Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Bursztynowy Wodospad

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wodospady
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Mack
Duch


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2879
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 17:24, 09 Gru 2008 Temat postu:

Usiadł samotnie w cieniu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jahami
Nowy


Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 17:29, 09 Gru 2008 Temat postu:

//Wybacz, źle napisałam, chodziło mi o Watahę Ognia. xDDD\\

-Zapisz się do Szamanów.
Spojrzałam mu w krwiste oczy:
-Jesteś potężnym, złym i spontanicznym wilkiem, więc nie lepiej do jakiejś potężniejszej, złej a zarazem mrocznej watahy?
Spytałam.
Słysząc nadchodzące kroki odwróciłam się, patrząc kątem oka na wilka.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jahami dnia Wto 21:57, 09 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tenebrae
Nowy


Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 17:37, 09 Gru 2008 Temat postu:

W chwili, gdy się odwróciła w jego oczach mignęło zdumienie, jednak ukrył je zaraz, na dnie duszy, jak najgłębiej by nie mogło wypłynąć ponownie.
- Mroczna wataha ? - pysk Tenebrae skrzywił się sam w sobie, nie mógł zapanować nad tym. - Jahami to by mi nie pomogło. Ja nie chcę być... potworem. Oni tam parają się czymś co mnie brzydzi. Czasami dochodzi do zabijania własnego gatunku. No i krew. - podniósł wzrok i spojrzał na nią. - Nie mogę dołączyć do takiej watahy - lekki, szelmowski uśmieszek błądził na pysku wilka.
Skoro uważasz mnie za takiego - basior nie otwierał pyska, jednak usłyszałaś jego smutny głos w swojej głowie. - dlaczego zemną rozmawiasz ? Dlaczego nie uciekniesz ? Nie musisz odpowiadać... - czuć było w tej myśli lekką gorycz. Taka była właśnie wada telepatii. W przeciwieństwie do rozmowy normalnej trudniej było ukryć w niej emocje.
- Mówiłaś coś o watasze szamanów... Jak mogę tam trafić ? - spytał zaintrygowany.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mack
Duch


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2879
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 17:41, 09 Gru 2008 Temat postu:

Westchnął smutnie. Miał dość być sam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jahami
Nowy


Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 17:45, 09 Gru 2008 Temat postu:

Odwróciłam się ponownie patrząc w jego ślepia.
-Nie uważam Cię za pot fora, lecz nie jesteś jednym z tych co nie umieją walczyć, jesteś inny niż wszyscy.
W moich oczach zabłysła iskierka.
Nagle zmięk kłam, co zdarzało mi się na prawdę rzadko, można by powiedzieć że nigdy.
Patrzyłam na niego ciągłym wzrokiem, nie spuszczając go ze źrenic.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jahami dnia Wto 17:47, 09 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mack
Duch


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2879
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 17:47, 09 Gru 2008 Temat postu:

Po chwili zniknął z miejsca.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tenebrae
Nowy


Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 17:56, 09 Gru 2008 Temat postu:

Odwzajemnił to spojrzenie. Kim ty jesteś - do stu diabłów ? - pomyślał patrząc na nią. Inna nić reszta. To zdecydowanie. Odważna. Mrok musnął jej umysł, toteż wiedział, że nie zawsze jest taka miła i przyjazna. Prędzej... zamknięta w sobie. Czy więc traił na szczelinę ? Dziwnie było myślec o niej. Czuł, że mogłaby być jego przyjaciółką jako jedna z nielicznych wader w tej krainie. Może jako jedyna ? Nie znał tutaj zbyt wielu, jednakże nie chciał też poznać. Instynkt... I w pewnym sensie także fakt, że mógłby być dla nich niebezpieczny. O ironio ! - pomyślał zrezygnowany. - Istota, której zagrażasz najbardziej jest zarazem jedyną, z którą w ogóle chcesz rozmawiać.
Na jego pysku pojawił się łobuzerski uśmieszek, odsłonił w nim swoje białe zębiska.
- Inny niż wszyscy, powiadasz ? - powtórzył po niej rozbawiony. - Nawet nie wiesz jak bliska jesteś prawdy - wciąż zaglądał jej w oczy jakby chciał dojrzeć przez nie dusze. O dziwo, było to dla niego czymś zakazanym. Zawsze nie mający trudności z takimi sztuczkami, tutaj napotkał opór. Czarna mgła, żadnych wyraźniejszych odczuć. - Jednakże ty też nie wyglądasz na zwykłą. Twój amulet... Jak moja Gwiazda reaguje na magię. I masz w sobie coś... Choć ty to już odkryłaś - dodał z lekkim zdumieniem. - Masz w sobie krew pradawnych Demonów. - nowy ton wkradł się w jego barwny głos. Szacunek.
Zarejestrował zniknięcie czarnego basiora, jednak nie zdumiało go to specjalnie. Też bym się zmył jakby mnie tak ignorowali - pomyślał.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tenebrae dnia Wto 17:58, 09 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jahami
Nowy


Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 18:19, 09 Gru 2008 Temat postu:

-Znam Cie na tyle by móc już ocenić, jakim jesteś wilkiem.
Patrzyłam nadal na jego ślepia.
Ogień był jednym z moich bliższych przyjaciół, nie miałam ich w ogóle, gdyż nie lubiłam nawiązywać jakichkolwiek znajomości z innymi, byłam skazana jedynie na siebie i moje moce, które odkrywałam z dnia na dzień z czasu na czas były coraz to potężniejsze.
-Ty też jesteś darzony wielkimi mocami.
Nie odciągałam od niego wzroku.
Był on inną postacią niż inni, stanowczo inną, umysł podpowiadał mi że to ten, lecz nie byłam tego do końca pewna, nie ufałam nikomu, poza sobą, ogniem i złem, kiedyś byłam inna, nie potrafiłam nic zrobić, ni to walczyć, ni to używać swych mocy, jednakże teraz jestem potężna, mało osób mi staje na drodze, niema u mnie myśli o przegranej, wygrywałam i tak zostanie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tenebrae
Nowy


Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 18:31, 09 Gru 2008 Temat postu:

Skrzywił się lekko, ironicznie.
- mam więc przyjemność ze znawczynią ? - spytał, przekrzywiając lekko łeb i przekomarzając się z nią. Przekomarzając ! Od kiedy to on to robi ? Zaintrygowany był z lekka jej postacią, gwiazda drżała z lekka, jakby z radości. Wyczuwał moc tego stworzenia, zdawał sobie jednak sprawę również z jego... jej słabości. Jak mógł być tak głupi i ją narażać.
- Czuję... To nie jest łatwe... Jakbyśmy się znali - spojrzał nie na nią lecz w niebo. Wyraz jego pyska był nieodgadniony. - Od dawna, jakby łączyło nas kiedyś coś, jakiś sekret, przyjaźń, w poprzednim życiu. - roziskrzone spojrzenie spoczęło na powrót na tajemniczej i dziwnej waderze. Dalej nie wyczuwał jej myśli co niezmiernie go drażniło. Jednakże widział, że była równie 'zdezorientowana'.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jahami
Nowy


Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 18:49, 09 Gru 2008 Temat postu:

Wstałam, podeszłam do niego bez żadnych lęków, taka jakbym go znała wieki.
-Tak życie nauczyło mnie wiele.
Mruknęłam.
-Wiele dobrego a zarazem złego, uczyłam się na własnych błędach.
Podeszłam jeszcze bliżej, ponownie patrząc w mu w oczy.
Czułam się jakoś dziwnie, odczuwając jakieś drgania w żołądku, była to dla mnie coś nowego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tenebrae
Nowy


Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 18:57, 09 Gru 2008 Temat postu:

Basior wstrzymał oddech i cofnął się błyskawicznie, z sykiem puszczając powietrze z płuc. Boże, czyż ona nie zdaje sobie sprawy z niebezpieczeństwa ? Ten zapach... Tenebrae rozejrzał się dookoła. Nie było nikogo prócz Stephenie. Ahh... jakże łatwo było po prostu zatopić kły. Zamknął oczy skołowany. Nie wolno ci o tym myśleć. Próbował uspokoić skołatane nerwy. Nie, ona po prostu nie wie czym ryzykuje, dlatego też postępuje tak... lekkomyślnie. Co ryzykuje wyjawiając jej swą tajemnicę.
- Jahami - głos zadrżał mu lekko, zniknęło gdzieś opanowanie, w oczach błysnęła dzikość. - nie chciałbym, by ta znajomosc była ostatnim najgorszym błędem twojego życia - powiedział cicho i spojrzał jej w oczy.
- Wiesz, że mam moc. Nie wiem jednak, czy zdajesz sobie sprawę z tego czym jestem i czym ci grożę. - powiedział równie cicho, dziwny błysk, ta dzikość w oczach znikły, jednak pozostawiły ślad. Mrok wydawał się zmęczony, jakby toczył wciąż walkę ze sobą. I tak zresztą było. Zastanawiał się tylko, czy ona zrozumie. Ta wadera, którą spotkał ledwie kilka minut temu a już była mu bliższa niż podpowiadał zdrowy rozsądek. Krew Demonów. Tak, to na pewno to.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jahami
Nowy


Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 19:09, 09 Gru 2008 Temat postu:

-Wybacz.
Odsunęłam się, wróciwszy na swoje miejsce.
-Nie jestem słaba, uwierz mi, gdybym wyczuła ryzyko to bym nie podeszła.
Jęknęłam.
Amulet znowu zabłysnął, jakby dawał jakieś znaki, warknęłam, po chwili spuściłam pysk, patrząc ponownie na swoje odbicie, czułam się dziwnie, lecz odzyskałam swą rozumność, wróciłam do swego wcześniejszego etapu. Jakbym się powoli wycofywała, nie wiem co się zemną działo, nie chciałam ranić.
Powróciłam z powrotem do swej postaci, niezależna, zła, ognista oraz bez litościwa, nie chciałam mu niczego zrobić, by wytoczyła się walka, dusza jej tak podpowiadała.
Mógł być tym, przyjacielem, jednym z ważniejszych, lecz nie chciałam się od razu afiszować.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tenebrae
Nowy


Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 19:14, 09 Gru 2008 Temat postu:

Uśmiechnął się lekko, jakby śledził tok jej myśli. Widział, że nie tylko on walczył ze sobą. Nie mam ci czego wybaczać - pomyślał. - Bo to nie twoja wina.
- Ty na pewno nie jesteś słaba. Masz w sobie krew Demonów. Za to ja... wątpię w to, czy mam na tyle silną wolę - mruknął. Zastrzygł uszami i wpatrywał się w nią przenikliwym spojrzeniem. CO się z nią działo. Przez chwilę widział w jej oczach to... tą dzikość, coś co lśniło żółtym, kocim blaskiem. Jednak szybko zniknęło. Z czym walczy jego rozmówczyni ?
- Co się stało ? - spytał nie owijając w bawełnę. Może nadszedł w końcu czas na szczerość. Może w końcu trafił na przyjaciela. Kogoś, kto w jego życiu może stać się najwazniejszy. Uśmiechnąl się kącikami pyska. Śmiertelnik i wampir zyjący w przyjaźni. Może być... wesoło.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tenebrae dnia Wto 19:16, 09 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jahami
Nowy


Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 19:21, 09 Gru 2008 Temat postu:

-Znam Cię parę minut, tak, zaledwie parę. A czuję się jakbym Cię znała więcej.
Uśmiechnęłam się lekko.
-Czuję się jakbyś był moim przyjacielem z przed wielu lat, lecz Cię nie kojarzę.
Skuliłam się lekko, niemalże niezauważalnie, spojrzałam kątem oka na niego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tenebrae
Nowy


Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 19:24, 09 Gru 2008 Temat postu:

- Kto wie, może tak było - spojrzał na nią.
- Co się dzieje ? - powtórzył pytanie. - Coś cię boli ? - zmrużył oczy patrząc na nią uważnie. Nie rozumiał jej stanu. Dlaczego się kuli ? Dlaczego jest taka... ostrożna ? Postąpił krok bliżej, nie zważając na wcześniejsze postanowienia. Po prostu nabrał haust powietrza i nie oddychał by nie czuć tej obezwładniającej woni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jahami
Nowy


Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 21:21, 09 Gru 2008 Temat postu:

-Nie, nic mnie nie boli.
Mruknęłam.
-Dziwnie się czuję, tak jakbyśmy się do siebie zbliżali, chociaż coś nas odpycha.
Patrzyłam cały czas na niego, po chwili mój wzrok skierował się na moje łapy, opętane ogniem. Patrzyłam na niego po czym spoglądnęłam ponownie na niego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tenebrae
Nowy


Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 8:20, 10 Gru 2008 Temat postu:

ciekawe, czy ją to parzy ? - zastanowił się. Myśl oderwana d reszty.
- Bardziej powiedziałbym, że na przeszkodzie stoi pewien mur. - burknął ni stąd ni zowąd. Wolał nie nadawać murowi imienia. Spojrzał na jej łapy i uśmiechnął się lekko, kącikiem pyska po czym zmrużył oczy. Gwiazda na szyi basiora lśniła odkąd pojawiła się Jahami. Teraz zaś po prostu oślepiająco błysnęła...
Z dzikim, piekielnym chichotem Mrok cofnął się a pomiędzy wilkami wykwitła dziura. Po chwili jęła wypełniać się błękitnymi iskierkami magii.
- Du ab'yl - skwitował krótko. basior od początku siedział na bursztynie. Teraz mógł w końcu uwolnić źródło. Podszedł do niego. 'Woda' miała konsystencję mgły, oplatała jego łapy, pieściła ciało, wplatała się w futro. Czuł złudne bezpieczeństwo, Gwiazda lśniła lekko jakby przyćmiona... Uśpiona.
- Jezioro tysiąca głów - zachichotał ponownie w ten niemiły sposób, utkwił ślepia w Jahami. Jego wzrok był przez chwilę twardy po czym złagodniał.
- Wejdź do niego - powiedział basior - a zobaczysz swoje prawdziwe ja... i moja prawdziwe... ja - zawahał się krótko. - Nic ci nie grozi - szepnął. Głos jego jak muśnięcie wiatru był. Woń magii skutecznie zagłuszała inne zapachy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jahami
Nowy


Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 10:56, 10 Gru 2008 Temat postu:

//Poprawka jestem z Watahy Ognia, pomyliło mi się coś. xDDD\\

Spojrzałam na łapy, były one coraz to bardziej ogniste, nie sprawiało mi to większego bólu gdyż byłam z Watahy Ognia.
Uniosłam pysk ku górze, podniosłam się i z pozycji bocznej odwróciłam się przodem w stronę wilka, postawiłam pewnie jedną łapę ku siebie, po chwili dostawiłam drugą i co kolejna traciłam pewność czy to dobry pomysł.
W końcu wzięłam się na odwagę i weszła, amulet zabłysł jeszcze raz, po czym zgasił się, spojrzałam na gwiazdę Tenebrae, było dla mnie dziwnie iż świeciły oba, jeden za drugim, jakby się znały ni wiadomo to skąd.
Jednakże coś mną zawahało, cofnęłam się z miejsca do którego weszła, stałam w nim jednakże jedną łapą.
-Czemu tak postępujesz?
Spytała, po czym dodałam:
-Ma to coś wnieść.
Spojrzałam w otchłań.
-Nie chce z Tobą walczyć.
Z oka mi łza, amulet ponownie zaświecił, nie wiedziałam czy to dobre znaki czy złe, sama się już w tym pogubiłam.
Jak dotąd nigdy w mym życiu nie leciały mi łzy, nie robiłam się miękka, byłam zawsze zadziorna, zła, bez litościwa, ale on coś we mnie zmienił.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jahami dnia Śro 10:58, 10 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mack
Duch


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2879
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 14:50, 10 Gru 2008 Temat postu:

Stanął w środku lasu, było ciemno. To lubił nareszcie znalazł odpowiednie miejsce do odpoczynku. Obszedł całe to miejsce, po chwili z własnej woli zaczął budować coś w rodzaju szałasu. Po drodze znajdywał przeróżne dziwne, a zarazem ciekawe i śmieszne rzeczy, które mu się przydadzą, żeby ustroić wnętrze "szałasu". W sercu poczuł, że tutaj jest jego miejsce nigdzie indziej. Uśmiechnął się pod nosem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tenebrae
Nowy


Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 15:05, 10 Gru 2008 Temat postu:

Jego pysk niczym maska, bez wyrazu. Uciekł gdzieś wzrokiem w bok, nadal stał w Jeziorze Tysiąca Głów.
- Bo nie chcę cię oszukiwać - powiedział cicho, jego głos był jak tchnienie wiatru. Wściekły był. Na siebie za swoją szczerość, łatwowierność... Jednakże najbardziej wściekły był, że zabolały go jej łzy. Nie miał złych zamiarów. Z drugiej jednak strony... Nie mógł przewidzieć jak wadera zniesie to, co zobaczy. Powołał się na jej siłę. Podniósł wzrok i spojrzał jej prosto w oczy i kontynuował.
- Nie będziesz ze mną walczyć. Tutaj... W tym miejscu jesteś bezpieczna - basior przemilczał, że otoczył ją zaklęciem ochronnym. By sam nie mógł jej skrzywdzić. - A nasze amulety... - zadumał się. - moja Gwiazda to duch uwięziony w magicznej materii. Ona widzi przyszłość a także przeszłość - jego oczy roziskrzyły się. - My się już kiedyś spotkaliśmy Jahami. Choć nie pamięta tego żadne z nas, nasze duchy pamiętają - jego głos był miękki, nie ruszył się stąd, czekał na jej gest. Niebieskie światło rozświetlało tajemniczo ich sylwetki. Gdyby wilki miały bóstwa, pewnie wyglądałyby one podobnie. Dwójka młodych, silnych... Nie odrywał wzroku od jej oczu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wodospady Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18 ... 189, 190, 191  Następny
Strona 17 z 191


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin