Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Diamentowy wodospad

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wodospady
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Yuuseki
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 22:24, 07 Sty 2011 Temat postu:

Widziała jego spojrzenie, więc jedynie wzruszyła ramionami i powstała ze swego miejsca. Jedno słowo pozostawało dla niej zagadką - chłodna. Cóż, jej wnętrze wypełnione było smoczym ogniem, który rozgrzewał ją nawet w najgorsze, lodowate wieczory zimy. Obcym jej było czuć owy chłód, lecz weszła niespiesznie, mozolnie do szerokiego strumienia.
Woda obijała się o jej łapy i bok, podmywała grzbiet i targała błoniastymi skrzydłami. Nie przejmowała się tym, stojąc niedaleko brzegu i przyglądając się nieznajomemu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ceres
Młode


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 22:29, 07 Sty 2011 Temat postu:

Ten uśmiechnął się subtelnie. widział, iż smoczyca nie należy do tak kontaktowych osób, jak on sam. Postanowił się więc dostosować. Powtórzył manewr z mgiełką. Po raz kolejny kropelki wody uderzyło go niczym zamarznięte ziarenka piasku. Wydawało mu się to dość przyjemne, więc wskazał nieznajomej wodę wzrokiem. Może dla rozładowania napięcia powinna sama spróbować?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yuuseki
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 22:37, 07 Sty 2011 Temat postu:

Przymrużyła ślepiska, wpatrując się w krystaliczną, pędzącą przed siebie wodę. Rozumiała przekaz smoka, a nie mając nic do roboty, zamachnęła się prężnie skrzydłami. Ciecz zafalowała i podskoczyła jak złowiony łosoś, migocząc w nocnym blasku jak diamenty osadzone na dnie. Krople rozpierzchły się na wszystkie strony, spływały po jej szmaragdowych łuskach, trafiły nawet na brzeg.
Wtedy Yuu to poczuła - coś, co było odmienne od tego, czego doświadczała na co dzień. Coś innego i dziwnego, co wcześniej kryło się pośród mroków. Czyżby smutek odsunął się nieco? Czyżby wychylił swe lodowate odnóża zza serca i cofnął się w pustkę?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ceres
Młode


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 22:43, 07 Sty 2011 Temat postu:

Ten przytaknął. Odwrócił się w druga stronę i ruszył bliżej drugiego brzegu. w końcu woda całkowicie pochłonęła jego sylwetkę, która rozpłynęła się w wodzie. Mimo to tafla nadal była niespokojna. Wtem smok wynurzył się wzbijając w powietrze. Przeciął je z donośnym świstem, a zmącona woda pożerała kolejne krople wody ociekające z jego ciała. Star z rzeki był trudny, ale opłacalny - tego uczucia nie da się opisać...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yuuseki
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 22:49, 07 Sty 2011 Temat postu:

Spoglądała na rozsypane w powietrzu krople, które wkrótce potem wróciły w odmęty rwącej rzeki. Yuu stała z rozwiniętymi skrzydłami, w dalszym ciągu nie oddalając się zbytnio od brzegu. Nie bała się - ależ skąd! - po prostu nie była zdecydowana, czy powtórzyć wyczyn nieznajomego. Nie latała często, latała rzadko i na krótkie dystanse. Nigdy długo, nigdy daleko. Wiązało się to z jej przeszłością, która częściowo paraliżowała tę część umysłu, która pragnęła wzbić się wysoko, wysoko i szybować pośród białych chmur.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fari
Dorosły


Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Z pod Biedronki
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 10:14, 08 Sty 2011 Temat postu:

Fari patrzyła na nieznajomą. Chciała mieć nowego przyjaciela.
- Zwą mnie Fari. - przytaknęła i pomachała ogonem na znak oczekiwanej odpowiedzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mimic
Dorosły


Dołączył: 25 Gru 2010
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A kogo to obchodzi? Tylko mnie!
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 12:57, 08 Sty 2011 Temat postu:

Mimic się uśmiechnęła patrząc na czarnego wilka, z białą czapką, przypominał jej ojca, tyle że w negatywie. - Dziękuję, jest piękny. - powiedziała patrząc na diament, który Viento przed chwilą obok niej położył. Mimic za to wydobyła z małego woreczka czekoladę, - To dla ciebie, ja nic lepszego nie mam. - powiedziała, nagle coś zaczęło się ruszać przy szyi Mimic. To coś stanęła na jej głowię, między uszami , to był jej szczur - Bozo. Bozo zszedł na jej pysk i zaczął się gapić na czarną plamę, którą oczywiście był Viento - A to jest mój szczurek Bozo się zwie. - powiedziała i podała go Vientu {?}

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fari
Dorosły


Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Z pod Biedronki
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 13:33, 08 Sty 2011 Temat postu:

//Viento chcesz być moim partnerem//

Wilczyca czekała i czekała na przyjaciela. Czekała na Viento. On był jedynym, którego kochała. Dała mu szklaną kulę z flagą Hiszpańską. Myśli że mu się podoba. - Podoba Ci się? - zapytała


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ceres
Młode


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 13:45, 08 Sty 2011 Temat postu:

Ten widząc przybycie innych wilków nalegał wzrokiem, by smoczyca poszła za nim. Nie wyglądała na kogoś kto tłok lubi. Wręcz przeciwnie. Ceresowi wydawało się, iż drugi brzeg rzeki będzie o wiele spokojniejszy - może nawet ucichną rozmowy przybyłych wilków... Ponownie wystartował w powietrze, obkręcił się kilka razy i wylądował na przeciwnym brzegu. Tam było dość wyboiście i wszędzie leżały spore kamienie. Idealne warunki dla smoka...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yuuseki
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 13:49, 08 Sty 2011 Temat postu:

Obejrzała się, przyglądając przez moment nowo przybyłym wilkom, po czym popłynęła ku drugiemu brzegowi - dokładnie tam, gdzie wylądował młodszy smok. Przy pomocy skrzydeł poszło jej to dość szybko, chociaż ona nie spieszyła się aż tak bardzo, więc niedługo potem wdrapała się na jednej z mokrych, obmywanych przez niespokojne fale głaz. Parsknęła, otrząsając się z resztek cieczy, która spływała jej po szmaragdowych łuskach cienkimi strumykami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ceres
Młode


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 14:07, 08 Sty 2011 Temat postu:

Ten począł obserwować wilki po drugiej stronie, jednakże kątem oka spoglądał na smoczycę. Nie można stracić takiej okazji - poznać pobratymca i to jeszcze w swoim wieku. Odwrócił się więc w stronę nieznajomej. Na jego pysk wpełzł drobny uśmieszek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yuuseki
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 14:11, 08 Sty 2011 Temat postu:

Otrzepała się raz jeszcze, gdyż nachalne krople łaskotały ją w miejscach, gdzie łuski był cieńsze. Parsknęła cicho, przenosząc białe spojrzenie na fioletowo-żółtego smoka. Przechyliła łeb na bok, przyglądając mu się i nie odzywając nawet słowem. Kontemplowała, poznawała. W końcu nieczęsto zdarzało jej się spotkać jaszczura takiego, jak ona - jeden, jedyny raz miał miejsce na Zebraniu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ceres
Młode


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 14:17, 08 Sty 2011 Temat postu:

Ten tak samo przechylił łeb. Zmarszczył nos, po czym wyciągnął ku smoczycy otwartą dłoń. 'Zobacz, też jestem smokiem, takim jak ty.' - to właśnie wyrażał ów gest. Ceres wyszczerzył się w głupawym uśmiechu, usiłując przekonać do swej osoby nieznajomą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yuuseki
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 14:20, 08 Sty 2011 Temat postu:

Spojrzała na wyciągniętą łapę, po czym sama wytargała naprzód swoją. Łuski, szpony... wszystko tak podobne i inne zarazem zważywszy na to, iż oboje są z nieco innej rasy. Ona prezentowała gatunek bagnisto-skalny, on... nie potrafiła sprecyzować. Światło? Tęcza? Być może.
- Witam - odezwała się w końcu. - Jestem Yuu - przedstawiła się krótko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ceres
Młode


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 14:32, 08 Sty 2011 Temat postu:

//Tęcza x33//

-Ceres. Miło poznać. - przedstawił się. Podszedł nieco bliżej smoczycy. Przyłożył własną łapę do dłoni Yuu. 'Mówiłem' - przemknęło mu przez myśl, lecz przypomniał sobie, iż nie wyrażał się o tym głośno.
-Od jak dawna tu jesteś? - spytał promiennym tonem. Chciał ożywić nieco atmosferę... Wszystko było tu takie... Ponure?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yuuseki
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 14:34, 08 Sty 2011 Temat postu:

Spojrzała na ich złączone łapy, po czym zamrugała, usłyszawszy pytanie. Dni, miesiące, lata, stulecia...
- Od jakiegoś czasu - rzekła prosto, machając mozolnie końcówką ogona. Krople, które zdawały się odpryskami płynnego srebra - kapały z niej i dołączały do pobratymców w szerokiej rzece. - A ty?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ceres
Młode


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 14:43, 08 Sty 2011 Temat postu:

-Niedługo. - rzekł dość cicho. Skąd miał wiedzieć, ile czasu tkwił tu jako jajo? Prawdopodobnie dłużej, niż żyje dotąd.
-Całkiem niedawno byłem jeszcze jajem... Tak myślę. - dodał. Zupełnie stracił rachubę czasu, liczby te były dla niego czarną magią. nie miał zielonego pojęcia, czy to lata czy dni - jednego był pewien - smoki żyją setki razy dłużej niż wilki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yuuseki
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 14:48, 08 Sty 2011 Temat postu:

- Cóż, ja nie pamiętam nawet kiedy się wyklułam - odparła melancholijnie, kiwając głową w powolnym tylko sobie znanym rytmie.
To było... dawno. To wiedziała z pewnością. Pierwsze chwile życia były jak migawki, posklejany niezbyt profesjonalnie film czy zdjęcia rozrzucone bez ładu i składu na szklanym stole. Wszystko plątało się i mieszało. Mówienie było pierwsze czy też wydmuchiwanie dymnych kółek? Chodzenie? Machanie skrzydłami? Plątanina, zagmatwana i niepewna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mu
Dorosły


Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 869
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A wpadniesz?
Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 15:04, 08 Sty 2011 Temat postu:

Mu pokręcił głową zdezorientowany. Chyba przysnął. I miał dziwny sen. Podniósł się leniwie z miejsca, na którym leżał i przeszedł wzrokiem po tym miejscu. Co się właściwie wydarzyło? Skleroza... Pokręcił głową jeszcze raz i mlasnął z cicha. Zmęczony i zaspany mimo długiego snu powolnie ruszył przed siebie. Po chwili zniknął w oddali. Już go tu nie było.

Brak weny =.="


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fari
Dorosły


Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Z pod Biedronki
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 20:13, 08 Sty 2011 Temat postu:

Fari usiadła i mocno wypuściła powietrze. Nie umie gadać do chłopaków. Nic jej nie wychodzi. Czeka 4 miestące na partnera a tu Viento przychodzi i Mimic go odciąga od Fari. Ból rozrywał jej pierś. Nie wytrzyma tego. Położyła się i zasnęła na trawie ze zmęczenia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wodospady Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 333, 334, 335 ... 379, 380, 381  Następny
Strona 334 z 381


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin