Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Skały wyjących

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Urwisko
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Lea
Lekarz


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 14:40, 19 Lip 2011 Temat postu:

Lea zdziwiona spojrzała na jointa. Zabawić się to na maksa... Wzięła skręta i zaciągnęła się, powoli wypuszczając powietrze. Zaraz też poczuła się lepiej. Hmm... Pewniej. Podeszła do Viy'a i złożyła na jego wargach długi i namiętny pocałunek. Tak dawno nie miała blisko siebie żadnego faceta.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viy Curay
Shrek


Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 14:45, 19 Lip 2011 Temat postu:

Viy miał też 1 flaszkę czystej, więc zabawa może się rozkręcić. Odwzajemnił pocałunek, zadowolony z siebie. Jej, ile tu jednorożców! Jeden tu, drugi tam! O i jest tęcza! Jak tu fajnieeeee! Ten nadal całował namiętnie Leę, coraz bardziej 'nahakany'.
No, zapowiada się ciekawie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lea
Lekarz


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 14:48, 19 Lip 2011 Temat postu:

Lea objęła wilka jedną łapą, ogonem również gładząc jego plecy, nie przerywała tym samym pocałunku, który stawał się jedynie bardziej zachłanny i namiętny. Nawet zapach gorzelni, dobiegający z ust wilka niespecjalnie jej przeszkadzał. W ogóle wszystko było zupełnie inne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viy Curay
Shrek


Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 12:43, 20 Lip 2011 Temat postu:

Tutejszy Viy nadal był pijany i w magicznym świecie, jednorożców. Eh, no tak, pewnie mu z gęby alkoholem jechało. Trudno.
Ten nadal całował wilczycę, przylegając do niej. Nic nie mówił, oczy miał zamknięte, a flaszki wypite. Pocałunki z każdą chwilą stawały się coraz zachłanniejsze, przepełnione rosnącym pożądaniem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lea
Lekarz


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 12:48, 20 Lip 2011 Temat postu:

Ogon Lei zaczął delikatnie gładzić wilka po podbrzuszu, łapą zaś wciąż obejmowała jego kark. Jej język lekko łaskotał podniebienie Viy'a. Wadera przyciągnęła do siebie demona, sprawiając że ich ciała były bardzo blisko. Wilczyca nie wiedziała, czy dobrze robi pozwalając sobie na takie rzeczy, niemniej teraz jej umysł przepełniony był pożądaniem, więc nie myślała o tym.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viy Curay
Shrek


Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 16:53, 20 Lip 2011 Temat postu:

Ten nadal całował ją namiętnie, prawie cały przepełniony pożądaniem. Mgła, powoli zaczęła się unosić, dając im własną, prywatną strefę. Wprawdzie Viy trzeźwiał, ale nadal bł w swoim. Wyimaginowanym świecie. Odsunął się trochę od wadery, spoglądając jej w oczęta.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lea
Lekarz


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 16:57, 20 Lip 2011 Temat postu:

A oczęta te były zielone i występowały na twarzy wilczycy w liczbie dwa... Lea także spojrzała w gały demona, zaraz jednak ponownie zbliżyła się do niego wpijając się zachłannie w usta wilka, przyciągając go ku sobie. Pożądanie wzrastało z każdą chwilą, wilczyca dawno się tak nie czuła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viy Curay
Shrek


Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 13:24, 21 Lip 2011 Temat postu:

Czy przejść do sedna sprawy? Do czegoś, czego najwyraźniej oboje chcą? Na razie nie. Nie Lea się postara. Lubił taki układ. Nic praktycznie nie musi robić, a to wadery starają się wzniecić w nim pożądliwszy. Często im się udaje. Ten nadal namiętnie całował waderę, gładząc jej podbrzusze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lea
Lekarz


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 14:39, 21 Lip 2011 Temat postu:

Lea pchnęła lekko Viy'a, przewracając go na plecy, nie przerywała jednak tym samym namiętnych pocałunków. Jej ogon wciąż gładził brzuch wilka, chcąc w ten sposób wywołać u niego podniecenie. Wiedziała, że zaraz dojdzie do czegoś więcej, niemniej wiedziała również że tego chce. Oby tylko potem nie żałowała, bo będą ją kurna nękać wyrzuty sumienia jak ta lala.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viy Curay
Shrek


Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 18:58, 21 Lip 2011 Temat postu:

Więc ten, zrobił to. Zagłębił się w jej kobiecości, mrucząc przy tym, jak zadowolony kot. Nie ustawał w dalszym, namiętnym całowaniu kochanki... nr. 4
Dużo już tego było. Alli, Renna, Ada i Lea. Kto następny? Hmm, powinien mieć zmienione imię na Alfie. Eh, ten film był dziwny. Wprawdzie znudził mi się po 5 minutach, ale i tak był dziwny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lea
Lekarz


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 19:10, 21 Lip 2011 Temat postu:

Lea jęknęła cicho z rozkoszy, jaką sprawiał jej Viy, jednak również nie przerywała coraz bardziej zachłannego całowania jego warg. Biodra wadery rozpoczęły się poruszać rytmicznie, a jej ogon cały czas błądził po podbrzuszu demona. Jęki wilczycy stawały się coraz częstsze i głośniejsze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viy Curay
Shrek


Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 20:15, 21 Lip 2011 Temat postu:

On, z wolna machał biodrami, co trochę zwiększając tempo. Mruczał cicho, nie przestając całować Lei. Pocałunki robiły się coraz zachłanniejsze, było w nich więcej pożądania. Czasami przenosił się na kark i pierś wadery, by potem znowu wpić się w usta.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lea
Lekarz


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 20:21, 21 Lip 2011 Temat postu:

Lea objęła Viy'a łapami i przyciągnęła go do siebie, chcąc mieć wilka jeszcze bliżej. Język delikatnie błądził po podniebieniu wilka, z ust wilczycy raz po raz dobiegały jęki rozkoszy i zadowolenia. Zaprzestała poruszania biodrami, pozwalając wilkowi prowadzić całą sytuację.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viy Curay
Shrek


Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 14:09, 22 Lip 2011 Temat postu:

On przyśpieszył trochę, by dać im jeszcze więcej przyjemności. Ciągle mruczał, przeciągle, co trochę głośniej. Nie ustawał w namiętnym całowaniu kochanki. Kolejna fala rozkoszy i podniecenia, rozlała się po jego ciele, a mgła całkiem podniosła się, tworząc kopułę, odgrodzona od świata, rzeczywistości... wszystkiego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lea
Lekarz


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 15:00, 22 Lip 2011 Temat postu:

Lea wbiła spojrzenie szmaragdowych oczu w pomarańczowe ślepia wilka, wciąż namiętnie pieszcząc jego usta wargami. Wzdychanie i jęki rozkoszy stały się już ciągłe i głośne, Viy sprawiał jej niebywałą przyjemność. Łapami wciąż o obejmowała, jej ogon nadal gładził jego podbrzusze raz po raz przenosząc się wyżej i niżej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viy Curay
Shrek


Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 9:47, 01 Sie 2011 Temat postu:

Hmm, jednak on będzie się zmywać. Czeka jeszce tyle pań... Jednakże, przypilnuję, by nie pozwalał sobie za wiele. W końcu kogoś ma, da? Ugh, Xyth'ku mnie tym zaraził. Da, da, da, da. Z resztą, nieważne. Chwilę to trwało, acz wilk oderwał się do wilczycy, uśmiechając się do niej zalotnie. Na jej ustach złożył ostatni, namiętny pocałunek, po czym wstał. - Jessssze się zobaczymy... - Wyszeptał jej do ucha, nadal uśmiechając się zadziornie. Po chwili rozpłynął się we mgle, pozostawiając po sobie, tylko psychiczny śmiech.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lea
Lekarz


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 19:48, 18 Sie 2011 Temat postu:

Lea z westchnieniem oderwała się od wilka i zmrużyła oczy, w sposób jaki zwykle mruży oczy jej userka (ponoć wyglądam wtedy jak psychopata, no...), ale nie wyglądała jak psychopata. Przeciągnęła się i z lekkim uśmiechem na pyszczku, kłusem oddaliła z miejsca całego zdarzenia, stawiając ostrożnie kroki, nadal oszołomiona całym zajściem.

zt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Artur
Dorosły


Dołączył: 15 Paź 2011
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z ciasteczka Oreo :3
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 19:29, 01 Lis 2011 Temat postu:

Artur wdrapał się na skały wyjących, rozmyślając, czy warto w ogóle tu zostawać. Postanowił, iż zostanie. Może zdarzy się coś ciekawego? Jego kruk, Lawrence usiadł na grzbiecie wilka i zrobił mu delikatny masaż dziobem. Jak on to lubił! Basior położył się i zamknął oczy. Jednak wiedział, że zaraz ktoś mu w tym przeszkodzi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marillion
Dorosły


Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 19:36, 01 Lis 2011 Temat postu:

Artur miał świętą rację, myśląc, że zaraz pojawi się tutaj jakiś przeszkadzacz, bo krótko po nim przybył w to miejsce biały wilk z czarną, zupełnie zasłaniającą oczy grzywką. Marillion. Przeszkadzacz bardzo skuteczny, bo często hałaśliwy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Artur
Dorosły


Dołączył: 15 Paź 2011
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z ciasteczka Oreo :3
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 19:40, 01 Lis 2011 Temat postu:

Artur wstał i przywitał się.
Podał 'grzecznie' łapę.
-Witaj. Nazywam się Artur.
Po tych słowach ponownie padł na ziemię, dygocząc ze złości.
Zamknął (?!) różowe ślepia i ponownie poddał się relaksikowi...
Kruk zamachał nerwowo skrzydłami i znów dał Artowi masaż.
Mró.
Jak miło, wreszcie ktoś, kto zrozumiał ciężkie życie wilka. Lawrence. Czarny kruk o niepowtarzalnym charakterze.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Artur dnia Wto 19:41, 01 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Urwisko Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 21, 22, 23 ... 31, 32, 33  Następny
Strona 22 z 33


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin