królika. Wskoczyła na gałąź. Zawisła jedynie na jednym z ogonów. Oglądała wszystko do góry nogami. Mruknęła coś pod nosem niezrozumiałe nikomu.

InuShi

Przyszła zwabiona zapachem zła. Mmmm ... kochała to. Demon! Mrr. Podeszła do niego i zaczęła się ocierać. Taaak, kochała ten dotyk. Spojrzała na małą wilcze. Była z jej stada O.o. Co robisz? - zapytała pewnym siebie głosem. Jej oczy lśniły bielą.