Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Złoty piach

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Pustynie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Taharaki
Latający Wilk


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 3536
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Otchłani Nienawiści
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 15:57, 06 Lip 2011 Temat postu:

// spoko, myślałam tylko, że ta uwaga była wymierzona we mnie xD . //

Zatrzymał się. Krótkie westchnięcie, które wydobyło się z jego gardła, nabrało obolałego wydźwięku. Odwrócił się i podszedł, już pewniej, choć wciąż niesłychanie przerażony stanem Alfy. Chciał ją przytulić, nie chciał jednak sprawić jej bólu.
- Gdzie się tak załatwiłaś? - spojrzał na nią zatroskany. Nie wiedział, jak się zachować i co powiedzieć, bowiem przeczucie wyraźnie sygnalizowało, że to świeże rany, nie tylko na zewnątrz, ale także wewnątrz, w sercu wilczycy. Enary? Wasp? A może oboje? Tak, zdecydowanie to przez nich. I choć nie wiedział, co się dokładnie stało, znając porywczy charakter przyjaciółki jeżeli o tę sytuację chodzi, domyślił się, że z pewnością doszło do starcia tych dwóch wader.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 16:08, 06 Lip 2011 Temat postu:

- Zerwałam z Waspem i walczyłam z Enary.. - rzekła zbolałym tonem, wycierając pysk łapą, drżącym ruchem. Każdy ruch nasilał ból złamanych świeżo żeber i wielu piekących ran. - [i]Ta dziwka nazwała mnie tchórzem, gdy ją oszczędziłam.[/h]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taharaki
Latający Wilk


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 3536
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Otchłani Nienawiści
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 16:13, 06 Lip 2011 Temat postu:

- Chyba nie chcesz mi powiedzieć, że przejmujesz się tym, co gada jakaś dziiii... wna kobieta? - zlustrował spojrzeniem jej rany, ukryte pod bandażami. Nie, zdecydowanie powinna teraz odpocząć.
- Carly, posłuchaj rady starego przyjaciela i połóż się, odpocznij. Musisz zregenerować siły. Wyglądasz naprawdę nienajlepiej taka umęczona i niewyspana. - rzekł cicho, a głos jego przepełniony był troską. Omiótł spojrzeniem jeszcze raz opatrunki wadery, po czym spojrzenie jego spoczęło na jej podpuchniętych przez płacz ślepiach.
- Nie warto. Wykończysz się. - powiedział spokojnie. Tak, wiadomo: łatwo mu powiedzieć. On nie został zdradzony i porzucony. On zostawił partnerkę i po prostu wyszedł, zostawiając wszystko w tyle. Zaraz... Potraktował Sharerę prawie tak potwornie, jak Wasp swoją już byłą partnerkę. Przygryzł wargę. Mocno, aż poczuł smak krwi. Teraz to już nie ważne, pomyśli o sobie później.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 16:23, 06 Lip 2011 Temat postu:

Alfa jedynie pociągnęła nosem i raz jeszcze potarła łapą prawe oko. To było bardzo trudne dla niej.. tym bardziej, że to był jej pierwszy związek. - On powiedział że jestem zdziecinniałą egoistką. I że już ci współczuje - tak, Wasp go nie lubił. I to jeszcze jak, niestety.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taharaki
Latający Wilk


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 3536
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Otchłani Nienawiści
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 16:28, 06 Lip 2011 Temat postu:

Pokręcił z uśmiechem łbem. Uśmiech ten jednak przybrał bardzo blady odcień, na pewno nie był oznaką radości czy specjalnego zadowolenia. Możliwym jest, iż basior robił przysłowiową dobrą minę do złej gry. Spojrzał na przyjaciółkę niepewnie.
- O mnie się nie musi martwić, ja sobie dam radę. Ja w odróżnieniu od niego wiem, czego chcę i czego potrzebuję do szczęścia. Zapewne chłopak zazdrości mi, że potrafię się z Tobą dogadać w odróżnieniu od niego. Przemawia przez niego zawiść, czysta zawiść, nie ma się czym przejmować. - powiedział spokojnie, wyrzucając jednak poszczególne słowa z niesłychaną lekkością. - Poza tym... to ja mu współczuję. Współczuję, że stracił tak wspaniałą wilczycę. - dodał już nieco mniej śmiało, już nie tak naturalnie, nie tak odruchowo. Widać, że zdecydowanie ostatnie zdanie przyszło mu wypowiedzieć z największą trudnością. W końcu ono dotyczyło jego własnych uczuć, o których nie zwykł rozpowiadać na prawo i lewo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 16:42, 06 Lip 2011 Temat postu:

- Dzięki.. za te słowa.. - uśmiechnęła się blado do wilka - Cieszę się, że mam ciebie, Tahi - rzekła doń, składając skrzydła. Trochę bolały gdy są rozłożone i nieużywane, to prawda. Jej uśmiech przeobraził się bardziej ciepły, przestała już płakać. On zawsze ją pocieszał. Przy nim czuła się bezpiecznie i wesoło.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taharaki
Latający Wilk


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 3536
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Otchłani Nienawiści
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 16:47, 06 Lip 2011 Temat postu:

W odpowiedzi skinął potakująco głową.
- Cała przyjemność po mojej stronie. A teraz chodź, dla odmiany ja wezmę Cię na grzbiet i zaprowadzę w jakieś spokojne miejsce, byś mogła spokojnie odpocząć. - zadarł łeb do góry, obserwując spod przymkniętych nieco powiek słońce. - To nie jest najlepsze miejsce na relaks dla wycieńczonego organizmu, słońce nie sprzyja odzyskiwaniu sił. Zwłaszcza tak palące, jak to - to - powiedział spokojnie, po czym spojrzenie jego zawędrowało na facjatę przyjaciółki. Może... może lepiej by było, gdyby ona nigdy go nie spotkała? Czy nie byłaby wtedy szczęśliwszą. Bezdźwięczne westchnięcie, wydarte z oznaki jakiejkolwiek radości, pochodzące z wnętrza duszy.
- To jak, długo mam Cię prosić? - zapytał. Starał się, rzecz jasna, modulować głos na jak najbardziej wesoły, nie mógł dać poznać po sobie, jaki właśnie ma wielki bajzel i ogólny nieogar w łepetynie. Nie chciał jej dobijać, ona i tak już dostała w tyłek bardziej, aniżeli zasłużyła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 16:56, 06 Lip 2011 Temat postu:

- W takim razie może do twojego legowiska? Nie byłam tam jeszcze. Zaprosiłabym cię do siebie, ale moje legowisko niesie ze sobą zbyt wiele wspomnień - westchnęła jedynie ciężko, po czym dźwignęła się na łapy, syknąwszy cicho. Ból niemiłosierny. - Prowadź..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taharaki
Latający Wilk


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 3536
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Otchłani Nienawiści
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 17:01, 06 Lip 2011 Temat postu:

Taharaki podbiegł, kiedy ta się uniosła i zgrabnie, z niezwykłą delikatnością, wsunął się pod nią. Następnie spokojnie, aby jej nie zrzucić a także by bólu jej nie powiększać, wyprostował łapy tak, że przyjaciółka zwisała z jego grzbietu. Skinął łbem i ruszył powoli, ostrożnie stawiając łapy, wprost na tereny Drużyny Nocy.

zt oboje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flake
Dorosły


Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 2477
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 16:04, 09 Paź 2011 Temat postu:

Przez pustynię, szurając w złocistym piasku swymi smukłymi łapami, kroczyła Flake. Jak zwykle w dobrym humorze, nuciła przy tym jakąś piosenkę i majtała do rytmu długim, puchatym ogonem. Drobna wilczyca mierzyła wzrokiem opustoszałą okolicę, a uśmiech na jej drobnym pysku się poszerzał. Flake uwielbiała bowiem takie słoneczne i ciepłe miejsca, a w tym wyjątkowo ładnym, jesiennym dniu ciepłych promieni Słońca nie brakowało.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elizabeth Angeline
Dorosły


Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 16:07, 09 Paź 2011 Temat postu:

Zielona wadera zwiedzając krainę postanowiła wybrać się na jedną z pustyń. Uwielbiała, gdy wokół była cisza i spokój, a towarzyszyło jej tylko słońce. Ale co to? Ktoś tu jest oprócz niej? Wadera! Oh, bała się, że kolejny samiec. Podeszła do wilczycy z delikatnym uśmiechem zdobiącym jej twarz.
-Witam.-zaczęła wesoło-Jestem Elizabeth.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flake
Dorosły


Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 2477
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 16:14, 09 Paź 2011 Temat postu:

Flake nie spodziewała się spotkania kogoś w tym miejscu, więc towarzystwo wilczycy bardzo mile ją zaskoczyło.
- Witam! - odpowiedziała ze zwyczajnym dla siebie entuzjazmem, zaprzestawszy mruczenia pod nosem melodii. - Jestem Flake.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elizabeth Angeline
Dorosły


Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 16:16, 09 Paź 2011 Temat postu:

Elizabeth uśmiechnęła się. Jakoś nie miała zbytnio pomysłu na kolejne pytanie, co ją w duchu bardzo zasmuciło.
-Długo tu jesteś? Ja od niedawna.-zaczęła spokojnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flake
Dorosły


Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 2477
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 16:22, 09 Paź 2011 Temat postu:

Niestety, Flake w prowadzeniu dopiero rozpoczętej rozmowy też nie była najlepsza. Ale miała chęci i dar gadania o wszystkim, więc Elizabeth nie groziła przy niej nuda ani niezręczne milczenie, kiedy nie wiadomo, co powiedzieć.
- Urodziłam się w tej krainie, wychowałam - odpowiedziała. - Można wiec powiedzieć, że mieszkam tutaj już bardzo, bardzo długo... ale chyba nie wyglądam na starą, hm?
Zaśmiała się krótko po swoich słowach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elizabeth Angeline
Dorosły


Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 16:25, 09 Paź 2011 Temat postu:

Eliza zaśmiała się pogodnie.
-Ależ skąd! Wyglądasz młodo. Kto powiedział, że jeśli ktoś długo gdzieś przebywa, to jest stary?-powiedziała wesoło-Może powiesz mi troszkę o sobie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flake
Dorosły


Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 2477
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 16:31, 09 Paź 2011 Temat postu:

- Bardzo chętnie, tylko musisz sprecyzować, co chciałabyś o mnie wiedzieć - odrzekła. Miała ochotę na spacer, a tu tak utkwiła z nowo poznaną wilczycą na środku pustyni... z uśmiechem dodała więc po chwili. - I proponuję przy tym spacerek, bo co będziemy tak sterczeć bez sensu?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elizabeth Angeline
Dorosły


Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 16:33, 09 Paź 2011 Temat postu:

Eliza podniosła się z uśmiechem.
-Spacer dobra rzecz-powiedziała spokojnie-Co chcę wiedzieć? Może z jakiej jesteś Watahy?-spytała spokojnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flake
Dorosły


Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 2477
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 16:42, 09 Paź 2011 Temat postu:

Skoro towarzyszka nie miała nic przeciwko przejściu się, Flake od razu ruszyła przed siebie krokiem sprężystym i energicznym, ale w tempie spacerowym.
- O, rzeczywiście musisz być nowa w tej krainie - zauważyła z łagodnym uśmiechem. - Większość stałych bywalców w mgnieniu oka rozpoznaje watahy po zapachu... cóż, większość, bo ja nigdy nie miałam do tego talentu. A należę do Ognia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elizabeth Angeline
Dorosły


Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 16:44, 09 Paź 2011 Temat postu:

-Ja jestem w Nocy.-odpowiedziała spokojnie-Tak, jestem nowa i jeszcze nie umiem dokładnie rozróżniać wilki z różnych watah dzięki ich zapachu. Choć nie jest dla mnie to tak istotne.-Elizabeth co jakiś czas spoglądała na Flake-Nikogo tutaj nie znam. Dziwnie się z tym czuje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flake
Dorosły


Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 2477
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 16:49, 09 Paź 2011 Temat postu:

- Jak to nikogo? A ja to co? - odrzekła z udawanym oburzeniem i roześmiała się perliście, po czym dodała już spokojniejszym, zwyczajnym dla niej tonem. - Ta kraina jest bardzo przyjazna, mieszkają tu w większości wilki towarzyskie i otwarte na nowe znajomości. Nim się obejrzysz, będziesz już mieć przy sobie grupkę dobrych znajomych.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Pustynie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 45, 46, 47 ... 61, 62, 63  Następny
Strona 46 z 63


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin