Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Szemrzący strumyk

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Dolina Marzeń
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Mizu
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góra Wiecznej Wody
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 22:59, 17 Mar 2012 Temat postu:

Podniosła łepek na brązową wilczycę o czarnych włosach związanych w długi warkocz. Uśmiechnęła się nikle..
- Dzień dobry.. - Szepnęła i odchrząknęła, aby jej głos nabrał takowej barwy i brzmienia. - Tak, tak.. dokładnie. Dawno się nie widziałyśmy. - Powiedziała już nieco pewniej i przeniosła spojrzenie na szczeniaka o śnieżnym, momentami wręcz porównywalnym do srebrnego futrze.. Choć to może ona miała takie omamy? Może woda dawała takowe refleksy.. Trudno stwierdzić.
- Umm.. jestem Mizu. - Przedstawiła się, ponownie siląc się na uśmiech. Machnęła delikatnie ogonem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Annica
Młode


Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 13:21, 18 Mar 2012 Temat postu:

Annica zaś w dalszym ciągu nie zamierzała się odzywac. Wystarczy, że jej mama zna jej imię, może ją przedstawic innym, a gwiazdka zacznie mówic, jak uzna to za stosowne. Na razie tylko usiadła, kiwnęła prawie niewidocznie łebkiem do Mizu na przywitanie i przyjrzała jej się. Była taka mała. A mimo to wydawała się byc całkiem dojrzała. Czy tajemnicza przybyszka też miała jakiś związek z magią, z jakąś niewyjaśnioną anomalią? To zbliżało białaskę do nieznajomej..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Breezy
Duch


Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze św. Mikołaja!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 16:42, 18 Mar 2012 Temat postu:

Breezy nie pojawiał się. Cały czas był niewidzialny. Zarechotał cicho i usiadł nad strumykiem.
-Witajcie.- powiedział metalicznym głosem, stając się półprzeźroczysty.
Wyszczerzył zęby.
Z jego łap spływała ektoplazma.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Annica
Młode


Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 19:50, 18 Mar 2012 Temat postu:

Wilczątko poruszyło uchem na tajemniczy głos wydobywający się z eteru. Na chwilę się zastanowiła, cóż to mogło byc. Ale gdy ujrzała prawie niewidoczną postac Breezy, poszukiwania w księdze jej umysłu ustały niemalże natychmiast.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 23:09, 18 Mar 2012 Temat postu:

El uśmiechnęła się pogodnie.
- Widzisz, to jest moja córka Annica. Na razie się nie odzywa więc jakby... ja jestem jej głosem. Ann jest dzieckiem gwiazdą. - wyjaśniła Mizu niezwykłość swojego dziecka i wskazała na swojego syna i partnera.
- Ten mały to mój syn Akinori, a tamten jegomość to mój partner Hiretsuna Shinigami. - przedstawiła całą obecną w tym miejscu rodzinę z tym samym, łagodnym i pogodnym uśmiechem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk


Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Piekła
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 7:10, 20 Mar 2012 Temat postu:

Basior uśmiechnął się naprawde delikatnie do Mizu aby następnie łbem skinąć na przywitanie.
- Witam. Jak już słyszałaś jestem Hiretsuna Shinigami. Niegdyś zwanym Podłym Żniwiarzem. - powiedzial i spojrzał na Annicę jednak tylko na chwile. Nie wiedząc czemu spojrzał także na Akinoriego. To chyba z potrzeby rodzicielskiej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mizu
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góra Wiecznej Wody
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 7:59, 20 Mar 2012 Temat postu:

Mizu przez pierwszy moment przyglądała się wilczątku z zainteresowaniem. Z początku myślała, że młode jeszcze nie umie mówić. Nie znała się na szczeniakach. Kto wie ile te potrzebują czasu na podstawowe czynności, takie jakimi są chodzenie czy własnie umiejętność posługiwania się mową. Słysząc czyiś, dobiegający z nie wiadomo skąd głos rozejrzała się wokół siebie. Po chwili jej oczom ukazała się półprzezroczysta postać wilka, którego o ile pamięć jej nie myli skądś kojarzyła. Jednakże jeszcze za czasów materialości.
- Dzieciem gwiazdą? - Spojrzała pytająco na Annicę, następnie na Elenę. Nie miała okazji słyszeć o tzw. dzieciach gwiazdach. A już po samych słowac z jakich to określenie zostało zbudowane, temat wydał jej się ciekawy.
- Dobry, miło mi poznać.. - Szepnęła. Jej spojrzenie powędrowało na początku na Hiretsunę, następnie na kolejnego szczeniaka... Rodzina... Dość ciekawe "zjawisko" jeśli tak to mogła nazwać.
- Często spędzacie czas tak.. Wszyscy razem? - Zapytała patrząc już na Elenę spod grzywki. W sumie.. To unikanie niepotrzebnych tematów, czy może ich nadmiaru nie było takie najgorsze. Ale ona.. Dodatkowo.. Jakoś specjalnie nie paliła się do długich wypowiedzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Annica
Młode


Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 12:39, 20 Mar 2012 Temat postu:

Więc jednak niewiele wilków wie o tej legendzie. Dla Anni wydawało się to takie oczywiste! W końcu, była jedną z nich. Spędziła na niebie całe swoje życie, w mrozie, jako że żyła w północnej części niebios widzianych z Ziemi. Urodziła się z miłością Hiretsuny i Eleny, spadła z nieba jako osesek, gdy narodziło im się dziecię. Tak. To dośc niezwykła historia.
Białaska przyglądała się z wielką uwagą Mizu - aż mogłaby krępowac. Ale w jej wzroku było coś mądrego. Coś nad wyraz inteligentnego, co wskazywałoby na to, że osesek wie więcej, niż ktokolwiek by się spodziewał - ta iskierka w przejrzystych tęczówkach dużych oczu, owianych firanką nieprzyzwoicie długich rzęs.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akinori
Wojownik


Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 21:00, 20 Mar 2012 Temat postu:

Akinori słysząc swoje imię podszedł do rodziny. Mizu, uch nieznajoma..
Witam-powiedział spokojnie i uśmiechnął się. Aki lubił wszystkich i nie ważne czy ich znał czy też nie. Przysiadł koło swojej siostry i zamachał radośnie ogonem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mizu
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góra Wiecznej Wody
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 0:15, 21 Mar 2012 Temat postu:

Czując się obserwowana przeniosła swoje spojrzenie na szczeniaka o jakże jasnej sierści, którym jak wiadomo była Annica. Przez dłuższą chwile rownież się jej przyglądała. Tak.. Po prostu. Nie widziała w tym jakiegokolwiek większego celu czy po prostu.. sensu. W głowie szukała odpowiedzi na swoje pytanie. Jednak wiedziała, że podczas swojego pobytu w tej Krainie nie miała okazji słyszeć o Dzieciach Gwiazdach. Tak wiec dalsze szukanie nie miało żadnej przyszłości. Ach ta pamięć, a moze bardziej.. Jej brak. Słysząc kolejny, nieznany jej głos, który wyrwał ją z przemyśleń spokojnie i bez zbędnego pośpiechu spojrzała na drugiego szczeniaka. Kiwnęła mu delikatnie główką na przywitanie. Kącik jej ust delikatnie drgnął. Jakby sie tak uprzeć... Można by stwierdzić iż było to coś na podobieństwo uśmiechu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Annica
Młode


Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 16:21, 21 Mar 2012 Temat postu:

Eh, ileż można tu siedziec? Mimo że Anni starała się byc grzecznym, małym oseskiem, bo widziała wiele przypadków nieodpowiedzialnych, młodych wilczków, które hasały po krainie i wpadały na różne niebezpieczeństwa. Jednak ją ciągnęło bardzo.. gdzieś indziej. Zobaczyc z innej perspektywy tą jakże niezwykłą krainę. W końcu opuściła wzrok, wcale, a wcale nie krępując się tym, że przez dłuższą chwilę patrzyły sobie z Mizu wgłąb duszy. Ledwo widocznie, wycofała się o kilka kroków, aż zniknęła między trawami. Dreptała dośc szybko i tak cicho, by nikt przez najbliższe kilka minut nie dostrzegł jej zniknięcia, a także by nie dogonili jej.

z.t


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 16:33, 22 Mar 2012 Temat postu:

- Legendy mówią, że takie dzieci spadają z nieba kiedy rozkwitnie czyjaś prawdziwa miłość. W tym wypadku Annica spadła z nieba niedługo po narodzinach Akinoriego. - wyjaśniła widząc zdziwienie swej rozmówczyni. Jednak przenosząc spojrzenie na swoją córkę... Zaraz.
- Gdzie Annica? Przecież jeszcze sekundę temu tu była! - powiedziała z wyraźnym strachem w głosie, który narastał z sekundy na sekundę kiedy jej wzrok przeskakiwał po każdym zakątku tego miejsca. Podskoczyła jak szalona i zaczęła węszyć.
- Proszę, wybacz mi Mizu, ale muszę znaleźć córkę. Hiretsuno, zostań z Akinorim. Szybciej będzie jak ja jej poszukam. Foux mi pomoże. - powiedziała i w sekundę potem dała susa w krzaki. I już jej nie było. Słychać było jedynie jej szybkie kroki oddalające się w zastraszająco szybkim tempie.

[zt]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akinori
Wojownik


Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 18:11, 22 Mar 2012 Temat postu:

Wilczek uśmiechnął się zadziornie. I popatrzył na tatę.
Ehh.. Annica jest młodsza, no może nie tak dużo ode mnie, ale jest!-bąknął do taty i wstał.
Teraz proszę mi wybaczyć, ale pójdę pozwiedzać krainę-powiedział radośnie do ojca i podskoczył. No tak, mały w ogóle nie był samodzielny, jednak trzeba będzie to zmienić. Uśmiechnął się i podreptał spokojnie. Ale gdzie? Na pewno w jakieś fajne miejsce!

zt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anabelle
Młode


Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 18:56, 22 Mar 2012 Temat postu:

Drobna sylwetka białej waderki pojawiła się przy szemrzącym strumyku. Ów postać stawiała łapki niepewnie, lecz z bladym uśmieszkiem, którego przeciętny obserwator z pewnością by nie zauważył. W pewnym momencie wędrówki stanęła rozglądając się dookoła jakby sprawdzała czy nie zostanie za moment napadnięta. Chwilę tak stała w milczeniu i nasłuchiwała. W końcu westchnęła z rezygnacją i uznała, że jest sama. Usiadła i otuliła się delikatnym niczym jedwab ogonem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mizu
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góra Wiecznej Wody
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 8:14, 24 Mar 2012 Temat postu:

Legendy... Jak to słowo potrafiło napełnić ją dziwną radością... No przynajmniej jakiś czas temu. Teraz czuła jakieś ciepło w środku, które mówiło o swojego rodzaju.. zainteresowaniem czy zaintrygowaniem. Ale.. nic więcej. W sumie.. była to naprawdę ładna legenda. Miłość... Czyli jednak taka całkiem prawdziwa istniała. Odwzajemniona, tak? Potrząsnęła łebkiem i w pewnym momencie również zaczęła rozglądać się za szczeniakiem.
- Oczywiście, nic nie szkodzi... - Odpowiedziała i widząc jak znika Elena, następnie drugi szczeniak odwróciła się w zupełnie inną stronę i położyła się na głazie, na którym wciąż leżała. Ogon marzł w zimnej wodzie, tak jak koniuszki łapek. Uniosła lekko łepek i obejrzała się gdy do jej nosa doszła czyjaś, nieznana jej woń. Zauważyła białą, młodą wilczycę. Ech, kolejny szczeniak. Coraz więcej takich lata po krainie. Mało tego, że lata... wędruje samotnie. Gdzie są rodzice? Ale zaraz, czy Mizu nie powinna się już do tego przyzwyczaić? Powinna.. Niewątpliwie młoda waderka wyglądała na.. przestraszoną. Ech, ale czy to ważne? Potrząsnęła łebkiem i dźwignęła się na łapkach. Przeskoczyła z kamienia na kamień i pognała w przeciwną stronę.

zt.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mizu dnia Sob 9:04, 31 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magnolia
Dorosły


Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z kieliszka
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 15:37, 19 Lip 2012 Temat postu:

Smoczyca wylądowała na ziemi i zaczeła się przygądać zebranym.
Powoli podeszła do strumyka i wysiorbała trochę wody.
Smoczyca podniosła głowę i położyła się na ziemi robiąc ze skrzydła coś co przypominało czapkę przeciw-słoneczną.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yumi
Latający Tropiciel


Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 9:41, 27 Paź 2012 Temat postu:

- Jak dobrze, że chociaż tutaj jesień jeszcze nie przyszła. - Powiedziała sama do siebie zachwycając się otaczającą ją zielenią. Mając uszy postawione na sztorc z każdym krokiem coraz bardziej zbliżała się do strumienia, którego dźwięk wyłapywały długie uszy. Oj ona lubiła tego typu rzeczy, zawsze ją relaksowały. Czy to szmer wody, dźwięki wiatru bawiącego się liśćmi na koronach drzew czy chociażby śpiew ptaków. Z uśmiechem na pyszczku podeszła do strumyczka i nachylając się wzięła kilka łyków wody. Rozejrzała się dookoła, jakoby chcąc aby poza zmysłami węchu i słuchu, jeszcze wzrok upewnił ją o tym, że jest tu sama. I z jakąś szczenięcą radością wskoczyła na jeden z kamyków, po czym po prostu.. usiadła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zed
Upiór


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 14:23, 02 Gru 2012 Temat postu:

Mort przyszedł tu, by zaczerpnąć trochę, jak by to rzec... Spokoju? Elena zapewne puściła się od razu z tym swoim wilkiem z bajki...
Usiadł koło strumyka i wpatrywał się jak mknie, tętni swoim życiem, póki jeszcze może zanim zima nie skuje go lodem.
Teraz został tylko on, Taimi i dzieci, ale Elena zapewne ukartowała to sobie wszystko i zabrała od niego to co kochał. Nie da się tak łatwo!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amiru
Dorosły


Dołączył: 03 Lis 2012
Posty: 1023
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 14:28, 02 Gru 2012 Temat postu:

Krzywo i się zataczajac niczym po całonocnej imprezie, w miejsce to za śladem ojca przybył szczeniak. Nie byle jaki szczeniak. Oto bowiem nieco jeszcze pokracznie za Mortem człapała Amiru - jedna z jego córek, która nie dała się wynieść w jakieś obce miejsce bratu. Pamiętała, jak jej tata bawił się z Maiko, więc - szczenięca logika - nie mógł on być zły, nie mógłby nikogo skrzywdzić. Z uśmiechem na białym pyszczku niemalże biegła, aby nie stracić czarnej sylwetki z oczu. Że też musi mieć takie małe łapki! Ale... hamowanie musi poćwiczyć, musi się nauczyć, iż zatrzymanie się nie polega na uderzeniu w jedną z ojcowskich łap. No, tak.
- Ćeść! - powiedziała z uśmiechem na jasnej mordce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zed
Upiór


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 14:34, 02 Gru 2012 Temat postu:

Samiec uniósł łapę, gdy poczuł, że coś go uderzyło. W sumie to trwał w silnym zamyśleniu, toteż nie zauważył małej, obok siebie. Dopiero po chwili spojrzał na swoją córeczkę, która nie dała się wciągnąć w jakieś konszachty z synem Eleny, który to miał strzec młode przed własnym ojcem!
- Amiru! Skarbie... Co tu robisz sama? - zapytał się z troską w głosie.
Przygarnął ją łapą do siebie, lekko tuląc.
Uśmiechnął się do niej życzliwie, bo przecież myślał, że jego ukochane córeczki zostaną mu odebrane, a tu taka niespodzianka!
- Cieszę się, że tu jesteś. Brakowało mi Ciebie najbardziej. - dodał po chwili.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Dolina Marzeń Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21 ... 24, 25, 26  Następny
Strona 20 z 26


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin