Lodowa Pustynia

Kyuubi · Gość

Spowiadać? Nawet nie proszę cię o odpowiedź powiedziała, jej ton nabierał coraz bardziej rozkazu. Zmarszczyła nos. Ta woń ją drażniła. Chociarz Sky nie jest taka jak wy sykneła i odskoczyła na wyższą skałę, nawet się nie podnosząc.

Krik · Wysłany: Pon 20:08, 16 Mar 2009 Temat postu:

Wilk parsknął, ta waga obraziła jego watahę. NAstroszył lekko sierśc. Jeszcze jedna taka waga, a pomogę jej oślepnąc Pomyślał rozsierdzony wilk.

Idalia · Wysłany: Pon 20:09, 16 Mar 2009 Temat postu:

Hekate nie miała zamiaru ukrywać, iż odejście nieznajomej wilczycy sprawiło jej ulgę. Nie miała najmniejszej ochoty na takie rozmowy, tym bardziej z osobami spoza jej Watahy. Machnęła uchem usłyszawszy parsknięcie wilka. Powiedziała z uśmiechem:
- Myślę, że nie ma się czym przejmować. Zwykłe gadanie tylko po to, żeby gadać.

Kyuubi · Gość

Zachichotała pod nosem. Sky się od nich różni, dlaczego? pomyślała, nagle mrukneła Ogień zawsze strawi noc machneła ogonem. Nie, wilk jej nie znał.

Laun · Wysłany: Pon 20:13, 16 Mar 2009 Temat postu:

Spacerował. Nie chciał do nikogo się odzywać, wdawać w rozmowę. Nie przyzwyczaił się do tego miejsca - powodem tego było pewnie to, iż zawsze podróżował sam.

Kyuubi · Gość

Wystawiła jedno skrzydło przed siebie, i zgieła je nad nosem. Czekam pomyślała i szurneła ogonem. Drugie skrzydło także szurneło o ziemię.

Krik · Wysłany: Pon 20:15, 16 Mar 2009 Temat postu:

Obraża Noc, a to skończy się dla niej źle, jeszcze raz, a nie ręcze...-Wilk nie dokończył, mówił opanowanym glosem. siadł na lodzie. Mimo rozdrażnienia wydawał sie spokojny. Jak lód, albo jak noc...

Kyuubi · Gość

Nawet nie zna potęgi znania naszego Klanu. Jestem zdrajczynią, zabójczynią ale to drobnostka. mrukneła pod nosem, także wilk mógł ledwo to usłyszeć.

Idalia · Wysłany: Pon 20:21, 16 Mar 2009 Temat postu:

Uśmiechnęłą się i powiedziała z lekkim rozbawieniem:
- Rzeczywiście, świetnie nadajesz się na Dowódcę Wojowników... Jednak proponuję przenieść się w ciekawsze miejsce zanim stracisz panowanie. Rozwiązania siłowe to ostateczność.

Kyuubi · Gość

Dlaczego to robiła? Z przyjemności? Nie, obowiązku. Jej umysł tego wymagał. Tak samo jak szczeniak wymaga mleka. Szurneła 3 raz, i lekko przymrużyła oczy.

Krik · Wysłany: Pon 20:23, 16 Mar 2009 Temat postu:

Zgadzam się, gdzi proponjesz?-Zapytał jak zwykle opanowanym głosem i wstał-Dawno nie kręciłem sie po krainie, nie pamiętam wielu miejsc...

Kyuubi · Gość

Odchodzi? Tchórz.. pomyślała i położyła drugie skrzydło na ziemi. Wskoczyła na jakąś chudą skałę, także tylko jej dwie przendnie łapy mogły się na niej utrzymać. Tylne dała gdzieś z boku, rozłożyła skrzydła, obserwując wilki.

Idalia · Wysłany: Pon 20:26, 16 Mar 2009 Temat postu:

Również wstała. Zastanawiała się przez chwilę i w końcu powiedziała:
- Nie byłam w zbyt wielu miejscach tutaj. Jednak najbardziej zapadły mi w pamięć wyjątkowo spokojne Przezroczyte Jezioro i Diamentowy Wodospad. Ale wybór należy do Ciebie, ja chętnie poznałabym nowe miejsca.

Kyuubi · Gość

Zachichotała pod nosem. Jak zwykle, opanowanie to prawdziwy grzech pomyślała. Owineła ogon wokół skały, na tyle, ile mogła. Po czym znów spojrzała na wilki.

Krik · Wysłany: Pon 20:30, 16 Mar 2009 Temat postu:

Chyba obiło mi sie o uszy.-Odpowiedział wilk. Poczekał na wilczycę, patrząc na jej białą sierśc. Wydawała sie spokojną osobą, z którą można normalnie porozmawiac... .

Laun · Wysłany: Pon 20:31, 16 Mar 2009 Temat postu:

Zaczął przysłuchiwać się rozmowie. Tak, jedną z jego wad jest ciekawość. Po chwili znów ruszył przed siebie, zwiedzając okolicę.

Kyuubi · Gość

Nagle zeskoczyła z skały. Znikła gdzieś za horyzontem. Nie, nie chciała tracić teraz czasu na jakieś głupawki z, jak to powiedziała, żałosnymi wilkami. Wybiegła i tyle ją widziano.

Idalia · Wysłany: Pon 20:39, 16 Mar 2009 Temat postu:

- Albo chodźmy po prostu... gdzieś - powiedziała i uśmiechnęła się. - Chętnie poznałabym jakieś nowe miejsca. Prowadź.
Po chwili westchnęła ponuro i dodała:
- Tylko tak, żebym nie miała problemu z trafieniem za Tobą. Jak sam widzisz, mam pewne... trudności.

Krik · Wysłany: Pon 20:41, 16 Mar 2009 Temat postu:

Spokojnie, nie chodzę szybko...-Powiedział wilk i zaczął kierowac się w nieznaną m stronę. Szedł żeby iśc, szedł powoli niespieszyło mu sę, poza tym szedł z towarzyszka, więc tym bardziej sie nie spieszył...

Nimfa · Wysłany: Pon 20:43, 16 Mar 2009 Temat postu:

rozgladała sie i zauważyła Laun lecz niepowiedziala ani słowa po czym popatrzała sie na kirika.