Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Lodowa Pustynia

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Pustynie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 15:06, 08 Lip 2010 Temat postu:

Zaśmiała się głośno.
- W takim razie musisz pochodzić z nudnego miejsca! - odpowiedziała, kładąc się na lodzie i, swoim zwyczajem, przewracając na plecy. Machnęła prawą łapą, jakby odganiała natrętną muchę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yumi
Latający Tropiciel


Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 17:19, 08 Lip 2010 Temat postu:

Spojrzała na nowo przybyłą waderę. Znała jej woń. O ile się nie myliła była to Sempress. Ta, która niedawno jeszcze była dorastającym wilkiem. No, no. Zmieniła się. I to na lepsze jak było widać. Kolejny cwaniacki uśmiech zagościł na jej pysku. No co ? Taka w końcu była. Chętnie by się z kimś podroczyła. Ale nagle o jej serce roztrzaskała się fala tajemniczego smutku. Czuła niepokój, nadzieję która mogła sprawić, że kiedyś się zawiedzie. Skąd takie uczucie ? Nie miała nikogo... Była sama w tej krainie. Ale jednak było coś takiego. Teraz już zapomniała o maskowaniu zapachu. Stała i wpatrywała się w martwy punkt na głazie, za którym chowały się z Samantą.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Yumi dnia Czw 17:19, 08 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sempress
Dorosły


Dołączył: 21 Kwi 2010
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z miejscem, które można porównać do snów
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 17:39, 08 Lip 2010 Temat postu:

Sempress słuchała tego co Kaji mówi i odpowiedziała - Nie, miejsce z którego ja pochodzę, nie jest nudne. Po prostu nie wymyślają tam beznadziejnych rzeczy. - jej głos się już trochę zmienił od ich ostatniego spotkania, nadal był szorstki, ale nie taki zimny jak wcześniej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 18:43, 08 Lip 2010 Temat postu:

- Dlaczego beznadziejne? Uważam je za piękne i urozmaicające nasze nudne jestestwa - odparła niby oburzonym tonem, lecz nie wytrzymała długo. Uśmiechnęła się na powrót, machając raźnie ogonem. Wydawała się nie przejmować niską temperaturą otoczenia czy śliskim lodem. Cóż, jak się poślizgnie i upadnie, to wtedy będzie się martwić i tyle.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sempress
Dorosły


Dołączył: 21 Kwi 2010
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z miejscem, które można porównać do snów
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 18:46, 08 Lip 2010 Temat postu:

- Nie możesz się po prostu pogodzić z tym, że tam skąd pochodzisz, wymyślają beznadziejne i nie potrzebne rzeczy? - zapytała i zrobiła małą przerwe, potem jeszcze dodała - Nie - Jestestwa, Tylko - Bycie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 19:01, 08 Lip 2010 Temat postu:

- Cóż, nie muszę przejmować się Twoją opinią, gdyż Ty wszystko krytykujesz - rzekła młoda wadera lekkim tonem, dźgając rozmówczynie w bark łapą. Rozejrzała się jeszcze raz dookoła, strzygąc bacznie uszami. Miała wrażenie, że prócz ich trójki jest tu ktoś jeszcze. Nowe osoby!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yumi
Latający Tropiciel


Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 21:51, 08 Lip 2010 Temat postu:

I Kaji miała rację. Bo przecież były tu inne osoby. Yumi puściła oczko do Samanty. Nikt nie musiał wiedzieć, że ona tu jest gdy jest tu Yumi. Yumi znów ze swoim spokojem wyszła zza skały. Podeszła do wilków... - Ojj... Sempress... Widzę, że wydoroślałaś. - Powiedziała. Nigdy ze sobą nie rozmawiały. Ale nie raz słyszała jej nowe imię. Yumi bardzo podobała się nowa osobowość wadery. Usiadła obok niej. - Nie pytaj skąd znam Twoje imię. Słyszałam kiedyś. Tak jakby co... Yumi jestem. - Uśmiechnęła się a potem spojrzała na młodą wilczycę i przekrzywiła łeb.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sempress
Dorosły


Dołączył: 21 Kwi 2010
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z miejscem, które można porównać do snów
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 21:57, 08 Lip 2010 Temat postu:

- Moja opinia znaczy tyle samo, co opinia każdego innego wilka. - powiedziała i obróciła łeb jak usłyszała swoje imię - Wiem, nad jeziorem. Widziałam cię tam, lecz teraz znowu zmienił mi się wygląd, jak sama widzisz. - powiedziała i łapą przejechała po swojej czuprynie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yumi
Latający Tropiciel


Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 22:02, 08 Lip 2010 Temat postu:

-I szczerze powiem, że na lepsze. Bardziej Ci to pasuje niż rudy, słodziutki szczeniaczek. - Powiedziała z cwaniackim uśmiechem. Teraz powrócił dawny humor. Niech ktoś się z nią podroczy. Lecz ona upatrzyła już sobie ofiarę. Lecz nie ma jej tutaj. Ale Yumi znajdzie taki temat i okazję aby sobie humorek poprawić. - A tak w ogóle to o czym gadacie? - Jednocześnie dowie się i jakby było coś ważnego to Samanta się dowie. Jakby coś oczywiście dotyczyło jej syna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 22:05, 08 Lip 2010 Temat postu:

Jej spojrzenie zaraz zwróciło się ku nowej waderze, a ślepia zabłysły.
- Dzień dobry, a raczej już dobry wieczór - przywitała się raźnie, oplatając puchatym ogonem łapy. Bądź, co bądź, cieplutko to tu nie było. - Jestem Kaji, Kaji Meyit - przedstawiła się, po czym uśmiechnęła szeroko i radośnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yumi
Latający Tropiciel


Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 22:11, 08 Lip 2010 Temat postu:

-Tak... Jak widać dobry. - Spojrzała w niebo. Było zimno... Dzięki czemu chmury odeszły i nie zasłaniały pięknego, gwieździstego widoku. - Tak wiem. Miejsce dla Samotnych. Pamiętam Cię... Byłaś tam z gryfem... I jak może uslyszałaś ja jestem Ymui. - Yumi pamiętała to dziwnie wyraźnie. Może dlatego, że to tam spotkała stworzenie, którego rasa zrobiła na niej złe wrażenie? Wszystko jest możliwe...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 22:13, 08 Lip 2010 Temat postu:

- Miło mi poznać. - Zamiotła ogonem śnieg. - Rozmawiałyśmy o naszych domach - wyjaśniła, kiedy jej zamulony piękną pogodą umysł przypomniał jej o zadanym przez Yumi pytaniu. Tak, tak, cudowne, lśniące gwiazdeczki działały na nią zaiście jak hipnotyzery. Małe, wredne, przyciągające wzrok punkciki, pochłaniające całą uwagę. Ale za to jakie piękne!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yumi
Latający Tropiciel


Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 22:27, 08 Lip 2010 Temat postu:

-Aaaaaaaaaaaaaaaa... - Powiedziała przeciągle. Co prawda Yumi także uwielbiała gwiazdy. Lecz najbardziej gdy im towarzyszył księżyc. To było coś co dodawało jej pewności siebie. W księżycu widziała coś... innego. Tajemniczego i pięknego. Coś co wskazywało jej nocą drogę. Drogę, którą musi lub powinna iść.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 22:35, 08 Lip 2010 Temat postu:

Cisza, cisza, cisza... Tyle wilków i nikt nic nie mówi! Pokręciła się niespokojnie na miejscu, otworzyła pysk, żeby coś powiedzieć, zaraz kłapnęła szczekami, nie wypowiadając słowa. Wreszcie zastrzygła prawym uchem, machnęła ogonem i z uśmiechem rzekła:
- Noc jest cudowna. Zwłaszcza taka noc, podczas której widać gwiazdy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yumi
Latający Tropiciel


Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 22:40, 08 Lip 2010 Temat postu:

Potrząsnęła łbem. - Niby tak... Jednak według mnie najpiękniejsza noc jest wtedy gdy na niebie widać księżyc. Który oświetla wszystko wokół Ciebie. A towarzyszą mu gwiazdy. Wtedy jest najlepszy czas do przemyśleń. Niektórzy nawet nie wiedzą ile mogą dowiedzieć się o samym sobie. - Mówiła w sumie obojętnym tonem. Tak jakby miała przed sobą tekst, który musi czytać. Jednak racja... To miała wyuczone w pamięci. Najczęściej sobie to powtarzała. Ale własnie ona taka jest. Co poradzić? Nagle zatrzęsła się. Było tu zimno. Gdy zajmowała się czymś innym w ogóle nie zwracała na to uwagi. Rozejrzała się szybkim, energicznym ruchem. Wiedziała, że Samanta nadal jest na czatach. Swoim puszystym ogonem otuliła chude łapki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 22:45, 08 Lip 2010 Temat postu:

- Księżyc - mruknęła Kaji z rozmarzonym uśmiechem i przymkniętymi ślepiami. - Piękny jest, gdy ma czerwony kolor - powiedziała, nie bacząc na panujące zimno i szalejący wiatr. Podmuchy zrywały z powierzchni lodu śnieg, unosząc go do góry i tańcząc z nim po ciemnym niebie. Białe smugi co i rusz zakłócały cudownie czyste, bezchmurne niebo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yumi
Latający Tropiciel


Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 22:51, 08 Lip 2010 Temat postu:

-Wtedy ma inną energię, inne działanie. Jest w ... jakby to nazwać? Można powiedzieć, że humorze. Różni się tak jak my gdy mamy inny humor. Trudno mi to określić. - Spojrzała na swój kryształ. W nocy prawie wszystkie światła, które na niego padały. Prawie tak jak wilcze oczy, które odbijają światło. Westchnęła. Chciała zmienić troszkę swoją pozycję, lecz śliski lód przeszkodził jej w tym... Raz i dwa i BUM ! Leżała na lodzie, na brzuchu z łapami także rozpłaszczonymi po bokach. Grzywka opadła jej na ślepia. A ona tylko dmuchnęła, aby ta uniosła się w górę. Postanowiła zostać w podobnej pozycji. Jakoś udało jej się ułożyć, a jednak położyć. Jej głowa leżała na łapach, a ogon poruszał się rytmicznie w prawo, lewo... prawo, lewo i tak ciągle.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Yumi dnia Czw 23:00, 08 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 23:02, 08 Lip 2010 Temat postu:

Zachichotała, po czym zamarła, robiąc cwaną minkę. Podniosła się błyskawicznie na łapy, a że była na śniegu, nie lodzie, miała ułatwione zadanie. Odbiła się od powierzchni i wylądowała na Yumi z bojowym okrzykiem godnym napadającego na banana orangutana.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yumi
Latający Tropiciel


Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 23:08, 08 Lip 2010 Temat postu:

Nagle poczuła na sobie czyiś ciężar. Spojrzała na cielsko (xD), które ją przygniatało. - O nie moja droga ! Na coś takiego sobie nie pozwolę. - I co teraz mogło stać się z jej pyskiem? No pewnie ! Znów ten cwaniacki, znany uśmiech. Przenosząc całą, swoją siłę na łapy wstała i zaczęła skakać tym samym próbując zrzucić z siebie dany obiekt, teraz latający (XD). Ale trzeba było zauważyć, że była na lodzie. Co utrudniało... a może ułatwiało jej zadanie. W końcu jej ruchy były mniej kontrolowane. Tym wszystkim sterowała powierzchnia. Tak skakała, skała i czekała aż Kaji się od niej oderwie xd

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 23:10, 08 Lip 2010 Temat postu:

Ale Kaji się nie dała, oj nie! Objęła łapami szyję Yumi i przycisnęła się do jej pleców jak mały, fioletowy rzep. Śmiała się jak wariatka, czując jak jej tylne łapy i ogon dosłownie fruwają w powietrzu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Pustynie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 30, 31, 32  Następny
Strona 18 z 32


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin