Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Urwisko nad Jeziorem Zmian

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Urwisko
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Eshe
Dorosły


Dołączył: 09 Sie 2010
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dalekie miejsce...
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 13:53, 08 Paź 2010 Temat postu:

Obserwowała wszystko w milczeniu. Zrobiła spokojny wdech. Nic nadzwyczajnego... wilki się pokłóciły, zresztą zwykle tak jest. Czy każdy na tym świecie musi mieć problemy? Na co żyć z problemami... niech popełnią samobójstwo. Problemy szybko miną... i wypłyną z krwią w najgorszym wypadku.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Eshe dnia Pią 14:01, 08 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Legenda
Weteran


Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1884
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 16:12, 08 Paź 2010 Temat postu:

Legenda postawiła uszy na sztorc słysząc oddalającą się z urwiska Selene. Dopiero teraz na jej pysku pojawił się uśmiech. Kiedy kroki ucichły przekręciła łeb w lewą stronę i skierowała go w kierunku demona. Głuche chrapnięcie wydobyło się z jej pyska. Co to było? Warko? Kaszlnięcie? Ona sama nie wiedziała. Łapą przetarła krew spływającą po białym policzku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brenda
Duch


Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bodajże z nikąd
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 7:06, 09 Paź 2010 Temat postu:

Wprawdzie Legenda nie mogła uwolnić Seleny z mych łańcuchów, lecz starczyło, bym lekko zwolniła obroty, a tchórzliwa kulka uciekła hen hen. Opadłam na ziemię. Nawet nie raczyłam zwinąć łańcucha który wił się teraz gdzieś wśród łap wilków. Siedziałam na skale wpatrując się w swoje podwinięte kolana. Mogłam ją zabić. Albo nie. Mogłam, ale przecie jestem tylko zakonnicą w tym obleśnym klasztorze, gdzie złego słowa powiedzieć nie można. Nawet ja, Brenda, musiałam podlegać tym irracjonalnym zasadom.
Niedostrzegalny punkcik na niebie zaczął się powoli obniżać. Slaughter szybkim ruchem wylądował obok mnie, a ja wgramoliłam się na niego w głębokim zamyśleniu. A kiedy już zniknęłam za górami jakby kilka cieni otaczających wilków nagle zniknęło. *NMMT*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eshe
Dorosły


Dołączył: 09 Sie 2010
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dalekie miejsce...
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 8:30, 09 Paź 2010 Temat postu:

Ziewnęła. Cóż mówić. Ostatnio było o wiele fajniej. Dłuższe widowisko i wiele więcej świadków. A nie.. raptem dwie osoby na krzyż. i co teraz? Będzie się przyglądać? Oblizała tylko pysk.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Legenda
Weteran


Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1884
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 8:42, 09 Paź 2010 Temat postu:

Legenda przeciągnęła się leniwie. Ziewnęła jak zwykle ukazując swe białe kły. Sierść na karku na chwilę jej się zjeżyła. I co miała teraz robić? Nic. Położyła się na ziemi, a pysk położyła na łapach. Nic jej się nie chciało.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sheala
Nowy


Dołączył: 05 Lip 2009
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 14:03, 16 Paź 2010 Temat postu:

Wciąż stała na krawędzi, obserwując lśniące jezioro zmian, znajdujące się na dole. Wiał mocny porywisty wiatr, który targał niemiłosiernie sierścią. Master znów ją zostawił - myślała sobie. Demon najwidoczniej ją zignorował, bo długo nie odpowiadał na jej odezwę do niego. Nie przejęła się tym zbytnio, bo przyzwyczaiła się do tego, że każdy ją olewa. Była w stosunku do innych taka sama. Mimo to, czekała aż Sasori jej odpowie, bo ona bardzo ceniła ich.. nietypową przyjaźń.

edit.

Po pewnym czasie, znudzona odeszła.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sheala dnia Śro 12:06, 17 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcelina
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 08 Kwi 2010
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włożyło się to do tamtego...
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 13:00, 30 Gru 2010 Temat postu:

Frivoli przyszła tu cały czas podziwiając biały puch i przykryte nim drzewa. Nie była przyzwyczajona do takiego widoku, zdążyła się przyzwyczaić do zimnych ścian w legowisku jej rodziców. Mała podeszła bliżej brzegu, prawdę mówiąc to nie była świadoma tego że zaraz może spaść i się całkowicie przemienić lub utonąć. A w najgorszym razie, jeżeli lód będzie za twardy, to umrzeć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karenaj
Wilk Spoza Krainy


Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 12:11, 16 Sty 2011 Temat postu:

Karenaj przyleciała tu za swoją pociechą. Uważnie śledziła każdy jej krok, z uśmiechem i niepokojem na pysku. Wylądowała na skraju, przed małą.
-Spójrz - powiedziała do niej. - Co widzisz, kochana?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcelina
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 08 Kwi 2010
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włożyło się to do tamtego...
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 18:28, 18 Sty 2011 Temat postu:

Frivoli przechyliła lekko łebek, jakby nie wiedziała lub czegoś nie rozumiała. Rozejrzała się jeszcze raz. - Białe coś. - wymamrotała, wkładając pyszczek w śnieg, żeby sprawdzić jak smakuje. Większość rzeczy dookoła niej były dla niej nowe, były tu rzeczy których jeszcze nigdy nie widziała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karenaj
Wilk Spoza Krainy


Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 16:56, 07 Lut 2011 Temat postu:

Uśmiechnęła się do pociechy. - To "białe coś" nazywa się śnieg. Ale podejdź do mnie. - cały czas się do niej uśmiechała, jednocześnie z obawą śledząc każdy ruch. Machnęła z zadowoleniem ogonem.


[size=9]Edit: 11.51; 22.02.2011r

W oddali coś błysnęło. - [i]Burza? O tej porze roku? To nie wróży dobrze

- Wracamy! - krzyknęła do swej pociechy i nie czekając na jej reakcję wzięła ją za kark i zaniosła do legowiska.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Karenaj dnia Wto 11:53, 22 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mystic
Dorosły


Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 9:20, 20 Kwi 2011 Temat postu:

Mystic przyszedł tu powoli. Cóż, podszedł do krawędzi urwiska i spojrzał w dół. Tak, było tam już odwiedzone przez niego jezioro zmian. Jednak nie miał ochoty tam złazić, a tym bardziej skakać. Było za stromo, a on nie odbierze sobie życia, jak nawet nie ma ku temu powodów. Więc odlazł i pobiegł truchtem gdzieś indziej.

zt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lee
Łowca


Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 12:22, 11 Cze 2011 Temat postu:

Nudnobylski Lee zawitał do owej krainy, która jak mówią "mówi sama przez się", jednakże userka nie będzie dalej drążcy tego tematu. Z resztą. Aktualnie to nie ma żadnego znaczenia. Chyba nikogo nie było. Chyba. Pozory lubią mylić. Tak czy siak, wilk przybył tu. A po jego głowie aż szumiało o plotkach o jakimś upiorze. Upiór? Że niby co. I to niby jeszcze jakiegoś 10 stopnia... HA! Dobre mi sobie. Pokręcił głową z politowaniem i usiadł tuż przy skraju. Zawsze tak siadał. I tak to nie miało żądnego znaczenia, gdzie sadza swe dupsko. Samotny stary zgred i tyle.
Właśnie, samotny.
Userka zaśmiała się w tym momencie złowieszczo, a BS. zrobiła to samo co Lee: pokręciła głową z politowaniem. Na szczęście Lee tego nie widział, ani nie słyszał.
Czy to ma jakie kolwiek znaczenie? No właśnie.
Nie ma.
Skończmy tą durną dyskusję i wróćmy do zgreda. Machnął pięcioma ogonami czująć z zachwytem jak drobne kamyczki podnoszą się i zaraz potem opadają. To też nie ma znaczenia, nic nie ma znaczenia... EMO LEE. Lol.
Nie, on nie jest Emo, on jest po prostu taki jaki jest. Wyobrażacie go sobie jako EMO? On to tępi. TNĄCY SIĘ LEE. Lol.
Zapatrzył się w choryzont mrużąc ślepia. Na moment wyłączył się od świata.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akita
Dorosły


Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 909
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 12:30, 11 Cze 2011 Temat postu:

Powolnym trochę ospałym i leniwym krokiem, przybyła w to miejsce, by odetchnąć w spokoju. Pytań które ją nurtowało była cała masa, więc przyda jej sie chwila odpoczynku. Wadera rozważnie stąpała po ziemi aby nie wywrócić się i nie spaść co u niej byłoby bardzo prawdopodobne przy stanie w jakim sie aktualnie znajdowała.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Akita dnia Sob 12:37, 11 Cze 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lee
Łowca


Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 12:45, 11 Cze 2011 Temat postu:

Samiec był rak oddalony od ludzkiego i surrealistycznego świata, że nawet nie poczuł, ani nie usłyszał jak wadera tutaj przybyła. Jedynie jeden z ogonów zadziwiająco drgnął, co osobiście Lee zignorował. No bo po co się tym przejmować. Niestety wadera za blisko podeszła. Oczy Lee;go otworzyły się powoli i jakby ospale, jednak szyja, choć stara, natychmiastowo obróciła się wraz z głową, a oczy wbiły w nią ślepia.
ZMierzył ją wzrokiem, po czym zwyczajnie się odwrócił. Nudaa.
Pięc ogonów zafalowało pod wpływem wiatru. Jedno ucho wilka było w kierunku przybyłej, a drugi e wnieznanym mu osobiście kierunku.
Głowę miał uniesioną nieznacznie do góry ukazując swą dumę i zadumę za razem. Oczy były zamknięte, znowu odpłynął. Wmawiał sobie, że tej wadery tu nie ma, że jest sam. Ale skoro już przybył, to nie będzie chamsko wychodził.
Co sobie myślicie...? Niech zgadnę!
Dupek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akita
Dorosły


Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 909
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 12:58, 11 Cze 2011 Temat postu:

Wadera starała sie uważać jak stawia łapy jednak była tak zamyślona ze zanim spostrzegła juz była na ziemi. Upadek spowodował uniesienie sie w powietrze kilku kamyków, które rozprysnęły się w wielu kierunkach. Pech chciał iż jeden z nich trafił basiora siedzącego nad przepaścią.
Ups! I co teraz?!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lee
Łowca


Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 13:16, 11 Cze 2011 Temat postu:

Pech chciał, że kamyczke IDEALNIE trafił w łeb basiora. Rozległo się ciche puk, a zaraz potem ciężka cisza. Co to będzie, co to będzie. Basior ospale odwrócił się, a na jego pysku malowało sie poirytowanie.
-HMMM?- Donośne i za razem ochrypłe "hm" wydał z siebie basior w dalszym ciągu nie zmieniając swojej pozycji i wyrazu pyska. I tu właśnie moi drodzy i nie drodzy poznaliście... WKURZONEGO LEE'go~! Ta dam! Fanfary i takie tam. O i nawet rym zagościł.
Tak czy siak Lee nie należał teraz to przyjemniaczków, rzekłabym, że należy do dupeków. Cokolwiek to znaczy, zignorujcie albo śmiejcie się.
Tak czy siak Lee właśnie zaliczył ją do listy "nie żyjeszz".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akita
Dorosły


Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 909
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 13:23, 11 Cze 2011 Temat postu:

Ta z uśmiechem na pysku, podniosła sie z ziemi i otrzepawszy ogonem piasek znajdujący sie na jej sierści wymruczała pod nosem.
- Tylko mnie nie zjedz. -


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lee
Łowca


Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 13:29, 11 Cze 2011 Temat postu:

Uniósł brwi, po czym się odwrócił.
-Nie jestem głodny.- Powiedział, a pod nosem delikatnie się zaśmiał. Szykie posty rox. Człowiek nie ma weny, jest trochę dotus,smcośtam to krótkie posty rox!
Zignorujcie to. Lee na szczęśćie tego nie słyszy, na szczęście jego i tak starej psychiki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akita
Dorosły


Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 909
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 13:45, 11 Cze 2011 Temat postu:

- I tak byłabym zbyt dobra na twój obiad. - Rzuciła.
Kąciki jej pyska uniosły się nieznacznie tworząc pozorny uśmiech.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lee
Łowca


Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 15:27, 12 Cze 2011 Temat postu:

-Mhm...- U Lee'go pysk nagle od-stwardniał, a kąciki ust w sposób zadziwiający powędrowały ku.... górze! Było to coś niesamowitego, co zadziwiło 3/4 czytających, widzących etc. etc. wilków i ludzi.
LEE
SIĘ
UŚMIECHNĄŁ. . .
Apokalipsa normalnie, co nie?
Jeden z ogonów drgnął. Zapewne oznaczało to, że Lee nie przejmował się już tak obecnością wadery.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Urwisko Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 39, 40, 41 ... 47, 48, 49  Następny
Strona 40 z 49


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin