Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Góra Zorzy Polarnej

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Illiana
Dojrzewający


Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 14:04, 11 Sie 2013 Temat postu:

Zdziwiła się słysząc śpiew. Przyznajmy spodziewała się buchających płomieni... latających przedmiotów.. a tutaj śpiew i to taki ładny sprawiający że słuchający się rozluźnia i odpręża. Przynajmniej w tej chwili tka się Illiana poczuła. Zastrzygła uchem.
- Niesamowite... -Przyznała patrząc na niego. Naprawdę była w pozytywny sposób zadziwiona. Czyli istnieli dobrzy źli? Ciekawe...
- Ach czyli będziesz miał kolejna moc... ciekawe jaka ona będzie. -Dodała z zastanowieniem.
- Ale spójrz na to z tej strony... jesteś niepowtarzalny i jedyny. -Powiedziała co do tego że on się nie cieszy z tego jaki jest.
- Bracia? -Zdziwiła się.
- Czyli jest was więcej? Więksi? Również mają moce takie jak ty? -Zaczęła zadawać pytania i nagle tak się zorientowała co robi.
- Wybacz nie powinnam tyle gadać. -Dodała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Danny
Sandman


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Podziemi
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 18:50, 11 Sie 2013 Temat postu:

- Też się nad tym zastanawiam. Czy będzie bardziej taka jak ta, przydatna... Czy raczej dzięki niej, może dojść do zagłady. - No, nad tym się szczerze mówiąc jeszcze nie zastanawiał.
- Tak. Wszystkich Pierwotnych jest sześciu. Ja jestem ostatnim, najmłodszym, najsłabszym jeszcze. Ich moce, to coś wspaniałego! Moja jest ta ostatni i tak jakby... Dopełnia całość. Gdyby nie ja, jeden nie mógłby wpłynąć na umysły innych. Taką ma moc. Tworzenie masakrycznych wizji w umyśle przeciwnika. Mogą być tak straszne, że zgon jest na miejscu. - Dodał z uśmiechem, gdy to przypomniał sobie jedną akcję z braćmi. Tak, treningi treningami, ale często mieli takie głupkowate akcje obronne i w ogóle. Phew..
- Nie no, spokojnie. Możesz pytać, bo w końcu mogę się komuś o tym wygadać. Bo wiesz... Jesteś pierwszą wilczycą i w ogóle pierwszym osobnikiem, który wie o mojej naturze. - Stwierdził. No, a tutaj było trochę niebezpiecznie. Znaczy ktoś mógłby to usłyszeć i w ogóle. Niedługo trze będzie zmienić miejscówkę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Illiana
Dojrzewający


Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 19:05, 11 Sie 2013 Temat postu:

Słuchała go i coraz bardziej się zastanawiała w sumie nad powagą jego słów.
- Czyli czekaj dobrze zrozumiałam? Jeżeli twoja ostatnia moc będzie... jakaś... bardzo potężna może dojść do zagłady? -Powiedziała patrząc na niego. Wadera machnęła ogonem i przez przypadek połaskotała się jego końcówką po nosie i kichnęła.
- Oj... -Powiedziała i pokręciła noskiem.
- Czyli jesteście naprawdę piekielną rodziną. Twoi bracia są tacy sami jak ty z charakteru? No wiesz... tacy sympatyczni? -Powiedziała. Poczuła naprawdę ulgę kiedy powiedział że nie ma nic przeciwko pytań. Uśmiechnęła się do niego.
- Miło mi... -Powiedziała co do tego że jest pierwsza.
- To ja ci też coś powiem... jestem chyba przeklęta. -Dodała. No tak... nigdy nie wiadomo czy ktoś tutaj w krzakach gdzieś się nie ukrywa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Danny
Sandman


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Podziemi
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 19:15, 11 Sie 2013 Temat postu:

- Jeżeli nad nią nie zapanuję, może być problem. Za szybko nawiałem z podziemi. Teraz trochę żałuję, bo boję się w jakim momencie może się ona właśnie ujawnić i jak ją przyswoję... Bo gdy nie zapanuję nad tym cholerstwem, może być nieciekawie. Ale mój instynkt mówi, że wszystko będzie okey... - Wolał nawet nie myśleć, bo mogłoby się stać, gdyby nie opanował ostatniej mocy. Meh...
- Na zdrowie. - Powiedział, gdy wilczyca kichnęła. Hm, jak do tej pory, to spotkał tutaj radosnych i złych. Czyli norma.
- Znaczy... Ja jestem ten najpoważniejszy z nich. Tak "najpoważniejszy". Wszyscy do jajcarze i wariaty. Hm.. Właściwie to jeden jest nieufny i najchętniej wszystko by zniszczył. Ale tak jest na początku, bo gdy się go pozna, można uznać, że jest.. Trochę sympatyczny? No, ale ta nieufność to ze względu na jego przeszłość, gdy był jeszcze normalnym wilkiem. Takim jak Ty. Nie miał łatwo, chodź każdy z nas za żywych miał pod górkę... - Rzekł, przypominając sobie swoją śmierć. Łeh, nigdy tego nie zapomni. Przynajmniej, jeżeli chodzi o ten atak psów, które go sponiewierały.
- Czemu tak sądzisz? - Spytał, przyglądając się badawczo waderze.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Danny dnia Nie 19:16, 11 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Illiana
Dojrzewający


Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 19:38, 11 Sie 2013 Temat postu:

- A czyli to na takiej zasadzie działa... a jeżeli twoi bracia byli by z tobą... no wiesz gdyby coś z twoją mocą wiesz... wyrwała by się spod kontroli oni by ci mogli pomóc ja ujarzmić? -Powiedziała zastanawiając się nad tym.
- A dziękuję. -Dodała co do kichnięcia i przetarła nosek łapką. Spojrzała na niego uważnie.
- Szaleni i wariaci? O matko... ciekawi z was naprawdę chłopaki... chyba chciała bym was poznać tak jako całą gromadę. -Dodała z uśmiechem takim pod nosem.
- No tak... rozumiem. Nie każdy ma łatwą przeszłości. Jednak naprawdę zazdroszczę wam tego że macie siebie, nawet jeśli jesteście z piekła.. -Stwierdziła. Kiedy zapytał się czemu tak sądzi westchnęła cicho.
- Cóż... nie miałam szczęśliwego dzieciństwa. Zostałam przepędzona ze swojej watahy a tam nikt nie troszczył się o mnie i tylko krzyczeli i bili.. nawet rodzice.. trafiłam tutaj jako szczeniak i...za każdym razem kiedy kogoś poznałam kogoś kto był dla mnie dobry i miły zaraz spotykałam jakiegoś demona albo upiora który wszystko niszczył. I tak za każdym razem albo obrywałam ja albo ktoś kogo polubiłam... z nią.-Mówiła... i tutaj wskazała na Gehenne.
- Z nią również miałam spotkanie... dlatego widzisz muszę być przeklęta skoro tak jest. -Dodała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Danny
Sandman


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Podziemi
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 19:59, 11 Sie 2013 Temat postu:

- Mniej więcej, to tak. Oni są o paręset lat starsi ode mnie. - Odpowiedział, zastanawiając się o ile konkretnie. Nie, tego sobie jednak w ogóle nie przypomni. Za duża przerwa.
- Heh, ucieszyłbym się... Gdyby kiedyś udało im się stamtąd wydostać. Bo to właśnie dzięki nim, jestem tu teraz i rozmawiam sobie z Tobą. - Wyznał, wzdychając cicho. Co on by oddał, by kiedyś pojawiło się tu jego rodzeństwo. Ale to raczej jest... Niemożliwe. Chodź kto wie? Może Danny się mylił.
- Też zostałaś wygnana? No to już na starcie nas coś łączy. Tyle, że ja jako szczenię straciłem życie. - Sapnął, kręcąc łbem na boki. Nie da się opisać tego, co wtedy przeżywał.
- Ale moment... Dlaczego biją taką wilczycę jak Ty? Przecież to nie jest w porządku. - Warknął, wbijając pazury do podłoża. Ha, dla innych to może być niemożliwe. By do skały wbić. A dla Dannyśki.. Cóż, to coś prostego. Jednak nie przepadał za tym, bo pazury się tępiły.
- Ona? Huhm. No w sumie to się nie dziwę. Normalna nie jest. - Dorzucił cicho, zmuszając się do uśmiechu. Ale jemu to jakoś nie przeszkadzało...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Illiana
Dojrzewający


Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 20:20, 11 Sie 2013 Temat postu:

Illiana zdziwiła się.
- Jak to zginąłeś.. czyli nie urodziłeś się w piekle? -Zapytała się zdziwiona. No ona... myślała że on się urodził w piekle a nie ze zmarł i... narodził się na nowo? Tak chyba to było na takiej zasadzie.
- Tak bo byłam jedyną samiczką w miocie i najmniejszą nie umiałam sobie z nimi poradzić. -Powiedziała. Kiedy usłyszała warknięcie odruchowo się cofnęła kilka kroków do tyłu. Jednak widząc ze nie atakuje wróciła na swoje miejsce poprzednie.
- Nie wiem dlaczego... po prostu za każdym razem gdzie nie pójdę ktoś z mojego powodu cierpi bo spotykam nadprzyrodzone istoty które krzywdzą innych i mnie. -Powiedziała smutno.
- Ty jesteś jedyny który nie zrobiłeś mi krzywdy. -Dodała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Danny
Sandman


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Podziemi
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 20:45, 11 Sie 2013 Temat postu:

- Sam niedawno się dowiedziałem, na jakiej zasadzie to wszystko działa. Otóż to jest tak, że sam Diabeł przygląda się wybranym istotom ze świata żywych. Oni mają w sobie to "coś", jak to uznał jeden z mych braci. Nie wiem o co chodziło mu konkretnie, ale właśnie to "coś", sprawia, że Pierwotnym nie mógł stać się przypadkowy wilk. No i cóż... Mnie zabito jako całkiem młode szczenię i później zwerbowano do Piekła. Tam odzyskałem życie i stałem się nieśmiertelnym. Więc, żaden z nas nie urodził się w Piekle. Po prostu... Dostaliśmy jakby część duszy Diabła do własnego ciała. - Wyjaśnił, chodź był tego świadom... Że nie wszystko jest takie łatwe.
- Nie ma się czym przejmować. Teraz przynajmniej wiem, jaki będzie mój cel. - Wyrwał, patrząc gdzieś w niebo.
- Nie śmiałbym skrzywdzić samicy, a zwłaszcza takiej sympatycznej. No cóż, mi się z Tobą bardzo dobrze gada. - Dodał, uśmiechając się pod nosem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Illiana
Dojrzewający


Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 21:12, 11 Sie 2013 Temat postu:

Illiana słuchała go uważnie i z takim zaciekawieniem.
- Czyli po części jesteś samym Diabłem. Ciekawe... naprawdę ciekawe. W sumie muszę przyznać nie miałam najmniejszego pojęcia o tym że coś takiego tak potężnego może istnieć. Znaczy... sam diabłem i teraz Pierwotni. -Przyznała ze spokojem kiwając pyszczkiem. Spojrzała na niego. Zastrzygła uchem gdyż powiał mocniej wiatr.
- Niestety jest... ja naprawdę nie chce żeby ciągle ktoś obrywał przeze mnie. -Dodała. Illiana spojrzała na niego.
- Jaki cel? -Zapytała zaciekawiona. Gdy usłyszała jego ostatnie słowa uśmiechnęła się delikatnie tak radośnie.
- Dzięki. Mnie z tobą również. -Powiedziała całkiem wesoło.
- Znaczy.. pewnie ciebie bym i tak nie dała rady skrzywdzić. -Przyznała z rozbawieniem. No tak wizja Illiany robiącej komuś krzywdę była przezabawna. Ostatnio jak próbowała się rzucić na kogoś i tutaj na Gehenne to skończyła ledwo żywa w lecznicy. Illiana oczywiście nie Gehenna.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Illiana dnia Nie 21:12, 11 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Danny
Sandman


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Podziemi
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 22:03, 11 Sie 2013 Temat postu:

- Sam bym w to nie uwierzył, gdybym tego nie ujrzał na własne oczy. - Stwierdził wyrywając się z zamyślenia.
- Będę się Tobą opiekował. Chodź znam Cię tak krótko... I tak Cię polubiłem. W życiu bym nie powiedział, że masz tak przeszłość za sobą. - Odpowiedział. Przeciągnął się, aż kości mu strzeliły. Mehem, nieprzyjemny dźwięk, ale zdążył się już do niego przyzwyczaić. Zwłaszcza do dźwięku łamanych kości.
- Miło słyszeć. Chodź dla mnie wszystko jest dopiero "świeże". Wiesz, zapoznaję się z wszystkim na nowo, bo trochę lat mnie na powierzchni nie było... I tak ciężko jest się przyzwyczaić do rozmawiania z kimś innym niż bratem, czy też zwykłym sługą. - Wyznał, zwilżając nos. Suchy się zrobił, to chyba nie jest dobry znak. Prawda?
- Mnie raczej mnie, przynajmniej nie teraz. Ale taktykę można wyćwiczyć. Są Wojownicy, którzy pokonają najgorszego Demona i może... Ze mną by sobie ktoś poradził? - No dobra, on by pewnie go od razu uśpił i zabił, ale cicho!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Illiana
Dojrzewający


Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 22:17, 11 Sie 2013 Temat postu:

Illiana spojrzała na niego z takim zdziwieniem.
- Naprawdę byś to zrobił... no opiekował byś się mną? -Powiedziała ze zdziwieniem. To by znaczyło że... miała by takiego stróża? Chyba tak... Uśmiechnęła się do niego.
- Dziękuję ci. -Dodała. Tak to jej naprawdę poprawiło humor. Słysząc jego dalsze słowa o tym że jednak trochę mu tutaj dziwnie, przynajmniej tak jak zrozumiała z jego wypowiedzi uśmiechnęła się.
- To ja ci pomogę, wiesz gdybyś czegoś potrzebował albo coś to możesz na mnie liczyć. -Powiedziała miło. Tak jej się z nim też dobrze rozmawiało i pomimo tej świadomości jaki jest potężny nie bała się go. Machnęła ogonem.
- Faktycznie są Wojownicy jednak.. cóż nie nadaje się z bytno do walki... jestem chuda i mała no i jestem samicą... -Powiedziała. Tak w watasze gdzie się urodziła wadery nie mogły być wojownikami. A tutaj nie spotkała żadnej wojowniczki stąd jej przekonanie że tylko samiec może być wojownikiem.
- Szczerze to... myślałam o innej karierze dla siebie... jednak bronić się powinnam umieć. -Przyznała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Danny
Sandman


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Podziemi
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 22:34, 11 Sie 2013 Temat postu:

- Tu nie ma za co dziękować. To jest drobiazg. I gdybyś miała jakieś problemy, czy wiesz... Ktoś by Ci dokuczał, to nie musisz się krępować. Od razu mi powiedzieć. - Ohm, ale by komuś wtedy nakopał. Ahm.
- Dzięki. - Odpowiedział z wdzięcznością. Również machnął ogonem, bo tak. Tak mu się podobało. Tak było fajnie.
- Samice też mogą walczyć. Mógłbym się tu nawet kłócić, czy czasem nie są mocniejsze od samców. Bo zdarzają się takie przypadki. - Stwierdził, znów zagłębiając się w swych durnych przemyśleniach.
- A jaką, jeżeli mogę wiedzieć? - Spytał zaciekawiony i wlepił swe niebieskie ślepia w waderę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Illiana
Dojrzewający


Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 22:43, 11 Sie 2013 Temat postu:

Wadera się uśmiechnęła.
- Dobrze od razu dam ci znać. -Obiecała. Tak przynajmniej do chwili aż sama nie będzie w stanie sobie poradzić z przeciwnikiem będzie mu mówiła. To było miłe z jego strony. Uśmiechnęła się.
- Skoro tak mówisz... nie wiedziałam że wadera może być wojownikiem... to rzuca nowe światło na wszystko. -Dodała z zastanowieniem. Westchnęła a może zostanie wojownikiem? Albo raczej wojowniczką.
- Cóż... myślałam nad byciu Szpiegiem... oczywiście to kim jesteś pozostaje między nami, -Powiedziała i od razu zapewniła go o bezpieczeństwie jego sekretu. Tak Illiana była lojalna przyjaciołom a jego już tak traktowała poza tym to na razie tylko plany.
- Mam kilka... talentów przydatnych do tego fachu i jest to całkiem ciekawe. -Przyznała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Danny
Sandman


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Podziemi
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 22:59, 11 Sie 2013 Temat postu:

- No raczej, że może. Obowiązują równouprawnienia. - Przynajmniej tak mu się wydawało. No, ale jak dla niego to było oczywiste, że wilczyca ma równe prawa z wilkiem.
- Ciekawy fach. A miałabyś u kogo praktykować? I dziękuję. - Ulżyło mu i to bardzo. Nie chciał mówić o tym wszystkim, no ale w końcu pasowało na ten temat pogadać. Mehm. Nie będzie całe życie kisił w sobie tych informacji. A teraz jest Illiana, której będzie mógł mówić wszystko. Przynajmniej Danny tak uważał.
Fach Szpiega? Nie łatwe, ale gdy się ma ambicje, to wszystko jest możliwe!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Illiana
Dojrzewający


Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 8:35, 12 Sie 2013 Temat postu:

No tak było równouprawnienie. Właśnie! No to kolejny pomysł na jej przyszłość się otwierał. Illiana myślała nad tym przez chwilę. Jednak... chyba bardziej dużo bardziej wolała być Szpiegiem. Po tym jak ją traktowano w dzieciństwie ni przepadała za przemocą jaką taka ale też się nauczyła kilku rzeczy, które bardziej się mogą przydać szpiegowi.
- I tutaj pojawia się pierwszy problem... w krainie nie znam żadnego szpiega. -Przyznała to z cieniem smutku. No tak przydał by się ktoś kto jej jako tako wyjaśni i przedstawi dokładniej co powinna robić.
- Jeżeli nie znajdę tutaj mentora to na jakiś czas opuszczę krainę w poszukiwaniu kogoś kto mnie nauczy. -Dodała. No tak do była zawsze jakaś alternatywa.
- Albo skoczę na głęboką wodę i sama się nauczę. -Stwierdziła i się uśmiechnęła. No tak może przecież być samoukiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Danny
Sandman


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Podziemi
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 9:55, 12 Sie 2013 Temat postu:

- W sumie... To samemu można się zawsze nauczyć. Czasem może i trochę lepiej. A jeżeli nic z tego nie wyjdzie, to właśnie wtedy iść szukać jakiś praktyk poza krainą. - Gdyby tylko Danny wiedział, na czym konkretnie coś polega, chętnie by ją pouczył. Bo przecież dużo wiedział i dużo musiał się uczyć w tych cholernych podziemiach. Może by mu coś świtało, ale to jednak i tak jest za mała wiedza. Mehm, musi się podszkolić.
- Chętnie bym Ci pomógł, ale moja wiedza ogranicza się do czego, co to Szpieg i czym się zajmuje. To takie piąte przez dziesiąte. Reszta jest mi niestety kompletnie obca. Hah, a raczej tyle co ja, to Ty już wiesz. - Powiedział z uśmiechem. No taka była prawda i cóż tu kłamać?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Illiana
Dojrzewający


Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 10:37, 12 Sie 2013 Temat postu:

Illiana mu przytaknęła.
- I w sumie tak też zrobię. Przecież od razu nie będę startować na dowódcę szpiegów. Co nie ukrywam jest potem moim celem. -Przyznała zgadzając się z wilkiem. Uśmiechnęła się do niego wesoło. Potem zastanowiła się nad jego słowami.
- No faktycznie... Tak to ja też wiem wiem jeszcze co powinien robić jak i kiedy. -Dodała kiwając pyszczkiem i nagle takie zastanowienie.
- W sumie to mógłbyś mi pomóc znaczy... No jak się zgodzisz. Czasem bym cie próbowała szpiegować. -Stwierdziła patrząc na niego. No tak umiejętność chodzenia za kimś aby ten ktoś się nie zorientował była potrzebna. Zastanowiła się ponownie.
- I... czy uczyli ci w piekle może tortur? -Wypaliła nagle pytanie. No tak to tez powinien Szpieg umieć. A o tym jako tako Illiana wiedzę miała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Danny
Sandman


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Podziemi
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 20:06, 12 Sie 2013 Temat postu:

- Jasne, w sumie to może być ciekawie. - Hah, fajnie będzie to wyglądało. Idzie sobie przez las Danny i ma się spotkać ze znajomym, a tu... Ktoś za nim łazi. Pewnie na początku się będzie połapywał, ale z czasem wilczyca może stać się jego cieniem.
- Nie gadaj. Nie miłe wspomnienie. Bo uczenie uczeniem, ale gdy jest to ćwiczone na tobie, to nie za przyjemnie. Bleh. - Fuknął, kręcąc łbem. Jak ono sobie to przypomni. Przecież czasem nie mógł się dzień po takim czymś ruszać. Ale w swoim środowisku regeneruje się całkiem szybko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Illiana
Dojrzewający


Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 22:28, 12 Sie 2013 Temat postu:

Uśmiechnęła się do niego wesoło jak się zgodził aby mogła go śledzić. Ekstra! Dowie się co Danny kręci na boku! Znaczy no... dowie się ciekawych rzeczy i nauczy się za nim chodzić po cichu.
- Dzięki wielkie. -Powiedziała z uśmiechem potem nieco się uspokoiła.
- Jasne rozumiem wybacz nie będę o tym gadać. -Powiedziała. Oj nieco źle zrobiła. No ale każdy popełnia błędy. W końcu rozumiała że mógł nie chcieć o tym gadać. Ona sama była torturowana jako szczeniak więc nie chciała mu przypominać tego jeśli to było dla niego trudne. Uśmiechnęła się po chwili.
- Jesteś wielki. -Dodała z taka wdzięcznością.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Danny
Sandman


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Podziemi
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 9:15, 13 Sie 2013 Temat postu:

- Ale wiesz, że mi to nie przeszkadza, nie? Widziałem na oczy tak chore rzeczy, że nawet nie mogłoby Ci się to wszystko przyśnić. Takie tortury, jakie ja miałem, to był w sumie pikuś... Więc nie no, mi to nawet nie przeszkadza. - Wyjaśnił z nikłym uśmiechem. No bo z jakiej racji miałoby mu to przeszkadzać. Przecież pochodzi z takiego miejsca, w którym działy się tak chore sytuacje, że raczej go tutaj nic nie zaskoczy.
Ziewnął głośno i podrapał się za uchem. O jaka ulga!
- Ty również. - Odpowiedział, szturchając ją lekko w ramię. Nie sądził, że tutaj znajdzie kogoś miłego. Bo są śmieszni, wredni, szaleni, chorzy, źli... Ale tak, żeby ktoś miły, ale to miły był... To dopiero Illiana. Swoją drogą dziwnie się tak rozmawia, gdy jest się przyzwyczajonym, że ktoś rzuca w Ciebie obelgami co drugie słowo. Znaczy, jemu to nie wadziło, bo robił podobnie. Tak ich szkolono i już.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Góry Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 39, 40, 41 ... 43, 44, 45  Następny
Strona 40 z 45


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin