Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Lodowa Pustynia

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Pustynie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Mu
Dorosły


Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 869
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A wpadniesz?
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 17:27, 07 Lip 2010 Temat postu:

Sylwetka wilka wyłoniła się z cienia. Szedł szybkim krokiem nie uważając gdzie stawia łapy. Za którymś razem źle stanął i runął na lód.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 17:43, 07 Lip 2010 Temat postu:

Usłyszawszy, jak ktoś również dał się ściągnąć do gruntu, przekręciła się na bok i spojrzała w tamtym kierunku. Wyszczerzyła radośnie kiełki do nowo przybyłego, dzieląc się z nim swoim entuzjazmem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mu
Dorosły


Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 869
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A wpadniesz?
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 20:38, 07 Lip 2010 Temat postu:

Mu spojrzał na wilczycę. Po chwili kąciki jego ust delikatnie się podniosły.
- No witaj - przywitał się.
Ostrożnie wstał i uważając gdzie stawia łapę wolno podszedł do Kaji. Usiadł tuż przed nią.
- Długo będziesz tak leżeć? - zapytał z cwaniackim uśmiechem na pysku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 20:43, 07 Lip 2010 Temat postu:

- Wygodnie tu - odpowiedziała ze swoim typowym wyszczerzem prezentującym cały rządek białych, lśniących kiełków. - Jestem Kaji, Kaji Meyit - przedstawiła się, wystawiając łapę ku nowo poznanemu basiorowi i zamiatając śnieg ogonem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mu
Dorosły


Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 869
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A wpadniesz?
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 20:52, 07 Lip 2010 Temat postu:

- Jeśli się nie mylę wygodniej byłoby na trawie - zaśmiał się podając łapę - Jestem Mu.
Ziewnął przeciągając się leniwie.
- Pomóc Ci wstać? - spytał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 20:54, 07 Lip 2010 Temat postu:

- Ależ nie trzeba! - wykrzyknęła entuzjastycznie, podrywając się zaraz na szanowne łapencje i natychmiast niemal musząc łapać równowagę. Lód był tutaj doprawdy wredny i śliski. Jak wąż. Tylko węże nie są tak zimne. No, chyba że zapomną wygrzać się na słoneczku. O!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mu
Dorosły


Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 869
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A wpadniesz?
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 21:03, 07 Lip 2010 Temat postu:

Nie mógł pozwolić by wilczyca znów upadła więc złapał ją.
- Mam cię! - uśmiechnął się do niej ciepło.
Końcówka jego ogona zaczęła latać to w lewą to w prawą stronę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 21:16, 07 Lip 2010 Temat postu:

- Dziękuję - powiedziała, uśmiechając się do niego wesoło. Ustawiła bardziej stabilnie łapy, i ostrożnie usiadła, żeby znowu nie zaliczyć spotkania z matką Ziemią. Miała dość jej czułych uścisków na najbliższy... tydzień. - Jak się nazywasz? - zapytała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mu
Dorosły


Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 869
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A wpadniesz?
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 6:59, 08 Lip 2010 Temat postu:

Przeciągnął się leniwie ziewając i ukazując swe białe kły.
- Jak już mówiłem jestem Muuu... - uśmiechnął się od ucha do ucha.
Spoglądał na wilczycę wesoło zamiatając płatki śniegu z lodu ogonem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samanta
Dorosły


Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 8:10, 08 Lip 2010 Temat postu:

Samanta przyszła tu za swym synem . Schowała się za lodową skałą . Zza niej obserwowała swego syna . Nie wiedziała po co tu przyszedł ani dla kogo . Po chwili jednak dostrzegła dorastającą waderę . - No ładnie, ładnie - Pomyślała . Zaczyna się chyba wdawać w Wolfika . Zachowywała się bezszelestnie .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mu
Dorosły


Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 869
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A wpadniesz?
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 8:14, 08 Lip 2010 Temat postu:

Postawił uszy na sztorc. Mu wiedział, że ktoś go obserwował ale nie wiedział gdzie ta osoba się znajduje. Zawiał wiatr. Doprowadził on zapach Samanty do nozdrzy wilka. Westchnął.
- Mamo... - mruknął prawie niesłyszalnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samanta
Dorosły


Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 8:18, 08 Lip 2010 Temat postu:

Samanta wycofała się . Wytarzała się w śniegu . Teraz już po pierwsze była nie wyczuwalna a po drugie biała tak jak przystało na czysty śnieg . Pośród białego lodu i śniegu dookoła była niezauważalna . Wyłoniła pysk zza skały . Szybko przeciągnęła się za drugą i tam znów się wytarzała w śniegu . Była ona mistrzynią skradania się . Poruszała się bezszelestnie . Jej zgrabne kocie ruchy były głuche .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mu
Dorosły


Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 869
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A wpadniesz?
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 8:23, 08 Lip 2010 Temat postu:

- Hm? - rozejrzał się.
Przestał wyczuwać Samantę. Tak jakby rozpłynęła się w powietrzu. Znów westchnął. Spojrzał na fioletową wilczycę. Widząc jej piękne, duże, żółte oczy uśmiechnął się delikatnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samanta
Dorosły


Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 8:26, 08 Lip 2010 Temat postu:

Jej ślepia zrobiły się białe . Wadera znów wytarzała się w śniegu . Obserwowała swego syna . Była gotowa wtrącić się jeżeli coś by mu groziło . Martwiła się o niego . Widząc jego uśmiech głucho warknęła na fioletową wilczycę . - Czyżby młody się zakochał ? - Pomyślała i znów wytarzała się w śniegu . Było jej zimno jednak była gotowa poświęcić się dla swego syna .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mu
Dorosły


Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 869
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A wpadniesz?
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 8:30, 08 Lip 2010 Temat postu:

Usłyszał cichy warkot. Sapnął. Wiedział, że Samanta gdzieś tu jest, ale nie wiedział dokładnie gdzie. Przekręcił delikatnie łeb w lewą stronę i znów rozejrzał się po okolicy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samanta
Dorosły


Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 8:34, 08 Lip 2010 Temat postu:

Wadera położyła się . Poturlała się . W ten sposób znów była cała w śniegu . Odeszła zza skały i usiadła na środku . Po jej ślepiach widać było , że nie ma dobrego nastroju . Szybko schowała się za trzecią skałę i ponowiła tarzanie się . Wciąż obserwowała młodego . Nie miała zaufania to owej fioletowej wilczycy . Znów warknęła tym razem na tyle cicho aby maluch nie mógł tego dosłyszeć . Wyszczerzyła na nią kły .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yumi
Latający Tropiciel


Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 9:36, 08 Lip 2010 Temat postu:

Z dużymi z wrażenia oczami przyszła TUTAJ xd. Rozglądała się dookoła. Nie była tu jeszcze... Ale trzeba poznawać krainę, w której się mieszka, żyje i spędza czas. Widziała parkę młodych wilków. Uśmiechnęła się. Dziś miała dobry humor. Przypomniał jej się Flame oO. Nagle patrząc na pewną skałę zauważyła wilczycę. Ale nie czuła jej zapachu. "Co to? Może duch!" W jej oczach zaświeciła ciekawość. Podeszła do niej wręcz niesłyszalnie. Śnieg był miękki i nie "chrupał" pod jej łapami. Widziała, że owa wadera się skrada, podgląda maluchy. "A może to szpieg?!" Krzyknęła w głowie. Na jej pyszczku pojawił się znajomy, cwaniacki uśmieszek. Szybko wskoczyła w śnieg, żeby także zamaskować swój zapach. Gdy była już blisko wadery zauważyła kogoś znajomego. To była Samanta. I znowu się spotkały. Yumi schowała się za tą samą skałą co łowczyni. -Hej. Co tu robisz? - Zapytała ciekawie szeptem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samanta
Dorosły


Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 9:40, 08 Lip 2010 Temat postu:

Samanta podskoczyła . Myślała , że to ta fioletowa wyczaiła ją od tyłu . Na szczęście to była Yumi . Wadera odpowiedziała półszeptem aby Mu nie usłyszał - Hej . Obserwuję swojego syna . - Uśmiechnęła się do niej po czym znów wytarzała się w śniegu . Było jej bardzo zimno . Musiała jednak wiedzieć czy czasem Mu nie jest partnerem owej wadery .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yumi
Latający Tropiciel


Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 9:45, 08 Lip 2010 Temat postu:

-To Twój syn? - Zapytała zwykłym głosem. Jednak dalej cichym. - A ta... o właśnie ta to jego... ymm... partnerka? - Zapytała znowu ciekawo. Widziała już kiedyś tę młodą wilczycę, lecz wtedy była jeszcze szczeniakiem. "Gdzie to było? Chyba w miejscu dla samotnych." Myślała. - Pomóc Ci jakoś ? - Zapytała ze znanym, cwaniackim uśmiechem. Nie wiedziała jak ale by coś wymyśliła. Zawsze mogła "wtrącić się" do rozmowy i jakoś zagadać... Że to niby jakaś interesująca się sprawami wilków osoba... No jakoś w tym stylu. Ohh... W głowie Yumi tworzył się plan.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samanta
Dorosły


Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 9:48, 08 Lip 2010 Temat postu:

- Tak to mój syn . Własnie po to go śledzę aby się przekonać . Nie pokazuj mu się błagam ! - Powiedziała znów półszeptem . Znów wytarzała się w śniegu . Jej ślepia zrobiły się jeszcze jaśniejsze . Teraz była to czysta biel . Obserwowała wciąż syna wystawiając łeb to z prawej strony to z lewej ,. Zachowywała się bezszelestnie .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Pustynie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 30, 31, 32  Następny
Strona 16 z 32


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin