Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Las Wiecznej Ciszy

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Lasy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Folle
Dorosły


Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Nie powiem XD
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 17:56, 27 Kwi 2011 Temat postu:

Patrzyła dalej , miała dość złe przeczucie. Nie wiedziała co się stanie bała się o malca. Jej oczy był tak utkwione w całej sytuacji że nie mogła się oderwać nawet na chwilkę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sasori
Demoniczny Witeź


Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być..
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 18:44, 27 Kwi 2011 Temat postu:

W końcu, gdy i Sas i Death byli już przy małym, Witeź zaczął szybko zmierzać do szczeniaka, kiedy był już przed nim, uśmiechając się złowrogo, gwałtownie szarpnął ciałem. Teraz stał tyłem do Harukiego, patrząc rządnie wprost na Deatha. Po prostu zawinął giętką sylwetką w ostatniej chwili, by zwrócić swe zamiary na kogoś innego, niżeli tylko biednego młodzika. Szybki obrót wydarzeń? Czyżby dorosły samiec nie sądził, że Demoniczny może być zainteresowany bardziej nim, niżeli wystraszonym szczeniakiem?
-Dlaczego mam takie nieodparte wrażenie, że podejmujesz same złe decyzje.. - uśmiechnął się sarkastycznie, z wyjątkowo widocznym na pysku szyderstwem. Był pewny siebie, dość rozbawiony. Zawinął ogon na łapach Harukiego, tak, że malec nie mógł się ruszać, mimo tego, nie zamierzał zrobić mu krzywdy. Parszywy wzrok wciąż tkwił na dorosłym samcu, z wyjątkowo nieodpartą rządzą, jak i zarówno dzikim szaleństwem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sasori dnia Śro 18:45, 27 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Death
Dorosły


Dołączył: 03 Kwi 2011
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z piekła
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 18:51, 27 Kwi 2011 Temat postu:

-Złe? No cóż miałem złego nauczyciela.-Powiedziałem i złowrogo spojrzałem na Ravena. Widać było, że niczego mnie nie nauczył. A czy w ogóle można mnie było nazwać, jego starym uczniem? Nie bo niby jak, skoro niczego mnie nie nauczył. Po pewnej chwili znów spojrzałem na Sasoriego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eye
Dojrzewający


Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 19:35, 27 Kwi 2011 Temat postu:

Młody wilk szybkim krokiem wkroczył na terytorium lasu. Nie było tu nic ciekawego jednakże kusiło go bytu przyjść. "Przydałoby się trochę hałasu w lesie wiecznej ciszy" pomyślał po czym zaczął skakać po kałużach co dało brudne łapki ale i oczekiwany przez Eye'a dzwięk!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Athes
Młode


Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 19:53, 27 Kwi 2011 Temat postu:

Przyszedł. Ziewnął. Spojrzał na inne wilki.
I stwierdził, iż jest nudno. Skoro jest nudno, to trzeba coś z tym zrobić. Hmm...
Wskoczył na drzewo. Jak się okazuje, skrzydła bardzo przydawały się w życiu codziennym. Nawet, jeśli nie umiało się latać. Za to świetnie służyła jako przeciwwaga.
Lekko wylądował na najniższym konarze i spojrzał w głąb dziupli, która rozwierała się przed nim w całej swej okazałości.
Wepchnął tam łapy i zaczął macać. Domacał się sowy.
Po chwili wokół drzewa krążył puchacz i 'puchał' wniebogłosy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eye
Dojrzewający


Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 20:01, 27 Kwi 2011 Temat postu:

Zauważając małego wilczka Eye po cichu wdrapał się na drzewo. Przystanął na niższym konarze po czym niczym kot przygotowywał się do skoku.Wypatrzył najgrubszą część gałęzi i skoczył. Bezszelestnie zbliżył się do wilka.
-Bu - powiedział robiąc głupawą minę.Miał nadzieje że skrzydlaty basior spadnie z drzewa...miał nadzieję...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk


Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Piekła
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 6:57, 28 Kwi 2011 Temat postu:

Raven prychnął na słowa Dead'a. Tak ten dalej nic nie warty szczeniak go śmieszył za każdym razem. Każde wypowiedziane przez niego słowo było śmieszne. Jego rozumowanie o świecie było nie od pojęcia. Zato on? Zbyt szybko dorósł i tyle pozatym jak można czegoś kogoś nauczyć jeżeli w pobliżu jest kupa głupawych wilków które wtracają sie do rozmowy? Spojrzał naa Dead'a wzrokiem "I tak sie kiedyś policzymy" po czyn spojrzał na Sas'a.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sasori
Demoniczny Witeź


Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być..
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 14:40, 28 Kwi 2011 Temat postu:

Patrzył szyderczym wzrokiem w oczy Death'a, z niezwykłym zarazem rozbawieniem.
-Masz jakiś pomysł, bym przestał uważać Cię za kogoś, kim wolałbym się pobawić, niż tym szczeniakiem? - prychnął dość cynicznie, wciąż na pysku miał szalony wyszczerz. Mogłoby się zdawać, że Sasori robi to, by ukarać Death'a za chęć znęcania się nad szczeniakiem. Jednakże właściwie Demoniczny chciał sam podręczyć kogoś dorosłego. Czyżby rzeczywiście jego dusza nie mogła być skłonna do obrony słabszego, tak po prostu.. ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Haruki
Dojrzewający


Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Japonii
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 14:50, 28 Kwi 2011 Temat postu:

Młody stał spokojnie, bał się Ale nic nie poradzi. Nie mógł się ruszyć. Patrzył na wilka, który trzymał jego łapki ogonem. Czekał na to co będzie dalej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Athes
Młode


Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 20:42, 28 Kwi 2011 Temat postu:

Wbrew całemu społeczeństwu, które chciało go bumsnąć, o nie bumsnął. Ajć, ajć.
Puchacz dalej puchał dookoła drzewa. Było bardzo puszyście. :3
Spojrzał na Pedobeara. Yyy... oczkowatego tzn, który patrzył na niego jak na rosołek. Mniam, rosołek. Na rosołku też są oczka. Przyjrzał się postaci stojącej za nim. Musiał obkręcić głowę o ileśtam stopni. Nie. Postać nie przypominała rosołku. Ale miała oczka.
- Mhmm, chodź, zrobimy rozpierduchę tam, na dole :3. - Powiedział, akcentując :3. W jego gałkach (niestety, miał tylko dwie) zapaliło się światełko. Mhm, to było przemHroczne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eye
Dojrzewający


Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 21:05, 28 Kwi 2011 Temat postu:

W jego oczach również zapaliło się światełko...nie! nie światełko! ten blask był jak z elektrowni atomowej. Mały skoczył na ziemię choć jego lądowanie nie było zbyt miękkie, otrzepał się udawał że zaistniałej sytuacji nie było.
- Co robimy najpierw? Spytał z szatańskim uśmieszkiem. Rozejrzał się w koło a po jego myślach krążyło tylko jedno:
Rosooołek...chciałbym rosołek...lobie rosołek....rosołek!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Athes
Młode


Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 21:11, 28 Kwi 2011 Temat postu:

Ciamk, ciamk. Rosołek był tylko i wyłącznie jego prywatną własnością. Jego mała wielka fortuna. Rosołek.
- Mhm, nie wiem. - Zaczął się zastanawiać. Od kiedy wczoraj wieczorem obmyślał plan dnia wiele się zmieniło. Nie uwzględnił w nim małego, puchatego, oczkowatego cosia, który miał taką ochotę jak on sam na robienie rozpierduchy.
Wyjął zza lewego skrzydła kanapkę z pasztetem i jajko na miękko. Jajeczko bylo trochę za bardzo na miękko i uginało się pod jego łapkami, ale co tam. Było smaczne. W zamyśleniu zaczął jeść.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eye
Dojrzewający


Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 21:18, 28 Kwi 2011 Temat postu:

Szukał potencjalnej ofiary. Zauważając jedynie wiewiórkę i skrzydlate-rosołkowate-cuś ;3 przysiadł. Lekko machał gonem w rytm "tium ,tium, tututum".
Nagle zobaczył przestraszone fioletowe coś co wyglądem przypominało wilka.
- Może zaczniemy od niego? spytał się po czym nie mając lepszego zajęcia począł nucić.
Zamknął jedno oko....zaraz...jedno? Tak! Eye w końcu nauczył się zamykać tylko poszczególne oczy!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Haruki
Dojrzewający


Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Japonii
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 21:34, 28 Kwi 2011 Temat postu:

Fioletowy wilczek zauważył oczkowate coś... Zaraz, zaraz ! Ile on miał oczy ?! Nie ważne...Nadal był uwięziony. Postanowił spoważnieć. Ugryzł wilka, który go trzymał. Uciek w strone oczkowatego ( ;3 ) i skrzydlatego...
- Pomocy ! ... Nie dajcie mu się mną bawić !! - schował się za oczkiem, jego oczy na plecach mrugały ze zdziwienia. Haruki się przeraził i upadł na tyłek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Death
Dorosły


Dołączył: 03 Kwi 2011
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z piekła
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 16:44, 29 Kwi 2011 Temat postu:

-Miałem tego wszystkiego dość. Każdego mojego słowa się czepiali. Wywróciłem oczami. Skoro tak to wcale nie będę się odzywać, po prostu zamknę się w sobie i znajdę sobie inne zajęcie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Haruki
Dojrzewający


Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Japonii
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 20:27, 29 Kwi 2011 Temat postu:

Podbiegł wystraszony do Death'a.
- ow ow ow ... przepraszam... pana bardzo...- powiedział maluch ledwie trzymając się na łapach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk


Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Piekła
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 21:09, 29 Kwi 2011 Temat postu:

Raven znudzony tym wszystkim spojrzał na jakiegoś oczowatego zielonego ogórka na drzewie i kopnął w nie z całej siły. Oczywiście przy użyciu całej swej siły młody upadł na tyłek. Basior warknął na niego ukazując kły i ruszył do wyjścia. Spojrzał na Harukiego.
- Gdyby Dead ci coś zrobił to mów mnie można znaleźć przede wszystkim nad wodospadami - powiedział i wyszedł nie patrząc na nikogo. Kiedy był już prawie niewidoczny splunąl w bok i zniknął zza horyzontu. z.t.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sasori
Demoniczny Witeź


Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być..
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 21:17, 29 Kwi 2011 Temat postu:

-Blehhh.. Wszyscy jesteście tacy.. Byle jacy.. - mruknął, całkiem zniesmaczony i zawijając w powietrzu długim ogonem prychnął. Kłapnął paszczą, a pod jego łapskami począł tlić się czarny ogień. Po chwili pochłonął całe jego ciało, a na miejscu gdzie stał, został tylko srebrzysty popiół..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Folle
Dorosły


Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Nie powiem XD
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 9:48, 30 Kwi 2011 Temat postu:

Mruknęła tylko coś pod nosem i zeskoczyła z drzewa.
Poszła sobie stąd bo nie miała zupełnie tu nic do roboty.
Myślała sobie o różnych rzeczach.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Folle dnia Sob 9:49, 30 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leavi
Dorosły


Dołączył: 15 Mar 2011
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 11:37, 30 Kwi 2011 Temat postu:

Nieciekawie wszystko wyglądało. A może Leavi nawet tego nie widziała? Lekko zamyślona zdawała się nie zauważać odbywających się tutaj wydarzeń. No cóż... Troszkę była tym wszystkim zmęczona. Kiwnęła obecnym głową i oddaliła się. Ech... Była już trochę głodna. Ale czy znajdzie tu coś... na swoje siły? W końcu jest już wiosna, prawda? Leavi zaczęła więc węszyć. Do jej nozdrzy zaraz dotarł interesujący zapach. Tylko... skąd on dobiegał? Rany! I co ma teraz zrobić? Nic. Jeszcze nie umie polować... Zapomniała o tym.(O.o)
Pozostało jej tylko opuścić to miejsce. Czy była zażenowana? Nie. Nawet poczuła się trochę lepiej, gdy wyszła z lasu, który ogarnęły złowieszcze siły Demonicznego Witezia.

z/t.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Lasy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 23, 24, 25 ... 47, 48, 49  Następny
Strona 24 z 49


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin