Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Wodospad snów i marzeń

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Dolina Marzeń
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 19:29, 29 Paź 2011 Temat postu:

- Fikis, chodziło mi o to, byś była siostrą mojej córki. Ale jeśli chcesz, mogę cię adoptować. - powiedziała podchodząc do owiniętej ogonem Szandii wilczycy i wytarła jej łepek z wody. Zdjęła jej szalik z szyi i wykręciła, by mokry materiał nie przyprawiał młode o kolejne drgawki.
- Jeśli się otrzepiesz, to będzie ci lepiej. Pozbędziesz się zimnej wody z ciała. Nie całkiem, ale w znacznej większości. - poradziła jej i usiadła obok Szandii.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fikis
Duch


Dołączył: 06 Sie 2011
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 22:57, 29 Paź 2011 Temat postu:

Wilczyca nawet nie da rady się wytrzepać. Było jej strasznie zimno, ale trzeba coś zrobić. Samica upadła na ziemię, a jej ciało cały czas drżało z zimna.
- Ale ja nie chcę mieć matki. Jeśli chcesz to możesz być moją ciocią
Oznajmiła lekko się jąkając. Zamachała swym ogonem i z trudem się podniosła. Otrzepała swe futro, a następnie się położyła. Owinęła się swym puchatym cosiem. Rozglądała się po okolicy przypominając sobie pewne słowa: "Gdyby kuska nie skakała, to by sobie nóżki nie złamała". Jakoś tak to szło. Nawet nie wiedziała skąd to zna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 23:12, 29 Paź 2011 Temat postu:

- Więc masz ciocię moja droga. A teraz chodź, zaraz się przeziębisz. - powiedziała podchodząc do niej i owijając ją swym nader puchatym ogonem. I podchodząc do Fikis bliżej by osłonić ją przed wiatrem resztą ciała. W zasadzie wszystko miała puchate i była śnieżnobiała. Nyah, jak fajnie mieć takie futro. Było miękkie, lekkie i dawało tyle ciepełka... Ale za to ubrudź się teraz, ha! ciekawe jak się doczyścisz do takiej bieli! Jednak jak się miało sposób... tylko najpierw trzeba go było znaleźć...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Elena dnia Nie 10:54, 30 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szandia
Dorosły


Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 11:28, 30 Paź 2011 Temat postu:

Szandia podeszła do Fikis i owinęła ją ogonem. Widziała jak malej jest zimno. Zza chmur zaczęło wychodzić słońce, ale i ono zbytnio ciepła nie dawało. Spojrzała na Dermanotte, która nadal była pogrążona w twardym śnie. - " Ciekawe co jej się śni. " - pomyślała. Chwile później przeniosła swoje spojrzenie na szczenię. - Cieplej ci? - zapytała troskliwie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 11:39, 30 Paź 2011 Temat postu:

//Szandia, jak ty chcesz ją owinąć ogonem, skoro Elena to robi?//

El zerknęła na niebo, które non stop się zmieniało. Jaka dziwna ta pogoda. Jak tak dalej pójdzie to zimą będzie lato a latem zima... Elena uśmiechnęła się do młodej wilczycy, którą owijała ogonem i zasłaniała przed wiatrem. Jaka ona urocza i taka delikatna...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Christopher
Dorosły


Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 11:55, 30 Paź 2011 Temat postu:

Jimmy pojawił się na owych terenach, od razu dostrzegł kilka wilczyc. Nie mógł się powstrzymać, musiał podejść i zagadać. - siema, siema zwą mnie Jimmy - rzekł odwarznie i uśmiechnął się łobuzersko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szandia
Dorosły


Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 11:59, 30 Paź 2011 Temat postu:

// A sorka, pomyliło mi się.//

Szandia spojrzała na szczeniaka. - Chyba mała zasnęła - powiedziała cicho do Eleny. Mały wietrzyk rozwiewał jej sierść. - Ale zmienna ta pogoda - dodała. Wilczyce zdziwiły te anomalie pogodowe. Raz ładnie, raz brzydko, zwariować idzie. Wadera spojrzała na przybyłego. - Cześć Jimmy. To ja Szandia nie poznajesz mnie?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Szandia dnia Nie 12:01, 30 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Christopher
Dorosły


Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 12:18, 30 Paź 2011 Temat postu:

Jimmy spojrzał na Szandię nieprzytomnymi oczami. Szukał w przeszłości wydarzeń związanych z ową wilczycą. To był tylko żart! Oczywiście, że ją pamiętał.. Rzucił się na waderę przewracając na ziemie i całując w pysk. Oczywiście na podłożu przyjacielskim. Uścisnął ją jeszcze raz - Miło Cię widzieć

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 12:30, 30 Paź 2011 Temat postu:

El uśmiechnęła się pogodnie na widok powitania Szandii z Jimmy"m.
- Miło cię poznać Jimmy. Jestem Elena. - podała mu łapę bo przecież otulała swym ciałem i ogonem śpiącą Fikis więc jakakolwiek zmiana pozycji była niemożliwa. Nadal uśmiechała się do towarzyszy i potrząsnęła łbem by przywrócić do normalnego stanu długą sierść na łbie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szandia
Dorosły


Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 12:43, 30 Paź 2011 Temat postu:

Szandia ucieszyła się, że Jimmy ją poznał. Lizneła go po pysku. - Mi też miło cię widzieć - powiedziała radośnie. Jej ogon energicznie zaczął się poruszać. Dawno nie widziała swojego przyjaciela, a teraz nareszcie może go dotknąć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Christopher
Dorosły


Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 12:44, 30 Paź 2011 Temat postu:

Podał łapę Elenie. - Ładne wilczątko, twoje? - rzekł z ogromnym, łobuzerskim uśmiechem na pysku. On dalej leżał na Szandii, dlaczego? - a jakos mi wygodnie, jakoś tak ciepło i miękko.. chyba sobie jeszcze troche poleże... - zaśmiał się i poklepał przyjaciółkę po pysku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szandia
Dorosły


Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 12:55, 30 Paź 2011 Temat postu:

- Świetnie zmieniłam się w legowisko z poduszką oraz kocykiem... - zaśmiała się. Zakryła swoim ogonem oczy Jimmiego. Teraz będzie mógł spokojnie spać. - Dobranoc - powiedziała. Spojrzała na szczeniaka, który słodko spał. Ona sama miała na sobie dorosłego wilka o charakterze malucha.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 12:56, 30 Paź 2011 Temat postu:

- Nie, nie moje. Ale od kilku minut jestem jej ciocią. - uśmiechnęła się szerzej i kapkę wyprostowała. Lekki wiatr uderzał o jj plecy ale nie przeszkadzało jej to. Bo co może przeszkadzać puchatemu wilkowi? Przyglądała się z rozbawieniem poczynaniom Jimmy'ego.
- A wy jesteście parą? - zapytała ku ścisłości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fikis
Duch


Dołączył: 06 Sie 2011
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 13:09, 30 Paź 2011 Temat postu:

Fikis obudziła się naglę i potrząsnęła głową. Było jej już cieplej. Zamachała swym długaśnym ogonem, a następnie zamrugała kilka razy. Jej zielone oczy zalśniły.
- Ja jestem Fikis
Oznajmiła patrząc się na nowo przybyłego. Chyba on i Szandia byli parą. Pasowali do siebie. Przechyliła łebek w prawo, zastanawiając się nad pewną sprawą. Tyle było zakochanych wilków.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szandia
Dorosły


Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 13:20, 30 Paź 2011 Temat postu:

- Nie - odpowiedziała na pytanie Eleny. Uśmiechnęła się. - Jak ci się spało? - zapytała Fikis. Spojrzała na Jimmiego. - I teraz on chyba zasną - powiedziała. Słońce schowała się za chmurami i zaczął wiać lekki wiaterek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 13:21, 30 Paź 2011 Temat postu:

El zerknęła na szczenię i uśmiechnęła się doń ciepło.
- I jak, lepiej ci już słonko? - zapytała pochylając się by Fikis nie musiała zadzierać łebka żeby na nią spojrzeć. A Szandia i Jimmy faktycznie pasowali do siebie. Jeżeli nie są parą to z pewnością powinni nią zostać. Ale kto tak na prawde wie co przyniesie los? Nie można być nawet pewnym następnej godziny a co dopiero reszty życia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Christopher
Dorosły


Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 13:37, 30 Paź 2011 Temat postu:

Jimmy postanowił wstać. Raczej nie powinien narażac Szandii na przepuklinę. Podał ręke Szandii, by mogła wstać. Podszedł bliżej do Fikis.- Miło mi Cię poznać maleńka, skąd ty się tu wzięłaś, gdzie twoja mama ? - jspytał Jimmy, nie wiedział co ta młoda wilczyca tu robi, uważał, że tak młode wilki nie powinny chodzić same.. zwłaszcza, gdy po krainie grasuje ten lis..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szandia
Dorosły


Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 13:42, 30 Paź 2011 Temat postu:

Pogoda ciągle się zmieniała. Raz wychodziło słońce, a następnym razem zbierało się na deszcz. Nawet jak na jesień takie anomalie pogodowe nie pasowały. Pogoda wręcz usypiała. Szandia ziewnęła lekko. Cisz była nie znośna. Szanida usiadła odrazu jak Jimmy postanowiła zejść. Przeciągła się. Jej wzrok utkwił na szczeniaku, które znowu chyba zasnęło.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Szandia dnia Nie 13:44, 30 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Christopher
Dorosły


Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 14:00, 30 Paź 2011 Temat postu:

- No co Wy? Wszystkim chce się spać? - spytał ze zdziwieniem. On chyba nigdyb nie był zmęczony. Zawsze miał dużo energii. - Szandia.. czy uważasz, że one mają racje? - spytał po cichu. Nie chciał, by inni to słyszeli. Ostatnio w jego życiu pojawiło się kilka wader z czego każda miała to coś w sobie. Co on biedny ma zrobić?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Christopher dnia Nie 14:04, 30 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szandia
Dorosły


Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 14:19, 30 Paź 2011 Temat postu:

- Możliwe - odpowiedziała równie cicho. Spojrzała na Fikis. - "Ale ta mała jest dzisiaj niewyspana" - pomyślała. Na niebie zaczęły zbierać się czarne, deszczowe chmury. - Zapowiada się na deszcz - powiedziała. Wiatr zaczął trochę mocniej wiać. Słońce zupełnie się schowało zabierając z sobą całe ciepło.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Dolina Marzeń Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 12, 13, 14  Następny
Strona 7 z 14


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin