Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Tęczowe morze

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Morza
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Severus
Latający Szaman


Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 2430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 15:25, 14 Lis 2012 Temat postu:

- Wiesz, dlaczego oni nie rozumieją nawet, gdy zwierzę do nich krzyczy? - spytał z błyskiem w oczach. - Bo zostali wypaczeni. Choćbyś pokazała im magię nie uwierzą w nią. Zrzucą to na halucynacje lub chorobę.
Po czym wpadł w zadumę po jej słowach. Najwidoczniej się strapił.
- Czy my czasem nie robimy tego samego? - spytał po chwili.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berenika
Latający Wojownik


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brak danych
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 17:29, 14 Lis 2012 Temat postu:

Ber kiwnęła głową.
- Tak, większość robi to samo. Nie wiem czemu. Ale oni zabijają NIEWINNYCH! Tych, co NIC im nie zrobili! - Krzyknęła nieco zdenerwowana - A pomyśl, idziesz sobie po lesie, nagle wyskakuje człowiek z psami i do Ciebie strzela, chociaż jesteś tak daleko od osad ludzkich. I waży się obedrzeć Ciebie ze skóry i zrobić sobie dywan z Twojego futra, podczas gdy głowę powiesi na ścianie jako trofeum! To niesprawiedliwe...
Ber już nie dbała o to czy mówi składnie, czy też nie. Chciała Sev'owi przekazać to, co widziała. Bo nie jeden raz widziała opuszczoną chatę człowieka, z której śmierdziało często śmiercią.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Severus
Latający Szaman


Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 2430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 19:26, 15 Lis 2012 Temat postu:

Wysłuchał jej i znów się zasępił. Zaraz zatarł rysunek na piasku łapą, zerkając na ciemniejsze niebo. Spędzili tu już sporo czasu, chociaż zrobili tak mało.. Poczuł delikatne ukłucie w klatce piersiowej.
- A czy my nie postępujemy tak samo? - mruknął nagle z niejakim smutkiem w głosie i zerknął na Berenikę dosyć poważnym wzrokiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berenika
Latający Wojownik


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brak danych
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 17:04, 17 Lis 2012 Temat postu:

Ber westchnęła ciężko.
- Nie wszyscy, Sev, nie wszyscy. Ja zabijam tylko gdy jestem głodna, a ich osady staram się omijać. Ale niektórzy.. - W tym momencie położyła łapę na oczach - ... niektórzy po prostu chodzą do nich, by im życie niszczyć. A wtedy człowiek zrzuca winę na pierwsze lepsze zwierzę tego samego gatunku. Po prostu strzela do niego. A każdy powinien zabijać z głodu, nie zaś dla samej przyjemność zabijania. I masz rację, niektóre zwierzęta są na tyle podłe, by im tyłki zawracać, ale co u licha zrobili Ci, co z dala się od tamtych terenów trzymają?!
Musiała w końcu po dłuższym namyśle przyznać rację wilkowi, lecz nie całkowitą. Przecież nie każde zwierzę i nie każdy człowiek zabija dla przyjemności. Czymże sobie więc na śmierć zasłużyli Ci niewinni?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Severus
Latający Szaman


Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 2430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 17:18, 17 Lis 2012 Temat postu:

Tym, że weszli innym w drogę. Podniósł łebek i zarzucił nim na bok, zjawiskowo odganiając grzywkę z oczu.
- Inaczej było u nas. - rzekł, popadając w chwilowe zamyślenie po czym uśmiechnął się. Ale czy można było to nazwać uśmiechem? Raczej wykrzywieniem warg w stronę krwawych wspomnień z nutą nostalgii. Okropność. - Jeżeli kapitan prowadził swój okręt na nasz nie interesowaliśmy się, czy na jego statku oprócz marynarzy uzbrojonych po zęby były samice. Szczenięta. Staruszkowie. Jeden cel. Zabić ich. Śmierć była normalną rzeczą. Codziennie na naszych oczach bardziej upitego zabijano za to, że nie zapłacił za szklankę piwa. Straszne? Normalne. Trupy wyrzucano przez okno lub na próg, aby nie śmierdziało wewnątrz. Wchodząc do baru potykało się o gnijące ciała. To było normalne. Całkowicie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berenika
Latający Wojownik


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brak danych
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 17:58, 17 Lis 2012 Temat postu:

Ber aż cofnęła się, zaś uśmiech znikł z jej pyska.
- N-normalne? - Szepnęła, pytająco spoglądając w oczy Sev'a - Dla mnie nie.
Już sama nie wiedziała, co może innego powiedzieć, sądziła jednak, że te słowa wystarczą. Usiadła i rozejrzała się. Robiło się coraz ciemniej. Spojrzała na morze, lecz tylko na dosłownie dwie sekundy. Potem już patrzyła w oczy Severusowi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Severus
Latający Szaman


Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 2430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 17:27, 18 Lis 2012 Temat postu:

- Normalne. - przytaknął i mrużąc oczka jakby uświadomił sobie obrzydliwość tej sceny, uśmiech znikł mu z pyska, zastąpił go kwaśny wyraz. - Normalne.. tam gdzie kończą się zasady społeczne kwitną zdrajcy i złodzieje, którzy dzięki wojnie obrastają w piórka i bogacą się. Jednak potem nawet i Ci zdrajcy znajdują się w takiej samej sytuacji co reszta, gnijąc wśród trupów i próbując utrzymać się samemu przy życiu. Patrząc logicznie, na twoje życie składało się już z 50 żyć innych osób, które były całkowicie niewinne. Zdechły choćby za to, że Cię szturchnęły.
Umilkł i westchnął.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berenika
Latający Wojownik


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brak danych
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 17:46, 18 Lis 2012 Temat postu:

Ber poczuła lekki dreszcz, który przebiegł jej przez kręgosłup.
- Brr... nie chciałabym być tam. Zdecydowanie wolę tę spokojną krainę. - Odpowiedziała - No... nie zawsze taką spokojną, ale w miarę...
Szczególnie gdy przybył pewien potwór, Hono-no się chyba zwał. Ale ona wtedy była poza krainą. Nawet się cieszyła z tego powodu, nie chciałaby się spotkać wtedy z ognistym lisem, o którym tyle usłyszała opowieści. Hm, może nie warto wierzyć plotkom.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Berenika dnia Nie 17:48, 18 Lis 2012, w całości zmieniany 10 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Severus
Latający Szaman


Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 2430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 19:18, 18 Lis 2012 Temat postu:

Poruszyłeś niespokojny temat, Severusie. Lepiej zacząć rozmawiać o czymś innym.
- Znasz tutejszych Szamanów? - zapytał, zręcznie skręcając, według niego, na bardziej przyziemne i tutejsze sprawy. - Chciałem trochę się poduczyć, gdyż myślałem o tej profesji.
Niezwykłe, jak będzie dużo czasu miał na naukę. Bo gdy opuści już morze fabuła wejdzie w ruch i okaże się, że jego wypadek nad urwiskiem miał złe konsekwencje. Unieruchomi go na pewien czas w jednym miejscu, jednak.. to dobrze. Gal'a był zmartwiony, jednak wpadł na inny plan.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berenika
Latający Wojownik


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brak danych
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 19:26, 18 Lis 2012 Temat postu:

- Jest ich baaardzo mało. - Odpowiedziała Berenika - Znam jednego, Assire, jednak daaawno go nie widziałam, szmat czasu. Mój pierwszy przyjaciel w krainie, o ile pamiętam.
Po udzieleniu odpowiedzi usiadła spokojnie. Zdziwiło ją trochę to, że tak nagle zboczył z tematu, ale sama nie chciała go ciągnąć. Nawet w głębi duszy się cieszyła, że nie rozmawiali o tym, co przeżył Severus. To zbyt... cóż, niecywilizowane? Straszne? Może i tak być.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Severus
Latający Szaman


Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 2430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 19:29, 18 Lis 2012 Temat postu:

Dlatego Severus czuł się tak zagubiony w ich świecie, gdzie śmierć była straszna i budziła sprzeczne uczucia.
- Mało.. więc nie powinien być aż taki wielki problem z zdobyciem tej posady.. chociaż.. ciekawe. Problem brzmi - nie ma nikogo z kim mógłbym o tym porozmawiać. - oznajmił i westchnął. Więc musi to przejść na żywca. Nie będzie za fajnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berenika
Latający Wojownik


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brak danych
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 19:35, 18 Lis 2012 Temat postu:

- Będziesz musiał sam sobie radzić z testem, widzisz, ja się nie znam na rytuałach i tym podobnych rzeczach. Od początku chciałam być Wojownikiem - i jestem. - Odpowiedziała - Cóż, jeśli nawet za pierwszym razem nie zdasz na Szamana, to nie poddawaj się. Zawsze możesz ponowić próbę po jakimś czasie, ale wtedy będziesz więcej wiedział już.
Sama nie wiedziała, po co tak przedłużyła swą wypowiedź. Wystarczyłoby krótkie 'mhm'.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Berenika dnia Nie 19:36, 18 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Severus
Latający Szaman


Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 2430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 19:37, 18 Lis 2012 Temat postu:

Mhm nie wystarczyłoby Severusowi.
- A może.. magowie? Mogą mi cokolwiek doradzić czy coś. Doświadczone wilki? Cokolwiek. - oznajmił, zerkając na Berę. Potem wstał i przeciągnął się, lekko otrzepując z piasku. Zasiedzieli się tu i to bardzo długo. Jednak to miejsce pasowało Severusowi. Morze. I morze. Gal'adowi zresztą też.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berenika
Latający Wojownik


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brak danych
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 19:45, 18 Lis 2012 Temat postu:

Ber kiwnęła głową.
- Magów to tu jest całkiem spora grupa jak na ten rodzaj profesji. - Odpowiedziała - Jest Samuel, Alfa Ognia, również Xytherian, Alfa Nocy, Mag Przewodni czyli Kaji Meyit, z Watahy Ognia.
Huh, racja, zasiedzieli się. Ale Ber również lubiła morza. Szczególnie takie niezwykłe jak to, tęczowe. Wspaniałe. Mogłaby tu siedzieć wiecznie, gdyby nie obowiązki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Severus
Latający Szaman


Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 2430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 22:18, 18 Lis 2012 Temat postu:

- Musiałbym ich kiedyś spotkać.. Jak wyglądają? Cechy szczególne? Nie będę latać od jednego do drugiego wilka pytając, czy przypadkiem nie jest owym osobnikiem. - wymówił te słowa, zaczynając kręcić się w kółeczko po czym usiadł. Oj tak, niech się nacieszy kośćmi w całości w tym temacie. Potem już będzie tylko gorzej..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berenika
Latający Wojownik


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brak danych
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 19:43, 19 Lis 2012 Temat postu:

- Cóż, wiem, że Xytherian to Alfa Nocy, o ile dobrze pamiętam ma białe umaszczenie. Samuel jest z Alfą Ognia, ma chyba skrzydła. O Kaji Meyit wiem tyle, że ma na terenie placu handlowego przybytek "Wesoła Śmiertka" - Odpowiedziała na tyle, na ile mogła - Nie jestem wróżką, nie pamiętam, czy dobrze zapamiętałam te osoby. Niestety.
Przynajmniej nie kłamała Sev'a, że zna dokładnie te osoby. Byłyby z tego same kłopoty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Severus
Latający Szaman


Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 2430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 20:31, 19 Lis 2012 Temat postu:

Sev nie widziałby też sensu tych kłamstw. Za to przekrzywił łebek i zaraz prychnął, odgarniając grzyweczkę łapką.
- Więc musiałbym ich znaleźć.. Samuel to nie przypadkiem ten, który dał mi ten.. khem.. syrop? - zapytał oświecony ową myślą. No tak, przecież to ten Samuel - co uzmysłowił sobie po chwili. Poczuł się niezręcznie, ma zapytać o nieco podpowiedzi kogoś, kogo by najchętniej zabił? Nie brzmi to za dobrze. Wymacał amulet łapką i ścisnął go, zamyślając się. Kraken milczał już od pewnego czasu, co stanowiło niezłą zagadkę dla Severusa, dotychczas co jakiś czas wykazywał pewną aktywność.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berenika
Latający Wojownik


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brak danych
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 20:36, 19 Lis 2012 Temat postu:

Ber kiwnęła głową i zaśmiała się cicho.
- Tak, to ten Samuel, nie mylisz się. - Powiedziała - Mam nadzieję, że chociaż ten syrop był smaczny. Ja bym go tam za nic w świecie nie wypiła. Szczególnie nie przy takich skutkach ubocznych.
Huh, kto by chciał wypić syrop autorstwa Samuela? Chyba tylko ktoś, kto... ekhem... nie może chwilowo logicznie myśleć. Nie ważne. Przynajmniej Sev po nim wyzdrowiał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Severus
Latający Szaman


Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 2430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 20:51, 19 Lis 2012 Temat postu:

Wyzdrowiał, choć w jego psychice została mała ryska. Mała a jednocześnie tak olbrzymia, zakryły ją jednak teraz zapewnienia i jego dziwny nawrót ufności do otaczającego go dziwnego, potulnego świata w którym musiał się zatrzymać. Myślał i o zostaniu to, a jednak w jego głowie nadal szumiała myśl, aby po zimie stąd odejść. Wstał nagle, zrywając się niemal.
- Więc ich poszukam. - rzekł i tyle Bera go widziała, bo zaraz wilk pognał brzegiem morza, jak gdyby goniło go stado Indian niczym Jacka Sparrowa. Na szczęście on nie zrobił z dzikiego plemienia stadka idiotów. Gnało go inne uczucie, które po części nadał mu Galadriel, napędzając go do biegu i dodając sił, których dotychczas mu brakowało.
Dalej, dalej!

/zt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berenika
Latający Wojownik


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brak danych
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 20:54, 19 Lis 2012 Temat postu:

Ber zaśmiała się, widząc, że Sev biegnie już.
- Do zobaczenia! - Wrzasnęła za nim - Tylko się nie połam!
I odwróciła się. Spokojnie szła brzegiem morza. Cudownego morza. Jeszcze tylko jeden raz spojrzała w dal i po chwili poszła już tam, gdzie ją łapy niosły.

z.t.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Morza Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21 ... 23, 24, 25  Następny
Strona 20 z 25


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin