Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Sosnowa Polanka

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Polany
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Vivian
Dorosły


Dołączył: 31 Paź 2013
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 19:07, 14 Lis 2013 Temat postu:

Niedorzeczność.
Jakaś chora niedorzeczność.
Gryf który chodzi. Chodzi, a nie lata. Po prostu sobie szła. Beztrosko szła, zachowując się tak, jakby w ogóle skrzydeł nie miała. A przecież miała. Dwa piękne skrzydła na grzbiecie... I po cóż jej były, skoro ich nie używała? Może przydałoby się zrobić przeszczep komuś, komu te skrzydła bardziej się przydadzą? Swoją drogą, może latające wilki właśnie stąd biorą swoje pjekne pierzaste ramiona? Z przeszczepów? Z martwych gryfów albo smoków?
Stop. Sieczka się z postu robi, a my się tu mamy skupić na akcji, a nie na nienormalnych domniemaniach. Stfu, idź ty chory braku weny!
Vivian zjawiła się tutaj, ot tak sobie - a nóż widelec zdarzy się coś ciekawego, coś wartego uwagi czy choćby pojedynczego spojrzenia.
No i się zdarzyło. Ale niekoniecznie pozytywne dla naszej nielotnej koleżanki.
Oto bowiem jej oczom ukazał się smok. Mały smok. Smok. Fruwający gad. Łuski. Błona. Rogi. Pazury. Ogień z pyska. Smok.
MATKO BOSKO CZESTOCHOSKO, SMOK!
I to w dodatku tuż obok niej. Bo przypadkiem (Siła wyższa - autorka) znalazła się niespełna metr od niej. Masz za swoje, ty marzycielko od siedmiu boleści. Jakbyś się tak nie gapiła na to niebo, ot byś zauważyła, że masz sobą tą... jaszczurkę.
Vivian pisnęła, podskoczyła lekko, i osunęła się na ziemię, niemal mdlejąc z przerażenia. Oj tak. To będzie ciekawe spotkanie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Vivian dnia Czw 19:09, 14 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shaeera
Dojrzewający


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 19:18, 14 Lis 2013 Temat postu:

Sha spojrzała na mdlejące... stworzenie. Nie potrafiła rzec, czym było. Jedno jest pewne - na pewno nie było Cthulhu. Można więc bezpiecznie sprawdzić, co się stało.
- Haloo? - zapytała, delikatnie trącając ją (gdyż założyła, że to ona). - Nic się pani nie stało?
Smo... wilczyca rozejrzała się uważnie po okolicy. Może coś ją zaatakowało? Wystrzeliło niewidzialny pocisk? Albo ma alergię na jakieś owady, które ją ugryzły...?
Niemożliwe. O tej porze roku owadów już nie ma. Na zimę odlatują w kosmos, by ogrzać się przy słońcu. Więc co się stało?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vivian
Dorosły


Dołączył: 31 Paź 2013
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 19:28, 14 Lis 2013 Temat postu:

Spojrzała na nią, jakby była co najmniej obcym najeźdźcą z kosmosu pragnącym przeprowadzić na niej brutalne badania z udziałem dziwnej technologie międzygalaktycznej, albo jakim zombie skłonnym pożreć jej mózg, który w tym momencie chyba włączył tryb oszczędzania baterii. Albo w ogóle się wyłączył.
- Aaaaaaaah! - Wrzasnęła jakby ją szatan opętał, zerwała się z ziemi i popędziła do najbliższej sosny w podskokach. Wdrapała się na nią jak najprędzej, ale jak można się było tego spodziewać, młode, kruche jeszcze drewko ugięło się pod jej ciężarem. - smok, smok. Widzę smoka. Tu są smoki. A miało ich nie być. Tai mówił że ich nie ma. A są. Smoki. Smok. Mały smok. A jak jest mały, to będzie duży. BIADA MI! - Brzmiało to jak bredzenie szaleńca, albo kogoś po niezłych psychotropach (Najpewniej Viv naćpała się przed postem dymu z kadzidła kościelnego), ale gryfka była w tamtym momencie nieźle przestraszona. Nie tyle faktem, że widzi małego gada, bo jego obecność byłaby w stanie jeszcze ścierpieć, ale gdzie mały, tam i ogromny, prawda?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shaeera
Dojrzewający


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 19:39, 14 Lis 2013 Temat postu:

- Smok?! - w głosie Shy odbiła się panika.
Smok! Smoki są wszędzie. Są chore i psychiczne. Zarażają i przerażają.
- Ratuuuuj!!!
Smo...wilczyca z pomocą skrzydeł schowała się za plecami białej... istoty. Ona ją obroni, prawda?
Nie, raczej nie. Za bardzo się boi. A Sha też jej obronić nie może, gdyż biała jest za duża. Ale może jak smok ją zauważy, to da smo...wilczątku spokój? Przerażona nieznajoma posłuży za żywą tarczę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vivian
Dorosły


Dołączył: 31 Paź 2013
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 19:47, 14 Lis 2013 Temat postu:

Jej źrenice rozszerzyły się do granic możliwości, kiedy zobaczyła za swoimi plecami smoczycę. I czego ona się darła? Może to jakaś sztuczka, żeby zwabić wielkiego tatę-smoka albo mamę-smok, którzy zrobią z niej kiełbaski dla dzieci? Już widzę te promocje biedronce: wędlina 'Vivian', bez konserwantów i sztucznych barwników!
Wrzasnęła jeszcze raz, tym razem głośniej, i w akcie desperacji rzuciła się w dół. Może nie była to jakoś specjalnie duża wysokość, bo drewko się przecież ugięło, ale z pewnością musiało zaboleć. Szczególnie, że spadła plackiem, prosto na dziób. Jednak jakby się tym nie przejęła, zerwała się z ziemi, i popędziła do drugiej sosny, tym razem większej i mocniejszej. Wdrapała się na sam czubek i obserwowała zagrożenie w postaci małej Shaeery (Która pewnie wyleciała z drzewa jak z procy, kiedy gryfka... się z niego rzuciła w dół), kurczowo obejmując łapami gałązki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shaeera
Dojrzewający


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 19:57, 14 Lis 2013 Temat postu:

/muszę kończyć pa do jutra/

A i owszem, wyleciała jak z procy. Aż ją zamroczyło, jak przywaliła o ziemię.
I znikąd ratunku. Zaraz smoki ją dopadną i zarażą i resztę życia spędzi w łóżku. Nigdy nie poleci na księżyc, nie znajdzie dla Wheat wykształconego sera, nie dowie się, gdzie rosną Drzewa Pytaniowe...
Sha usiadła na środku polanki, po czym zaczęła płakać. Iście krokodyle łzy płynęły jej z oczu w towarzystwie donośnego szlochu.
- Smooooki mnieeeee teeeraaaaaz złaaaaapią... Tooo juuuuż koooonieeeeeec.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vivian
Dorosły


Dołączył: 31 Paź 2013
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 13:12, 15 Lis 2013 Temat postu:

Vivian poprawiła się na swoim miejscu, mocniej ściskając szczyt nieszczęsnej sosny, której górne gałązki trzeszczał nieco. Nawet, jeśli nadal była lekka jak na gryfa, to jednak rozmiar robił swoje.
Patrzyła na młodą z przerażeniem widocznym w błękitnych tęczówkach. Gotowała się na śmierć w męczarniach ze strony rodziców małej smoczycy, którzy pewnie przylecą i faktycznie przerobią ją na kiełbaski, tak jak to pisałam w poprzednim poście. Żeby tylko okazała się w miarę smaczna, może wtedy się doczepią od gryfów!
Wtedy zamrugała powiekami, słysząc płacz młodej. Że jak? Co to miało niby znaczyć? Kolejny chwyt, żeby ją schwytać i rozszarpać? Może i tak, ale w miękkim serduchu Viv zrodziło si.ę coś w rodzaju współczucia na widok łez. Ostrożnie zsunęła się z sosny i powoli ruszyła w kierunku Shaeery, gotowa była jednak w każdej chwili uciec.
- My się chyba źle zrozumiałyśmy... - Zaczęła niepewnie, stawiając kolejne kroki. - To ty jesteś smokiem
A tutaj należałoby wstawić dramatyczną muzyczkę.
DUM DUM DUM DUUUM!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shaeera
Dojrzewający


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 16:11, 15 Lis 2013 Temat postu:

Sha spojrzała zapłakanymi oczyma na białą.
- Nie ma żadnego smoka?
Nie było czasu na tłumaczenia. Potwór może pojawić się w każdej chwili i ją zarazić! Najpierw więc musi usłyszeć, czy jest on tutaj właściwie.
Ona smokiem? Wiele wilków o to pytało. Ale przecież ona nie mogła być smokiem! Nikogo nie atakuje i nie napada. Jest dla wszystkich miła. Nie jest chora ani psychiczna. I poszukuje wykształconego sera.
Nie może być smokiem!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Milkyway
Dorosły


Dołączył: 23 Kwi 2013
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 21:51, 15 Lis 2013 Temat postu:

/przepraszam za moją nieobecność/
Milky z zdziwieniem przyglądała się całemu przedstawieniu. Jest dość flegmatyczna i nawet nie zdążyła zareagować. Ale gdy zrozumiała o co właściwie poszło, postanowiła wkroczyć do akcji. Gryf nie był raczej dobrym materiałem na nauczyciela smoka. Szczególnie dość nadpobudliwy gryf, który najwyraźniej nigdy nie widział smoka. Z trudem (ostatnio się lubi lenić) podniosła swoje ogromne cielsko i podeszła do małej smoczycy. Po czym znów usiadła i zniżyła łeb do poziomy młodej.
- Słuchaj mała, nie wiem kto Ci powiedział te wszystkie straszne rzeczy o smokach, ale nie mówił on prawdy. Smoki są dobre, szlachetne, silne i władają powietrzem. I wiesz co? Ty też taka jesteś. Jesteś jednym z cudownej rasy smoków. Tak jak ja.
Chciałaby jeszcze wiele wytłumaczyć młodej, ale najpierw musiała poczekać jak zareaguje na tą "szokującą" wiadomość.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vivian
Dorosły


Dołączył: 31 Paź 2013
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 22:17, 15 Lis 2013 Temat postu:

Nie chcę być niegrzeczna, ale nieco się wtrąciłaś...

Kolejny krok na przód, ku małej smoczycy. Vivian zrobiło się jej nawet żal i miała wyrzuty sumienia, bo to w końcu ona ją tak przeraziła.
- Hej, spokojnie, już dobrze... Nic się nie stało. - Starała się ją w jakiś sposób uspokoić, nie chciała być przyczyną czyjegoś strachu i łez. Nuż miała się do młodej dosiąść, kiedy jej oczom ukazał się smok. Duży. bardzo duży. Monstrualnie wielki! Na prawdę bała się tych latających gadów (A czemu, to wie już tylko ona sama), a teraz zjawia się ona, zupełnie niespodziewanie, wtrąca się w środek rozmowy i... staje się przyczyną jeszcze większego przerażenia Viv.
Tego na jej głowę było za dużo. Stanowczo za dużo. Serce załomotało jej w piersi, chwyciła się za klatkę piersiową, pobielała pod pierzem i zemdlała. Padła jak długa na ziemię, pozornie tylko bez życia. Powód tego nienaturalnego strachu był zakorzeniony głęboko w jej psychice. I się stało. Nie wytrzymała. Dramatyczne to i śmieszne zarazem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shaeera
Dojrzewający


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 11:55, 16 Lis 2013 Temat postu:

- Nieprawda. Wheat ma zawsze rację. Nie jestem smokiem. Jestem wilkiem. Inaczej wszyscy moi znajomi leżeli by w łóżku. I nie musiałabym bać się Cthulhu, ale za to wszyscy by się mnie bali. Jak ona. Co jej zrobiłaś? Nie żyje?
Sha ostrożnie przysunęła się do mniejszej białej istoty. Jak sprawdzić, co jej się stało? Da się w ogóle?
Jakby była magiem, to ożywiłaby ją. Jak będzie duża, to będzie potrafiła. Ale teraz jest malutka...
- Przestraszyłaś ją na śmierć - zawołała oskarżycielsko, patrząc na dużą białą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Milkyway
Dorosły


Dołączył: 23 Kwi 2013
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 22:15, 16 Lis 2013 Temat postu:

/"nie chcę się wymądrzać" ale byłam tu pierwsza i tak jakby się nie wtrąciłam/

No tak mogła się spodziewać wyparcia. Ale skoro tak łatwo uwierzyła w jedno dlaczego nie mogła uwierzyć w co innego. Trzeba jakoś małej jakoś to wytłumaczyć.
- To jak twoim zdaniem wyglądają smoki, słonko?
Miała ogromną doze wyrozumiałości dla takich mały stworzone. Sama wychowywała się w otoczeniu takich malców. Po chwili dotarło coś do niej.
-Właśnie. - powiedziała jakby do siebie. - Jak myślisz czemu ten gryf przestraszył się ciebie?
Zerknęła w stronę białego stworzenia, któremu najwyraźniej zachciało się mdleć. Wywróciła oczami. Przecież nie chciała jej wystraszyć. Nawet nic do niej nie powiedziała!
-Nie na śmierć. Ona straciła tylko przytomność... - poprawiła się po chwili, domyślając się, że mała nie będzie wiedziała co oznacza to określenie - Znaczy poszła na chwilę spać. Poza tym nie moja wina, że taka duża wyrosłam.
Właściwie to cieszyła się ze swoich rozmiarów. Czuła się bezpieczna i silna dzięki temu. Nie musiała czuć respektu przed żadną inną rasą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shaeera
Dojrzewający


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 9:36, 17 Lis 2013 Temat postu:

- Jak coś pomiędzy Cthulhu a Thorem - odparła.
Jak zapewne łatwo się domyślić, nie miała bladego pojęcia, jak wygląda Cthulhu. Ani tym bardziej Thor. Tego Wheat jej nie mówiła...
- Ona jest gryyyfem? - zdziwiła się.
Gryf... Gryf... Nic o nich nie słyszała. Nie są więc groźne.
- Nie przestraszyła się mnie. Przestraszyła się, bo wydawało jej się, że widzi smoka.
Ponownie zerknęła na dziobatą znajomą.
- Czemu poszła spać?
Powinna zadać jeszcze jedno pytanie... To była jej misja życiowa...
- Znasz może Odpowiedzi?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Milkyway
Dorosły


Dołączył: 23 Kwi 2013
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 17:21, 17 Lis 2013 Temat postu:

Westchnęła. Nie pójdzie tak łatwo jakby chciała. Gryzło ją kto to u diabła jest Cthulhu i Thor. Coraz bardziej utwierdzała się w tym, że te istoty czy rzeczy nie istnieją i są tylko fanaberią czyjejś wyobraźni. Ktoś postanowił wmówić młodej jakieś głupstwa. Niech no tylko Milky ją znajdzie, zaraz jej przywróci piątą klepkę.
- A ty widzisz gdzieś smoka? Ten gryf nie mógł od tak sobie go wymyślić. On zobaczył go naprawdę.
Znów zerknęła na gryfa, który cały czas leżał nieprzytomny. Miejmy nadzieję, że się szybko obudzi. W innym razie trzeba go będzie zostawić na pastwę wilków. Hihihi. Wróciła wzrokiem do młodej.
- Może zmęczyła się lataniem.
Nie zrozumiała kolejnego pytania. Na jakie pytania miała znać odpowiedzi? To dziecko nie przestanie jej zaskakiwać.
- Myślę, że nam większość odpowiedzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shaeera
Dojrzewający


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 17:26, 17 Lis 2013 Temat postu:

- Może już sobie poszedł?
Sha otarła przysychające już łzy. Nie czas teraz na płacze! Duża biała wilczyca zna Odpowiedzi! Teraz więc trzeba zadać jej Pytania.
- Jak dolecieć na księżyc?
- Gdzie rosną Drzewa Pytaniowe?
- Jak wygląda Thor?
- Czym jest "ideologia"?
- Czemu Wheat ma trzy nogi?
- A czemu Kem ma kopytka?
- Umiesz latać?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Milkyway
Dorosły


Dołączył: 23 Kwi 2013
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 21:30, 17 Lis 2013 Temat postu:

-Uwierz mi nie poszedł, ale nie musisz się go bać.
Szczególnie rzecz biorąc, że sama nim jesteś. Ciekawe czy można się bać samego siebie. Zapewne można. Nie takich pytań się spodziewała i chyba nie będzie dla młodej tym, który zna wszystkie 'odpowiedzi'. Jednak postara się uświadomić ją.
- Na księżyc dolecieć się nie da. Drzew Pytaniowych radziła bym szukać w Dolinie Marzeń. Thor nie wygląda, bo Thor nie istnieje.
Milky miała przynajmniej taką nadzieję. Nie była też pewna co do dziwnych roślin, ale skoro w Krainie Marzeń były rzeki z mleka to dlaczego i nie takie drzewa. Nie miała za to zielonego pojęcia czym jest Ideologia. Musiała coś zmyślić. Nie znała też Wheat ani Kem. Kim oni są?
-Ideologia jest nauką o ideach. Wheat straciła jedną nogę, a Kem urodził się po prostu z kopytkami. I oczywiście, że umiem latać. Po co by mi były skrzydła gdybym nie umiała latać?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Milkyway dnia Nie 21:30, 17 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shaeera
Dojrzewający


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 19:16, 18 Lis 2013 Temat postu:

Sha rozejrzała się po okolicy.
- Poszedł.
Tego była pewna, chyba, że...
- Czy smoki są niewidzialne?
- A Wheat mówiła, że istnieje... Na pewno ma rację. Ma rację we wszystkim. Praawda?
- Czemu się nie da?
- A ogniem ziejesz?
- Czemu jesteś biała?
- Kiedy będę duża?
- Jak znaleźć Tego Jedynego i co to w ogóle jest?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Milkyway
Dorosły


Dołączył: 23 Kwi 2013
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 18:47, 19 Lis 2013 Temat postu:

Coraz więcej pytań, trudnych pytań. Nadal nie wiedziała jak delikatnie wytłumaczyć młodej, że to ona jest smokiem. Spróbuje może od drugiej strony.
- Nie smoki są widzialne. Wiec kim twoim zdaniem ty jesteś? Wheat jest szczera, czyli mówi to w co wierzy, co uważa za prawdę, ale niekoniecznie musi to istnieć naprawdę.
Oj mam przeczucia, że młoda tego nie zrozumie. Oby się myliła.
- Tam wysoko gdzie jest księżyc nie ma powietrza, którym można oddychać. Oczywiście, że zieje. Jestem biała ponieważ moi rodzice też byli biali. Myślę, że już jesteś duża dla ptaków i roślinek.
I na kolejnym pytaniu poległa. Nie wiedziała kim jest "Ten Jedyny". Nie wiedziała co można na jego temat zmyślić, ale na kilometr pachniało to tymi niemądrymi dwunogami.
- Nie wiem kto to jest "Ten Jedyny". Powinnaś się spytać kogoś, kto zna ludzi. - jak najszybciej zaraz dodała, by odwieść młodą od kolejnych ciężkich pytań - Teraz ja ci zadam pytania. Jak masz na imię i gdzie są twoi rodzice?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shaeera
Dojrzewający


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 18:56, 19 Lis 2013 Temat postu:

- Jestem wilkiem. Wilkiem powietrznym. To taka bardzo rzadka rasa. Nazywam się Shaeera, ale wolę, jak mi się mówi Sha. Rodzice opuścili Krainę dawno temu, nie pamiętam ich nawet. A Wheat na pewno ma rację - razem chowałyśmy się przed Cthulhu pod piaskiem. Nie da się chować przed czymś, czego nie ma.
Sha przez chwilę trawiła informacje. Potem przeszła do serii Pytań.
- A pomożesz mi nauczyć się latać?
- Jak pan Ziemia stracił jedno jądro?
- Skąd się biorą dzieci?
- Czemu twoi rodzice byli biali?
- Do czego właściwie służy ogon?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vivian
Dorosły


Dołączył: 31 Paź 2013
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 19:57, 19 Lis 2013 Temat postu:

//A to zwracam honor, nie widziałam.//

Śniły się jej różne dziwne i przerażające rzeczy.
Smoki. Smoki wszędzie. Wielkie, powietrzne bestie kołujące w powietrzu, ziejące ogniem, który palił wszystko w jego zasięgu. Latające dokoła gryfy, desperacko próbujące przegonić gady, oczy gasnące bez życia. Fala płomieni która uderzyła w nią z impetem. Ból. Ciemność...
I nagła jasność, kiedy w końcu ponownie ujrzała świat. Zamrugała nerwowo powiekami, widząc świecące blado nad jej głową słońce. To był sen? Tak, to musiał być sen. Podniosła głowę i omal znowu nie straciła przytomności, widząc dwie rozmawiające ze sobą smoczyce. Ponownie położyła łeb na ziemi, wbijając wzrok w niebo. Jak stąd uciec, żeby tego nie zauważyli? Z resztą, nie może uciec drogą powietrzną, wiec jaki to ma sens? Nawet w biegu nigdy nie będzie szybsza od tych gadów.
Wzięła głęboki wdech. Nie może tu tak leżeć cały dzień. Chociaż udawanie martwej wcale nie było takim złym pomysłem, smoki chyba nie ruszą padliny, prawda? Nie, to nie miało sensu. Pomału zaczęła podnosić się z ziemi, i wkrótce stanęła na drżących z trwogi łapach. Ta biała... była... taka... WIELKA!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Polany Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18, 19  Następny
Strona 17 z 19


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin