Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Lodowa Pustynia

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Pustynie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Hari
Wygnaniec


Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z otchłani kosmosu.
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 16:49, 18 Kwi 2010 Temat postu:

Nie mógł nadziwić się pokojowemu podejściu malej do świata.
- Nie możesz jeść samych owoców, bo będziesz słabiutka - powiedział poważnie. - I nie musisz polować od razu na jelenie, zawsze możesz pochwycić jakiegoś zająca, a nawet mysz. - Zmierzył szczeniaka spojrzeniem. - Jak jest Ci zimno, możesz się tu położyć. - Wskazał miejsce tuż obok siebie, oferując własne ciepło. W końcu nie mógł pozwolić komuś tak drobnemu i nieprzystosowanemu marznąć!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mizu
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góra Wiecznej Wody
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 16:55, 18 Kwi 2010 Temat postu:

Wsłuchiwała się w słowa Daleka obserwując małą śnieżynkę, która po chwili się stopiła i stała kropelką wody...
-No to paa... do zobaczenia później. - Pożegnała się z gwiazdką śnieżną. Spojrzała na wskazane przez wilka miejsce, po czym na niego. Lekko się zatrzęsła z zimna.
-No dobra. - Powiedziała i podeszła do Daleka, następnie kładąc się obok niego.
-Kto to jest? - Zapytała pokazując łebkiem na niewyraźne sylwetki innych wilków.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hari
Wygnaniec


Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z otchłani kosmosu.
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 16:59, 18 Kwi 2010 Temat postu:

Zanim odpowiedział na pytanie, otulił Mizu ogonem, aby nie było jej tak zimno. Potem zastrzygł uchem, powęszył w powietrzu.
- Nie jestem pewny, nic nie mówiąc, a ich zapachu nie znam - powiedział, patrząc w stronę niewyraźnym postaci. On także był ciekaw, któż to taki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mizu
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góra Wiecznej Wody
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 17:01, 18 Kwi 2010 Temat postu:

-Ja ich nie znam. Ogólnie znam tu mało osób. Raz, dwa, trzy, cztery! - Wykrzyknęła. - Znam cztery osoby. Ale nie dobrze... Tylko tak krótko. Ale wiem, że będzie dobrze... A ty tu jesteś od małego? - Zapytała nagle "badając" całą rozmowę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hari
Wygnaniec


Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z otchłani kosmosu.
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 17:04, 18 Kwi 2010 Temat postu:

- Tak - powiedział krótko, spoglądając w górę, na zasłonięte chmurami i zlatującymi płatkami śniegu niebo. Westchnął cicho, przypominając sobie o swej rodzinie, której tyle nie widział. Ba! Ojca nawet nigdy na oczy nie widział!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mizu
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góra Wiecznej Wody
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 17:09, 18 Kwi 2010 Temat postu:

-No to musisz dobrze znać tę krainę. - Powiedziała.
-A byłeś tutaj, na tej... ymm.. pustyni wcześniej? - Zapytała.
-A gdzie twoja mama ? - Wypaliła głupie pytanie... Nie miała hamulców. Nie wiedziała o co może pytać, a o co nie... To była zwykła, szczenięca ciekawość.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hari
Wygnaniec


Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z otchłani kosmosu.
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 17:17, 18 Kwi 2010 Temat postu:

- Może się tu urodziłem, ale jeszcze nie byłem we wszystkich miejscach - odpowiedział, po czym usłyszał kolejne pytanie, te dotyczące rodzicielki. Stulił bardziej uszy, spuścił łeb niby w geście porażki czy smutku. - Nie wiem, gdzie jest. Ostatnio widziałem ją w lesie, gdy mówiłem jej o moim odejściu z Watahy Nocy - rzekł wreszcie, obdarzając małą słabym uśmiechem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mizu
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góra Wiecznej Wody
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 17:24, 18 Kwi 2010 Temat postu:

Chociaż wiał wiatr i miała grzywkę na swoich ślepiach, widziała smutek w oczach Daleka.
-Przepraszam... - Powiedziała smutno. Zrozumiała, że nie powinna o to pytać.
-Nie chciałam Cię zasmucić. - Dodała po chwili a jej uśmiech zamienił się w smutną podkówkę.
-A do jakiej należysz watahy? - Zapytała chcąc zmienić temat.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hari
Wygnaniec


Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z otchłani kosmosu.
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 17:28, 18 Kwi 2010 Temat postu:

- Nie szkodzi - odparł, czochrając małej grzywkę.
- Przez jakiś czas byłem zwykłym wilkiem bez watahy, ale teraz należę do Wiatru - powiedział, rozpogadzając się zupełnie. I choć teraz Wiatr był jego nową rodziną, to Noc również tkwi w tej kategorii nieporuszona. Szacunek i pamięć do dawnej wspólnoty nie minął, nie miał zamiaru pozbywać się wspomnień i rodzinnych więzów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mizu
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góra Wiecznej Wody
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 17:36, 18 Kwi 2010 Temat postu:

-A ja jestem w Wodzie... Ale to ze względu na moje imię. - Pochwaliła się Mizu.
-Nie wiem czy znam kogoś z mojej watahy. Chyba nie... - Przyznała i ziewnęła. Kłapnęła ząbkami.
-A co mi ciekawego powiesz? - Zapytała. Jeżeli miała jakiś temat mogła o nim ciągle gadać. A potem z tego przechodziła do innego. Ale jak nie wiedziała o czym mówić to siedziała cicho.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hari
Wygnaniec


Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z otchłani kosmosu.
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 17:40, 18 Kwi 2010 Temat postu:

- Nie wiem, o czym chciałabyś usłyszeć - przyznał się wilk, nie bardzo wiedząc, o czym rozmawiać z małą. Zastanowił się chwilę, po czym zapytał:
- Nie jesteś głodna?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mizu
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góra Wiecznej Wody
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 17:50, 18 Kwi 2010 Temat postu:

-Nie wiem. - Odpowiedziała ze swoim promiennym uśmiechem.
-A tyyyyyyyyyyyyyyy? - Zapytała przeciągając literkę "Y".
-Chodźmy gdzieś! Chodźmy! - Krzyczała wesoło.
Wstała i zaczęła podskakiwać jak jakiś pasikonik.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mizu dnia Nie 17:50, 18 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hari
Wygnaniec


Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z otchłani kosmosu.
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 17:54, 18 Kwi 2010 Temat postu:

Zachichotał ponownie.
- Co powiesz na góry? Widziałaś je kiedyś? - zaproponował, podnosząc się. Przeciągnął się jeszcze mocno, po czym był już gotowy do wędrówki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mizu
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góra Wiecznej Wody
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 17:58, 18 Kwi 2010 Temat postu:

-Nie - Odpowiedziała szybko i krótko.
-A co tam jest? - Zapytała. "Góry... było coś takiego to musi być tam." Pomyślała i spojrzała na górę.
"Bo jak mówi się, że idzie się w górę, albo spójrz w górę. To tam..." Mała Mizu miała minę myśliciela. Widać. Intensywnie myślała.
-Ty prowadź. - Powiedziała... Po czym dodała:
-...proszę... - Uśmiechnęła się prosząco.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hari
Wygnaniec


Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z otchłani kosmosu.
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 18:04, 18 Kwi 2010 Temat postu:

Zaśmiał się szczerze.
- To wskakuj - zaoferował swój grzbiet, pochylając się niżej, aby ułatwić wejście szczeniakowi. - Będzie szybciej - dodał, szczerząc białe kiełki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mizu
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góra Wiecznej Wody
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 18:11, 18 Kwi 2010 Temat postu:

-Oki. - Powiedziała radośnie... I wskoczyła na plecy Daleka.
"Łiiiii... Jedziemy na wycieczkę!" Pomyślała.
-Jedziemy na wycieczkę, bierzemy misia w teczkę... - Podśpiewywała sobie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hari
Wygnaniec


Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z otchłani kosmosu.
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 18:23, 18 Kwi 2010 Temat postu:

Ruszył żwawym krokiem przed siebie, lecz uważał przy tym, aby Mizu czasem nie spadła. Strzygąc uszami i machając ogonem stawiał kolejne kroki na zimnym, białym śniegu, aż wreszcie wyszedł z tej lodowatej pustyni.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kinnojo
Duch


Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 682
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 9:40, 19 Kwi 2010 Temat postu:

Podniósł się i zwinnym krokiem zaczął biec przez pustynię. Biegł prosto jak strzelił, jakby widział pas startowy dla siebie, czy padlinę tuż za rogiem. Zniknał z pustyni.

z.t


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zyuu
Dojrzewający


Dołączył: 23 Cze 2010
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zaa Gór i Lasów
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 9:09, 28 Cze 2010 Temat postu:

Zyuu rozglądając się powiedziała- Moje serce jest jak ta pustynia pusta i zimna. Po czym położyła się na zimne podłoże. Jej czerwone ślepia rozglądały się wokoło. Nie wiedziała co robić . Futro otulało ją, dzięki któremu nie było jej zimno. Myślała i myślała... myślała tylko o swoim przyjacielu. Nie wiedziała co się z nim stało. Po czym zamknęła ślepia i zasnęła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 17:20, 07 Lip 2010 Temat postu:

Przyszła tutaj raźnym krokiem, z daleka dojrzawszy... biel! Czystą biel śniegu. Zadowolona wparowała do owej krainy, niemal od razu rozjeżdżając się na śliskim lodzie. Łapy poplątały się jak u pijanego pająka, pazury zahaczyły o krystaliczną nawierzchnię, tworząc na niej długie, poplątane ślady.
- Jups! - krzyknęła, padając na pysk i jadąc do przodu. Zatrzymała się dopiero przed jasną, bardzo, bardzo, bardzo jasną wydmą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Pustynie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 30, 31, 32  Następny
Strona 15 z 32


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin