Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Złociste Morze

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Morza
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Charllie
Mag


Dołączył: 26 Sty 2013
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 15:51, 06 Kwi 2013 Temat postu:

//Do Viy'a? |D//

- Huhm, no cóż, można spróbować. Mało co polowałem, ale na szczęście dużo walczyłem, więc aż tak strasznie ciężkie to to nie powinno być. - Stwierdził po dłuższej chwili rozmyślania. No tak, jego polowania ograniczały się do zająca i to może raz na rok, czyli ogólnie dwa razy w jego życiu. Jeje! Jakiż ten Charllie jest szalony!
- Thaak. Na pewno polowanie jest banalne. - Przeszło mu przez myśl. Uśmiechnął się dosyć szeroko. Super, wiara w siebie i swoje zawyżone ego powróciły, teraz tylko musi ogarnąć jak odzyskać swój stary charakter, hem? Na pewno go nie stracił! Charakteru od tak zmienić się nie da, więc spokojnie, po prostu ten dziki i nieogarnięty Charllie sobie zimą drzemie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karuki
Dojrzewający


Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 17:53, 06 Kwi 2013 Temat postu:

/Okey/
Spojrzała samcowi w oczy i powiedziała:
- To chodź za mną... Zobaczysz co to znaczy, prawdziwe polowanie! -
Wadera powoli wstała i podeszła do "wyjścia". Jednak wróciła do drugiej samicy powiedziała:
- To narka... -
Podeszła do Axel'a i złapała go za łapę. Pociągnęła go delikatnie, żeby poszedł z nią.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Charllie
Mag


Dołączył: 26 Sty 2013
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 8:57, 07 Kwi 2013 Temat postu:

- Na razie! - Powiedział, będąc w lekkim szoku. Kiedy Karuki pociągnęła go za łapę, ruszył do przodu, ale w ostatniej chwili się zatrzymał, lekko zapierając łapami.
- Dobra, zobaczymy jak to nam wyjdzie. - Powiedział, uśmiechając się i idąc powoli przed siebie. Ciekawe jak to polowanie wyjdzie. Czy będzie fajne, co?
Zaczął biec truchcikiem w głąb lasu, jednak co po chwilę się zatrzymywał, by poczekać na wilczycę.

zt. <Dogadamy>


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Charllie dnia Nie 8:58, 07 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karuki
Dojrzewający


Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 10:26, 07 Kwi 2013 Temat postu:

Wilczyca z lekkim niepokojem potruchtała za Axel'em. A co jak się zbłaźni na tym polowaniu? Jak jej pierwszy prawdziwy kumpel wyśmieję ją? I zostanie pośmiewiskiem, bo nie umiała polować? Co ma być to będzie! Jeszcze raz uśmiechnęła się do obcej wadery i pobiegła za basiorem.
z.t


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scatt
Dorosły


Dołączył: 02 Kwi 2013
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stamtąd
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 12:38, 07 Kwi 2013 Temat postu:

Po raz kolejny Scatt ruszył w drogę by poznawać tutejsze zakątki i zachowania wilków. Nic nowego. Wilk mruknął coś pod nosem. Morze. Nie lubił wody. Przynajmniej nie aż tak, żeby chodzić nad morze. Obrzydzało go. Było stanowczo zbyt wielkie. No i wszędzie były mewy. Piasek. Ryby. Jeziora były stanowczo lepsze. Miały swój określony początek i koniec. Scatt znowu coś mruknął. Zapewne coś w stylu 'cholerne morze'. Spowodowane to było dotknięciem słonej wody, jego łapy. Tak, szedł sobie przy brzegu, jednocześnie uważając morze za zło.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bentley
Dojrzewający


Dołączył: 10 Lis 2012
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 12:47, 07 Kwi 2013 Temat postu:

Co raz bardziej oddalające się wilki, pożegnała bezgłośnym "do zobaczenia". Znów została sama za towarzysza mając jedynie szum morskich fal. W pewnym momencie, ujrzała przechadzającego się po plaży osobnika. Podniosła się nerwowo i zmierzyła go pospiesznie wzrokiem. W przeciwieństwie do wielu osobników jej gatunku, nie umiała zbyt precyzyjnie określić czy osobnik jest wrogo czy pokojowo nastawiony. Się okaże.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scatt
Dorosły


Dołączył: 02 Kwi 2013
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stamtąd
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 12:55, 07 Kwi 2013 Temat postu:

Co no tu właściwie robił? A tak, zwiedzał. A jak się zwiedza, to chcąc nie chcąc trzeba wszystko obejrzeć. Taki mus. Dlatego właśnie tu był. Choć nie chciał. Trudny był jego żywot, gdy zaczynał myśleć. Wtedy wszystko wydawało mu się nieodpowiednie. Zadręczał się. Bo jakoś nie potrafił zwalić winy na kogoś. Tak chodząc, przypadkiem zauważył innego wilka. Wilczycę. Dobrze, że nie był tu sam. Ale nie podszedł, nie przywitał. Udawał pogrążonego w rozmyślaniach. Po części była to prawda, ale tylko po części. Pragnął już sobie stąd pójść, jak najprędzej. Ale niee, musiał zwiedzać...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bentley
Dojrzewający


Dołączył: 10 Lis 2012
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 13:07, 07 Kwi 2013 Temat postu:

Przełknęła głośno ślinę i wstała. Szybko otrzepała się z chłodnego piasku, który osiadł na jej futrze. Zrobiła jeden, malutki krok w stronę nieznajomego. W sumie, co miała do stracenia. Najwyżej wilk okaże się psychopatą i tyle. Zaczęła powoli iść w stronę wilka, ostrożnie stawiając łapy na piasku. Spojrzała na wilka. Wyglądał na nieobecnego duchem. Zawahała się. Raz się żyje.
Dzień dobry- wymamrotała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scatt
Dorosły


Dołączył: 02 Kwi 2013
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stamtąd
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 14:24, 08 Kwi 2013 Temat postu:

We łbie basiora tysiące myśli przenikały przez się, powodując nietypowe postrzeganie świata. Znaczy, nietypowe w sensie, że nie zawsze wiedział co było jawą, a co już nie. Właśnie w tej chwili tak było. Głos Bentley był dla niego odległy. Zlewał się z uderzeniami fal. I pewnie by się tak do reszty zatracił, gdyby nie przemiła, zimna fala, która oblała go całego, czyniąc mokrym. Wilk zaklął. Odwrócił się i właśnie wtedy zdał sobie sprawę, że Bentley się przemieściła. I że patrzyła się na niego. A to pewnie znaczyło, że się odezwała... A nawet jeśli nie, to należało się przywitać, nie?
- Umm, witaj - mruknął otrzepując się z wody, choć nie przyniosło to zbytniego efektu. Ociekał wodą cały mokry. Tą cholerną, słoną, zimną wodą, z tego cholernego morza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bentley
Dojrzewający


Dołączył: 10 Lis 2012
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 20:40, 10 Kwi 2013 Temat postu:

Kilka pomniejszych kropel, które wcześniej okupowały futro Scatt'a, teraz pojawiły się na pyszczku Bentley. Wilczyca nic sobie z tego nie zrobiła i prawdopodobnie nie była nawet tego świadoma. Uśmiechnęła się lekko do wilka i tyle. Zauważyła, że wilk mocno nad czymś się zastanawia. Nie chciała mu przeszkadzać.

//brak weny//


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scatt
Dorosły


Dołączył: 02 Kwi 2013
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stamtąd
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 20:22, 14 Kwi 2013 Temat postu:

Myślał o niczym. O życiu i o śmierci, o roślinach, o zwierzętach, o ludziach, świecie, cholernym morzu, jak i osobach, które w ciągu ostatnich dni poznał. I uznał, że to wszystko było ulotne. Przynajmniej w większości. Nie dało się tego złapać i trzymać na stałe. Kto wie, czy i te znajomości nie staną się niebawem przeszłością... Wreszcie przestał. Zbyt dużo naraz. Nie wypada. Nie w towarzystwie. Scatt przejechał ręką po głowie nieco zakłopotany. Ile tak sterczał, każąc Bentley czekać na swój powrót do świata żywych?
- Wybacz, wybacz, czasem... Czasem się w sobie pogrążam. - rzekł do niej. Zastrzygł uszami. No cóż, trzeba wybrnąć jakoś z tej niezręcznej sytuacji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bentley
Dojrzewający


Dołączył: 10 Lis 2012
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 20:37, 14 Kwi 2013 Temat postu:

Zastygła uchem, gdy usłyszała, że Scatt się odezwał. Uśmiechnęła się lekko rada, ze wilk się odezwał.
-Nie szkodzi, też tak mam- powiedziała do wilka cicho, prawie szepcząc. Wtem, sierść na jej karku zjeżyła się nieznacznie, a sama wilczyca zrobiła kilka kroków w bok, co było spowodowane tym, ze zimna woda "tknęła" jej łapy. Podobnie jak Scatt nie lubiła zbytnio kontaktu z zimną wodą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scatt
Dorosły


Dołączył: 02 Kwi 2013
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stamtąd
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 21:00, 14 Kwi 2013 Temat postu:

Scatt nie odpowiedział. No chyba, że uznać uśmiech, jako oznakę odpowiedzi.
- A potem tak jakoś dziwnie inni zaczynają odchodzić... - mruknął sam do siebie, choć nie wiadomo czy odnosił się teraz do tego, co powiedziała Bentley, czy też po raz kolejny losowa myśl mignęła mu przed oczami.
- A więc nie jestem sam. - rzekł tym razem już wystarczająco głośno, by samica mogła go bez problemu usłyszeć. Uśmiechnął się raz jeszcze. Normalnie jak w TVN'ie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bentley
Dojrzewający


Dołączył: 10 Lis 2012
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 20:30, 15 Kwi 2013 Temat postu:

Uśmiechnęła się znowu do niego, tym razem tylko odwzajemniając rzeczony wyraz mordki.
-Jestem Bentley- dodała po chwili namysłu. Stwierdziła, że dobrym posunięciem byłoby wyjawienie swojego imienia. Widziała w wilku spokojnego myśliciela, a przynajmniej sprawiał wrażenie takiego. Jak często bywa, pierwsze wrażenie- mylne wrażenie. Najprawdopodobniej pierwsza, normalna osoba, którą poznałam w tej Krainie, odnotowała sobie w myślach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scatt
Dorosły


Dołączył: 02 Kwi 2013
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stamtąd
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 16:42, 16 Kwi 2013 Temat postu:

Uśmiech odwzajemnił, gdyż lubił się uśmiechać.
- Ja Scatt. Miło cię poznać, Bentley. - rzekł doń, odpowiadając na jej przywitanie. Wiedział, że o czymś zapomniał i tym czymś było właśnie konkretne przywitanie się. Takie z imieniem w tle.
- Lubisz morza? - spytał ot tak, wskazując łapą na bezkresny błękit, który tak bardzo go irytował. Rozmowę zawsze warto podjąć, czyż nie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bentley
Dojrzewający


Dołączył: 10 Lis 2012
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 14:41, 20 Kwi 2013 Temat postu:

Słysząc pytanie wilka, mimowolnie spojrzała na horyzont, niewiedząc jak może ubrać w słowa swoją wypowiedź.
-Zależy. Na przykład, gdy zimą wszystko jest otulone grubą warstwą śniegu, czasem warto przyjść nad morze i porozmyślać. Jest to naprawdę przyjemne- powiedziała, milknąc na chwilę-Zaś latem, kąpiel w morzu jest bardzo przyjemną odskocznią od wszechogarniającego upału, ochłodzić się w nim, popływać- zakończyła swoją wypowiedź. Zerknęła na Scatt'a.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maksymilian
Shrek


Dołączył: 19 Kwi 2012
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 19:09, 30 Lip 2013 Temat postu:

Maksymilian, syn marnotrawny, czy jak właściwie powinnam go nazwać - przybył tu.
Przybył.
Naprawdę, Maksymilianie, czyżbyś mierzył tak nisko?
Może, nie wiem, nie powinno was obchodzić.
Ależ Maksymilianie, jesteśmy z tobą. Jesteśmy tobą. Twoje porażki to nasze porażki. Czasami miał dość. Właściwie coraz częściej. Na przykład teraz. Nie odezwał się, nie dał głosom satysfakcji z jego wypowiedzi. Będzie milczał, milczał nie ważne co się stanie.
To dokładnie 26 raz, kiedy to sobie obiecujesz, Maksymilianie.
To trudne.
A więc powrócił do miejsca, gdzie przeżył najlepsze - i zarazem najgorsze chwile swojego życia.
Czemu to zrobił? Sam nie wie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Maksymilian dnia Wto 19:28, 30 Lip 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kalina
Demon


Dołączył: 25 Gru 2011
Posty: 1982
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skądinąd!
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 8:41, 31 Lip 2013 Temat postu:

Kalina miała ochotę na spacer. A w życiu kierowała się złotą zasadą, że jeżeli ma na coś ochotę to będzie to robić. Ostatnio rzadko spacerowała po krainie, a jej marna egzystencja sprowadzała się do sporadycznego przeprowadzania egzaminów. Nawet dzieci swoich jedynych nie widziała od dawna. Ofelia prawdopodobnie radzi sobie nieźle, natomiast Isaac najpewniej jest piekielnie zaniedbywany, pechowe dziecko. Morze wyglądało dzisiaj całkiem atrakcyjnie, toteż czerwonowłosa wilczyca przysiadła sobie na plaży i wbiła wzrok w dal, ohohoho, jaka dramatyczna sceneria.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maksymilian
Shrek


Dołączył: 19 Kwi 2012
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 12:09, 31 Lip 2013 Temat postu:

Deszcz za oknem pada, nikogo w domu nie ma - to idealny czas żeby sobie popisać. Brakuje tylko jakiegoś ciepłego picia, trzeba będzie nadrobić.
Maksymilian nieśpiesznie zwrócił głowę w kierunku wadery, szybko lustrując ją wzrokiem. Jako Trickster wyczuwał w niej coś niecodziennego, nie umiał tego niestety sprecyzować. Zbyt niskie umiejętności miał - a przynajmniej nie rozwijał ich w tym stopniu. Skupił się na samym naginaniu rzeczywistości, dlatego też podpisał też ten cholerny kodeks, który ponoć miał dać mu potęgę. Zamiast tego nawiedzany jest przez głosy. Nie najlepiej.
- Witaj. - Ozwał się nieco ochrypłym głosem, wzrok skierowany w morze. Było całkiem urodziwe, trzeba przyznać. Kiedyś lubił wodę nieco bardziej. A przynajmniej to podpowiadała mu pamięć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kalina
Demon


Dołączył: 25 Gru 2011
Posty: 1982
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skądinąd!
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 17:40, 01 Sie 2013 Temat postu:

Kalina spojrzała w bok, na samca, który tak ładnie się z nią przywitał. Chciał czegoś? Może okradnie ją i zamorduje, a zwłoki zostawi w lesie? A może teorie spiskowe zostawi na razie na boku i odpowie grzecznie, kiedy wilki wokół są uprzejme? Nie powinna zapominać o byciu kulturalną wilczycą.
- Hm, dobry - odpowiedziała "kulturalnie", w każdym razie na swój sposób. A jakoś nigdy nie grzeszyła zbędną uprzejmością, niestety. Samiec jednak zamilkł, a ona nie będzie cały dzień siedzieć nad morzem, jakkolwiek by było ono ładne. Odwróciła się z cichym westchnieniem i oddaliła.

zt.

Deficyt miejsc, jak wrócisz, to napisz, dokończymy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kalina dnia Śro 8:03, 07 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Morza Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 63, 64, 65, 66  Następny
Strona 64 z 66


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin