Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kyinra
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 2526
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mglista Dolina Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:47, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
-Witaj Hekate siem Kin co porabiacie?-Spytała i usiadła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Kinnojo
Duch
Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 682
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:09, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
//Do jasnej gwizdnej, przecież oni się NIE ZNAJĄ~!
Wyrwany brutalnie ze snu, ach, tak krótkiego, otworzyłem ślepia, a w moim gardle wzmógł się warkot. Przymknąłem zaraz czerwone, puste oczy i doskoczyłem skał. Weszłem na spróchniałe drzewo, układając się na nim. Szum wodospadu jest najlepszą kołysanką dla mych uszu. Czego najbardziej nie nawidziłem? Gdy ktoś przerywał mi sen.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:16, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
wszedłem
nienawidziłem
Zastrzygła uchem, słysząc oddalające się kroki jeszcze do niedawna jej rozmówcy. Hekate nie miała zielonego pojęcia, skąd wilczyca znała jej imię, jednak postanowiła przemilczeć ten szczegół. Być może nieznajoma słyszała, jak przedstawiała się Kinnojowi (tak się to odmienia? o.o)? - Odpoczywamy, moja droga - odpowiedziała. Czy to tak trudno zauważyć?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Idalia dnia Czw 16:17, 11 Lut 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hari
Wygnaniec
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani kosmosu. Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:22, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
Trzymając nos tuż przy ziemi wszedł na teren wodospadu. Zastrzygł uchem, podniósł łepek. Rozglądał się dookoła z zaciekawieniem, chłonąc każdy szczegół otoczenia. Usłyszawszy szum, zaraz popędził w jego stronę. Wskoczył na kamienie, wreszcie stanął, zapatrzony na spływającą wodę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:38, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
Lija długo nie odpowiadała, więc Hekate z powrotem ułożyła pysk na ziemi i przymrużyła ślepia. Zaczęła odpoczywać, jednak uszy wciąż miała postawione sztywno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hari
Wygnaniec
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani kosmosu. Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:42, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
Pacnął łapą spadającą ciecz, strzygąc z zadowoleniem uszami. Zamrugał niebieskimi oczkami, machając z przejęciem puszystym ogonem. Wychylił się przez krawędź obmywanego wodą kamienia, spoglądając w dół - na burzoną, falującą dziko taflę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:49, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
Wciąż leżała w bezruchu, wsłuchując się w działający uspokajająco szum wodospadu. Teraz jedynie końcówka jej ogona poruszała się leniwie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hari
Wygnaniec
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani kosmosu. Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:52, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
Zeskoczył na niższy kamień, potem następny i następny, aż dotarł na właściwy grunt. Mokra trzcina szeleściła, wtórując szumiącemu wodospadowi. Wilczek usiadł na brzegu, a wtedy zauważył wilczycę o jasnej sierści. Zmarszczył nosem, odsuwając się nieco. Zapach był obcy, wygląd również. Nieufność znów się dorwała do głosu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:58, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
Gdy usłyszała warknięcie, gwałtownie poderwała się do pozycji siedzącej, kierując łeb w kierunku, z którego dobiegał dźwięk. Serce niemal podskoczyło jej do gardła, jak zwykle w takiej sytuacji. Jednak po chwili dotarło do niej, że ów głos brzmi, jakby należał do szczeniaka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kyinra
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 2526
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mglista Dolina Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:02, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
Hekate napisała:
Zastrzygła uchem, słysząc oddalające się kroki jeszcze do niedawna jej rozmówcy. Hekate nie miała zielonego pojęcia, skąd wilczyca znała jej imię, jednak postanowiła przemilczeć ten szczegół. Być może nieznajoma słyszała, jak przedstawiała się Kinnojowi (tak się to odmienia? o.o)? - Odpoczywamy, moja droga - odpowiedziała. Czy to tak trudno zauważyć?
-Sorki byłam nie obecna-Położyła się.-A i jak coś -powiedziała do wilka- Twoje imię znam poznaliśmy się nad jeziorkiem z Panną PociagnęCięZaOgon..-Ułożyła łeb na łapy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kyinra dnia Czw 18:12, 11 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hari
Wygnaniec
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani kosmosu. Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:04, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
Zamrugał, zaskoczony gwałtowną reakcją wadery. Czyżby nie zauważyła go wcześniej? Przecież przybiegł tutaj, będąc widocznym na otwartym terenie wokół wodospadu. Przechylił łeb w prawo, nadal zachowując bezpieczny dystans.
- Spałaś? - Nie kwapił się do użycia zwrotu grzecznościowego, od razu przeszedł na "ty".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kyinra
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 2526
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mglista Dolina Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:11, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
-Kto?-Nie orientowała się o co kaman i spytała.Później położyła się znowu i tak leżąc wsłuchiwała się w szum wodospadu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:12, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
Uśmiechnęła się lekko, gdy nieznajomy głos utwierdził ją w przekonaniu, że ten powarkujący na nią wilk to szczeniak. - Nie - odpowiedziała i z powrotem położyła się na brzegu, wciąż jednak nie odwracając łba o szczenięcia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hari
Wygnaniec
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani kosmosu. Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:16, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
Zastrzygł lewym uchem, zmarszczył ponownie nosek. Nieufność kazała mu pozostać tam gdzie jest. Jednak ciekawość pchała go do przodu, namawiała do podejścia do wadery. Wychylił się do przodu, wpatrując się natarczywie w wilczycę.
- Nie zauważyłaś mnie? - zapytał, przełamując swoje bariery nieufności. Choć nie do końca, nie zbliżył się do niej, a siedział na swoim miejscu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:21, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
- Nie - odpowiedziała krótko. Ułożyła się wygodnie na zmarzniętej ziemi i owinęła puszystym ogonem, czekając na kolejne pytania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hari
Wygnaniec
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani kosmosu. Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:27, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
Zastrzygł uchem jeszcze raz, spoglądając na nią badawczo. Wreszcie wstał i podszedł kilka kroków. Zatrzymał się, gotując się do ewentualnego odskoku. Jego bojowa natura we wszystkich wilkach widziała potencjalnego przeciwnika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:31, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
Poruszyła delikatnie uchem, wsłuchując się w dźwięk zbliżających się do niej szczenięcych łapek. - Naprawdę jestem aż taka interesująca? - zapytała, nie kryjąc rozbawienia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hari
Wygnaniec
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani kosmosu. Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:36, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
- Tak - odparł z rozbrajającą szczerością szczeniak. Przysiadł niedaleko niej, zachowując bezpieczną drogę ucieczki. Nagle poderwał łepek nieco w górę, jego ślepka rozszerzyły się odrobinę. - Nie widzisz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:43, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
Kiwnęła łbem twierdząco. - Nie widzę - odpowiedziała, szykując się na kolejny, standardowy już dla niej zestaw pytań. Dziwiło ją, że dla tutejszych wilków ta ułomność była aż tak interesująca. Przecież nie była jedyną niewidomą wilczycą w krainie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Idalia dnia Czw 18:44, 11 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hari
Wygnaniec
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani kosmosu. Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:51, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
Stwierdzając brak zagrożenia z jej strony, podszedł i usiadł tuż obok. Nic nie powiedział. Tak naprawdę, nie wiedział dokładnie co też takiego rzec. Pochylił łepek, owijając ogonem łapy. Jego zadumanie nie trwało długo. Spojrzał na waderę, pytając energicznie:
- Chcesz może, żebym ci opisał to, co jest wokół nas?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|