Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Sosnowa Polanka

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Polany
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Berenika
Latający Wojownik


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brak danych
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 19:13, 01 Lip 2012 Temat postu:

Ber po chwili przeciągnęła się, czysta przyjemność. Z zadowoleniem przewróciła się na bok niczym rozjechany kot i leżała, drzemała, jak kto woli. Mogła nawet spać, licho to wie, ważne, że nie przeszkadzała Taidarze we śnie. Jej ogon leżał rzucony obojętnie na pastwę wiatru, o ile w ogóle to można było nazwać wiatrem. Odetchnęła przez sen i już po chwili prócz unoszącej się i opadającej powoli klatki piersiowej nie dawała żadnych oznak życia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taidara
Dorosły


Dołączył: 21 Cze 2012
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 18:17, 02 Lip 2012 Temat postu:

No, koniec tego słodkiego drzemania. Taidara wprawdzie mógłby spać nawet przez kilkanaście godzin, czego wiele razy już doświadczył, jednak nie chciał okazać się niekulturalny i spać tyle w obecności Bereniki. W końcu był jej wdzięczny, że oprowadziła go nieco po krainie i nie wypadało chyba tak zasypiać w trakcie całej wycieczki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berenika
Latający Wojownik


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brak danych
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 17:18, 06 Lip 2012 Temat postu:

Ber również się już obudziła. Wpatrywała się w Taidarę.
- Chcesz odpocząć, czy zwiedzać dalej krainę? - Zapytała się bez ogródek. Przeciągnęła się lekko, trwało to dziesięć sekund. Usiadła i owinęła łapy ogonem. Słońce niemiłosiernie grzało ją, jednak nie zwracała narazie na to uwagi. Ciekawie było spędzać czas z Taidarą mimo jego wyraźnego lenistwa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taidara
Dorosły


Dołączył: 21 Cze 2012
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 11:59, 07 Lip 2012 Temat postu:

Tai wstał i spokojnie przeciągnął się, ziewnął i dopiero wtedy spojrzał na Berenikę.
- Odpoczywać po spaniu? - uśmiechnął się delikatnie, przekręcając głowę. - Mówią, że można i tak, ale to trochę specyficzne zachowanie - powiedział, wykonując ostatnie czynności przeciągające.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berenika
Latający Wojownik


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brak danych
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 12:28, 07 Lip 2012 Temat postu:

Tak, Ber znowu palnęła coś bez sensu, lecz to nie zepsuło jej humoru.
- Czyli ruszamy dalej. - Powiedziała - Zaprowadzę Ciebie w góry.
Ta propozycja była dość ciekawa, miała jeszcze z zanadrzu urwiska, tereny poza krainą... było jeszcze dużo propozycji, byleby jak najwięcej czasu spędzić ze swym nowym znajomym. Nie wiedziała czemu, ale czuła dumę z powodu tego, że w końcu kogoś może oprowadzić po krainie. Dziwne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taidara
Dorosły


Dołączył: 21 Cze 2012
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 10:08, 08 Lip 2012 Temat postu:

Wilk westchnął cicho zrezygnowany.
- A nie możemy zostać tutaj? Ładna polanka, a i tak widziałem już sporo - nie za bardzo podobała mu się wizja ciągłej zmiany miejsca, zwłaszcza, że i tak nie wszystko da radę zapamiętać i dokładnie zwiedzić jednego dnia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berenika
Latający Wojownik


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brak danych
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 10:23, 14 Lip 2012 Temat postu:

Ber odetchnęła w głębi duszy, jej również nie chciało się zmieniać miejsca pobytu.
- Wieczorem będzie tu jeszcze piękniej... - Wyszeptała. Sosny o zachodzie słońca, błyszczące na nich krople rosy, to będzie niezapomniany widok, którego nie widziała od paru ładnych lat. Usiadła wygodnie, a jej spokojny wzrok śledził Taidarę. Jej prawe ucho wychyliło się do przodu.

/Piszę z komórki, dlatego tak krótko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taidara
Dorosły


Dołączył: 21 Cze 2012
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 17:47, 14 Lip 2012 Temat postu:

Samiec pokiwał głową powoli, nie chcąc zmącić przemiłej ciszy. Ale cóż począć, skoro sam dobrze wiedział, że zaraz i tak nie oprze się pokusie, by odpowiedzieć.
- Nie wątpię - rzekł wilk uśmiechając się jak gdyby ostrożnie. - W sumie to nie będziemy już długo czekać - upragniony wieczór zbliża się nieubłaganie - dodał biorąc duży haust świeżego powietrza, czekając na jakikolwiek odzew ze strony towarzyszki.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Taidara dnia Sob 17:47, 14 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magnolia
Dorosły


Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z kieliszka
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 14:56, 17 Lip 2012 Temat postu:

Magnolia wylądowała na ziemi i rozejżała się po okolicy. Jej łapy ugieły się a ogromne cielsko ułoźyło się w kłębek. Smoczyca obserwowała ze spokojem okolicę i niebo. Jej skrzydła dawały trochę cienia co dawało Magnolii trochę ochłody.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nirdosa
Dorosły


Dołączył: 07 Maj 2012
Posty: 688
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: nie chcesz tam trafić.
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 15:02, 17 Lip 2012 Temat postu:

Krokiem energicznym, całkiem radosnym, w miejsce to trafiła ona - Nirdosa. Nuciła coś radośnie pod nosem, niezbyt zwracając uwagę na wszystko, co działo się dookoła niej. Jej gęsta kita kołysała się w rytm mruczanej przez nią melodii na boki. Dobrze działa na Ciebie nowe miejsce, zbawienny wpływ ma nowa miłość. Wszystko zaczęło się układać, odkąd opuściłaś rodzinne ziemie. Dlaczego tylko zebrałaś się do tego odważnego czynu dopiero po tylu miesiącach życia w udręce? Nieładnie, Nirdoso, nieładnie. Było wcześniej o tym pomyśleć... Chociaż... czy gdybyś odnalazła wcześniej to miejsce, spotkałabyś Samuela? Może to przeznaczenie? Dopiero po chwili zorientowała się, iż nie jest tu tak całkiem sama - oto bowiem znaczną część polany pokrywało gadzie ciało. Smok! Miło. Dawno takiego nie widziała, nie licząc tamtej dwójki przy źródełku. Swoją drogą dlaczego Lia się go bała? Nie wydawał się groźnym... Ale może oto Nirdosa dała zwieść się pozorom? Uśmiechnęła się pogodnie, pokonując skocznie dzielące ją od smoka metry.
- Dzień dobry! - Przywitała się radośnie, nisko przy tym skłoniwszy głową.
- Jestem Nirdosa.
- przedstawiła się, zgodnie z zasadami kultury czy dobrymi manierami. Na jej facjacie nadal gościł serdeczny uśmiech. Miała nadzieję, że ta smoczyca okaże się całkiem sympatyczną, przecież Nirka nie chciała szukać wrogów - przeciwnie! Najchętniej z każdym żyłaby w zgodzie, nie bacząc na gatunek, płeć czy rasę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magnolia
Dorosły


Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z kieliszka
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 15:11, 17 Lip 2012 Temat postu:

-O!Witam Jestem Magnolia. Miło mi cię poznać...-Smoczyca uśmiechneła się promiennie starając się nie odkrywać kłów. Smoczyca podniosła skrzydło-Idziesz do cienia?-Spytała uprzejmie. W taką duchotę bycie na słońcu moźe być nie bezpieczne. Magnolia zniżyła głowę na wysokość wilczej głowy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nirdosa
Dorosły


Dołączył: 07 Maj 2012
Posty: 688
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: nie chcesz tam trafić.
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 15:26, 17 Lip 2012 Temat postu:

W sumie.. dobra myśl! Może Nirdosa okaże smoka zbyt wielkim zaufaniem, ale olać to, grunt, że słońce w zadek smażyć nie będzie. Skinęła więc głową, po czym schowała się pod skrzydłem gada, z radością na pysku odmalowaną stwierdzając, iż to całkiem dobry pomysł.
- Mnie także bardzo miło, Magnolio. Powiedz mi, czym się interesujesz? - wyparowała, choć sama nie miała bladego pojęcia, skąd wzięło ją na tego pokroju pytania. Uśmiech nadal gościł na jej facjacie, choć nieco mniej już szerszy - bowiem uczucie odrętwienia z wolno poczynało dopadać mięśni jej facjaty. Odetchnęła głęboko. A więc to tak pachnie smok? Zupełnie inaczej, niż wszelkie inne stworzenia, jakie dotąd udało jej się poznać. Woni tamtego gada i jego koleżanki nie zdążyła zapamiętać, zbyt krótko przebywała w ich pobliżu - a może nawet nie zdążyła się "sztachnąć" ich wonią? Generalnie nie zwracała wtedy na to uwagi... A teraz? Teraz już nie pamiętała, jak to tam naprawdę było...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magnolia
Dorosły


Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z kieliszka
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 15:34, 17 Lip 2012 Temat postu:

Magnolia położyła głowę na ziemi.
-Hmmm...Interesuję się bawieniem się w kotka i myszkę ze swoją zdobyczą-Odpowiedziała zbyt prędko. Oby swoim stwierdzeniem nie przeraziła wilczycy. Smoczyca spojrzała na nią powątpiewająco. Magnolia ułożyła głowę na ziemi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nirdosa
Dorosły


Dołączył: 07 Maj 2012
Posty: 688
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: nie chcesz tam trafić.
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 17:43, 17 Lip 2012 Temat postu:

/ z góry przepraszam za literówki, jestem na starym sprzęcie XD /

Nirdosy jakoś nie przestraszyła odpowiedź smoczycy. Najwyżej ją pożre, trudno. Wilczyca nie przepuści przecież wspaniałej okazji do poznania kogoś nowego - w dodatku tak niecodziennego oraz wyjątkowego. Uśmiechnęła się serdecznie, po czym żartobliwie rzuciła:
- Liczę jednak, że jesteś na diecie antywilkowej? - po czym wysunęła spod skrzydła łeb na tyle, aby móc lepiej przyjrzeć się oczom tamtej. Z racji, iż głowa gada spoczywała na podłożu, wilczyca nie miała z tym większych problemów. Na jej facjacie wciąż gościł przyjazny grymas, co dla niejednego mogło wydawać się całkiem wkurzającym. Ale co począć, taki nasza poczciwa Nirdosa wytworzyła sposób bycia. Była sobą i nigdy nie starała się nawet udawać kogokolwiek innego. Jej głęboki, niski i zwykle ochrypły ton głosu niejednego mógł do jej postaci zniechęcić, nadrabiała więc zazwyczaj dobrym słowem oraz uśmiechem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magnolia
Dorosły


Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z kieliszka
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 17:49, 17 Lip 2012 Temat postu:

Smoczyca zaśmiała się gardłowo.
-Nie masz co się martwić, wilków nie jadam-odparła wyrzucając w powietrze kłąb dymu. Magnolia spojrzała na wilczycę i uśmiechneła się pokazując ostre, wielkie zęby.
-A ty, mam nadzieje, że nie masz zamiaru mnie gryźć za każdym razem, kiedy ryknę-Smoczyca spojrzała się z rozbawieniem na Nirdosę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nirdosa
Dorosły


Dołączył: 07 Maj 2012
Posty: 688
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: nie chcesz tam trafić.
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 18:07, 17 Lip 2012 Temat postu:

Pokręciła łbem, cicho się zaśmiewając. Bynajmniej nie śmiała się ze smoczycy, nie w tym rzecz! Wyobraziła sobie bowiem sytuację, kiedy ona - niepozorna wadera z święcącym, turkusowym czymś na łapie - skacze do gardła Magnolii - smokowi z prawdziwego zdarzenia, o łuskach twardych i mocnych, kłach ostrych niczym brzytwy i szponach, gotowych rozszarpać wilczycę na strzępy, nim ta zdąży krzyknąć: "Nie zabijaj!".
- Wiesz, raczej należę do tych nadzwyczaj spokojnych istot. - Wyjaśniła pogodnie, przecierając łapą oko. Tak, złośliwe łezki zebrały się w jasnych ślepiach po to, by po chwili niewielkim strumyczkiem ścieknąć po jej facjacie, przedzierając przez gęste zapory z aksamitnie miękkiego, jasnego futra. Spojrzała na tamtą pogodnie.
- Wiesz, nie poznałam dotąd bliżej żadnego smoka... Może opowiesz, jak to jest wpisywać się na listę mitycznych gadów, którym nikt nie podskoczy? - spytała, wlepiając w nią zainteresowane spojrzenie turkusowych ślepek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magnolia
Dorosły


Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z kieliszka
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 18:17, 17 Lip 2012 Temat postu:

-Oczywiście, ale nie umiem ubrać to w słowa...hmmm...Wiesz źe nikt nie podskoczy więc to jest frajda lecz nie moźesz być jednym z samotników. W wyścigach najprawdopodobniej bym nie wygrała...Wszystko przez naszą...masę...-Smoczyca rzekła lekkim tonem. Magnolia machneła końcówką ogona.
-A powiedz czym ty się interesujesz? Ja równierz nie miałam okazji zapoznać się z wilkiem-Smoczyca mrugneła jednym okiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nirdosa
Dorosły


Dołączył: 07 Maj 2012
Posty: 688
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: nie chcesz tam trafić.
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 18:36, 17 Lip 2012 Temat postu:

- Ale możesz latać! Dla takiego zwyczajnego wilka, jakim jestem ja, są to jedynie niemożliwe do spełnienia marzenia... - wyznała nieco mniej wesoło, choć zapewne i do smutku sporo jeszcze jej brakowało, patrząc z podziwem na jej wspaniałe, wielkie i rozpięte skrzydła. Tak, nieco zazdrościła smoczycy zdolności lotu, ale bądźmy szczerzy - kto nie chciałby móc wznieść się ponad ten szary, smutny świat i podziwiać go z całkiem innego wymiaru? No, właśnie... Tak czy inaczej wadera potrząsnęła energicznie łbem, wyzbywając się uporczywych myśli, dotyczących marzeń o szybowaniu pomiędzy chmurami. Przecież nowa jej znajoma właśnie zadała pytanie! Kultura więc wymaga, aby udzielić odpowiedzi - nie tego się nauczyłaś, Nirdoso, na przestrzeni tych kilku, przeżytych lat? Niewinna spojrzała zatem dzielnie na gada, po czym rzekła całkiem spokojnie i miarowo:
- Moje zainteresowania? Cóż, lubię przyrodę i chyba na tym by się skończyło, nie licząc - rzecz jasna - zawierania nowych znajomości - wyjaśniła, wzruszając barkami. Faktem było, że nie znalazła dotąd niczego, co naprawdę sprawiałoby jej przyjemność. Szybko wszystko jej się nudziło, brzydło i traciło w momencie na swej niezwykłości. Uśmiechnęła się, nieco może przepraszająco, w stronę Magnolii.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magnolia
Dorosły


Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z kieliszka
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 18:42, 17 Lip 2012 Temat postu:

Magnolia spojrzała na nią zaciekawiona.
-W takim razie chciałabyś się przelecieć się na moim grzbiecie?-Zapytała znienacka.
Tym samym wstała i połoźyła skrzydło na ziemi aby Wadera mogła wygodnie wsiąść na grzbiet. Jej czarne oko spojrzało na Nirdosę z rozbawieniem i ciekawością.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nirdosa
Dorosły


Dołączył: 07 Maj 2012
Posty: 688
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: nie chcesz tam trafić.
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 18:50, 17 Lip 2012 Temat postu:

- Naprawdę mogę? - wydukała, kiedy jej szczęka w końcu podniosła się z podłoża (prawie w sensie dosłownym) a ślepia spojrzały tęsknie na opuszczone skrzydło. Powoli, zupełnie jakby w obawie, iż skrzywdzi nowo poznaną koleżankę, wdrapała się na grzbiet.
- Ale... czego mogę się przytrzymać? - spytała. NIe chciała, by jej obecność w jakikolwiek sposób powodowała choć minimalny dyskomfort dla smoczycy, zatem wiadomo - lepiej zadać pytanie, niż nieumyślnie działać na szkodę innych. Rozejrzała się. Chwycić łusek? Objąć łapami szyję gada? Pokręciła łbem. Lepiej poczekać na zdanie jej przewoźniczki, w końcu chyba ma ona tu znaczący głos - czyż nie? Och, jakże Nirdosa była jej w chwili obecnej wdzięczną! Aczkolwiek... odczuwała drobny lęk czy niepokój, podobno jedynie idioci się niczego nie boją. Jakieś marne to pocieszenie, ale wiadomo - zawsze jakieś.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Polany Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 17, 18, 19  Następny
Strona 11 z 19


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin