Świerkowy las

Qedr

Położyłem się koło niej
- Wiesz, ale nie mówię "nie" - uśmiechnąłem się do niej

Wardress

Odwzajemniła uśmiech. Zastanawiała się, dlaczego Qedr uśmiechał się identycznie jak jej były ukochany - Shadow. Na myśl o wilku westchnęła cicho. Po raz setny a nawet tysięczny opuścił ją bez słowa. Kochała go od szczeniaka. I kocha dalej, ale cóż można zrobić.

Qedr

Zamknąłem oczy i przypomniałem sobie Tolę i Anyway... Pierwsza odeszła poprostu... Druga dla innego... Do trzech razy sztuka xD

Wardress

Położyła się na grzbiecie rozkładając skrzydła na boki.

// poszukuje nowego avjka xd

Kain

spojrzał przelotnie na ojca. miał rację, ale trzeba też wyćwiczyć łapy..a niby jak miał wypróbować kły? wybiegł w ustronne miejsce. chociażby on nie lubił zatłoczonych miejsc.

Kyuubi · Gość

{War mogę ci poszukać, bo sama szukam. xd}

nagle pojawiła się za War. cmoknęła powietrze, rozkładając skrzydła. - Kyuu się stęskniła. - mruknęła, rozżalona.

Wardress

- Oo. Moja maleńka. - zaśmiała się radośnie. - Ciocia War też się stęskniła za wami wszystkimi. - dodała machając ogonem na boki. - Już nie te lata. - dodała wciąż się uśmiechając. - Może Kyuu widziała gdzieś jakiegoś basiora nadającego się na przyszłego ojca dzieci Wardress? - zapytała.

Qedr

Otworzyłem jedno oko
- Cześć - przywitałem się z nowoprzybyłą

//Coś nie rozumiem... Kyuu=Okami, czy jak? Wytłumaczcie mi xD//

Kyuubi · Gość

{Kyuu - demon, Okami - hm. puszka w której siedzi demon. xP}

- napewno nie tego piernika. - zaśmiała się cicho, machając ogonem na boki. oczywiście chodziło jej o Qedr'a.

Qedr

- Wypraszam sobie - odezwałem się udając obrażonego

Kyuubi · Gość

- oj. - pyknęła Qedr'a w ucho, uśmiechając się złośliwie. - no, nie te czasy, Ciociu. - jej głos zmienił się natychmiastowo, na bardziej ochrypnięty. mocniejszy.
teraz było wiadomo, że to Kyuubi. nie Okami.

Qedr

- Masz chrypkę? - spytałem xD

Wardress

- No cóż. Gdybyśwpadła Kyuu ma jakiegośprzystojniaka to powiedź co nieco o swojej ukochanej cioci. - mruknęła zamykając puste ślepia.

// byłam z psem, sorka ^^

Kyuubi · Gość

- nie. Okami ma inny głos. - mruknęła. - widzisz, Demon może przejąć kontrolę, ale tylko kiedy ma okazję.

Wardress

Mruknęła coś pod nosem. Powoli zasypiała. Po chwili, szurając ogonem po ziemi zasnęła.

Paige

Wbiegła swym pięknym, płynnym krokiem, po czym przyjrzała się każdemu uważnie. Jej wzrok spoczął na Ward. - Mamo? - wychrypiała.

Kyuubi · Gość

zmarszczyła nos. spojrzała na Paige, mrużąc ślepia. potrząsnęła łbem.

- a to kto? - Demon coraz bardziej napierał, by znów mieć kontrolę.

Paige

- A ona znowu swoje... - mruknęła. - Twa przyjaźn! - dodała po chwili. - Okamiś.

Kyuubi · Gość

{to było w myślach. widocznie źle piszę. xx}

- Ktoś.

zamachała ogonem, po czym usiadła. odchyliła uszy do tyłu, obserwując niebo.

Paige

Nie opuszczała wzroku z Okami. Nie pamięta jej? Why? - Okami? - zaryzykowała.