Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Polana Życzeń

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Łąki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Wilczur
Szpieg


Dołączył: 10 Mar 2011
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miąsowa
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 14:08, 14 Mar 2011 Temat postu:

Jasne, będę pamiętał.

- Ja jestem Wilczur. Moje prawdziwe imię to Anviller. Dopiero niedawno temu dowiedziałem się o moim prawdziwym imieniu. Ale mówcie mi Wilczur. Jak chcecie oczywiście.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 16:40, 14 Mar 2011 Temat postu:

Viki pokazała na swój brzuch.
- No, taka jedna rzecz się zmieniła.. - powiedziała tajemniczo, po czym się zaśmiała. Cieszyła się, że spotkała Leę. Tak dawno jej nie widziała. Viki miała już spory brzuszek... No, w końcu gdzieś tak około środy mają urodzić się szczenięta. Trójka pociech... Maloe, Sasome i Retes... Viki już nie mogła się doczekać ich narodzin.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tea
Dorosły


Dołączył: 04 Mar 2011
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 18:47, 14 Mar 2011 Temat postu:

Zaczęło ją to denerwować. Chciała sama porozmawiać z innym wilkiem, nawet się przed nim otworzyła!, a tu inni przyszli i po prostu się..
Nie była jednak zdenerwowana. Wprawiło ją to w niepokój. Chwyciła wilka lekko za łapkę.
- Mój Wasp. - mruknęła. Nie miało to oznaczać że jej partner czy własność. Tak zaznaczano, że jest zajęta rozmową z kimś. A tak było w jej stronach. Takie podchodzenie i wparowanie do rozmowy ją niepokoiło. Ile to faktów mogło się wydać? Dużo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taharaki
Latający Wilk


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 3536
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Otchłani Nienawiści
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 18:55, 14 Mar 2011 Temat postu:

Basior zjawia się na polanie. Uśmiech nie znika z jego pyska. Rozgląda się bacznie. Ładnie. Całkiem ładnie. Kładzie się w trawie, a jego pysk ląduje delikatnie na przednich łapach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 18:58, 14 Mar 2011 Temat postu:

Zaskoczył go gest, który wykonała Tea. Tym bardziej, że chwyciła go za łapę akurat wtedy, kiedy patrzył na w zupełnie innym kierunku i wcale się tego nie spodziewał.
- O - mruknął pod nosem, spoglądając na swą łapę, po czym przeniósł na Teę pytające spojrzenie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tea
Dorosły


Dołączył: 04 Mar 2011
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 19:01, 14 Mar 2011 Temat postu:

A ona patrzyła na niego swoimi zielonymi oczami, które miała normalne a nie duże jak 40% wilków.. chyba, i machała leciutko ogonem co robiła rzadko, bo zwykle machała łapami.
- Mój rozmówca. - czytać to można: nie tykać moje, Wasp został zastrzeżony. I tylko Tea z nim gada! Tak!
ale on chyba nie umie czytać w myślach..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 19:09, 14 Mar 2011 Temat postu:

- Ha... aha - stęknął tylko w odpowiedzi. Nie bardzo to pojmował. Po prostu nie wiedział, że w kulturze, w jakiej wychowała się Tea, nie patrzy się zbyt przychylnie na wtrącanie się do rozmowy osób trzecich.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tea
Dorosły


Dołączył: 04 Mar 2011
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 19:14, 14 Mar 2011 Temat postu:

Pomyślała czy go pociągnąć i zerknęła na jego łapkę. A może ugryźć? Niee, mówiła przecież wilczyca, że nie wolno.. A i tak pewnie nie byłby smaczny. Chociaż przystojny jest.
- Tłoczno. - mruknęła, już ignorując tych, co się włączyli do rozmowy. Według niej rozmawiała tylko z Waspem. I nic więcej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taharaki
Latający Wilk


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 3536
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Otchłani Nienawiści
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 19:16, 14 Mar 2011 Temat postu:

Przyglądał się Tei przez chwilę. Zdał sobie sprawę, że nijak się w rozmowę nie wdrąży, toteż zwlókł swoje cielsko, skinął jedynie łbem i powiedział:
- Do widzenia. - po czym odwrócił się i zniknął.

zt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lea
Lekarz


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 19:50, 14 Mar 2011 Temat postu:

Lea spojrzała na wilczycę. No tak, zapewne to była pierwsza rozmówczyni czarnego wilka. Wadera uśmiechnęła się. Rozumiała ją, skoro chciała mieć Waspa tylko dla siebie. Lea wiedziała, że nie powinna się wtrącać do rozmowy, choć pierwotnie nie zauważyła Tey. Zwróciła się więc do Dasima.
- Więc o czym rozmawialiście? - spytała z uśmiechem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tea
Dorosły


Dołączył: 04 Mar 2011
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 19:54, 14 Mar 2011 Temat postu:

Zmarszczyła nos. Odchodzą, przychodzą, uciekają, mijają się, wtrącają, potem idą.. Coś.. coś.. dziwnego! Chociaż i ona uciekała od rozmówców, to była wtedy mała. Niektórzy uważali to za obrazę i ją..
Poruszyła łapą by się uspokoić. Już, nie myśl tyle.
- Strasznie dużo tu wilków. - powiedziała cicho, bardziej do siebie. Zaczynało ją martwić że sobie nie poradzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 15:59, 15 Mar 2011 Temat postu:

Viki spojrzała na Teę. Wadera najwyraźniej nie wiedziała, że Wasp ma partnerkę. Ciężarna zachichotała cichutko i odwróciła się do Dasima i Lei.
- A więc na czym my stanęliśmy? - zapytała zdziwiona, że Lea nie zadaje żadnych pytań na temat dużzego brzucha Viki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tea
Dorosły


Dołączył: 04 Mar 2011
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 16:49, 15 Mar 2011 Temat postu:

Tea jednak nie musiała myśleć o partnerstwie Waspa bo nie chciała z nim być. Nie mogła. Szkoda.
- Będę się zbierała. Mam coś do zrobienia. - zerknęła na Waspa. Widocznie się zamyślił. Dobrze. Nie będzie pytał. Nie może wiedzieć. Uciekła z tąd.

zt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 18:35, 15 Mar 2011 Temat postu:

Rzeczywiście, Wasp się zamyślił. Kiedy ocknął się z zadumy, Tei nie było już na łące. Skoro stracił rozmówczynię, nie widział powodu, dla którego wciąż miałby tutaj tkwić. Zerknął na Dasima, z którym też zamienił parę słów, lecz ten basior wyglądał na zamyślonego, więc skrzydlaty nie chciał mu przeszkadzać. Uśmiechnął się do rozmawiających wilczycy i skinąwszy im łbem na pożegnanie, odleciał.

zt


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Debra
Wojownik


Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 1157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 13:24, 16 Mar 2011 Temat postu:

Ferine prychneła spoglądając na resztę.
-Anabell lepiej choćmy do mojego domu co? Mam dość duży ogród.-powiedziała i poszła do mieszkania.

zt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 17:28, 16 Mar 2011 Temat postu:

Viki poczuła skurcz. Z jej pyska wydarło się ciche "ała"! Podeszła do Shajen'a i szepnęła mu do ucha:
- Już czas! Chodźmy do mnie! - i zaczęła powolnym krokiem ruszać ku wyjściu. Po dłuższym czasie, bo nie po chwili, zniknęła pomiędzy drzewami.

z/t


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shajen
Dorosły


Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czy to ważne?
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 17:30, 16 Mar 2011 Temat postu:

Szybko ogarnął o co chodzi, zerwał się z miejsca i poszedł do Viki kołysząc ogonem na boki, w górę i w dół, gdzie się tylko dało. Właśnie dziś przyjdą na świat jego szczeniaki, a na dodatek.. jego własne szczeniaki, no i Viki.

z/t


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lea
Lekarz


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 17:31, 16 Mar 2011 Temat postu:

Lea spojrzała na Viktorię. Oczywiście, że poznała, iż jest ona ciężarna, w końcu niedawno sama to przeżywała. Nie wiedziała, czy pomóc Viktorii, ale chyba sobie poradzi... Wadera pokręciła głową i ruszyła przed siebie.

zt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ines
Szpieg


Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 16:05, 17 Mar 2011 Temat postu:

Skinęłą głową na to, że się zgadza i poszła za Ferine. Machała ogonem na boki, w końcu będzie ją mogła spokojnie przepytać. Wilczyca machnęła ogonem i zaczęła iść w stronę domku Ferine. Po kilku minutach już jej nie było.

ZT


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Abigail
Dorosły


Dołączył: 26 Mar 2011
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 14:04, 07 Kwi 2011 Temat postu:

Abigail pojawiła się na polanie ze smutnym wyrazem pyszczka. Czy teraz to on będzie jej towarzyszył zamiast radosnego uśmiechu. Nie chciała, by stało się tak z powodu jednej osoby. Ale jakiej. Jak bardzo zawróciła ona wilczycy w głowie... I zapewne nie wie co uczyniła. Zapewne beztrosko bawi się z tamtą białą wilczycą, której imienia Abby już nie pamiętała. Wadera westchnęła cicho i usiadła wbijając spojrzenie w błękitne niebo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Łąki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 44, 45, 46  Następny
Strona 18 z 46


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin