Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Potok Pstrągów

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wodospady
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Ontaria
Dorosły


Dołączył: 18 Kwi 2012
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 19:00, 23 Kwi 2012 Temat postu:

Pokiwała głową.
- Oczywiście, że smakuje. - a ślepia jej jakby nagle roziskrzyły się na dobre. Dowódczyni łowców. Uśmiechnęła się ciepło. Może czas pomyśleć, kim chce się zostać? Posnuć wreszcie jakieś plany? A do tego przydadzą się w miarę rzetelne informacje, dotyczące każdej profesji.
- Może opowiesz mi coś o tym, jak to jest łowcą? - spytała pogodnie, spoglądając ciepło na tamtą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berenika
Latający Wojownik


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brak danych
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 19:09, 23 Kwi 2012 Temat postu:

Berenika znów się zaśmiała. Jako była Dowódczyni tej posady była doświadczona pod tym względem.
- To o czym chcesz się najpierw dowiedzieć? Łowca zawsze musi wiedzieć, o co chce zapytać. - Powiedziała i uśmiechnęła się znów cwaniacko - dowód swej cierpliwości. Postawa jej zdradzała wyraźnie, że dopóki Ontaria się o coś nie zapyta, ona nic nie odpowie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ontaria
Dorosły


Dołączył: 18 Kwi 2012
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 19:16, 23 Kwi 2012 Temat postu:

Ontaria wyłapała tą aluzję idealnie. Konkretne pytania? Nie ma sprawy. Jednak może ich być sporo, wilczyca ta bowiem z natury była całkiem ciekawska, a im więcej wiedziała, tym - wbrew staremu porzekadłu - lepiej spała. Oblizała wargi, gest ten jednak krótki i przelotny, nie każdy byłby w stanie go w ogóle zakodować. Ale wprawny łowca zapewne tego nie przeoczył.
- Więc może na początek, czy to cięzki zawód? Bardzo męczący? - wyparowała na początek. W głowie jednak wizualizowała już całą listę pytań, oj sporo się ich nazbierało. Ont ma nadzieję, że Berenika ma duuuużo wolnego czasu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berenika
Latający Wojownik


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brak danych
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 19:21, 23 Kwi 2012 Temat postu:

Berenika zauważyła to, że wilczyca oblizała wargi. Jednak nie chciała jej tego wytykać.
- Łowca - zawód nieco lżejszy od zawodu Wojownika, jednak ma swe poziomy trudności. Często Łowcy ponoszą śmierć lub doznają ciężkich ran podczas polowań na dziki, jelenie i łosie. Ten zawód ogólnie polega na współpracy dwóch osobników - Tropiciela i Łowcy. Muszą oboje zachowywać się cicho, muszą posiąść jednak wpierw odpowiednie umiejętności. - Odpowiedziała na pytanko samicy. Jej postawa zdradzała wyraźnie oczekiwanie na dalsze pytania.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Berenika dnia Pon 19:22, 23 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ontaria
Dorosły


Dołączył: 18 Kwi 2012
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 19:29, 23 Kwi 2012 Temat postu:

Zastrzygła uchem. Wyraźny znak, jak uważnie słucha wypowiedzi wilczycy o ciemnym, przyjemnie kontrastującym ze śniegiem futrem.
- Jakie więc umiejętności są kluczowe? - spytała. Ciekawe, czy posiadała któreś z nich, może jej przeznaczeniem są polowania? Łowca. To brzmiało dumnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berenika
Latający Wojownik


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brak danych
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 19:34, 23 Kwi 2012 Temat postu:

Berenika zamyśliła się lekko.
- Umiejętności kluczowe Łowcy to zdolność do współpracy, zręczność, nieraz siła i wytrzymałość oraz zdolność bezszelestnego poruszania się. Łowca musi również tropić pod wiatr, wiadomo, by się nie zdradzić. Nieraz musi nasączyć futro łojem, by ukryć swój zapach. - Odpowiedziała znów. Czuła się jak na teście. Czuła, że to nie wszystko. Jak coś sobie przypomni, to powie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ontaria
Dorosły


Dołączył: 18 Kwi 2012
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 19:36, 23 Kwi 2012 Temat postu:

Ontaria wzdrygnęła się na wspomnienie o łoju. Odpada. Taak, zdecydowanie.
- Wiesz, chyba na razie nie mam więcej pytań. Chyba, że dla równowagi opowiesz mi o zaletach, bo wiesz... ten łój mnie chyba przerósł. - rzekła całkiem szczerze, kręcąc z dezaprobatą łbem. To chyba nie dla niej, nie po to dbała tyle o swe wspaniałe, jasne futro, by paćkać je... kupą... Na samą myśl poczuła, jak pstrąg pcha się z powrotem na świat. Zamlaskała kilkukrotnie, by wyzbyć się posmaku soków żołądkowych w ustach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berenika
Latający Wojownik


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brak danych
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 19:44, 23 Kwi 2012 Temat postu:

Berenika znów się roześmiała.
- Jeśli umiesz tropić pod wiatr, tajenie zapachu nie jest potrzebne. Zawsze można wytażać się w resztkach zwierząt albo w jakimś tłuszczu, coś jest mniej nieprzyjemne. Zalety tej posady... Możesz czuć się potrzebna, a przede wszystkim jak zostaniesz Dowódczynią, to Alfa i Beta będą na Tobie nieraz polegać, jeśli chodzi o wykarmienie watahy. Zadaj kolejne pytanie. - Odpowiedziała znów, po raz kolejny dałą odpowiedź. O tak, jeśli Ontaria będzie więcej wiedzieć, Berenika przeprowadzi jej polowanie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ontaria
Dorosły


Dołączył: 18 Kwi 2012
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 19:54, 23 Kwi 2012 Temat postu:

Ontaria zamyśliła się na krótki moment. Nie, nie myslała nad pytaniem, jeszcze miała kilka w zanadrzu. Bardziej analizowała poszczególne słowa byłej Dowódczyni Łowców. Uśmiechnęła się nieco cwaniacko.
- A na jakie największe zwierzę udało Ci się zapolować? To było polowanie grupowe czy indywidualne? - zapytała. Nie, żeby wątpiła w kompetencje wilczycy, po prostu chciała poznać kwestię polowań z innej, może nieco mniej teoretycznej już, strony.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berenika
Latający Wojownik


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brak danych
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 20:01, 23 Kwi 2012 Temat postu:

Berenika zamyśliła się jeszcze bardziej.
- Z tego, co pamiętam była to sarna, może łoś. Naprawdę, niepamiętam. Ostatnio polowałam na sarny i króliki. Ciężko zapolować na grubszą zwierzynę. Zazwyczaj polowałam samotnie. - Odpowiedziała po raz któryś tam. Uśmiechnęła się już normalnie i wyczekiwała dalszych pytań. Coraz bliżej rozpoczęcia polowania... ale Berenika zrobi wilczycy niespodziankę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ontaria
Dorosły


Dołączył: 18 Kwi 2012
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 20:28, 23 Kwi 2012 Temat postu:

- Bez tropiciela? Dlaczego? Nie odczuwałaś potrzeby, żeby ktoś się pałętał? Czy może po prostu wolałaś się sprawdzić sama? - spytała uważnie, wlepiając nadal dość ciekawskie spojrzenie w postać ciemnowłosej. Kąciki jej ust uniosły się znacznie, w serdecznym i ciepłym grymasie, tym, który niczym płomyk słońca w pochmurny dzień zaszczepia w zrezygnowane serca kolejną dawkę nadziei oraz radości. Koniec jej ogona począł delikatnie kołysać się na boki, jakby w rytm jakiejś muzyki, którą jedynie ona potrafiła wyłapać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berenika
Latający Wojownik


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brak danych
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 20:32, 23 Kwi 2012 Temat postu:

Berenika westchnęła ciężko.
- Za czasów mojej młodości prawie nikt nie interesował się tropieniem zwierzyny, przez co nie miałam zbyt z kim polować. Jedynym tropicielem jakiego dotąd dobrze znałam był Mystic. Ale gdzieś zaginął, zapewne o mnie zapomniał. - Odpowiedziała, kończąc wypowiedź kolejnym ciężkim westchnieniem. Nie chciała się mazać, więc smutne myśli natychmiast zastąpiła weselszymi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ontaria
Dorosły


Dołączył: 18 Kwi 2012
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 20:39, 23 Kwi 2012 Temat postu:

Wyłapała zmianę tonu. Pojęła, że zniknięcie basiora było dlań całkiem bolesne. Możliwe, że był czymś więcej, niż tylko tropicielem...
- A podczas polowań tropiciel musi należeć do tej samej watahy, co i łowca? - zapytała, machnąwszy ogonem. Uśmiech zniknął jakoś z jej pyska, a oczy jakby straciły nieco na swoim niedawnym przecie blasku. Smutek? Współczucie? Oczy są odzwierciedleniem duszy, a nasza wilczyca była istotą niesłychanie empatyczną, wyczuwała zmiany nastrojów innych idealnie. Potrafiła dobrze wczuć się w sytuację innych, zrozumieć ich postępowania i uczucia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berenika
Latający Wojownik


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brak danych
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 20:45, 23 Kwi 2012 Temat postu:

- Nie, nie muszą. Ważne, by po prostu byli zgodni i współpracowali. No, i Tropiciel musi wiedzieć, kiedy pomóc Łowcy. - Odpowiedziała. Była pewna, że niedługo poprosi wilczycę o to, by zapolowała dla niej. To będzie taki test. Berenika będzie kazała Ontarii samodzielnie upolować... to będzie akurat niespodzianka. Polowanie ogólnie będzie łatwe. Samica była dumna ze swej myśli.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ontaria
Dorosły


Dołączył: 18 Kwi 2012
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 20:49, 23 Kwi 2012 Temat postu:

Skłoniła łepetyną. Po raz chyba tysięczny podczas tej rozmowy - ale to akurat nie jest jakoś szczególnie istotnym. Uśmiechnęła się delikatnie.
- Dziękuję za te cenne wskazówki. Na mnie już pora, ale liczę, że jeszcze nie raz się spotkamy. Cieszę się, że mogłam Cię poznać. - rzekła spokojnie, podnosząc delikatnie cielsko z podłoża. Posłała wilczycy jeszcze jeden, serdeczny uśmiech, po czym skłonila głową i ruszyła przed siebie, tam, gdzie łapy poniosą.

//zt = muszę uciekać z kompa ;3 //


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berenika
Latający Wojownik


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brak danych
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 20:51, 23 Kwi 2012 Temat postu:

Berenika poczuła niezadowolenie. A chciała przeprowadzić taki mini-test samicy. Prychnęła sama do siebie i ruszyła w dal. Miała nadzieję, że niedługo spotka Ontarię. Musi, musi koniecznie sprawdzić jej umiejętności.

z t. Nie mam weny. x.x


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ikiru
Dojrzewający


Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 439
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 14:03, 26 Maj 2012 Temat postu:

Uszy postawił na sztorc, oczy wybałuszył i począł powoli kroczyć w celu znalezienia koleżanki. Za drzewem jej nie było, w najbliższych krzakach też. Najwidoczniej dobrze się schowała. Ostrożnie i niepewnie zajrzał za jeden z większych głazów leżących przy miejscu, gdzie zaczął odliczanie - choć i tam nie było widu po Rosemarie.
Maluch przybliżył się dowody i znużył pyszczek, kto wie, może była na tyle odważna, by schować się w wodospadzie? Niestety okazało się inaczej i młodzian klapnął zrezygnowany na ziemię. Zaraz potem przypomniał sobie o jeszcze jednym miejscu i powoli zaczął kierować się do stosu kamieni przy brzegu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosemarie
Młode


Dołączył: 13 Lis 2011
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 14:11, 26 Maj 2012 Temat postu:

Gdy tylko Rose usłyszała kroki, które zbliżały się w jej stronę, wstrzymała oddech, aby nie zdradził miejsca jej pobytu i starała się nie wykonywać najmniejszych ruchów, aby czasami nie została usłyszana. Ale czuła, że koniec zbliżał się nieubłaganie i w najbliższym czasie jej kryjówka zostanie odkryta.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ikiru
Dojrzewający


Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 439
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 14:17, 26 Maj 2012 Temat postu:

Przez chwilę zawahał się czy aby idzie w dobrym kierunki i odwrócił na moment - żeby dostrzec, czy aby za jego plecami Rosemarie właśnie nie ruszyła ze swojej kryjówki. Powoli, spokojnie i lekko niezdecydowanie dążył do stosu kamieni. Uwaga, uwaga, chwila napięcia - tak znalazł ją!
Wprawdzie pierw odskoczył i prawie co się przewrócił, ale znalazł, da. Już po chwili zaczął tańczyć swój taniec dzikiej radości, merdając przy tym wesołym ogonem.
- Teraz ty liczysz! - rzekł tylko z dziecinną kpiną, jakby właśnie przekazywał na barki Rosemarie jakiś ciężki obowiązek czy nieciekawą posadę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosemarie
Młode


Dołączył: 13 Lis 2011
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 15:56, 26 Maj 2012 Temat postu:

Rosemarie wypuściła z ulgą powietrze i zachichotała cicho, patrząc na wyczyny Ikiru.
- Dobra - powiedziała, odwracając się i zasłaniając oczy. - Jeden, dwa, trzy... - po kolei przypominała sobie, jak właściwie szło dalej to całe liczenie, nasłuchiwała, w którą stronę ruszy wilczek - nie, oczywiście, że nie uznawała oszustwa! - i w skupieniu czekała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wodospady Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 33, 34, 35  Następny
Strona 18 z 35


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin