Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Potok Pstrągów

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wodospady
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Kain
Wampir


Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza ściany. ._.
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 20:30, 11 Kwi 2012 Temat postu:

Kainowi wydawało się, że mózg wyciekł mu przez ucho. Przełknął ślinę.
- Właściwie oprócz tego, że ktoś chce mnie zabić to nic się nie stało.. Rodzina.. - wzrok zrobił mu się mętny. Drżenie szczęki. - Nie mam.
Kłamiesz.
- Zazwyczaj wilczyce osiągają sukcesy. Samce zawsze się bili o nie. - zacmokał. - Chociaż nie zawsze tak było. Przyznam Ci - spojrzał na nią, usadowiając swój zadek wygodniej w starej trawie. - że zawsze otaczały mnie wilczyce. Nie ważne jakie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Caro
Latający Szpieg


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 1232
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 21:07, 11 Kwi 2012 Temat postu:

Caro spojrzała się dziwnie na Kaina. Wilczyce osiągają sukcesy, a wilki się o nie biją? Westchnęła i wpatrzyła się w białego wilka jak w obrazek. Głupia Caro.
- Co rozumiesz przez to, że wadery osiągają sukcesy, a wilki się za nimi uganiają? Wcale tak nie musi być. Owszem - przeszłam w życiu wiele, ale jeszcze z takim czymś się nie spotkałam. - „...głównie dlatego, że spotkała mnie tylko nieszczęśliwa miłość” - dopowiedziała sobie w myślach i mruknęła coś niezrozumiałego w jej ojczystym języku - Czeskim.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kain
Wampir


Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza ściany. ._.
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 21:11, 11 Kwi 2012 Temat postu:

- Pochodzę z innych stron. Choć i tak podzielonych. - zdziwił się. Zrobił się przy Caro dziwnie wygadany. Kontynuował. - Na północy wilczyce są brane poważniej, można nazwać je władczyniami. Samce są raczej używane jako pomoc domowa. Choć to i może złe określenie. Tam wilczyce lubiły, jak samce się o nią biły.
Dziwnie zachichotał.
Usłyszał syknięcie w swojej czaszce.
- Za to w innych stronach jest odwrotnie.. Całkowicie. Tam to samce rządzą, a wilczyce są sprowadzane do niewolnic.
Kain nie przyznał, w której z tych stron się wychowywał. O drugiej stronie mówił dziwnym tonem, lekko przygryzając wargi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Caro
Latający Szpieg


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 1232
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 16:54, 12 Kwi 2012 Temat postu:

Caro uniosła jedną brew z podejrzanym zaciekawieniem. Uważnie słuchała wypowiedzi wilka nawet nie przerywając mu w pół słowa. Postawiła jedno ucho na sztorc i przysłuchiwała się odgłosom w krzakach, a także mowie wilka.
- A ty z której z tych stron pochodzisz? - Spytała wbijając w niego ciekawski wzrok. No i tak sobie siedzieli pod tym drzewkiem, a wiatr łagodnie przeczesywał ich futra.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kain
Wampir


Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza ściany. ._.
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 16:57, 12 Kwi 2012 Temat postu:

- Z żadnej. Jestem wolnym obserwatorem. - powiedział, gipsem u łapy miażdżąc jakieś malutkie trawki. - Urodziłem się tutaj. Nie pamiętam swojego dzieciństwa. Gdy tylko podrosłem zniknąłem z tej krainy. Nie zawsze oczywiście przygody były miłe. Ty tutaj się urodziłaś? Masz bardzo. hm.. dziwny dom. A jak zauważyłem, lubisz książki.. Nah, ja też. Chociaż najczęściej nie służyły one do czytania.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Caro
Latający Szpieg


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 1232
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 17:10, 12 Kwi 2012 Temat postu:

- Nie wiem. - Powiedziała odpowiadając na ostatnie pytanie, które padło z pyska wilka. Tak, no właśnie. Nie wiedziała czy urodziła się tutaj, czy gdzie. Gdy była całkiem młodą wilczycą - obudziła się pod niewielką wierzbą i tyle po jej miejscu urodzenia. Dotąd pozostaje ono nieznane... Jednak do czasu moi drodzy, do czasu. Kto to tam wie, cóż za idea przyjdzie userce do jej spaczonego mózgu. Może się równie dobrze okazać, że cała historia, która zawarta jest w KP wilczycy była jedną wielką układanką i tak naprawdę to pod tym imieniem Caro kryje się zupełnie inna osoba. A dom? Cóż, to jedyna pamiątka jaką jej się udało odnaleźć po rodzicach. Ale co jeśli tak naprawdę to nie był dom jej dziadków, a to wszystko zostało zmyślone dla taniego interesu ukrycia prawdziwego ja Bety? No nic, nie będę spoilerować, przejdźmy do fabuły...
- A dom... To jedyna pamiątka, którą pamiętam po dziadkach. A oni... Nie byli do końca wilkami, więc przypomina nieco ludzkie miejsce zamieszkania. - Wyjaśniła. - Natomiast co do książek... Tak, lubię je czytać. W końcu po co mi by była ta ogromna biblioteka, jeśli nie lubiłabym czytać? - Dodała, po czym wyszczerzyła się jak Alicja z Krainy Czarów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kain
Wampir


Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza ściany. ._.
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 17:16, 12 Kwi 2012 Temat postu:

- Jak się tak uśmiechasz.. wyglądasz bosko. - powiedział mimo swojej woli. Po prostu musiał. Poruszył uchem, obserwując ogon wilczycy. - Książki mogą nie służyć tylko do czytania. Można na nich siedzieć. Można je palić w ognisku. - przez myśl przebiegł mu nagi taniec szczęścia wokół ogniska. - Lub można je jeść. Jadłaś kiedyś książki?
Uśmiechnął się lekko, niewinnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Enary
Dorosły


Dołączył: 30 Mar 2011
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 17:54, 12 Kwi 2012 Temat postu:

Enary z wdziękiem weszła na ową polanę i uśmiechnęła się . Basior. Przystojny basior. Enary natychmiast zmieniła wyraz pyska na uroczy i bardzo sympatyczny i podeszła bliżej kołysząc ponętnie bioderkami.
- Witam serdecznie. Jestem Elaina. A wy? - powiedziała z tym samym uśmiechem i kiedy spojrzała na Kaina zrobiła typowy gest zawstydzenia. Zamrugała lekko powiekami i podniosła na niego oczy. Spodobał jej się. I to bardzo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kain
Wampir


Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza ściany. ._.
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 18:09, 12 Kwi 2012 Temat postu:

//chyba muszę dać opis, jak Kajn obecnie wygląda do podpisu XDDD

- Elaina? Ciekawe imię. - powiedział, kątem oka zerkając na jej biodra. A co, nie może? Caro nie zauważyła, jak się jej gapił na tyłek. Nos Kaina nieco się zmarszczył, gdy dotknął nim jakiejś uschniętej trawy. Dziwne to to było, jednak Kain nie wydawał się zainteresowany Enarą. Tylko co jakiś czas na nią zerkał, jakby oczekiwał, że zrobi coś ciekawego. Można było jednak zauważyć dwie dziwne rzeczy.
Pysk wyrażał chęci do rozmowy, takie ułożenie warg etc, jednak oczy.. wręcz chciały zabić wilczycę spojrzeniem.
Dotąd ciężko było zauważyć, że oczy mają inne humorki od ich posiadacza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Enary
Dorosły


Dołączył: 30 Mar 2011
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 18:25, 12 Kwi 2012 Temat postu:

- Na prawdę? Dziękuję.. - powiedziała z błyskiem w oku. Mimo jego obecnego wyglądu Enary coś ją w nim pociągało. Położyła się obok Kaina i uśmiechnęła się uroczo.
- Wiesz... masz ładne oczy. - powiedziała przekrzywiając leciutko głowę. Miały niezwykłą barwę. Przede wszystkim sam basior miał w sobie coś, co kazało być Enary blisko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kain
Wampir


Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza ściany. ._.
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 18:28, 12 Kwi 2012 Temat postu:

- Wiem. Dlatego nie daję ich wydłubać. - uśmiechnął się słodko, choć było mu niezręcznie. Ta wilczyca.. była dość namolna. O taaaaaaaaak, Kain wolał sam sobie szukać lasek. A tym bardziej ratować im tyłek. Tak się zostaje bohaterem, drogie panie. Kainowi nie przeszkadzało chociażby to, w kontaktach, jak wyglądał. On konsumował duszę, nie wygląd. Kochał zjadać duszę niewinnych wilczyc. O yeaaaaaaah.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Caro
Latający Szpieg


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 1232
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 18:57, 12 Kwi 2012 Temat postu:

Caro zarumieniła się i uśmiechnęła nieco szerzej. Jej ogon łagodnie zamiótł resztki śniegu i zieloną trawę.
- Dziękuję. - Odparła, po czym ucałowała wilczka w policzek. Po chwili jednak zjawiła się jakaś podejrzana, biała wilczyca. Caro uniosła brew i spojrzała na nią. Taak, chyba już gdzieś widziała. Zaraz, zaraz... Czy to przypadkiem nie przez podobną wyglądem wilczycę rozpadł się związek Waspa i Carly? Tak, chyba tak. Beta westchnęła i trzymała się póki co na uboczu patrząc jak dwojga białych wilków sobie flirtuje. Tak, bosko...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Enary
Dorosły


Dołączył: 30 Mar 2011
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 19:07, 12 Kwi 2012 Temat postu:

En postanowiła napić się wody, toteż wstała i tak samo ponętnie kołysząc bioderkami podeszła do potoku. Oparła łapki na niewielkiej skarpie i pochyliła się. Nikt nie mógł tego zobaczyć, ponieważ wilczyca zasłoniła łapy ogonem, ale biała uderzyła lekko w miejsce, którego ruszenie osunie skarpę. Tak też się stało. Wilczyca po prostu wpadła do wody z mistrzowsko udanym zaskoczeniem i głośnym "ooohhh!". Potok porwał ją, ale ona się nie dawała. Walczyła z nurtem, ale niestety woda wygrywała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kain
Wampir


Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza ściany. ._.
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 19:09, 12 Kwi 2012 Temat postu:

No nie. Zaczęła warczeć w jego głowie. Pokaż tej białej dupci, kto tu rządzi, do cholery. Nieśmiały jesteś? GŁUPEK!
Przygryzł wargę. Owszem, często na niego krzyczała. Jednak nie aż tak. Spojrzał na Caro zdziwiony, gdy go cmoknęła, ale poczuł dziwne ciepło. Gdzieś tam w środku. Dziwne. Zerknął kątem oka na białą, miziającą się wilczycę, a potem na Caro, wzrokiem zbitego psa. Zaraz jednak spojrzenie mówiło Caro coś innego. 'Idiota, sam od dziewczyny się nie odpędzi!'
- Jak widzisz - uśmiechnął się promiennie do miziającej się panienki. - Jestem już zajęty, więc nie musisz aż tak machać tyłkiem na wschód i na zachód. (^^)

Ojej no. u_u

Spojrzał, jak wilczyca odchodzi, a zaraz potem.. Hm. Topi się? Zastanawiał się, czy wilczyca gra, by zdobyć jego współczucie czy nie? Zerknął na Caro pytającym wzrokiem.
Poczuł, jak ona plasnęła sobie w czoło, robiąc tzw. faceplama.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kain dnia Czw 19:11, 12 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Enary
Dorosły


Dołączył: 30 Mar 2011
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 19:55, 12 Kwi 2012 Temat postu:

W końcu udało jej się wydostać na brzeg. Otrzepała się z wody i strzepnęła z końcówki ogona wodę tak, że pacnęła ona Kaina w pysk.
- Widzisz, musiałeś do tej pory mieć do czynienia z istotami o absolutnym braku wdzięku. Nie panuję nad moimi ruchami, ale nie jesteś pierwszy, który gapi się na mój tyłek. Zastanawia mnie tylko jak długo to robisz, od kiedy się pojawiłam, hmmm? - uśmiechnęła się wesoło, jednak z nutką zgryźliwości i bystrym spojrzeniem zlustrowała basiora. Po tym jednak Usiadła w odpowiedniej dla siebie odległości i zaczęła czyścić białe niczym śnieg futerko z przybrzeżnego błota.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kain
Wampir


Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza ściany. ._.
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 20:05, 12 Kwi 2012 Temat postu:

- Gapienie się na twój tyłek trwało.. hm.. - wzniósł oczy ku niebu - mm... 1,354356345 minuty.
Uśmiechnął się.
- Zacząłem od oceny futra na nim, potem próbowałem dojrzeć skórę, ale nie udało się, następnie porównałem z innymi tyłkami i zastanawiałem się, czy jest jędrny, czy tylko tak wygląda. W czołówce mam 2 ładne tyłki, jednakże drugi przebił cię o jeden punkt. I to jego sobie wezmę.
Poruszył nieco nosem, patrząc jak spadają z niego kropelki wody.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Caro
Latający Szpieg


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 1232
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 20:48, 12 Kwi 2012 Temat postu:

Teatralnie Caro przewróciła oczami. Cóż poradzić, nie do końca znosiła obecność takich osób jak Enary, miała do nich wręcz wstręt i niesmak. Może się to wydawać dość dziwaczne, gdyż Beta zazwyczaj miała szacunek oraz kompletny brak pogardy wobec innych. No ale cóż, nie będę tu opowiadać żadnych historyjek. Wadera wykonała ruch zwany przez rasę ludzką faceplamem i przyglądała się całej sytuacji. Zaśmiała się nieco wrednie patrząc jak biała wilczyca afektowanie wpadła do płynącej rzeczki. A co ona będzie tam sobie szczędzić. Przysunęła się do Kaina po cichu i obserwowała ten cały teatrzyk, który nam tu ładnie zaprezentowała "Elaina".

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kain
Wampir


Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza ściany. ._.
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 20:51, 12 Kwi 2012 Temat postu:

Popatrzył znów na Caro, zaś spojrzenie triumfowało. Zaraz jednak przybrało zaniepokojony wyraz, źrenice się zwęziły. Z nosa zaczęła kapać mu krew. Poruszył niespokojnie pyskiem, wycierając nos o bandaż na łapie. Krew nie ustawała.
- Może wrócimy do twojego domu? - zapytał Caro, kryjąc niepokój.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Caro
Latający Szpieg


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 1232
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 21:01, 12 Kwi 2012 Temat postu:

Caro westchnęła, po czym uśmiechnęła się lekko. Zaraz potem na jej kufę wstąpił lekki niepokój, zmartwienie i takie tam. Mrugnęła patrząc na ten uroczy nosebleed białego wilka. Wstała, po czym zaczęła powoli iść w stronę terenów watahy wody.
- Dobrze, chodź... - Powiedziała i obróciła się w kierunku Kaina. Lekko złapała go za łapę i pociągnęła za sobą niczym matka rozwydrzone dziecko w supermarkecie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kain
Wampir


Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza ściany. ._.
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 21:03, 12 Kwi 2012 Temat postu:

Kain jako rozwydrzone dziecko? Może być. Spojrzenie było coraz bardziej zaniepokojone, a wilk zaczął się krzywić, ruszył jednak za wilczycą żwawym krokiem, nie przyznając się do nagłego kłucia w klatce piersiowej i bólu brzucha. Jakby ktoś rozrywał mu wnętrzności..

/zt


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wodospady Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 33, 34, 35  Następny
Strona 16 z 35


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin