Las Śniegu

Shade

- O... Jestem Shade. - uścisnęłam jego łapkę i uśmiechnęłam się. - Jesteś nowy... Co cię tu sprowadza? Jeśli mogę spytać.

Akio

Miło mi- uśmiechnął się- No więc tak w skrócie to całe życie podróżowałem. Ale w końcu trzeba znaleźć sobie jakiś kąt. A Ty? Pewnie już długo tu zabawiasz?- spytał.

Shade

- Jakiś czas. - odpowiedziałam cicho. Przyjrzałam mu się uważnie, jego kolor sierści był taki sam jak mój. Biały... //Sugerowałam się avatarem, więc jeśli się mylę to mnie popraw // Czyżby pochodził z tych samych stron co ja? Nie wiem. - Ta kraina jest wspaniała, na pewno będziesz się tutaj świetnie bawił... Nie należysz do żadnej watahy. Wyczuwam to. - zaśmiałam się.

Akio

{wszystko ok ^^}

Tak, nie należę do żadnej z watah. Nie wiem, którą wybrać. - uśmiechnął się- Mam taką nadzieję, że tak. Jak na razie poznałem tylko dwie wadery w tym Ciebie- powiedział i położył się.

Shade

- I jak Ci się tutaj podoba? - Spytałam z zaciekawieniem. Nie wiem czy wypadało zapytać o jego rodzinne strony. Westchnęłam cicho.

Akio

Dobrze, na razie mam same miłe odczucia- uśmiechnął się. Wadera miała podobne futro jak on -Mamy prawie takie same futra- przyjrzał się i jeszcze raz uśmiechnął.

Shade

- Skąd jesteś? - Nie wytrzymałam i w końcu spytałam. - W sensie gdzie się urodziłeś. Moze Twoja rodzina należała do tej samej watahy co moja? To takie charakterystyczne dla nich.

Akio

Hm. Szczerze to dokładnie nie wiem skąd jestem. Gdy byłem malutkim szczeniakiem wuj zabrał mnie i razem podróżowaliśmy, ale potem zmarł, a ja trafiłem tu..- powiedział. Zastanawiał się skąd pochodzi ale nie pamiętał dokładnie, luka w pamięci...

{chcesz być moją siostrą? xD}

Shade

//Wejdź w album ... i przeczytaj moją historię :D Będziemy rodzinką... Dajmy na to, że nie wiedziałam o 3 bracie xD //

- Ach... Wiesz, ja jestem z dalekiej krainy śniegu. Moi rodzice i brat Hypnos należeli do watahy śniegu. - powiedziałam kładąc się.

Akio

Wataha Śniegu... tak przypomina mi to coś. Też do takiej należałem jako małe dziecko. Moim rodzicami byli Eol i Iris. A jak Twoi rodzice mieli na imię?- spytał nie ukrywając zainteresowania całą sprawą.

{ok ;P}

Shade

Zrobiłam kilka głębszych wdechów. - Eol i Iris? - poczułam jak serce mi przyspiesza. - Moi rodzice właśnie tak się nazywali....

Akio

Zrobił wielkie oczy i wstał jak oparzony.
Czy to możliwe... żebyśmy... byli rodziną?- spytał z niedowierzaniem. Przełknął nerwowo ślinę.

Shade

- Bardzo możliwe... - odpowiedziałam cicho. - W takim razie tylko Ty i Hypnos byliście w watasze śniegu. Mnie rodzice ukrywali... Pamiętasz cokolwiek z dzieciństwa?

Akio

Tak, Hypnos to mój brat. Hmm, troche pamiętam. Było to tak, iż rodzice zostawiali na noc w jaskini, a sami znikali gdzieś. Pojawiali się dopiero ranem. I pamiętam, że było jedno zakazane miejsce, do którego zabronili wchodzić. Zastanawiałem się co tam jest, ale za każdym razem jak próbowałem się tam dostać, rodzice odciągali mnie..- powiedział zastanawiając się przez chwilę.

Shade

Wysiliłam szare komórki, żeby przywołac w pamięci taki motyw, ale nie wychodziło mi to. Jednak coś świtało. - Chyba było coś takiego... - westchnęłam cicho.

Akio

W takim razie chyba jesteśmy rodzeństwem...- powiedział i zamyślił się na chwilę. W końcu uśmiechnął- Witaj siostro!- krzyknął.

Shade

- Cześć braciszku! [i] - Zaśmiałam się i przytuliłam go. Dobrze mieć rodzinę pry sobie. - [i] Hypnos też tu jest. Ale nie wiem aktualnie gdzie.

Akio

To fajnie. Dawno nikogo nie widziałem. Wuj z rozkazu ojca zabrał mnie gdy byłem mały. Ale dobrze, że chociaż poznałem Was. - uśmiechnął się i aż ogon machinalnie sam mu latał we wszystkie strony.

Shade

- MAsz tak samo dwukolorowe oczy jak ja. - zaśmiałam się. - Należę do watahy nocy. Hypnos także... Mój partner Smith jest w watasze wody.

Akio

Ja jeszcze decyduje się do której należeć. Ale to jest trudny wybór. O! Więc mówisz, że masz partnera. Dobry jest dla Ciebie? I jak tam ogółem Ci życie leci?- zaczął wypytywać ciekawy swojej siostry.